Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka83

Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Polecane posty

Próbowałam się dopisać do istniejących już jakiś czas wątków,ale dziewczyny znają się tam już jak łyse konie i strasznie ciężko do nich się dołączyć:-( Dlatego założyłam nowy wątek i mam nadzieję,że znajdą się dziewczyny,które tak,jak i ja marzą o dwóch kreseczkach na teście. Ja nazywam się Magdalena i to mój drugi cykl starań.Mam nadzieję,że szybko mi się uda,bo strasznie mocne instynkty macierzyńskie się już we mnie odzywają ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** Magdalena **
Hej też jestem Magdalena :) i też staramy się z moim facetem ma za soba 1 cykl ale z moim organizmem coś się dzieje... W dniu spodziewanej miesiączki dostałam plamienia trwało tyle dni ile okres zrobiłam test ale wyszedł negatywny dalej czuję się jakoś nie HALO... Nadal bolą mnie piersi przy dotyku i kłuje jajnik..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staraczka wieczorową porą
Hej dziewczyny ja też się staram o dziecko. Niestety co miesiąc dostaje okres. Podziwiam dziewczyny, które starają się o potomstwo latami, ja po 4 miesiącach już doszukuję się u siebie przyczyn, powodu dlaczego nam nie wychodzi. Wiadomo, trzeba dać na luz czerpać przyjemność z seksu, a samo wyjdzie ale ja tak nie potrafię. W połowie cyklu już świruję i chodzi mi po głowie myśl, że zapewne sie nie udało. Najgorsze jest to, że kolejna koleżanka w ciąże zaszła, a mnie pytają kiedy moje... !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnuś
witam wszystkie dziewczyny, ja również z mężem staramy się o dziecko w sumie już od 7 miesięcy... nie wiem czy to dużo czy mało i choć lekarz uspakaja że na zamartwianie się za wcześnie to jednak mnie to przeraża... co tu robić? nadziei nie tracę ale jednak trochę się boje a w tym miesiącu jeszcze się przeziębiłam i @ spóznia mi się tydzień ale test negatywny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada z malinami
Ja też się staram zobzczymy co z tego wyszło w piątek testuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki... Fakt kilka miesięcy starań to sporo ja się łudziłam, że nam się uda za pierwszym podejściem a tu lipa.. A może wiecie jakie mogą być przyczyny plamienia zamiast okresu?? Szczerze to szperałam na necie ale nic nie znalazłam pisze tylko o plamieniu po odstawieniu tabletek anty a ja nic nie brałam... do tego nadal czasem kłuje mnie jajnik i te piersi przy dotyku... Trzymam kciuki za WAS i siebie też żeby udało się jak najszybciej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny widzę że mamy podobne dylematy mam na imię Gośka i od stycznia staramy się z mężem o naszego upragnionego dzidka jeszcze wcześniej okazało się że mam zespół policystycznych jajników wieć z mojej ciąży były nici musiałam iść na zabieg przepychania jajowodów i nacięcia jajników tzn na laparooskopii okazało się że z moim prawym jajnikiem jest ok tylko ten lewy no i po zabiegu mój gin stwierdził zeby się wybrać gdzieś na urlop i tam spokojnie "popracować" okres spóźnia mi sie 3 dni wczoraj robiłam test no i ta upragniona kreseczka była taka strasznie bledzieutka jutro będę robić następny żeby się upewnić ale narazie nie chcę sie nastawiać bo może się nie udać a Wy dziewczyny głowy do góry uda się!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najlepiej starajcie się wszystkie w jednym pomieszczeniu....potem będziecie zakładać topki , że już nie dajecie sobie z dziećmi rady, że macie dość, bo ma kolkę, infekcję albo ząb mu idzie .Musiałam to napisać, bo denerwują mnie matki polki, które równiuteńko w owulacje ciągną męża do łóżka, bo "to dobra pora", potem po 3 miesiącach macierzyńskiego zaczyna się im nudzić macierzyństwo wiec uciekają do pracy, dzieci do babci albo niańki i topiku w stylu "mam dość swojego dziecka" zrozumcie, że nie wszystko się da w życiu zaplanować. dzieci się po prostu rodzą, weźcie odpuście te wyliczanki a zobaczycie ile będzie wam łatwiej zajść w ciążę, cieszyć się nią a potem dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meine Zeit widocznie nigdy nie miałaś takiego problemu i obyś nie miała a wcale nie musisz tego czytać nikt ci nie karze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny.Nie przejmujmy się takimi wypowiedziami-to normalne,że na każdym publicznym forum znajdą się takie trole ;-) Łatwo komuś mówić-nie staraj się na siłę,wyluzuj,nie wyliczaj...Kurczę przecież jeśli tak bardzo chce się mieć dzieciątko,to chociaż się tego nie chce,to i tak się wiecznie o tym myśli... I ja z doświadczenie stwierdzam,że jak się bardzo chce to się nie ma,a jak się nie chce,to się ma-w ten właśnie sposób urodziłam na drugim roku studiów synka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu plamienia mogą świadczyć o zaburzeniach hormonalnych,albo własnie o tym,że zaszłaś w ciąże i dlatego plamienia pojwiły się wtedy,kiedy powinnaś mieć @. Może test zrobiłaś za wcześnie i dlatego wyszedł negatywny? Staraczka wiem,co czujesz...My się staramy dopiero drugi cykl,a ja już bzikuję,bo śluzu typu płodnego u siebie nie zauważyłam :-/ Czekolada trzymam kciuki z piątek-daj znać,jaki wynik! Margo powtórz test,ale ja jestem pewna,że ta bledziutka kreseczka o ciąży świadczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnus
koleżance z "fochem" mogę powiedzieć że jeśli temat jej się nie podoba to że tak powiem pokiego wała sie pcha na takie topiki???? "darujcie sobie te wyliczanki...." KOCHANA! ty takie teksty sobie daruj! zajmij się swoim życiem jakim prawem oceniasz ludzi których nie znasz? chyba nigdy o niczym nie marzyłaś!!!!!!!! a sposób typu zdać sie na los i nic nie robić był modny w średniowieczu zastanów dziewczyno i nie mów nam że za kilka miesięcy nam się znudzi bo tego nie wiesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, mam na imię Iza ja już z mężem staram się 6 miesiąc, długo nie?? i wogóle mam do Was pytanie... Używaliśmy żelu intymnego wiadomo do czego :) i teraz dopiero wyczytałam że ten żel zmniejsza mobilność spermy!!! Mam teraz taką małą nadzieje że nie udawało mi się zajść w ciąże własnie dlatego - przez ten żel, a nie że być może było coś ze mną nie tak ( a już miałam takie myśli ) Czy któraś z Was używa takich żelów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza nie miałam pojęcia,że takie żele mogą żle wpływać na nasienie,więc dzięki za informację. My się kiedyś w te żele bawiliśmy ;-),ale od dłuższego czasu już nie. Iza w takim razie trzymam kciuki,żeby teraz bez żelu najbliższy cykl był owocny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnus
a słyszałyście o takim zestawie witamin femfertil? same dobre rzeczy o tym preparacie słyszałam, że przygotowuje organizm kobiety na poczęcie, że reguluje cykle, zwiększa płodność, wszystkie opinie pozytywne może warto spróbować? zawsze to jakaś pomoc jeśli ma się ewentualne braki w organizmie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnus
oj przyszła ta przeklęta@ niestety ale cóż poradze będę się starała nadal... a co do żeli to też słyszałam że "przeszkadzają" plemniczkom sie poruszać, radzę odstawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tym zestawie witamin nie słyszałam,ale mi lekarz na wyregulowanie cyklu przepisał taki kompleks magnez+wit.B6+wit.E i naprawdę mi to pomogło.Biorę ten olej z wiesiołka na poprawienie śluzu,bo u mnie go niestety brak ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnus
izabelko nie myśl że to z tobą jest coś nie tak ja trzymam się opini lekarza że para regularnie "się starająca" jeśli w ciągu roku nie "zaskoczy" to wtedy ewentualnie można sie zaopatrzyć w witaminki itp i jeszcze póżniej ewentualnie wszystkie badania zrobić cierpliwości ja też staram się od 7 miesięcy...jeszcze będą 2 kreseczki aż się popłaczesz z radości zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnus
to też właśnie w tym zestawie są te wszystkie witaminki ale nie tylko tam coś wzmaga płodność a to znacznie zwiększa szansę czytałam na forach że dziewczyny wniebowzięte były, były takie co po 2 latach starań zaszły, nie twierdzę że to jakiś cudowny preparat ale jest to nowość może skład tych witamin i składników mineralnych w takich proporcjach faktycznie pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może faktycznie warto byłoby spróbować-na pewno nam nie zaszkodzi,a co najwyżej pomoże :-) U mnie mija właśnie środek cyklu.Będę czekała na nieprzyjście @;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnus
życzę ci tego z całego serca, ja właśnie mam @ więcc jak tylko kupię ten lek moję nadzieje wzrosną:) podobno najlepsze efekty daje po 3 miesiącach stosowania a niektóre dziewczyny zaszły już pierwszego miesiąca...i kosztuje niewiele ok 40zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny,można sie dołączyć? Za mna juz 6 cykli starań i też jak któraś napisała zaczynam myśleć ,że coś z mężem lub ze mną nie w porządku . Obiecałam sobie ,że troszkę odpuszczę,bo przy ostatnich miesiączkach mało świra nie dostaję,doły chytam ogromne,stwierdzam ,że tak nie można. Myślę o kupnie testów owulacyjnych,może one pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak to miło usłyszeć że będzie dobrze!! Aż miło będzie zasnąć :-D też kupie ten femfertil, może się uda :-) Olej z wiesiołka już próbowałam, rzeczywiście śluzu było więcej ale zatrzymała mi sie przez to miesiączka i była bardzo skąpa. Och jaka ja już wtedy byłam szczęsliwa bo myślałam że się udało a to chyba właśnie przez ten wiesiołek :-( dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj stylowaa!! testy owulacyjne wg mnie dobra sprawa, na pewno dużo pomagają, też kiedyś używałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnus
olej z wiesiołka można stosować tylko w dniach płodnych bo potem hamuje @ ale ten preparat chyba się przyda :) nic sie nie martwcie będzie ok jeszcze nie jedna się zdziwi jak blizniaki albo nawet trojaczki urodzi :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabelka ja czytałam ,że wiesiołek można brać tylko do momentu owulacji,bo ma właściwości wczesnoporonne. Do owulacji jest bezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×