.Lilly. 0 Napisano Styczeń 17, 2011 hej Aga, u mnie dziś 28dc - 8 dni po owu- rano test i 1 krecha- ale mam wielką nadzieję, i czekam dalej, też jakoś musisz, wytrzymać, wez ze mnie przykład :-) w sumie wiedziałam , że może być za wcześnie a i tak zrobiłam- a może po prostu się nie udało... i tak też siedzę i rozmyślam non stop...męczarnia...musisz byc dzielna i wytrzymac jak najdłużej z testem- bo za wcześnie to nie ma co-najwcześniej to ze 12 dni po owu spróbuj....może...jak dasz radę.... :-) trzymam za nas kciuki :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Lilly. 0 Napisano Styczeń 17, 2011 weź ze mnie przykład- w tym sensie, ze nie ma co robić za wcześnie.... choć z drugiej strony może mnie się nie udało ..hm...sama nie wiem- ale na pewno odczekaj te 12 dni chociaż od owu :-) jak dasz radę :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gonia85 0 Napisano Styczeń 18, 2011 Hej Dziewczynki Ale tu dziś puściutko. Ja jeszcze 5 dni do @ niewiem jak długo wytrzymam żeby nie zrobić tesu. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Styczeń 18, 2011 Witajcie dziewczynki wtorkowo :-) Ja wczoraj miałam taki zabiegany dzień,że nawet na net nie miałam kiedy wejść :-( Bąbolinko słońce w ogóle się tą jedną kreską nie przejmuj,bo jeżeli testy wykazały owulacje 8 dni temu,to na robienie testów ciążowych jest znacznie za wcześnie!!!Dlatego ja ciągle wierzę,że ten cykl będzie należał do Ciebie :-) Emilko dużo zdrówka Ci życzę,bo chorowanie w ciąży to faktycznie niezyt przyjemna sprawa :-( Mi też w ciąży spadała hemoglobina i niestety skończyło się na tym,że musiałam przyjmować żelazo. gonia monitoring cyklu to bardzo dobry pomysł,bo wtedy wiadomo,czy z owulacją jest wszystko w porządku.Ja właśnie dzięki monitoringowi dowiedziałam się,że nie pękają mi pęcherzyki :-( Trzymam kciuki,żeby @ w tym cyklu nie przyszła!!! Aguś lepiej poczekaj z tym teścikiem i zrób go dopiero w dniu spodziewanej @,bo tylko się kochana rozczarujesz. A mężuś kiedy do szpitala idzie? aisza ja uważam,że jeśli coś nas niepokoi,to lepiej iść się przebadać.Dlatego dobrze robisz idąć do lekarza-przynajmniej będziesz mogła spokojnie się potem starać :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Styczeń 18, 2011 A ja kochane faktycznie idę pojutrze na HSG-jejku ale mam stresiora!!!Wcziraj odebrałam cytologię i wyszła mi II grupa,ale siostra powiedziała,że spokojnie mnie do badania z takimi wynikami dopuszczą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisetka 0 Napisano Styczeń 18, 2011 smefretka ja miałam hsg początkiem grudnia, miałam robione bez zadnego znieczulenia, naprawde uwierz mi ze nie jest to nic czego nie da sie przezyc, nie jest moze przyjemnie, ale to co piszą na necie w moim przypadku zupelnie sie nie sprawdzilo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Styczeń 18, 2011 sisetko tylko,że ja słońce nie boję się bólu,bo tak sobie myślę,że jesli poród przeżyłam,to i to badanie zniosę.Najbardziej obawiam się tego,że okaże się,że coś jest tam nie tak i stąd moje problemy z zafasolkowaniem :-( Słuchaj a w którym dc miałaś HSG? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisetka 0 Napisano Styczeń 18, 2011 ja mialam w 9dc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aga_85 0 Napisano Styczeń 18, 2011 smerfetko trzymam kciukasy za badanie :) a mój męzulek jutro do szpitala idzie :( Bąbolinko mam nadzieję, że Wam się udało! Ktoś musi zaczać ten nowy rok ciążą i mam nadzieję, że to będziesz TY! U mnie jest niby 10 dni po owulacji, no ale wątpie, żeby się nam udało. Chyba będę musaiała się pogodzić z myślą, że nie będę mamą. Życzę miłego wieczorku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Styczeń 18, 2011 smerfetko będę trzymać kciuki, żeby wszystko wyszło się udało, nie martw się, na pewno będzie dobrze no i będą zdecydowanie większe szanse, może nastęny cykl będzie należał do ciebie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Lilly. 0 Napisano Styczeń 18, 2011 hej słoneczka :-) Smerfi :*- będę mocno trzymać kciuki, na pewno wszystko będzie ok :-) poczytam co to jest to HSG bo nie wiem nawet...ale trzymam kciuki :-) ja nadal chora, mam czekać do @ i zacząć brać antybiotyk na to bakteryjne zakażenie dróg oddechowych, a jak test pozytywny mam iść do lekarza- dzwoniłam i mi pani doktor tak powiedziała, Aga- nie gadaj głupotek takich :-) czułaś owu, śluz był, starnka były-a może to Tobie się udało? hm? trzymam mocniuchno kciuki :* a u mnie jutro jest 10 dzień po owu.. jutro 30dc, mój najdłuższy cykl to właśnie 30 dni, ale może przez choróbsko coś się przesunęło, następny test jak coś to w weekend o ile wcześniej nie przyjdzie.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Styczeń 19, 2011 bąblinko za ciebie też trzymam kciuki :) a ja uciekam spać bo rano do pracy, ja to nawet za bardo już nie patrzę kiedy mam dostać bo w sumie nie ma to znaczenia, no może jedynie takie, że nie uśmiecha mi się wywoływanie bo raz to przeszłam i nie jest to fajne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Styczeń 19, 2011 Hej, wiecie co, mam dzisiaj wrażenie, że okres za chwilę dostanę, mam identyczny ból brzucha, myślałam, że to może owulacja ale nie mam kłucia w jajnikach, dziwne. smerfetko napisz jak będzie po wszystkim! bąblinko jak tam??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gonia875 Napisano Styczeń 19, 2011 Witam Taka j. może nie dostaniesz oczywiście trzymam mocno kciuki żeby nie przyszła wredziocha. Dziewczynki ja też cały czas myśle jak tam u Was?? Ja chyba dziś kupie test bo juz nie mogę wytrzymać.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Styczeń 19, 2011 gonia postaraj się jeszcze, wiem, że cię korci ale potem wiesz jak jest, wynik testu nie jest taki wiarygodny, lepiej zaczekać, wiem łatwo się mówi ale spróbuj, zajmij jakoś myśli czymś innym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gonia85 0 Napisano Styczeń 19, 2011 Wiem że powinnam jeszcze poczekać... Może wybiore się na zakupy to zapomne, chciaż szczerze wątpię.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Lilly. 0 Napisano Styczeń 19, 2011 hej kochane ;-) Taka j- dzięki za kciuki u mnie nie ma @ jeszcze, ale dziwnie mnie boli na wysokości jajnika tak kawałek w lewo...nie wiem jak to opisać miejsce nawet..ale dziwnie...no czekam dalej na @... reszta dziewczyn co u Was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Lilly. 0 Napisano Styczeń 19, 2011 Gonia ...najwyżej zrób dziś a jak nie wyjdzie to powtórzysz.... trzymam kciuki :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Styczeń 19, 2011 Kochane chodzę dzisiaj taka mocno zaniepokojona,zestresowana-mam jakieś takie złe przeczucia,boję się,że usłyszę złe wieści :-( Wiem,że co ma być,to będzie,ale i ta jakoś nie potrafię się uspokoić. Bąblinko trzymam kciuki,żeby to kłucie okazało się fasolką!!!A kiedy zamierzasz teścik powtórzyć? Dużo zdrówka Ci słońce życzę!!! Aguś dopóki @ nie zawita w Twoje progi,to nadzieja na fasolka całkiem spora!W końcu mężuś stanął na wysokości zadania ;-) Pisz na bieżąco,co tam u niego! gonia i jak tam teścik?Zrobiłaś go? taka j. a może @ zrobi Ci niepodziankę i nie przyjdzie?;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Lilly. 0 Napisano Styczeń 19, 2011 Smerfi- BĘDZIE DOBRZE - wiem, że się i tak martwisz, ale na pewno zupełnie niepotrzebnie- nie wiem kiedy test powtórzyć...chciałabym jutro ale jak za wcześnie wciąż? mam nadzieję, ze się udało ale jak nie to też git, od razu będę leki brać.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aga_85 0 Napisano Styczeń 19, 2011 A ja właśnie wróciłam ze szpitala od męża. Jutro ma zabieg, ale dopiero rano powiedzą o której godzinie. Może w piątek albo najpóźniej w sobote wyjdzie do domku. Poźniej przez miesiąc czasu zero jakiego kolwiek wysiłku fizycznego, zero staranek bo będzie miał nacięcie przy pachwinie koło jąder aby wprowadzić sąde do serca przez tętnice no i 4 szwy będzie miał założone. Po zabiegu przez 8 godzin z łózka nie będzie mógł wstawać. Trzymam kciuki i za Ciebie gonia, może to Tobie i Bąbolince ten nowy rok przyniesie dwie kreseczki. A mi w głowie ciągle siedzi, że się nie udało. PIerwszy termin @ wypada w niedzielę a następny 28 stycznia. Zobaczymy, ale nadzieji sobie nie robię. Jestem 11 dni po owulacji no i dzisiaj rano zrobiłam test, ale był negatywny. Wiem, że to może być za wszcześnie na wykazanie, ale jakoś tak mnie to upewniło, że się nie udało :( jakoś straciłam wiarę, że mimo odpuszczonych staranek i praktycznie korzystania z życia i tak się nie udało :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aga_85 0 Napisano Styczeń 19, 2011 Smerfi trzymaj się, na pewno będzie wszystko dobrze!!! :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Lilly. 0 Napisano Styczeń 19, 2011 Aga na pewno za wcześnie zrobiłaś test!!!!nie trać nadziei!!!ja będę testować w sobotę- jak nie dostanę do tego czasu @..mój mąż miał artroskopię kolana i też cała się denerwowałam podejrzewam więc Twoje zdenerwowanie jeszcze większe!ale wszystko będzie dobrze :-)zobaczysz, i nie trać nadziei!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gonia85 0 Napisano Styczeń 19, 2011 Jedna postanowiłam, że dziś sobie odpuszcze poczekam do soboty. Będe dzielna i wytrzymam. Aga trzymam kciuki za Twojego męża bardzo mocno Z reszta za wszystkich trzymam kciuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Lilly. 0 Napisano Styczeń 19, 2011 Gonia to razem testujemy :-) o ile wcześniej nie dostanę @ .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gonia85 0 Napisano Styczeń 19, 2011 Bąblinka6 tak wytrzymamy to i w sobote rano zatestujemy, a test dopiero w piątek wieczorem kupie żeby mnie nie kusił. oj dziewczyny wiem co to znaczy jak mąż w szpialu. Mój miał wypadek samochodowy naszczęście nic mu sie nie stało bardzo poważnego. Miał złamany obojczyk i miał robioną operacje bo złamanie było z przemieszczeniem. Włożyli mu płytkę ze śrubami. Strasznie się o niego martwiłam, a najgorsze były powroty do pustego domu bo niesety nie mogłam z nim zostać. na szczęście po 7 dniach wrócił do domu. Teraz jest na etapie rehabilitacji i już jest dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Styczeń 19, 2011 gonia i bąblinka jako, że ja teraz nie mam zbytnio szans na ciąże to normalnie żyję tymi waszymi staraniami :) będę czekać na tą sobotę jakbym sama miała testować :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malaamiiii 0 Napisano Styczeń 20, 2011 Hej hej hej!! Jej jak mnie tu dawno nie było... :D ale sie naczytałam, aż mnie galki oczne bolą :p Wiem co u Was mniej więcej.. u mnie w sumie żadnych zmian.. :) Przygotowania do ślubu trwają (a propos honorku gratuluje!:)) Moje wesele będzie max na 70 osób w wynajętej sali :-) suknie tez już mam zaklepaną :D http://www.suknie-slubne.waw.pl/diamonds/index.htm?detectflash=false& ta pierwsza :-P tylko, ze biała będzie bo moja mama powiedziała, że ecru nie wypada na pierwszy ślub.. ehhh :-( ogólnie to jestem tak podniecona w ogole nie umiem uwierzyć, że to już w sierpniu :D Co do dziecka... odpuściliśmy starania bo tylko sie nakręcamy a nic z tego nie wychodzi.. Ja teraz zresztą musze zająć się odchudzaniem i sportem, żeby zrzucić pare kilo.. Może potem się uda :-) Pozdrawiam Was wszystkie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Lilly. 0 Napisano Styczeń 20, 2011 Taka j dzięki kochana :-):-) :-) a co u reszty dziewcząt? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emilia_83 0 Napisano Styczeń 20, 2011 Witaj Anetko. Faktycznie długo Cię u Nas nie było. Suknia śliczna i zgadzam się z Twoja Mamą. W bieli na pewno będziesz wyglądała cudnie ;-) Bąbolinko Kochana no to widzę, że Twoje szanse się zwiększają skoro nie ma jeszcze @ ;-) Trzymam kciuki ze wszystkich sił. Smerfetko zobaczysz, że wszystko będzie dobrze. Daj znać jak już będziesz mogła. A u mnie wciąż tak sobie. Robiłam sobie badania i mam bakterie w moczu, leukocyty mi się zwiększyły w polu widzenia. W związku z tym dostałam antybiotyk :-( i bardzo się boję, żeby tym nie zaszkodzić Maleństwu. Po za tym mam bardzo niską hemoglobinę. Więc ogólnie jestem zdolowana.:-( Buziaki Trzymam kciuki żeby okres nie przyszedł ;-) Aga oby Twój mąż też szybko wrócił do sił po tej operacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach