Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka83

Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Polecane posty

Mimo wszystko u nas staranka nie ustaną. Robiliśmy badanie testosteronu, po moich dniach płodnych zrobimy następne badanie nasienia i wówczas udamy się do androloga. W międzyczasie M zaczał przyjmować salfazin i pić mnóstwo wody. Zobaczymy czy poprawi się w ten sposób nasienie. W poniedziałek natomiast zaczynam monitoring cyklu o 10.30, będzie to 9 dc, zobaczymy czy u mnie wszystko w porządku, czy pęcherzyki rosną. Pamiętacie jak dwa tygodnie temu pisałam o moim wyjeżdzie do znajomych? Otóż dowiedziałam się, że owej znajomej druga inseminacja się nie udała. Przygotowują się do in vitro w listopadzie. Zobaczymy więc czy im się powiedzie. Co dziwne, on z pierwszego małżeństwa ma trójkę dzieci, ona dwójkę, a o to maleństwo starają się już prawie dwa lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honorku cieszę się,że jesteś,bo już miałam wysyłać list gończy za Tobą :-) Bardzo dobrze robicie,że nie przestajecie walczyć,bo jestem pewna,że w końcu się Wam uda!Mojemu bardzo dobremu znajomemu też wyszły bardzo kiepskie wyniki(miał bardzo mało plemników prawidłowej budowy),czekał na wizytę u bardzo dobrego androloga i w końcu do niego nie trafił,bo jego żona zaszła w ciążę.Dla nich to był cud,bo czekali na dzieciątko ponad dwa lata.I dlatego wierzę kochana,że i Wy doczekacie się wspólnego dzieciątka :-) Aguś co powiedział lekarz?Napisz koniecznie,bo się niepokoję o Ciebie :-( I pamiętaj,że dopóki @ nie przylezie,to nadzieja zawsze jest! Taka j. to dzisiaj wcześniej się połóż do łóżczeka i wypocznij porządnie.Chyba że mąż będzie chciał Cię wcześniej wynagrodzić za ciężką pracę :D Stylowa ale się cieszę,że z dzieciątkiem wszystko w porządku!!!Kurczę,ale szczęśliwa i dużo spokojniejsza musisz teraz być :-) Mila gdzie się podziewasz?Testowałaś dzisiaj?Melduj się mi tu zaraz!!! A b.szczęśliwa gdzie nam zniknęła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny łaśnie wróciłam od lekarza! A więc co wyszło na badaniu, już opowiadam. Pobrał mi cytologię, bo dawno nie miałam a poźniej zrobił mi usg jajników i co się okazało, jajniki się ładnie oczuściły, oczywiście są na nich malusieńkie pęcherzyki, które ze względu na moją chorobę nigdy nie znikną, ale powiedział, że ich wielkość nie zagraża owulacji i, że przy takich owulka wytępuje. Powiedziałam mu, że w tym cyklu zaobserwowałam śluz szyjkowy, którego dawno nie widziałam i wiecie co on mi powiedział wtedy podczas usg? Że na pewno w tym cyklu owulacja była!!!!! że to widać na usg jak na dłoni :)))) no i powiedziałam mu, że sie intensywnie staraliśmy no i pokazał mi na monitorze zgrubienie błony śluzowej i powiedział, że możliwe, że to ciąża!!!!!! ale powiedział, że nie może mi tego tak wczesnie teraz powiedzieć, ale powiedział, że jest szansa, że tam w brzuszku coś jest patrząc na to zgrubienie błony, ale na razie 100% wiary nie daje. Wypytał się mnie o wszystko, powiedziałam mu, że patrząc na dni kalendarzowe powinnam miec okres teraz (30 dzień cyklu) a patrząc na długość poprzedniego to 21 października. Powiedział mi, że jeśli do 21 @ się nie pojawi, to mam 22 zrobić test ciążowy :))) Mam oczywiście sobie nie wmawiać, że już w ciąży jestem, bo jak @ przyjdzie się rozczaruję, ale jest szansa, że to zrubienie to fasolka :)))) Jeśli się okarze, że @ przylezie do 21 albo w tym dniu, to już mam gotową receptę na CLO, które mam brać i mam szorować później na monitoring. Póki @ się nie zjawi mam nie wykupywać, bo może nie będzie potrzeby. Powiedział, że wszystko na prawdę łądnie wygląda i jest szansa :))) Ale się rozpisałam, przepraszam dziewczynki, ale musiałam się z Wami tym podzielić. Wpadłam cała w emocjach do domku, jestem całą w euforii teraz, już pomału przechodzi i pojawia się strach i obawa, czy @ przylezie, czy Bóg dał mi w końcu tą szansę! Trzymajcie kciuki, bo ja normalnie do 21 to chyba zwariuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga- wspaniałe wiadomości, naprawdę bardzo sie cieszę razem z tobą i trzymam mocno kciuki żeby u ciebie w brzuszku juz siedziała malutka fasoleczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ale cudownie!! Niech to będzie prawda co Ci lekarz powiedział. Oby się spełniło Wasze marzenie!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowa ja dopiero termin@ max 28.10. także mam sporo czasu ale szok jak mnie piersi bolą normalnie jak przy owulacji a owulacje miałam juz kilka dni temu,no szok normalnie:) no u nas tez taki teatr nie był zaplanowany ale było super,jak juz mocno parłam maż przy głowie stał,jak urodziłam Młodą to pierwsza rzecz jaką poczułam były łzy małżonka:) się biedaczysko popłakał:) taka j. no poród dobry był:) mąż podawał mi czekoladę metoda usta usta,żeby lekarz nie widział:) Aga 85 no i widzisz:) bądź dobrej myśli:) ja tam wierzę w Twoją ciąże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobitki :-D :-D Honorku - szkoda, że Waszym znajomym nie udało się zaciążyć. Przykre to...:(:( Stylowa - extra, że gin przekazał Wam tyle dobrych wiadomości...:):) Oby tak dalej....:):) Taka j. - widzisz, a to Cię facet zaskoczył z tymi badankami. Widzisz, trzeba było sie tak nie zarzekać, ze on na pewno tego nie zrobi....Super, mam nadzieję, ze jak przyjdzie co do czego to się nie wycofa :( Jak Ci idzie pisanie pracy...? Aga - super...będę mocno trzymała kciuki za Was....Mam pytanie do Ciebie - czy to zgrubienie błony to endometrium???? To skoro dzisiaj tyle dobrych wiadomości to ja się też pochwalę....Byłam dziś na USG w 23dc...i fajnie pięknie, jajniki mam czyste, ze w razie czego od następnego cyklu mogę znowu zacząć brać CLO (receptę też już mam wypisaną, do szuflady). Ale ale mam przerośnięte endometrium 15mm (dlatego Cię Aga pytałam). I od kilku dni podwyższona tempkę :):):):) i co.....jest podejrzenie, że to może być ciąża :-D :-D ale tez nie musi....:(:( za tydzień mam zrobić test, no chyba że będę tak niecierpliwa to betę.....Lekarz jest dobrej myśli i wiecie co, tak się tego chwyciłam, ze normalnie szok...:):) Tak bym chciała...Normalnie chodzę poddenerwowana cały dzień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka nie powiem Ci, czy to endometrium, bo nie wiem :))) on mi nic nie powiedział, a ja byłam w takim szoku, że się nie zapytałam :) powiedział mi jedynie, że wyglada to miejsce na jakis pęcherzyk i że to jest zgrubienie błony, które może wskazywac na ciążę, ale nie jest tak wcześnie w stanie określić, czy to na pewno fasolka :) no i też mam za tydzień zrobić test :) ehhh to będzie długi tydzień pełen nerwówki dla mnie :( Ale lekarz mnie pochwalił za przyjmowanie Feminatalu :) bo akurat tylko w tym leku dostałam kwas foliowy :) Miśka trzymam kciuki aby u Ciebie to wskazywało ciążę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga - no ja tak samo miałam taaaki sporawy pęcherzyk, od razu sama go wylukałam na monitorze i pytam co to....i słyszę też o zgrubieniu błony, przerośniętym endo....uhhhhh to będzie baaardzo długi tydzień dla nas coś mi się wydaje.... A powiedz, dobrze się czujesz? Mnie trochę boli brzuch, momentami jak na @ :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja się w miarę dobrze czuję. Cycki mam lekko powiększone, nawet to mój mąż zauważył, troszke wrażliwsze, momentami odczywam jajniki i takie małe skurcze podbrzusza jak na @, ale wiekszych oznaków nie ma. Powiadają, że jak się zarodek zagnieżdża można odczuwać takie objawy, ale nie chcę sobie nić wmawiać i doszukiwać się na siłę. Oczywiście mam czały czas uczucie jakbym miała mega upławy, bo ciągle mi mokro, ale lekarz dzisiaj na badaniu powiedział, że nie mam dużo upławów, że są w normie. Tak jak piszesz Miśka, to będzie cholernie dłuuuuugi tydzień ;x ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale optymizmem powiało!!!Super, trzymam za was kciuki-oby to zgrubienie to była fasolka) U mnie jedno wielkie czekanie...Owu była prawdopodobnie 12 dc, przytulanki 9 i 11 dc...już wkrótce się okaże czy to wystarczylo. A z gorszych wiadomości-to znowu jestem chora.Odstawiłam Luivac (szczepionkę na odporność) bo nie można jej brać starając się o dziecko, i dziwna zależność panuje, bo gdy jestem w domu to jestem zdrowa, jak tylko pojdę do pracy to od razu coś mnie łapie...Nie wiem czy to inne osoby mnie zarazają, czy to wplyw klimy która być może jest roznosicielem grzybów i bakterii. Oki zmykam i życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z samego rana. Aga i Miśka trzymam mocno kciuki za nie nadejście @ i żeby te zgrubienia były z Fasolką. Smerfetko ona sama mnie się zapytała. Ja narazie jestem na umowie zlecenie a w następnym miesiącu chce mi dać o pracę i powiedziała że mi da bo jej zależy na pracownikach. Ona mówi że może mieć i 10 zaciążonych szczęśliwych matek ona tylko płaci za pierwszy miesiąc zweolnienia a później zus a chce wiedzieć wcześniej żeby kogoś znaleść na zsastępstwo bo teraz jedna zaszła i jest na zwolnieniu bo zagrożona i na gwałt musi kogoś na jej miejsce znaleść. Ale może tylko tsak mówi i mi nie da umowy zresztą i tak na tej pracy bardzo mi nie zależy. Taka fajnie że namówiłaś męża, ja swojego jakoś nie potrafię. Dzisiaj jedziemy na imieniny do mojej mamy a jutro leniuchujemy i działamy. Miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga wstępnie gratuluję owulki póki co :) no i cekam na 22 na wiadomości, tylko pozytywne! miśka nie przypominaj mi o pracy, dostaję z nerwów już czegoś :( pospałam dzisiaj ok. 9 godzin ale i tak jestem śpiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesiu,Miśka ale cuuuuuuudowne wiadomości!!!Trzymam za Was obie mocno kciukasy,bo komu,jak komu,ale Wam przez te strasznie długie starania dzieciątko się należy :-) Przeczekamy ten tydzień razem,a potemy będziemy wszystkie świętowały :-) Marcia potrząśnij mężem i czym prędzej niech zrobi sobie badania!Staracie się już tyle czasu,że czas wreszcie coś zacząć robić. I trzymam kciuki,żeby szefowa była słowna i w przyszłym miesiącu dała Ci umowę o pracę. Zocha jak najbardziej klimatyzacja może być powodem Twojego ciągłego chorowania.A próbowałaś naturalnych uodporniaczy tj.czosnku.grejfrutów?Dużo zdrówka Ci słońce życzę!!! A u mnie dziewczynki rozczarowanie :-( Wczoraj wieczorkiem zauważyłam na papierze ślady krwi,więc pewnie @ niedługo przylezie.I tyle nadziei na ten miesiąc :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfetko Kochana pamięta, że dopóki nie przyjdzie na dobre @ to nie możesz tracić nadziei. A może ta niewielka ilość krwi to zwiastun zupełnie czegoś innego? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja teraz będę cały tydzień żyła w obawie, że @ nadejdzie i czar pryśnie albo, że nie nadejdzie a test i tak niczego nie pokarze i tak :( Smerfetko Kochanie uszy do góry, pamiętaj, że takie plamienie może być też oznaką zagnieżdżenia się fasolki. Póki @ nie rozkręci się na dobre, to nie trać nadzieji :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie staram się to tłumaczyć tak,że widocznie teraz nie powinnam miećdziecka, może coś ze zdrowiem albo coś, może ktoś tam wie lepiej kiedy to powinno być mila przykro mi :( już myślałam, że jednak się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry kobietki:) widzę że dzień rozczarowań? dopóki nie przyjdzie z pełnym impetem @ szansa jest i trzeba myśleć pozytywnie!! Ja wierzę w Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila przykro mi, że @ się zjawiła. A ja katastrofa się dzisiaj czuje dziewczyny :( spałabym cały dzień, głowa mnie boli, ciągle mnie mdli i brzuch mnie boli tak jak na @ :( czuję się taka opuchnięta jak przy @ :( cały czas czuję, że coś tam w brzuchu się dzieje :( czyżby @ się powoli rozkręcała...co chwila latam do toalety, bo mam takie odczucia jakby już się zaczęła :( dzisiejszy dzień mija mi okropnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mila- przykro mi z powodu nadejścia @:) smerfetko-nie trać jeszcze nadziei, trzymam mocno kciuki aby @ nie nadeszła Aga, Miśka- życzę wam bardzo mocno żeby za tydzień okazało się że w waszych brzuszkach już pomieszkują sobie fasoleczki:) A u mnie dzisiaj 13 dc także pracujemy ostro z moim mężusiem:) buziaczki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, u mnie dziś 9 dc i test owulacyjny pokazał dwie kreski czerwone ????????? W poniedziałek zaczynam monitoring o 10.30. Trzymac kciuki proszę, zobaczymy co na to USG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesiu nie możesz tak wariować dziewczyno,bo zwariujesz normanie!Wybierz się gdzieś z mężem,zajmij się czymś,bo takie stresowanie naprawdę nie jest dobre.Wiem,że nie jest Ci łatwo,bo tak długo czekasz na to dzieciątko,ale spróbuj trochę spokojniej do tego podchodzić. Honorku jak teścik pokazał wczoraj dwie kreseczki,to znaczy,że dzisiaj,albo jutro będziesz miała owulkę,więc działajcie z mężusiem :-) I oczywiście kciuczę za jutrzejszy monitoring! Izableko życzę Wam owocnych i przyjemnych staranek :-) Sisetko a jak tam Twój pęcherzyk?Pękł? Emilko a Ty w miesiącu w którym zaszłaś w ciążę w którym dc miałaś te plamienia? Mila jak się czujesz kochana?Odezwij się,bo martwię się o Ciebie... tarara a co u Ciebie?Piersi nadal bolą?Kurczę może już ten pierwszy cykl będzie dla Was udany :-) A ja po wczorajszym wielkim dole dzisiaj odżyłam.Wiem,co niedługo mnie czeka,więc po prostu pogodzić się z tym musiałam.Pewnie jak przylezie @ znowu deprecha mnie dopadnie,ale tak to już jest przy sytaraniach,że z rozczarowaniem co miesiąc trzeba się liczyć :-( A gdzie nasze ciążóweczki Margo i Aniołek się podziewają?Dziewczyny piszcie co u Was!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, nie napiszę wiele bo mam doła całą noc zwijałam się z bólu, rano mąż jechał do apteki po efferalgan500 bo jedyny mi pomaga teraz ciut lepiej mam doła, nie udało się a tyle bóli się wycierpiałam po tym pregnylu mam wszystkiego dość :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mila bardzo mi przykro, ale głowa do góry mam nadzieję że następny miesiąc będzie dla nas bardziej łaskawszy. Smerfetko gdzie chodzisz do lekarza i ile płacisz za wizytę? Nie martw się jeszcze nic straconego trzymam kciuki żeby nie nadeszła @. Ja dzisiaj byłam na zakupach ale mało kupiłam tylko dwie bluzki. Miłego popołudnia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie mam pojęcia czy pękł, wątpie czy ten pregnyl na mnie zadziałał, zastrzyk dostałam w czwartek, nic mnie nie boli, objawów owulacji zadnych nie mam.. faktycznie mozna sie zalamac ide we wtorek na usg sprawdzic czy pekł, dam znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem chora...Rozłożyłam się maksymalnie...Jutro rano idę do lekarza bo chyba sama nie dam rady się z tego wygrzebać...Domowe sposoby nie działają...A nie biorę żadnych leków-bo boję się aby nie zaszkodzić przyszłej fasolce...bo jestem po owu i nie wiem czy w tym miesiącu się udało czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×