Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

Xawusia :* dziękuję za miłe słowo:). Dziekuję Wam za rady w sprawie tej kolacji i jej niejedzenia. Chwilkę mnie nie było a wyście tyle popisały!! Czytam to i czytam:). Po wyjeździe bardzo fajnie, zawsze to coś "innego":). Witam nowe forumowiczki!!! Działo się tu działo, widzę:). Ale ja Wam mówiłam: olać i udawać że się nie widzi:). Zupełnie zignorować:P. No i na urodziny się załapałam!! Kropelko nasza wszystkiego najlepszego!!!!I by Cię w sensie wizualnym było oraz mniej:). No i widzę, że się wymieniacie jakimiś fotkami:). Jak Wy to robicie, bo jakieś zamieszanie widzę:). Ale skoro mówicie, że wagi u Was nie widac, to aż się boję:) pokazywac siebie. Dziś zorbiłam przepyszną zapieknakę! Wyyslona na poczekaniu. Z sukini, cebuli, fasolgi szpragowej, czosnku, fety, pomidora i zółtego sera! Pycha!!!!!! Miłego popołudnia! Ale przynajmniej u mnie bez burzy się nie obejdzie!

Boże....ile błędów literowych! Przepraszam Was, ale w pośpiechu to pisze:)

dziś; sniadanie- kanapka pełnoziarnistego chleba z filetem z makreli w sosie pomidorowym 2sniadanie-kanapka z sałata,wedlina pomidorem obiad-udko pieczone,3 pyzy drożdzowe (wiem ze troche za duzo ;/ po południu juz tylko woda,jogurt pokręciłam hula hopem 2tys razy (po 1000 na kazda strone ) zajeło mi to ok 30min

Dziewczynki ja koncze juz prace i zmykam wejde pewnie dopiero jutro wiec trzymajcie sie i milego wieczorka:)

3 pyzy i pieczone udo!!! hahaha na tym się chudnie! tak,tak kit-dobra sprawa!

Nasmażyłam placków dla męza i czekam az wróci.Dzis cos długo im zeszło. Kawka juz zaparzona Ja dzis z powodu obecnosci ciasta w domu nie szamalam prawie nic...2 paluszki i musli. a tak nie dietkowo ciasto i kawka ale z przewaga zbozowej....nasza biedronkowa:) Nemezja dzieki za zycznia. .zapraszam wszystkich na wirtualna kawusie. Stokrotka,rewelacja,tyle krecenia hula-hopem.Zdolna bestia jestes...w obie strony...tos spaliła te bułeczki obiadowe pozdrowionka

kropelka- hihi ,a to dopiero początek :) wiesz co chciałabym juz tak jak Ty mieć męża itp;) Wiecie co dziewczyny ? mam dosyć tego ze jak załoze którąkolwiek obcislejsza bluzke to wylewa mi sie sadło z dwóch stron a z przodu brzuch odstaje i nawet wciagnac go nie moge masakra..dlatego zaczełam od dzis krecic hula-hopem,mam nadzieje ze to pomoże apropo tych pyzów na obiad hmm nie było nic innego zbytnio a byłam głodna-ale napewno sa juz spalone bo od obiadku nie ruszyłam nic oprócz wody ;]

co ja napisałam...jakie paluszki...wcinałam 2 placuszki:0 Stokrotka i na męza przyjdzie czas i na reszte....życze ci takiego wymarzonego...i spokojnie mogę powiedziec,ze jak trafisz na takiego jak ja to bedziesz miała dobrze:);)

Mój mąz zwariował.Wczoraj wieczorkiem zamarzyłam sobie taki pyszny koktail z owocow...jeszcze nigdy takiego nie pilam. Dzis razem z pieknymi kwiatami dostałam pełne siatki owoców,z ktorych moje kochanie zrobił koktail.Jaka pyszota. Dadalismy jeszcze lody truskawkowe i odrobine dzemu truskawkowego.Koktajlik byl z pomaranczy,mandarynek,bananów.kiwi.nektarynek,nawet odrobina awokado alez boski nektar:):):) to nie bylo dietetyczne...oj nie! ale prezent...to prezent..cha,cha!!:):):) Spokojnych i kolorowych snów

hej:) wczoraj takie ranne ptaszki a co dzisiaj śpiochy?:) kropelka- no no ja też chce miec takiego dobrego męzusia:)) nareszcie pada u mnie deszcz ,chociaz i tak jest duszno;/ dzisiaj pojezdze na rowerze i hula hopem znow pokręce :) :D BUZIAKI ;*

Witam weekendowo! JA w trakcie sprzątania, ale mała przerwa na sprawdzenie "newsów" na naszym forum:). Stokrotko u mnie tez miało dzisiaj lać. I nic z tego. Ochłodzenie jest i da się żyć w porównaniu z wczorajszym upałem, ale słoneczko świeci, parę cumulusów jest. A też chciałabym deszcz, nie tylko ze względu na roślinki, ale takze na moje pewne plany, które spełniłyby sie gdyby padało:). A tak to du** zbita:P. Po śniadanku już. Zaraz kończe sprzątanie i wolna sobota:). Wam również takiej życzę!

Dziewczyny czy któraś z was robiła może tą sałatke Cezar ?? ja wlasnie bede ją robić , tylko przeraza mnie ilosc kcal w 1 porcji bo na opakowaniu jest napisane ze w 1 porcjii 500kcal ,czy to prawda?

Jeśli o mnie chodzi to ja jestem przeciwniczką wszystkiego co w proszku:). Nie wiem co to za sałatka, tzn widziałam rekalmę, ale pewnie ma w sobie jakis proszek na sos i to on jest tak kaloryczny. Nie lepiej samemu zrobić zdrową sałatkę, niskokaloryczna, do której przynajmniej wiadomo co sie daje? Wczoraj czytałam w jakiejś gazecie o zywności, która uzależnia. Obok chipsów, płatków sniadaniowych( słodkich), ketchupu, różnych sosów, były tam właśnie wszelkie gotowe dania w proszku: sosy, zupy itp.

Widze zupenie nowy topic w tym temacie. I chyba sie wypusciłam, bo z tego co tam pisza to nic "w proszku" nie ma:P.

Koniec wolnego i mniej czasu na poklikanie. Po pracy troszke zajec i teraz dopiero wpadam Piecze sie 2 ciasto dla bratowej.Chce juz zabrać jutro wieczorem,a ja jestem w pracy rano...wiec pieke juz dzis Pyszny serniczek sie dopieka:) W pracy tyle roboty,ze nie mialam jak choc troszke do was skrobnąc...no i cos net szwankowal,wiec nie bylo mowy o cierpliwym czekaniu Powrót do pracy przyplaciłam dos dotkliwym bólem głowy.To pewnie przez niespokojny sen i pobudkę o 4.30:O Trzy tabletki już łykalam,a ta cholera dalej boli:( Chwilke spokojnie posiedze to moze przestanie trzymajcie sie kobitki i milego wieczoru wam życze

Oj oj ;( ale mnie przeziebienie wzieło albo jakies choróbsko mnie bierze,byłam na dworze a wiało okropnie i eszcz mnie zmoczył a teraz mam okropny katar,głowa mnie boli i mięsnie ,słabo sie czuje i mi zimno :[ a w środe mam jechac na wczasy :(

Hej Babeczki. Nie wchodziłam na nasze forum, bo mąż zrobił dzisiaj sobie dzień wojny i pojechaliśmy na wycieczkę. Było wspaniale. Jutro napiszę więcej. A teraz, spac, bo padam z nóg. Do jutra.

Stokrotka wyrko,ciepła herbatka,cytrynka i wykurujesz sie do środy. Zdrówka zycze. Xawusia to miło spedziliście dzien U nas byli znajomi i pospiewalismy sobie...karaoke::):) Własnie wyszli...a ja powolutku szykuje sie do snu,bo jutro tez wcześnie trzeba wstać Niedziela to lużniej i spokojniej,ale i tak pobudka skoro świt. Zostalo mi na jutro jeszcze dokończenie drugiego ciasta,ale to juz tylko chwila... Dobranoc kobitki

Witam udanego dnia papa

Czesc! :) Stokrotka chora. Biedactwo. Ale przy takich skokach pogodowych bardzo szybko można się przeziębić. Musisz się do środy wykurować. A dokąd na wczasy jedziesz? Pytasz o sałatkę Cezar. Ja też jestem raczej przeciwniczką tych sztuczności torebkowych. Piszę raczej, bo na przykład biały barszczyk Knorra czasem gotuję. Co do Cezara, to zrobiłabym tak jak radzi Nemezja. Kropelko to w niedzielę nie jesteś w pracy, wolne masz? Prawda? Czy głowa przestał Cię boleć? Mam nadzieję, że tak. Karaoke. Fajna sprawa. :D Moje dzieci mają tę machinę. Ale ja nigdy nie dałam namówić się. Mnie słoń na ucho. ;) Nemezja pytasz jak my zdjęcia? A tak: xawusia@o2.pl Zapraszam.

Pisałam Wam Dziewczyny, że wczoraj zrobiliśmy sobie wycieczkowy dzień. Popatrzyliśmy na mapę i postanowiliśmy pozwiedzac miejscowości z ciekawymi kościołami. Najpierw Warta. Wspaniały Klasztor Ojców Bernardynów i troszkę mniejszy, ale równie piękny Klasztor Sióstr Bernardynek. Potem byliśmy w ciekawej gotyckiej Kolegiacie w Uniejowie. Następnie Turek. I tu mnie powaliło. W Kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa polichromie, witraże, droga krzyżowa i ławki są dziełem Józefa Mehoffera. Nieprawdopodobnie piękne! Jestem cały czas pod wrażeniem tego dzieła. Na koniec naszej wycieczki pojechaliśmy do Lichenia. Może komuś się narażę, ale jesteśmy zażenowani tym blichtrem i brakiem gustu. Mehofferze, jakiś Ty wielki!

Wczoraj nie mogłam diety trzymac. Na wyjeździe były flaki i lody i kawa. Ale tyle się nałaziliśmy, że chyba wszystko spaliłam. :D:D

Xawusia włąsnie powitalam was tak wczesnym rankiem z pracy:) Głowa dalej boli,to chyba coś z cisnieniem..zmiana pogody??? To juz wiem jakie okolice nasza Xawusia zamieszkuje Stokrotka,jak zdrówko??? Jeszcze troszke mi zostało do 14...myslalam,ze sobie po pracy pospaceruje,ale przypomnialo mi sie ,że musze dokonczyc ciasto dla bratowej na pogrzeb:( Trudno potem pospaceruje,jak będe wracała z kosciola.. Pozdrowionka dla wszystkich ide cos przekasic i troszke poodpoczywac..nogi w dupsko mi juz włażą:)

Wiem, że któraś z nas była nad morzem;). Szukam w tych naszych postach i szukam i nie mogę znaleźć kto a nie pamiętam:). Przypomnicie mi???

Wiem, że któraś z nas była nad morzem;). Szukam w tych naszych postach i szukam i nie mogę znaleźć kto a nie pamiętam:). Przypomnicie mi???

Kropelka opalała się na plaży w Łebie. :)

zdrówko marnie ;/ coraz gorzej pije herbatke z cytryną , gripex biore itp ale nic nie pomaga ,i tak pojade na wczasy nad morze ale chce zeby mi przeszłko bo bede miec zrąbany urlop takto jade do Mielna

Dziękuję Xawusiu! kropelko Droga, a powiedz jak się mają tam noclegi, miałas coś zarezerwowane czy w ciemno pojechałaś? Bo się wybieram:P, i w planie jest właśnie może Łeba. Ale jedziemy w ciemno i nie wiem jak bedzie z tymi noclegami. Chcemy jechac na tydzien. Orientujesz się? Stokrotko z tego co słyszę to co 2 osoba teraz przeziebiona. Cos musi krążyc, jakiś wirus. A Ty gdzie jedziesz nad morze? I też w ciemno czy masz coś zaklepane? Ogólnie to słyszałam, że jak były te upały to znlezienie wolnego noclegu graniczyło z cudem.....a właściciele też słono wołali:P

Czesc! :) Stokrotko a może o lekarza zahacz? Na pewno szybciej Ci przejdzie. A na wczasy jedź, nawdychasz się jodu i wzmocnisz organizm. Mielno, raz tam byłam ( jako młoda żonka ;) ) i mile wspominam. Teraz idę jakąś kolorową herbatę zaparzyc. U nas wieczorem i w nocy padało. Teraz nie, ale wszystko dookoła jeszcze mokre. Słońce za ciężkimi chmurami, ale jeszcze taka pogoda jakoś nie znudziła mi si się. Dziwne.:D

Xawusiu, ja popijam podwójną czerwoną:). A co do pogody to u nas też lało wczoraj i w nocy. A dziś szaro. Ale w przeciwieństwie do Ciebie taka aura mi się już znudziła. JAk dla mnie upłay mogą być:). Przynajmniej wiadomo, że jest lato:). A tu od dziś " zimne wieczory i ranki".Eh...