Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Witam a ja mam taki mały problem bo 19,03 miałam seks ale od tyłu(w drugą dziurkę) ,a miałam w tym czasie okres od 17,03 i nie wiem czy nie użyłam tej samej chusteczki do zatamowania krwawienia co wycierałam brzuch( sperma na brzuchu). 17,04 powinnam dostać okres a dostałam 20,04 i nie wiem co mam myśleć o tej chusteczce ?? Czy mogłaby coś przenieść dalej?? Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję jak myślicie??

??

Witam Venusianko ja jak zaszłam w ciąże to miałam identyczne objawy jak na @ ale nie dostałam okresu i dopiero test wykazał ciąże, także nie sugeruj się objawami bo z tym jest różnie No to Wesołych Świąt dziewczyny:)

Izabelka co myslisz o moim przypadku?? bardzo proszę o odpowiedź

gaga to dostalaś w końcu ten okres 17 czy 20? bo coś niejasno piszesz, zresztą przecieżw tych dniach nie ma dni płodnych

no 17,03 dostałam a teraz dostałam 20,04 i juz nie mam

Okresu nadal brak, ale ja się już zaczynam zastanawiać czy dobrze pamiętam datę ostatniego okresu... Może dopiero rzeczywiscie powinnam dostać?\ehhh miesza mi się od tego wszystkiego w głowie! Mogłam kupić ten chole*ny test i nie bylo by tego myślenia:( Mam ogólne objawy przedmiesiączkowe, dziwny jest tylko ból piersi, na jednej widoczne niebieskie żyły, nie zwróciłam nigdy wcześniej na to uwagi i odbija mi się cokolwiek zjem... Załapałam chyba doła...doslownie chce mi się ryczeć:( Mam nadzieję że Wam lepiej mija dzień, buziaki!

Witam Was staraczki w Drugi Dzień Świąt :-) Taka jestem przejedzona,że od jutra na dietę przechodzę ;-) venusianka słoneczko koniecznie kup sobie ten teścik,bo strasznie to wszystko przeżywasz,więc najlepiej dla Ciebie będzie,jak będziesz już wiedziałam na czym stoisz!Jeżeli chodzi na objawy PMS to w ogóle na nie nie patrz,bo pierwsze objawy ciąży,jak i nadchodzącej @ są bardzo do siebie podobne.Ja się przekonałam,że po prostu trzeba czekać na termin @ i w ogóle niczego w sobie nie odszukiwać,bo jak się staramy,to strasznie każdy,nawet najmniejszy objaw bardzo wyolbrzymiamy. Mam nadzieję,że nie będzie Ci już potrzebne,ale na przyszłość musisz lepiej poznać swój cykl,żeby wiedzieć,kiedy Ci owulka,a potem potencjalna @ przypada.

Cześć Kobietki! Jak święta? Ja wczoraj dostałam @. Akurat w święta. Kurcze chyba już nigdy nie załapię. Pozdro!

monjoc przytulam Cię z całych sił i masę ciepłych myśli Ci kochana przesyłam!!!Strasznie mi przykro,że znowu się nie udało-niby powinniśmy się do tego wszystkiego przyzwyczaić,ale chyba nie jest to możliwe :-( My wczoraj byliśmy u moich rodziców,a dzisiaj jedziemy do teściów.Jakoś strasznie króciutkie te Święta...

Dziękuje Smerfi za wsparcie! Nio krotkie te swieta, ja jeszcze jutro mam wolne, bede odpoczywała. Kolejny cykl bedziemy sie starc! A Ty Smerfetko jak tam? Venusianka dzis w pracy, moze jej sie udało. Trzymam kciuki! Odezwe sie jeszcze potem!

Witam Dziewczyny, gdyby któraś z Was była zainteresowana mam do sprzedania opakowanie Clostilbegyt (10 tabletek) oraz 3 zastrzyki z Menopuru i opakowanie Parlodelu (30 tab) - leki miałam przyjmować w kolejnym cyklu, ale już nie było okazji bo jestem w ciąży:). Zainteresowane osoby proszę o kontakt na gg 2623262

Wiecie co tak sie zastanawiam i nie wiem co mam robić. Pisałam Wam juz ile miałam badań, zastrzyków, inseminacji, laparoskopie. Ponad rok chodziłam do 1 lekarza i mi nie pomógł, teraz pare cylki juz nie chodze. zastanawiam sie jednak czy nie zmienic na innego spacjaliste, juz w sumie mam takiego jednego na oku. czy pojsc jeszcze do tego ? Sama nie wiem. W sumie ten mi robil 6 inseminacji i nic, cos sam kombinowal z nasieniem z pol godziny. tamten podobno ma od nasienia jakiegos biologa. Sama nie wiem. Pozdrawawiam.. Jak po swietach ? My z M przesiedzielismy dzis prawie caly dzien w domu.

Kochane wpadłam się do Was jeszczeprzywitać przed pracą :-) venusianka jeśli dzisiaj testujesz,to mocno trzymam kciuki za dwie kreseczki!!! monjoc to ginekolog sam zajmuje się przygotowaniem nasienia do IUI?Ja zawsze byłam przekonana,że w klinikach leczenia niepłodności zajmują się tym właśnie biolodzy. Ciężko mi jest Ci coś doradzić,bo ja tak naprawdę jestem na samym początku całej tej drogi.Ale ja już postanowiłam,że jeśli już do tego dojdzie,to zdecyduje się na góra 3-4 inseminacje,bo na więcej moim zdaniem już szkoda marnować pieniędzy i lepiej zacząć zbierać na IVF. Rosiczko gratuluję Ci dwóch kreseczek!!!Nareszcie się doczekałaś :-)

Witam! Dziewczyny wczorajszy dzień niestety spędziłam w pracy, ale wieczorem bylam bardzo zdeterminowana i zadzwoniłam do mojego M żeby sprawdził, która apteka ma dyżur. Pojechałam jak wyszłam z pracy czyli koło 21. Wchodzę do apteki, wiecie co mi powiedziano, podkreślam że to duża apteka w mieście, "przepraszam ale wyprzedalismy wszystkie testy!!!" zawiedziona wróciłam do domu... Dzisiaj rano nie moglam spać, budziłam się co chwilkę aż w końcu po 6 włączyłam tv i czekałam do 7.45 zeby isc kupić test!! Jakaś psychoza normalnie... Kupiłam zrobiłam i są II kreseczki... Cieszę się bardzo, ale ogólnie jestem przerażona!!!!!!!!!!!!!!!! Mam 100000 mysli na sekundę, co z pracą, zawsze byłam niezależna a teraz?? nie ogarniam, nie wiem kiedy iść do lekarza...

Venusianka - wielkie, ogromne i serdeczne gratulacje dla Ciebie, dla Was. Dbaj teraz o siebie, nie przemęczaj się!!!!

Venusianka super!! Gratulacje!

Venusianka a ile wy staraliście sie o dziecko? Do lekarza idz jak najpredzej!

Witam Was dziewczynki Kochane:) Jak tam po świętach, bo ja podjadłam ale szybko spaliłam, porozrabialismy troszkę także czas świąteczny nie zmarnowany, okres skonczył mi sie w piątek przed świętami więc pewnie ze staranek nic ale najważniejsze że było milutko:) Dawno nie zaglądałam, nie miałam dostępu do kąpa, widzę że wątek sie rozwinął, nie bardzo mam czas dokładnie nadrobić ale mniej więcej widzę że bez zmian u Was. Nowe osóbki też widzę, więc witam:) Co do mnie nowy cykl nowa nadzieja tak więc!! Ten okres był jakis dziwny, raz był raz nie, taki przerywany jakis ale trwał tydzień w zasadzie, myślę ze moze to przez bromka inaczej wyglądało, raczej skąpo i bez żadnych bóli, a bromek sie kończy, w czwartek idę po recepte na NFZ, nie znam tego lekarza do jakiego mnie zarejstrowała, powiem mu ze wyjezdzam i nie mam jak sie dostac do mojej gin i ze chcialabym recepte, mam nadzieje ze uwierzy w te bajke i przepisze bez problemu a jak nie to ja nie wiem co zrobie bo w piatek bromek sie konczy a w czwartek mam wizyte kurcze a nie chcialabym przerywac kuracji, no zobaczymy, ublagam go jakos, moze zapisze?! Poza tym bez zmian u mnie, coraz czesciej mysle o slubie i dociera do mnie ze czas tak szybko leci i niedlugo żoną zostane, my w sumie juz jak stare malzenstwo hehe ale sam slub i to wszystko to taki stres, ale mily:) No dziewczyny trzymajcie sie cieplutko, starajcie, ja tez nie odpuszczam, w koncu nowy cykl, pozyjemy zobaczymy, zdrowka zycze duzo i do uslyszonka, sciskam buziaki:):***

Nie zabezpieczaliśmy się jakieś 1,5 roku, może więcej... Byłam u lekarza, macica rozpulchniona, na usg jeszcze za wiele nie widać, to jakiś 3 tydzień. Mam przyjść za 2 tygodnie...W sumie to mi nic konkretnego nie powiedziała. Nawet nie powiedziała że jestem w ciaży!! 2 testy pozytywne, nie wiem czy mam się cieszyć czy nie??????:(

Oj ja bym obstawiała że masz powody do radości, gratulować jeszcze nie będę, dopiero jak się potwierdzi ale myślę ze Ci sie udało, może rozpoczniesz łańcuszek szczęśliwych "trafień" na naszym topiku, trzymam kciuki:)

A i jeszcze jedno dbaj o siebie teraz, duzo sily i zdrowka zycze, zeby fasolka w Twoim brzuszku miala jak najlepiej i jak tylko sie potwierdzi na 100% to pisz, ale mysle ze raczej 99% to ciąża, super, zazdroszcze i mam nadzieje ze coraz czesciej bedziemy tu sie tym chwalily, wspaniale:):*** Jestesmy z Tobą, aha napisz bo nie doczytalam bo ja tak z biegu, Wy tak bez zabezpieczenia pol 1,5 roku tak, a robilas jakies badania czemu nie wychodzilo tyle czasu czy nie??

venusianka ale cudowna wiadomość!!!Gratuluję Ci kochana z całego serducha,bo moim zdaniem,jak dwa teściki wychodzą pozytywne,to fasolka już w Twoim brzuszku siedzi :-) Ale jeśli chcesz mieć 100% pewności,to leć zrobić sobie bete Hcg i będziesz mogła spokojnie sobie czekać do następnego USG :-) Aisza będę mocno trzymała kciuki,żeby lekarz w czwartek bez problemu przepisał Ci Bromka!Kochana przypomnij na kiedy macie wyznaczoną datę ślubu?Poczyniliście już jakieś przygotowania? Miśka pisz tu zaraz co u Ciebie?Na jakim etapie staranek teraz jesteście? Izabelko,e-mile,moniczko2601,aleksandras co tam u Was? taka j.,emilko,marcia odezwijcie się,bo już tak dawno Was tutaj nie było :-( A u mnie niestety pojawiły się plamienia,więc wiem już,że się nie udało :-(

Czesc dziewczynki! Ja mam @ juz 3 dzień. na 11 maja zapisałam się do lekarza, bedzie to juz 18 dc, ale sa do niego kolejki wiec moze mi powie jakie badania mam zrobic i dowiem sie czy prywatnie przyjmuje itp. Bo do niego ide 1 raz. Do tamtego co chodziłam narazie nie ide, bo sumie zrobił 6 insemincaji i nic.Sam nasienie przygotowywał, a na innym forum dziewczyny pisza, ze to dziwne, bo zawsze jakis biolog lub w labolatorium to robia.. Jutro mam zamiar kupic olej z wiesiołka i castangus, bo dziewczyny pisza ze pomaga. I od nowa...

Cześć dziewczyny U mnie plamienie znika i czekam na okres. Bolą mnie jajniki, wszystko mi się pokręciło w cyklu po tej operacji. Jestem pewna, że się nie udało, no ale co zrobić. Smerfi a co do plamień, to niektóre kobiety mają je i w ciąży, na początku, albo w momencie zagnieżdżania, więc nos do góry - nic straconego :) Venusianka no to moje gratulacje! Dwa testy pozytywne to już powód do uśmiechu, tymbardziej, że macica rozpulchniona. ODpoczywaj teraz bardzo dużo, to najważniejszy moment. Niech się dzidzi zagnieździ ładnie i trwale w Twojej macicy. monjoc- nie martw się, może w przyszłym cyklu się uda Nic, dziewczyny, padam z nóg, mam dużo pracy, musimy gdzieś z mężem wyjść do kawiarni, bo piękna pogoda, szkoda siedzieć w domu.

Dziękuję dziewczyny za mile slowa-jesteście kochane!! Trzeba myśleć pozytywnie. Wierzę że niedlugo Wy pochwalicie się II kreseczkami:) Jakby na to nie patrzeć to długa droga przed nami!!

monjoc a nie lepiej zgłosić się do kliniki i tam robić IUI?Tam masz przynajmniej pewność,że nasionkami specjaliście się zajmują :-) Ale ogólnie to Ci powiem,że bardzo dobrze robisz zgłaszając się do innego specjalisty,bo czasami przydaje się właśnie takie świeże spojrzenie na sprawę. Kochana a Ty masz problem z prolaktyną,że castangus chcesz brać?Wiesiołka i ja łykam,bo niestety śluzu płodnego u mnie,jak na lekarstwo :-( e-mile cieszę się,że się odezwałaś,bo już się przestraszyłam,że znowu nam znikniesz :-( Wiadomo,że lepiej zbyt pozytywistycznie się nie nastawiać,bo potem można się bardzo rozczarować,ale jak staranka u Was były,to zawsze malutka nadzieja na fasolkę jest :-) A co do tych moich plamień,to mam je w każdym cyklu i niestety u mnie zawsze oznaczają @.I tak nie bardzo wierzyłam,że z tym moim wodniakiem się uda,a teraz to już w ogóle sprawa przesądzona. venusianka słoneczko tylko zostań z nami!!!Bo tak to niestety zazwyczaj jest,że zafasolkowane dziewczyny uciekają nam z forum :-( A my dziewczynki powoli przygtowujemy się do wyjazdu w góry.Na weakend majowy jedziemy ze znajomymi do Zakopanego i tak sobie myślę,że dzięki temu przynajmniej nie będę miała czasu na rozmyślania,że się znowu nie udało...

Smerfetka zostaje, nigdzie się nie ruszam:) Monjoc trzeba próbować w różnych miejscach bo jeśli jeden koleś kilkakrotnie nic nie zdziałał to znaczy że może coś źle robi? Smerfetka zazdroszczę Ci wyjazdu!!!!!!!!! U mnie teraz stresujący i pracowity miesiąc w pracy:(

venusianka cieszę się,że zostajesz z nami,bo jak więcej osób tutaj się udziela,to milej się pisze i zawsze jest się komu wyżalić :-) Pisz co tam u Ciebie i dnaj koniecznie o siebie i dzieciątko!!! My dzisiaj jedziemy na zakupy,bo musimy jeszcze kilka rzeczy kupić na wyjazd.A tak poza tym,to plamień ciąg dlaszy,więc nadziei nie ma już żadnej :-(

Czesc Dziewczęta! Co słychac? Dzis zakupiłam ten olej z wiesiołka i mam zamiar go brać. Może coś pomoże. Smerfetko a Ty go bierzesz od którego dc do którego? Fajnie , że wybierasz się w góry,my też z M planujemy ale w wakacje moze w czerwcu, ale zobaczymy jeszcze bo od nowa zaczne te badania robic to moze z kasa byc krucho niestety. Venusianka fajnie, ze zostajesz z nami. Przesyłaj nam cały czas pozytywne fluidku i zarazaj kochana!!