Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marti610

Koszt u księdza za ślub.

Polecane posty

różowe korale jakby mi ksiądz puścił taki tekst to bym przeliczyła ile płace zespołowi za godzinę i tyle za jego godzinną mszą mu dała;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem strasznie ciekawa, jaki poziom muzyczny reprezentują ci organiści, którzy sobie "zaśpiewali" po 250-300 zł :O Byłam w tamtym roku na pięciu ślubach, tylko na jednym organistka grała i śpiewała porządnie (jestem absolwentką Akademii Muzycznej), a reszta to zwyczajne wyjce - amatorzy :O Ale sobie podobno "odpowiednio zaśpiewali" za usługę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy narazie cywilny ale jak dowiadywalismy sie w kosciolach to w pierwszym uslyszelismy co laska wiec zapytalam sie czy 10 zl moze byc ( oczywiscie specjalnie) wiec otrzymalismy cennik 2000zl bez kwiatow za to z czerwonym dywanem i organista, w drugim od razu zapytalismy o cennik cena 1500 zl z kwiatami bez organisty ( za organiste 300 zl). W trzecim ksiadz powiedzial ze co laska wiec rowniez zapytalismy o cenik zrobil wielkie oczy i jak mu powiedzielismy o tamtych kosciolach to zlapal sie za glowe i powiedzial ze oni nie maja i ile bedziemy mieli tyle damy. Tyle ze proboszcz wyprosil nas z nauk ktore prowadzil bo uznal ze za wczesnie i do slubu zapomnimy( rok czasu). Wiec czekamy na zmiane proboszcza bo nawet jak bysmy chcieli gdzie indziej nauki to musimy miec z tego kosciola zgode a proboszcz nam nie dal( w naszej parafii) Zadko sie zdazaja ksieza z powolania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
Kamilla23 --> moment: ten ksiądz, co się za głowę złapał i ten proboszcz, co Was wyprosił z nauk - to ta sama osoba? "Wiec czekamy na zmiane proboszcza bo nawet jak bysmy chcieli gdzie indziej nauki to musimy miec z tego kosciola zgode a proboszcz nam nie dal( w naszej parafii)" - zgodę to trzeba mieć na załatwianie PROTOKOŁU w innej parafii (wiem, bo właśnie sama to przerabiam), nauki można zrobić nawet pozaparafialnie np. w formie wieczorów dla zakochanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
Aha, jutro idę na spisanie protokołu - dam znać, jak tam z kosztami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marti610
Bo ja słyszałam że u mnie mój ksiądz bierze 1200 zł, ale od osób które zna i widzi często w kościele bierze mniej, a od takiej jednej parki którą znam wogólę nic nie wziął bo wiedział że ich nie stać i mają małe dziecko, tyle że za organistę płacili, a tak ogólnie to proboszcza mam super i idzie się z nim dogadać, zawsze pomoże i doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
u nas pani w kancelarii parafialnej poiwedziała najpierw 600zl, a po Nowym Roku jak przyszlismy usłyszeliśmy, że "stawka się zmieniła. Teraz według cennika będzie to 750zł".....................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana - ja też jestem
zawodowym muzykiem i radosna (?!) "tfu-rczość" większości organistów kościelnych wywołuje we mnie odruch wymiotny... niestety - większość księży traktuje oranistów jak chłopców do bicia i karcenia, stąd absolwenci akademii nie chcą pracować po kościołach, bo za jakie grzechy mają być ciągle czołgani i sprowadzani do parteru??? a ksiądz z radością zatrudnia Pana Czesia, emerytowanego stolarza , który coś tam ze słuchu brząka, bo taki to będzie siedział cicho i księdzu nie skoczy... smutne, ale prawdziwie :( Inna sprawa, że jeśli taki Pan Czesio bierze za "granie" na ślubie 100 zł, to podnosi się krzyk, gdy np. koncertujący organista po doktoracie prosi Modą Parę o 250 zł honorarium; "no ale w sąsiedniej parafii biora mniej, co pan taki drogi?" - "on ma skończone dwuletnie studium, ja ćwiczę i pogłębiam kompetencje od 6 roku życia..." - "nas to nie obchodzi!!". No to w takim razie zamiast do dentysty, powinniśmy chodzić do kowala, będzie taniej, a zęba jakoś tam wyrwie ;) ;) Dobrych organistów jest jak na lekarstwo, warto ich cenić i szanowac. Powietrzem nie żyją, a by dobrze grać - muszą nieustannie ćwiczyć. Umiejętności same nie przychodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się:) Jednakże moim zdaniem 300 zł za zagranie na mszy to stanowczo za dużo. Dobra przyznam się, jestem organistką i grywam na mszach ślubnych i....pogrzebowych. I nie rozumiem, dlaczego za pogrzeb taki organista z reguły dostaje 100 zł, a przecież musi zagrać na mszy i w dodatku iść jeszcze do grobu, w różnych warunkach atmosferycznych (upał, ulewa...), a na ślubie gra przez godzinkę, jak skończy to idzie do domu. Denerwują mnie tacy naciągacze:O Uważam że za ślub powinno się zapłacić 150 maksymalnie, bo faktem jest, że oprawa muzyczna mszy ślubnej (oczywiście na wyższym niż "Pan Czesio" poziomie) wymaga niekiedy ćwiczenia, gdy para młoda prosi o coś, czego organista nie zna i uczy się tego na tę okoliczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana - ja też jestem
Akurat chłopak "od 250 zł" gra oryginalne utwory, ćwiczy nieustannie, i nie wpuszcza na chór rubikopodobnych chałturników ;) Może to i spora suma, ale o dziwo, Młodzi płacący ciut więcej doceniają wkład pracy muzyka bardziej ;) Jeśli organista ma zagrac na ślubnej mszy około 10-12 utworów (bo na ślubie śpiewają profesjonalni spiewacy, więc nawet części stałe są kompletnie inne niż na coniedzielnej mszy i zaczesrpnięte np. z Missae brevis Mozarta i Haydna) to te 250 zł wcale nie jest jakąś niebotyczną sumą. Jakoś na kwtę 1000 zł dla kwartetu smyczkowego nikt się nie oburza ;) a daje to dokładnie 250 zł "na łebka" za zagranie max 4 utworów (wejście, Ofiatrowanie, Komunia, wyjście) - i to z reguły wcąż tych samych ("Zima" Vivaldiego", marsze weselne etc.) nijak do kościoła nie pasujące, notabene...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D po przeczytaniu Waszych wypowiedzi przynajmniej mam rozeznanie ile księdzu do koperty dać we wrześniu :D Nie pytałam znajomych ile dawali ale przypuszczam, że jeśli dam do koperty 300zł bedzie gitara :) co do organisty - ciężka sprawa bo słyszałam, że 150zł + flaszka. Fakt, skończył studia muzyczne z wyróżnieniem ale głosu to mu Bozia poskąpiła, he he. Ministrantów będzie pewnie z 3 lub 4 nawet - z rodzinki więc luz, ale gdyby byli "obcy" to chyba tak po 10-20zł dają. Do tego jeszcze kościelna - 50zł chyba jej wystarczy. Najbardziej to się martwię o wystrój kościoła :o podobno ksiądz wychodzi z założenia, że skoro kogoś stać na ślub i wesele to na wystrój kościoła (w sensie kwiatki na głównym ołatarzu i bocznych + przystrojenie ławek) też powinno ich byc stać :o a to jest koszt jakiś 1 000zł 😠.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że u Was tanio biorą księża, ja za ślub dałam 800 zł wraz z organistą. Oczywiście nie powiedział mi że tyle trzeba ale powiedział że każdy wie ile się daje ;-( jak ja ich nie znosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na przykład u nas kościół zawsze ubierają sobie młodzi. Nie ma mowy, żeby ta kwestia obchodziła księdza. Kościelnego u nas nie ma, tylko są zakonnice, ale one wykładają kasę na kwiaty na niedzielę tylko ze składek, więc z jakiej racji ludzie ze składek mają mi wystrój kościoła fundować. Ja za wystrój sali plus kościoła dałam rok temu 800 zł. Ale robiła mi to dekoratorka, która zawsze u nas w kościele robi wszystkie uroczystości i szopki i groby wielkanocne, na które zjeżdżają się ludzie z okolicy całej. Dla kościoła robi za free, tylko jej zakonniczki dają materiały albo kasę na materiały, no ale dla młodych to coś tam dolicza za robociznę, bo w końcu to jej praca, dekorowanie różnych miejsc. Ale miałam szczęście i super się zgodziłyśmy i wystrój kościoła i sali miałam dokładnie taki, jak chciałam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAghatka
Ksiądz 800zł organistka 150zł kościelny 100zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobeznana - jeśli organiście
Bozia głosu poskąpiła, za to nieźle gra, to warto rozwazyć opcję zatrudnienia śpiewaczki ;) organista zagra co trzeba - a popisów wokalnych zaniecha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę nikogo specjalnego do śpiewania. Zresztą to nie takie proste, przecież jakoś z tym organistą musieli by sie zgrać, pewnie by sobie krzyknęła ze 300zł. W zasadzie wszyscy "znają" organistę więc się jego głosem nie przjmuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobeznana - jeśli...
Wiesz, za profesjonalizm się płaci, więc śpiewaczka to koszt bynajmniej nie 50 zł, tylko coś niecoś wyższy ;) ale jeśli Was to nie interesuje to nie ma tematu, bo z tego co p-iszesz, do wokalnych kiksów organisty jesteś przyzwyczajona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bralam slub 12 lat temu... no kupa czasu, ale nie o to chodzi... jestem z kosciola ewangelicko-augsburskiego... kiedy przyszlismy do ksiedza na NAUKE PRZEDSLUBNA (jedna!!!! a nie 20 i podpisytwanie listy obecnosci) zapytalam ksiedza ile sie nalezy za slub... Powiedzial mi ze koszt wsztkiego wyniesie 150 zl, i otrzymam na to rachunek watowski!! I tak tez sie stalo. Oczywiscie kosciol stroili dla mnie przyjaciele, ale mozecie mi wierzyc ze koszty byly niskie, bo nic tam nie bylo wymyslnego... male papierowe kwiatuszki i bukszpan... i moze z dwa bukiety... oczywiscie potem na tacy kazdy cos zostawil ale nigdy takich sum nie moglam sobie wyobazic... Oczywiscie lata minely i niejeden powie, ze "skladkowe" poszlo do gory, ale moim zdaniem to chyba lekka przesada... 1500=2000 za slub?? A tyle dzieciakow sie poniewiera po ulicy i nie maja co do ust wlozyc... skandal!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
Składam raport: na zapowiedzi daliśmy 110 zł, przy czym nie pomyślałam, że to za jedną parafię tylko... Gdybym pomyślała, dałabym 50 zł, ale już trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytrewqaaaa
u mnie; swiadectwo chrztu-10 zapowiedzi- nie chcial brac zwolnienie z trzymies oczekiwania-50 sluc- co laska-damy 500 organistka gra na weselu wiec pewnie razem zaplacimy u meza; -30 -ze 100 zedrze - nie dotyczy - podobno chce za polowe, a dostanie guzik - nie dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
U mnie na razie, podsumowując: - moja metryka chrztu: 20 zł - metryka chrztu narzeczonego: 0 zł - zapowiedzi w parafii narzeczonego: 110 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinuk
650 zl sam ślub plus 100 zloty za zapowiedzi u narzeczonego za darmo plus jeszcze mamy wystroic kosciol i zaplacic za kwiatki szkoda gadac... jestem osoba bardzo wierzaca i dodtknelo mnie to ze ksiadz zazyczyl sobie pieniadze jak w jakiejs instytucji moze jeszcze niech mi fakturke wyda...oburzające powinno sie mowic ze dowolna ofiara a nei takie zdzierstwo za godzine mszy .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinuk
wyjdzie nam z 1000zl za slub brawo ksieza wzbogacajcie sie nawet po smierci bedziecie brac nie od nas juz ale od naszych rodzin kasee bo przeciez musicie sie na chapac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy chyba od parafi
u nas zaswiadczenie o chrzcie i bierzmowaniu - 20 zł zapowiedzi - 40 zl ślub ( tym msza, przystojenie kosciola i organista) - 500 zł. I to nie tak, że jacyś skąpi jesteśmy:) Ksiądz sam powiedzial, że on nie zezwala na dekorowanie kościoła(robi to siostra zakonna), organiście mamy nie płacic nic dodatkowo i że średnio dają w ofierze 300 zł, a więcej niż 500 zł to on nie przyjmuje, więc dlatego damy te 500 zł. Dodam tylko, że to kościoł w większym mieście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
Aktualizuję podsumowanie: - moja metryka chrztu: 20 zł - metryka chrztu narzeczonego: 0 zł - zapowiedzi w parafii narzeczonego: 110 zł - oprawa muzyczna mszy (honorarium dla organisty): 200 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marti610
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. PS. Jak księża wymyślają takie ceny to czemu się dziwią że jest tyle par bez ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
Moje koszty - czas na aktualizację ;) - moja metryka chrztu: 20 zł - metryka chrztu narzeczonego: 0 zł - zapowiedzi w parafii narzeczonego: 110 zł - zapowiedzi w mojej parafii: 50 zł - oprawa muzyczna mszy (honorarium dla organisty): 200 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I na tacę jeszcze zbiorą...
Wkurza mnie zbieranie na ofiarę na ślubach. Młodzi wywalili 500-800 zł, a tu jeszcze koszyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×