Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Jak mierzyłam temperaturę rano i miałam niską to owulacja nie wystąpi dzisiaj prawda?

Nie dziękuję:) U mnie to tak dziwnie troche bo ja miałam jeden @ ale był krótszy i mniej obfity, a teraz od tygodnia boli mnie strasznie krzyż- tak jak w okresie, zawsze tydzień przed @ bolały mnie piersi, a teraz zaczęły mnie boleć w niedziel, ale sutki tylko taki piekący ból, czasem mam lekkie zawroty głowy i straszne zaprcia, nie wiem co mam o tym sądzić, pewnie niepotrzebnie się nakręcam.

Czyli w sumie nie wiadomo co będzie? A jak okres nie przyjdzie to kiedy chcesz robić test?

taka jedna mała d. nie poddawaj się. W takim razie szukaj do skutku takiego lekarza, który będzie się na tym znał. Ktoś musi Ci pomoc to wszystko wyregulować. Widzę, że spodziewamy się @ tego samego dnia. ;-) Ja też czekam teraz na owulację. Nie wiem, czy dobrze jest się kochać codziennie czy lepiej robić jakieś przerwy? Co o tym sądzicie? Mam nadzieję, że w pełni wykorzystam te swoje dni płodne ;-) Dziewczyny, ale to czasem wszystko jest smutne. My się tu staramy, płaczemy, przeżywamy, a takie co nie chcą, jedno bzykanko i już ciąża. Ech.. nie mogę tego pojąć.

No tak myślę że w piątek lub w sobotę, ale pewnie jutro albo w czwartek dostane. Nie wiem już sama. Aha i jeszcze mam okropne pryszcze na czole czego nigdy wczesniej nie miałam nawet w okresie dojrzewania. Brzuch mnie nie boli jak na okres, a zawsze bolał tylko jajniki mnie kłują już od tygodnia tak jak w plodnych

Emilio ja myślę, że tak co drugi dzień można spokojnie, tak zaszłam za pierwszym razem przynajmniej i udało się już w drugim miesiącu więc chyba można tak.

ale się nakręcam :(

Omega to nic nie piszę, żeby nie zapeszać ale ... takie tam rzeczy sobie myślę ;) Emilio no mamy tego samego dnia dostać ale ja teraz nie mam płodnych na pewno bo mierzę temperaturę i cały czas jest w okolicach 36,5. Tak od 36,4 do 36,7 cały czas się waha.

Omega chciałabym Ci napisać, żebyś się uspokoiła i wyluzowała ale wiem, że drakońsko trudne, wiem co przechodzisz, oby Tobie się jednak udało w tym miesiącu o ile Aniołek nie wyczerpał szans na ten miesiąc dla tego topiku :)

Tempki nigdy nie mierzyłam sobie, a gdzie pod pachą czy może w pochwie? i kiedy obojetnie?

Zawasze rano, najlepiej bez wstawania z łóżka w pochwie przez 5 minut. o jednej porze.

no właśnie, a jeszce mój facet jest za granicą i mamy ograniczone możliwości :( byłam u niego na urlopie akurat w płodnych, a on teraz jeszcze dokładnie nie wie kiedy przyjedzie coś w połowie września chyba i to bedzie już po moich płodnych :( obłęd

Tak jak pisałam, wolę na razie nie dziękować za gratulacje, żeby nie zapeszać, ale to bardzo miłe z Waszej strony dziewczynki :) Witam serdecznie wszystkie Staraczki, które do nas dołączyły - fajnie dziewczyny, że z nami jesteście-trzymamy za Was też kciuki :) A ja ponawiam swoje pytanie zwłaszcza do tych kobietek, które mają już dzieci-kiedy-w którym tygodniu powinnam iść do lekarza, żeby było coś więcej wiadomo?? Mam liczyć tygodnie od ostatniej @ czy od owulki??

Ja mam pod tym kątem niby lepiej bo przy sobie faceta ale prawdę mówiąc nie wiem czy z nim też jest wszystko w porzadku, w sensie plemników itd. oczywiście ;) nigdy tego nie badaliśmy. Tabletek nie jem od roku ale tak świadomie współżyjemy od 7 miesięcy w celu sprawienia dziecka.

Ja licząc od ostatniej miesiączki byłam u lekarza w 6 tygodniu i już było wiadomo, że jestem w ciąży.

Z tego co mi wiadomo to lekarz liczy ciąże od ostatniej miesiączki. Serduszko bije już od około 21 dnia życia można je zobaczyć podczas badania USG. Ale ja wiem to tylko z internetu a nie ze swoich własnych doświadczeń.;-(

A jakie miałaś objawy na początku? test wyszedł odrazu a kiedy go robiłaś. Sorki za ten ciąg pytań ale a już wariuje:)

Omega nie wiem czy to do mnie pytanie :) Jeśli tak odpowiadam. Ja zrobiłam test chyba 3 dni po terminie miesiączki, zawsze miałam nieregularne miesiączki więc nawet nie podejrzewałam za bardzo ale jednak to była ciąża. Objawów wtedy nie miałam chyba wcale, dosłownie nie, żadnych mdłości, zawrotów, bólów, nic po prostu ale każda kobieta ma inaczej więc to się nie da określić. Ja nie miałam. Test 3 dni po terminie miesiączki robiłam w południe, wcale nie na czczo i jednak wyszedł pozytywnie.

Cześć dziewczyny! Goście pojechali.. więc mam chwilę, uff Aniołek GRATULUUUUUUUUJEEEEEEEE!! :D:D:D:D:D pozdrowienia dla fasolki :) taka jedna mała d- ja wczoraj się pokłóciłam z moim.. o - w sumie nie wiem co, ale już ok, rano mnie przeprosił co do Twojego faceta, myślę, że temat finansów musicie podjąć gdy będziecie mieli dobry nastrój, musisz go spytać jak on to widzi jeśli planujecie dziecko, to finanse muszą być wspólne i musicie razem o nich decydować porozmawiaj z nim o tym może w nerwach palnął takie coś tylko? wiemy przecież, że same mówimy w nerwach różne głupie rzeczy niemniej jednak musicie to wyjśnić i ustalić pewne zasady finansów jeśli planujecie rodzinę co do Twoich hormonów hmm te ziółka także regulować by miały pracę tarczycy więc please nie załamuj się i pij a ponadto idz do dobrego specjalisty żona kuzyna mojego męża zaszła w ciążę po 2 latach starań, brała tonę tabletek regulujących hormony itd, wkońcu poszłą do polecanego lekarza przez żonę mojego szwagra-wybaczcie, że tak mieszam:D i ten lekarz piowiedział- najpierw odstawiamy WSZYSTKIE LEKI, a przy następnej wizycie za 2 mies, jak organizm odpocznie od leków, pokombinujemy nad terapią- no i odstawiła i po 1,5 miesiąca zaszła, w ogóle nie "starali" się po tej 1 wizycie, bo mówili, że i tak się nie uda, bo plan leczenia z lekarzem ustalą dopiero za 2 miesiące :D może za dużo leków? za dużo nerwów? itd? smerfetko- co do plamień, plamienia moga wynikać z wielu rzeczy-niekoniecznie takich, które utrudniają zajście, może to być plamienie poowulacyjne, albo wynikające z nadżerki, może to prolaktyna-ale niekoniecznie proponuję badanie kolposkopowe-by wykluczy endo szyjki macicy, bądź nadżerke mój miły w tym tyg idzie zanięśc nasionka do badania :P powiedzieli mu, że ma przyniesc od wtorku do piatku miedzy 8 a 12 godziną, ze musi doniec, bo nie mają pomieszczenia, ma godzinę na doniesienie od momentu wyprodukowania:) powiedziała mu ta babka, ze przed badaniem 2-7 dni wstrzemięźliwości, najlepiej 5 dni a więc zrobimy badanie w tym tyg akurat jak miałam okres to była wstrzemięźliwość, tak aby w owulację już móc :) sorry, że tak długo, zaraz jeszcze napiszę, ale idę narazie zaparzyć ziółka aha witam nowe staraczki :):):):)

Aha...dziękuję dziewczynki-czyli za tydzień chyba do gina.....boję się.... Objawów jako takich raczej nie miałam...może przedłużający się ból i nabrzmienie piersi, które trwa już jakieś dobre dwa tygodnie. No może jeszcze czuję się od tego samego czasu ciągle zmęczona i senna...poza tym nic...... test...dopiero dziś rano się odważyłam i zrobiłam aż dwa-każdy innej firmy i na każdym dwie kreseczki :) Kurczaki..............dziewczyny.....ja nadal nie mogę uwierzyć, że to prawda.....niech mnie ktoś uszczypnie.............

No to super, to ja jeżeli nie dostane do piątku to zrobie w sobotę, jeśli dotrwam i się nie wykończe :)cały czas mi się wydaje że już przyszła. I mam taki śluz jakiś (cały czas mam mokro) jak w płodnych. Mam jakieś tam objawy a pewnie i tak dostane :(

Mila ja nie wiem czy mi te leki są potrzebne czy nie. Biorę je od 4 lat, ostatnio w czerwcu jeden polecił mi przerwać branie i zobaczyć co będzie, tak zrobiłam i wyniki poszły w górę bardzo a jak zaczęłam brać to strasznie spadły, dobrze, że spadły ale troche za bardzo i za szybko.

Omega życzę Ci abyś nie dostała, niech cię omija szerokim łukiem przez następny rok :) Aniołku chętnie bym Cię uszczypnęła (i może zaraziła się tą ciążą) ale mogę tylko na odległość. Mila on niby twierdzi, że już tak nie powie, przeprasza i takie tam, ale on jest nerwus i wiem, że jeszcze nie raz mi wywinie taki numer, że mi nagada głupot, mnie jest potem przykro i mam nerwy, co nie jest mi potrzebne.

Dzięki za przyjęcie. W kupie raźniej :-) Ja jestem z Warszawy i tak jak Smerfetka jestem już prawie nauczycielką (licencjata bronię we wrześniu) i od września idę pracować do żłobka. W tą niedziele minie rok jak wyszłam za mąż a od 10 miesięcy staram się o dziecko. Nie kupuje testów na owulację, bo codziennie rano mierzę temperaturę. Dzisiaj byłam u lekarza (przyznaję że pierwszy raz w życiu) myślałam że się narazie obejdzie bez wizyty, ale im dłużej się staramy tym bardziej myślę, że coś ze mną jest nie tak. W czwartek idę na badanie hormonów podstawowych i na wizytę za tydzień i poznam wyniki cytologii. Moja Szwagierka od 4 lat stara się o potomstwo byli już w klinice leczenia niepłodności w Poznaniu podobno najlepsza i lekarze nie widzą przeciw wskazań. Mam nadzieję, że żadna z nas nie będzie tyle czekać na ciąże i że każdej uda się w tym roku doczekać dzieciątka w brzuszku. Przepraszam że tak dużo się rozpisałam Pozdrawiam

Marcia dołączam się do Ciebie, oby każda doczekała się w tym roku dziciątka w brzuszku, też bym tak chciała. A 4 lata ... aż nie chce myśleć, mają przejścia i dalej się starają, nie poddają się? Szacun.

Pomocy jak zrobić suwaczek? Mój mąż wymyślił żebym mu poszła po piwo do sklepu nic z tego

Marcia jak wchodzisz na strone gdzie wpisujesz posta masz na środku ekranu małymi literami napisane "moje konto" wejdź tam a potem to już wszystko tak jak będzie pisać, wpisujesz dane w "stopce".

Aha teraz czytam suwaczek, ja nie wiem czy chodzi Ci o to co teraz napisałam, chodzi o to co mamy pod spodem pod wpisami?

O to pod spodem. Zobaczymy czy się pojawi

jest dzięki