Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka83

Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Polecane posty

Szczęśliwa gratulacje!!!! :D:D:D:D:D Emilia - ja, ja ja!!! ja chcę być następna :D:P oczywiście razem z resztą dziewczyn :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, WIELKIE gratulacje dla zaciążonych:) U mnie jakieś dziwne zachowania mojego organizmu...Od wczoraj 37,5 wieczorami...nie wiem o co chodzi bo nic mnie nie boli i dobrze się czuję więc skąd ta wyższa tempka?Biorę nadal po jednej tabletce Duphastonu, bo do gina się nie dodzwoniłam,,,a przynajmniej brzuch przestał mnie boleć...bo już myślałam,że nie dam rady. A czy Duphaston może mi tak temperaturę podnosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki nie dziękuję żeby nie zapeszyc, podziękuję za to za wsparcie przez caly czas i za dobre słowo. Moim zdaniem tempkę trzeba mierzyc zawsze o tej samej porze i to najlepiej rano. Wieczorem może się podwyższac. Duphaston podnosi progesteron wiec moze podniesc tempke. Ja od dwoch cykli mierze codziennie rano po przebudzeniu o tej samej godz Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja może bym i chciała być następna ale ja już nie wierzę, że mogę być w ciąży, no może tli się we mnie jakaś nadzieja ale malutka, odstąpię wam pola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w piękną, słoneczną niedzielę:) Co tutaj tak cicho? U mnie dzisiaj 14 dc, więc staranka ciągle trwają, nie wiem czy owulka juz była czy nie, bo śluz nadal taki przezroczysty i ciągnący. Pozdrawiam i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :D Izabelka trzymam kciuki za owocne starania :D:D:D taka j.. a może Ty właśnie bedziesz nastepna? kto wie? :-) a nadzieja niech się tli..tak jak w każdej z nas :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bąblinko to już prawie 1,5 roku i nic, badania mi wychodzą źle, mojemu chyba źle wyszły też badania nasienia, ciężko będzie a ja nie wiem czy jestem gotowa na wielką walkę, po prostu. z pierwszą ciążą tak łatwo poszło, szybko, bez problemów a teraz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka j. nigdy nic niewiadomo kochana-może ciąża Cię zaskoczy prędzej niż myślisz :-) A mnie dzisiaj coś podkusiło,bo to już ponad dwa tygodnie od mojej owulki i zrobiłam sobie rano teścik.Oczywiście jedna kreska-czego innego mogłam się spodziewać :-( I teraz stresa mam,bo mam takie kłucia i bóle podbrzusza,jakbym conajmniej okres miałam.Mam nadzieję,że to nie żadna torbiel,albo jeszcze gorsze świństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :):) B.szczęśliwa - ogromne gratulacje dla Was!!!!! To na pewno ciąża!!!! :-D :-D A ja pomimo tego, że jestem na urlopie to mam taki nawał pracy w domu, że szok. Na nic nie mam czasu :( Dzisiaj mam 29dc, czuję jakieś pobolewania jajnika ale jak na razie żadnych objawów jak na @, żadnych plamień....No i od 10 dni moja tempka jest w granicach 37-37,4. I wiecie co ja oczywiście robię....Pomimo tego, ze wiem, ze szanse mieliśmy zerowe to ja oczywiście się nakręcam, a może jednak.....:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska!! masz byc pozytywnie nastawiona, nadzieja to nic złego :-) B.szczęśliwa- brawooooooooooooooooo!!!!!!!!!! super, cieszę się bardzo smerfi, test czasem wychodzi dopiero kilka dni po terminie @ więc wiesz :-) kobietki teraz pokolei wszystkie zachodzimy w ciążę ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wróciłam do ziół, tylko mieszanka zmodyfikowana pod względem mojego mięśniaka mam dalej mega krwawienie, ale te krople i czopki, które mi lekarz przepisał sprawily, ze nie cierpiałam bólu jak zawsze :-) no i siemię lniane podobno leczy mięśniaki-zmniejsza i mam zamiar je jeść, tylko że szukam szukam po sklepach i nie ma ale będę w Polsce w przyszły weekend to sobie kupię wielki zapas :-) lecę kobietki,bo mój mąż był na warsztatach w górach od piątku i zaraz wróci ale się stęskniłam on też, dzwonił po 8 razy dziennie :D plus masa smsów :D no nic, idę pichcić jego ulubione spaghetti :) miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E-mile - tylko wiesz czym to może później grozić....Totalnym dołem :(:( Zawsze tak miałam, najpierw nadzieja a potem solidne wiadro zimnej wody na głowę :(:( i tragedia Bardzo Ci dziękuje za info na temat zastrzyków w Czechach :):) - bo chyba wcześniej tego nie zrobiłam :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem jak to boli ostatnio po tym tescie pozytywnym z krwi i pozniej tescie wykazującym że beta spada przeżyłam najgorsze rozczarowanie swojego życia dwa dni płakałam ale myślę, że i tak warto mieć nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b. szczęśliwa moje gratulacje!!! to wspaniała wiadomość! Życzę owocnych staranek dla tych, które teraz walczą, żeby dołączyć do szczęśliwej. A ja sobie dziewczyny darowałam starania, bo i tak nic z nich nie będzie i tak. Nie ma co walczyć o te dwie kreseczki, bo w moim przypadku to już za długo trwa (17 cykli), a poza tym moja szefowa tak nam na ostatnie dwa miesiące roku prace zogranizowała, że mam tone nadgodzin do robienia, wyjazdów i innych rzeczy, że mój mąż będzie mnie miał tylko na papierku i zdjęciach. Trzymajcie sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga mnie wprost przeciwnie, ostatanio szef mi powiedział, że jak synek ma już tyle lat to powinniśmy się zastanowić już mocno nad drugim dzieckiem ja myślę ale co jak nie idzie :( tylko mnie zdołował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Wszystkim :-D :-D Oooooo aż niesamowite, ja dzisiaj pierwsza............?? No no :):) Hmmmm po raz kolejny dostanę obuchem w głowę, mam 30dc i pojawiają się jakieś dziwne ciemno brązowe plamienia tak od czasu do czasu....:(:( Ale cóż, czego ja się spodziewałam... Aga - kochana a co ja mam powiedzieć o długości staranek??? My się staramy 2,5 roku ponad i wiem, że nie mogę się poddać!!!!! Czasem mi to marnie wychodzi ale nie mogę.... Ja mam dzisiaj kolejny pracowity dzień w domu..... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry kobietki U mnie dzisiaj 15 dc, i chyba wczoraj była owulka, tak mi się wydaje, bo miałam kłucia w brzuchu, dużo śluzu, a dzisiaj tempka już 36,9, powiedzcie mi kobietki jak to jest, z ta temperaturą bo ja pierwszy miesiąc mierzę. Czy tempka od razu dzień po owulacji, juz skacze do góry? Mam wielką nadzieję że sie uda w tym miesiącu:) Pozdrawiam i miłego dnia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :D ja chyba teraz testu nie kupuję, poczekam sobie, bo nie zniosę widoku 1 krechy,w sumie przy 28-dniowym cyklu powinnam dostać w niedzielę ale może być też 31 dniowy czyli 24 listopada właśnie...poczekam bez testowania..i coś mnie jajnik jakby pobolewa ale nie wiem czy to moje halo czy nie :D:D straszne to czekanie ..... miłego dzionka kochane :D :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska 2.5 roku to tez nie malo... Ja staram sie 8.5 roku,jesli do konca nastepnego roku nie bede m ciazy to tez rezygnujemy...ale guki co trzeba jakos do przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie mało, ale 8,5 to podziwiam. Ja to już dawno musiałabym szukać sobie dobrego psychologa. Bo przy tych moich niepowodzeniach czasami wysiadam to co dopiero mówić o tak długim czasie. Chylę czoła....:) Jak Ty sobie radzisz z tym wszystkim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezko jest jednoznacznie napisać jak ja sobie z tym radze...raz lepiej,raz gorzej.. Szczegolnie ten rok byl dla nas wyjatkowo ciezki... Ja mam za soba ciezka depresje, 3proby samobójcze,alkohol, narkotyki... Teraz 3m biore anty zrezygnowanie z naturalnych staran to byla dobra decyzja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
princezko bardzo współczuję Ci tego co przeżywasz, 8,5 roku to bardzo długo dobrze, że te ciężkie chwile w postaci depresji itd. masz za sobą. Myślę, że w staraniach ważne jest pozytywne nastawienie, stres w niczym nie pomaga. Wiem z doświadczenia. Dlatego dobrze, że ten ciemny okres za Tobą, teraz poza starankami pod okiem lekarzy, musisz zadbać o swojego ducha. Ja mam dzisiaj dziewczyny kiepski nastrój :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki Smerfetko oby tym razem Wam się udało. Na pewno zrobiłaś test za wcześnie i dlatego ta jedna kreska. Pamiętasz jak nasza Anetka miała z testami. W ogóle jej ciąży nie potwierdzały. Więc póki nie ma @ to jest nadzieja. A co się dzieje z Tobą Margo? Już tak dawno nic do nas nie pisałaś. Jak przebiega ciąża? Co u Was nowego?? Stylowaa też zamilkłaś. Miałaś te badania już czy nie? Odezwij się do nas. Mila a co tam u Ciebie za dołek dzisiaj? Dobrze, że już Cię tak mocno nie boli. A co z tą operacją? Zdecydujesz się?? Prinzesska oj podziwiam Cię za wytrwałość. A ile masz teraz lat jeśli można wiedzieć? Może jednak nie wszystko stracone. Tyle jest tych przypadków gdzie już ciąża była nie możliwa, a jednak się udało. A ja Dziewczyny zaczęłam 13 tydzień, czyli zaczął mi się II trymestr. Mam nadzieję, że już wkrótce uda mi się poczuć ruchy dziecka. Wiecie co? Ja nawet nie wiem czy chcecie czytać, to co ja piszę o sobie. Bo aż mi głupio pisać o ruchach dziecka, kiedy Wy macie takie problemy. ;-( Ale Wy wicie, że ja życzę każdej z osobna jak najlepiej i żeby Wam się też wszystkim udało. Buziaki dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka j. to masz dobrego szefa, bo moja kierowniczka zakazała nam w ciąże zachodzić na ostatnim zebraniu...niby żartem to mówiła, ale było wiadomo o co kaman...robi wszystko, aby nas wykończyć w pracy (mimo, że sama praca nas już psychicznie wykańcza), tak abyśmy nie mieli ochoty na nic, a poza tym wyjazdy służbowe i w ogóle szkoda słow... Miśka wiem, że 1,5 roku starań to mało w porównaniu do niektórych z Was, ale sama wiesz jak to jest...a poza tym teraz dzieki mojej kochanej pracy teraz przychodzę padnięta do domu jak pies pluto, że nawet nie mam ochoty na nic, a jak już jest, to poprostu przytulankami odreagowuje napięcie w pracy i łatwiej mi się zasypia :) :) :) :) Życze miłego wieczorku dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.5 roku tez daje w kosc i rozumie doskonale ze masz dosc bo po ostatniej stracie tez tyle sie staralam i nic.... W kwietniu skoncze 28... Wiem ze natura plata figle...hehe narazie w czwartek kolejny decydujacy spermiogram potem testy pod ewentualne szczepienia limfocytami a potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
princezka w czechach in vitro jest na ubezpieczenie.. kurcze, szkoda, że nie uznają polskiego ubezpieczenia zdrowotnego ale wiem, że jak się robi za pieniądze to jest o wiele tańsze niż w Polsce, w niektórych klinikach słyszałam, że wszystko w sumie to koszt 2 tys euro to chyba mniej niż w polsce.. Emilko ja chcę czytać co u Ciebie miłe, że mimo że mi się nie udaje, innym się udało też bym pewnie już oczekiwała ruchów dziecka, wkrótce się doczekasz każdy dzidziuś ma swój moment a pewnie im bardziej mamusia chce, tymbardziej będzie chciał zrobić na odwrót i zwlekał :P ja mam dołka bo mam dalej krwawienie w tym tyg lekarz ale postanowilam,ze do nowego roku poprobuje z ziolkami i siemieniem lnianym i odpoczne od wizyt u gina itd zaproponuje mu to jestem strasznie zmeczona psychicznie tym wszystkim a co do niepekajacycxh pecherzykow to nie wiem,czy zostawimy je tak narazie,czy mimo odpoczynku od staranek i leczenia naturalnego mięśniaka, będę dostawac pregnyl lekarz mi coś tam wymysli ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prinzessko współczucia kobietko, strasznie się namęczyłaś, należy ci się piękny bobasek, mam nadzieję, że matka natura też to zauważyła i cię uszczęśliwi :) mila przykro mi z powodu tych krwawień, macie tam lepszych chyba lekarzy niż my tutaj to pewnie coś ci wymyśli i zaradzi emilio ja tam mogę czytać o ruchach itd. :) przecież to jest piękne, jak nie sama to chociaż u kogoś aga to fajna szefowa, jeszcze kobieta, to powinna rozumieć, że kobieta chce mieć dziecko, dziwna babka, moi szefowie dają wolną rękę, znaczy jakby wszystkie poszły to może by nie byli zachwyceni ale jak tak po kolei chodziłyśmy w ciąży to spokojnie było, no ale ja jestem w państwówce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×