Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

ktoś tu jest agresywny :o :o

He he moge byc i agresywna jak chcesz. Jeszcze nie jestem I szczezre mowiac srednio nam potrzba tu chlopow na tym topiku z dobrymi radami podchodzacymi pod wredne :P

wiadomo gruba baba to sie ciska jak ktos jej prawde w oczy powie. Jakbys sie ruszala i jadla pozadnie to bys nie miala 20kg nadwagi kochana!

Nie ruszam sie od zawsze tylko odkad sie odchudzam. Ale nie bede sie klocic z jakas sfrustrowana pomarancza:P

Najlepiej siedzieć cały dzień na Kafe i wciskać kit,że na kolacje i sniadanie zjadło się "liść sałaty"a na obiad sałatkę z pomidorem tylko,że od tego kitu to wam sadła dodatkowo przybędzie. Jedyna osoba która pisze prawdę to "kropelka"

"kropelka" jest dość szczupła jak na swoje lata i 3 ciąże a pomimo to pisze tu z wami grub(ymi)szymi aby podnieść się na duchu... rzeczywiście ma dość uwydatnione kości policzkowe co potęguje jej szczupłość na buzi. pozdrawiam -kropelko-

Widze nasz topik jest juz niezle oblegany przez pomaranczki:) Nie widzialas/es mnie wiec nie wiesz jak wygladam. I nie wiesz czy pisze prawde czy nie ehh szkoda slow...

heh , jakas zakompleksiona grupka pomaranczy i brunecików sie nam tutaj zebrała! brunet81-skoro tak pouczasz innych to ciekawe czy ty jesteś taki idealny...to po co wogole siedzisz na kafeterii zamiast rwać panny?? a sorki pewnie siedzisz i zakładasz tematy w stylu ;,,samotny smutny prawiczek pozna kobitke po 50,, , ,,jak powiększyć małego penisa? ;o ,, itp SPadaj stąd

O jest jedna z naszych:p hej stokrotko. Ja zaraz spadam do domu bo siedze nadal w pracy jeszce 45 minut i uciekam:) Taki dobry humor mialam z rana a jakos mi sie pogorszyl przez te wszystkie wredne wpisy.

ewelka- no co ty głowa do góry,nie smuc sie przez jakies głupie pomarancze ;] ;*

Stokrotka nie smuce sie w sumie tylko mnie zezloscili :/ hehe taki mam glupi charakter ze sie przejmuje wszystkim. Jakie plany na wieczor dziewczyny ja musze pobyc dzis wiecej z moim chlopakiem bo caly tydzien malo czasu razem spedzalismy z powodu pracy. I po drodze do domu wpadne po jakies zakupy bo w lodowce tylko swiatlo:P

hEJKA mY JUZ PO WIZYCIE U SPECJALISTY. mAMA NABRAŁA WIATRU WE WŁOSY I WRACAŁYSMY DO DOMU NA PIESZO:):):) To wlaśnie charakter mojej mamy. Chwilka jeszcze i jak pójde do pracy to sie wymknie i na ta działke pójdzie.Masakra Okazalo sie ze przeszla kiedys udar mózgu o ktorym wcale nie wiedzieliśmy:( Całe szczescie,ze ten wypadek skończył sie tak,a nie inaczej Ewelka zycze udanego popołudnia z wybrankiem. I słuchaj rad Stokrotki...głowka do gory Tak to jest,ze jak sie pracuje,to ten czas przecieka przez palce. Mój mąz wrocil z zagranicy,ale teraz tez nie ma go w domu,bo to cos zarobic trzeba,to podlac na działce to coś zalatwic. Jak moge to chociaż na ta dzialke razem robimy wyskok. A to tez mile,bo mamy chwile tylko dla siebie i jak w jakże malowniczej scenerii:D:D:D;) ciagle sie chce pic w tym upale...ale to dobrz,bo juz dzis mniej mnie meczy głod...wielki plus tych upałow

A ja pomarańczowych staram się nie czytac i spokój mam.:P Ewelka z chłopakiem wieczór spędza. Przyjemnych chwil Eweluś. Kropelko widzę, że pomyślne wieści u Ciebie i mamy. Jak to dobrze. No tak, ale kolejny problem będzie jak do pracy wrócisz. Wtedy pewnie tato będzie musiał na mamę bacznie uwagę zwracac. Przypilnowac, zeby na działkę sama się nie wybrała i jeszcze większej krzywdy sobie nie zrobiła. U mnie wieczór spokojny. Mąż po pracy przed TV odpoczywa. Ja znowu w internecie siedzę.;) Na obiad zrobiłam sałatkę naszej Ewelki. Troszkę zmodyfikowałam przepis, żebym nie musiała mężowi osobno czegoś pitrasic. Dodałam jeszcze torebkę brązowego ryżu, ogórka zielonego, kawałeczek czerwonej papryki, dużo czosnku i koperek. Nie soliłam, tylko papryka mielona, pieprz cytrynowy i sok z połowy cytryny. Ale super sałata wyszła. Mężulek dokładkę sobie wziął i nawet soli nie użył, mówił, że taka jest świetna.:) Dzięki Ewelka za obiadową podpowiedź.

Kropelko ja też ciągle coś piję. I to dobrze jest. Tak musi byc. :) Słyszę, że w TV leci "To ja, złodziej" Jacka Bromskiego. Fantastyczna komedia. Chyba nigdy mi się ten nie znudzi. Nawet kuchenna łacina w tym filmie mnie nie razi. A jakie dialogi. :D:D:D:D:D Szczególnie gra pani Feldman mnie zachwyca i Gajos jest świetny. Młodzi aktorzy też bardzo dobrzy.

Działeczka obskoczona Xawusia tata to za duzo nie wskóra.Sam nie nalezy do zdrowych. Leczy sie na astme i cukrzyce...trzeba tez na niego uważac. Ale jak moja mama sie uprze to nikt jej nie zatrzyma Moj obiad nie tak dietetyczny jak ta sałatka Ewelki,a le i tak chudsza jak dania moich rodzicow. Takze smakowalo. Własnie mąz odgrzewa sobie i zje na kolacyjke ja zabiore sie za ogóraska działkowego Spokojnych snów koitki Amowilam ,ze na 3 kursach schodowych sie nie skończy...dodalam jeszcze kolejne 4:):):) alez dzisiaj sportu było:D Dobranoc

Kropelko rodzice starsi, oboje schorowani, ale są. I to jest najważniejsze. Są. Wieczorem twarożek z pomidorem sobie zrobiłam. Mój mąż już kolacji nie jadł. Wypił piwo i w czasie filmu zasnął. Wczesnym rankiem wstaje, przed szóstą wychodzi z domu. A ja mogę sobie dłużej pochrapac, bo w domu jestem. Kropelko 3 + 4 = 7 Brawo! Ja troszkę niżej mieszkam, ale też schody kilka razy dziennie zaliczam. A co, nóżki niech szczupleją. :D Do jutra! :)

Hej dziewczyny wpadlam na chwilke zeby otworzyc zdjecia kropleki;) udalo sie ,sliczna z Ciebie kobieta i mysle ze jak wszystkie tu siedzimy to nasze wagi w stopkach do rzeczywistosci jakos nie bardzo sie maja:P Bo zdjecia kazdej z nas zaskakuja. To kolejny przyklad ze waga nie zawsze daje ozdwierciedlenie w wygladzie.

Dzień dobry! Znowu jestem tu pierwsza! Nie jadę do pl, więc siedzę już w pracy. Napewno zaraz powstajecie, to będzie mi raźniej. Milego dnia dziewczyny

Witam wszystkich ja już od godzinki w pracy. Wczoraj nawet sie nie pożegnałam z Wami bo coś mi sie działo ze stronką Kafeterii(nie działała w pewnym momencie) a o 14 szłam do domku. Niestety na razie w domu mam odłaczony komputer bo malowanie. Ze względu na koszty robimy to sami i zmęczyłam się wczoraj potwornie, ale już gładź szpachlową położyliśmy to jeszcze tylko dzisiaj czyszczenie jej drugi raz i malowanie. Kuchnie juz dzisiaj zaczniemy malować a pokój jutro. Mam nadzieje że przez weekend skończymy, tak więc potem mycie układanie więc na brak pracy nie będę narzekać. Kropelko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, zdrówka, szczęścia i uzyskania wymarzonej sylwetki. (chciałabym Ci posłać kwiatuszka ale nie wiem jak to się robi;)) Dzisiaj kupiłam przed praca 2 kefirki więc to zamierzam zjeść w pracy a po południu na obiadek mam zamiar zrobić faszerowane cukinie z mojego ogrodu. Mam dwa gatunki jedne podłużne a drugie okragłe. \jedne i drugie są stosunkowo malutkie ale bardzo smaczne- pierwszy raz mam taki gatunek/ Poza tym w końcu weekend i na reszcie jutro pośpię troche dłużej bo tak codziennie wstaję o 5. Dzisiaj rano zwazyłam sie i zobaczyłam 102 kg i jak tu sie nie złościc sama na siebie. Mam do Was pytanie jak wkleiłyście sobie swoja wagę wzrost i w jaki sposób mozna dokładać zmiany? Widzę że niektóre z Was maja takie informacje pod postem ale nie mam pojęcia gdzie to sie wpisuje. Pozdrawiam i zycze miłego dzionka i czekam na Was!!!

Dziwonka witam Cie, Ty też już w pracy odrazu mi się lepiej zrobiło, że nie jestem sama. Właśnie Kropelka ma dzisiaj osiemnastke i jeszcze trochę, więc sto lat, sto lat, niech żyje nam solenizantka!

Czesc dziewczyny:) Przedewszystkim Kropleko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! Spelnienia wszystkich marzen a ze to topik o dietach to oczywscie glownie piekne sylwetki :*

O jak fajnie że juz dziewczyny wstają bedzie raźniej. Witaj adeleida i Ewelka1988

Kropelko serdecznie Ci życzę spełnienia wszystkich pragnień. Niech zdrówko dopisuje, kłopoty omijają, a uśmiech nie znika z Twojej buźki. http://www.tapeciarnia.pl/tapety/normalne/21254_szampan_lampki_truskawki.jpg

Dziekuje Wam dziewczynki. Jak milo od rana. W domu życzonka,tutaj życzonka i pyszny szampan :):):) A jaki schłodzony Dziekuje bardzo Ewelka dziekuje za komplementa....a na poprawe chumoru w dniu urodzin na wadze dzis zobaczyłam 77,2:D:D:D Dziwonka żeby mieś stopke w swoich postach musisz wejsc na swoje konto...tam masz miejsce na wpisanie swojej treści. Możesz zawsze cos zmienic A tu masz podpowiedź jak sie robi te sprytne buźki i inne cuda:) http://forum.o2.pl/emotikony.php Udanego dnia wam życzę

Witajcie Babeczki. Dziwonko to jest tzw. stopka. Popatrz na ekran. Pod napisem Forum - strona główna >> Diety są (drobniejszym drukiem napisane) słowa Moje konto. Klikasz w to Moje konto. Otworzy Ci się strona. Zerkasz na punkt B. Wpisujesz swój pseudonim i hasło i potwierdzasz. Wtedy otworzy się strona Preferencje. W rubryce Sygnatura/Stopka możesz wagę (albo co tylko chcesz) wpisac. Potem koniecznie postaw "ptaszka" że regulamin akceptujesz. Na koniec klik w rubrykę Potwierdzam. I gotowe. :)

Witamy Jubilatkę! Widzisz Dziwonko, jest jakiś problem, a już koleżanki z pomocą pędzą. Jak fajnie. :)

dziekuję Wam, jestescie kochane, zaraz spróbuje z ta stopką

Dziekuje Kropelko za podpowiedź z tymi emotikonkami i wklejam teraz dla Ciebie kwiatuszka

A mnie coś dzisiaj wątroba boli. Może we wczorajszą pyszną sałatę zbyt dużo czosnku wcisnęła. Bardzo go lubię, ale moja wątroba cierpi. Zaparzyłam sobie ziółka, a na śniadanie tylko chlebek Wasa cienko masłem posmarowany. Łyknęłam też No-spę, więc powinno zaraz przejsc.

Brawo Dzowonko, kwiatuszek pięknie się udał. :)