Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy sie da,czy sie nie da,prob

Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

Polecane posty

Ewelka ,ja juz wszystkich argumentów używałam. Ale nasza córka zawsze była idywidualistka,robila inaczej niz jej podpowiadano. Wybor szkoły w ktorej jest tez sie wziąl nie wiadomo skad,a teraz mowi,ze nie odnajduje sie w niej,ze nie pociaga jej to,a to byl jej wybor. Nie bede skromna,wiem ze jest ładna dziewczyna i bardzo inteligentna,ale w niektorych kwestiach jest poprostu niereformowalna.:( Mąz nie szuka pracy,tyle,ze wyprswadowal jej chec pracy w Holandii,bo troszke słyszal. Ona caly czas twierdzi,ze nie chce wiecznie teraz pracowac,tylko za rok wrócic do szkoly. Wole juz opcje zeby przeniosła sie do wieczorówki i tu cos podlapala. Teraz to jedyna moja deska ratunku...dzieki temu nie straci renty...choc to grosze,ale jest http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/83d04389d2a3ddf7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/83d04389d2a3ddf7.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurdesz nie wiem jak mi sie te linki wkleily.Cos popołudniu kafe szwankowało,wiec pewnie dlatego. Jestem klapnieta po tych nockach. Dzis przeleniuchowalam cały dzien...nawet na chwilke nosa nie wystawilam z domu,nawet nie poszlam na rehabilitacje. Jutro to nadrobie,ale najpierw musze sie solidnie wyspac.W ciagu dnia mi sie to niestety nie udało Spokojnych snow papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki, ja jestem wykonczona juz tymi pracami dwoma. Do tego jeszcze w domu pranie sprzatanie przed wyjazdem. Juz ledwo ciagne..jeszcze bez dzis 4dni pracy i potem upragniona przerwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Babki! 🖐️ Kropelko, wypoczęłaś troszkę? Mam nadzieję, że tak. 🌼 No, to Młoda narobiła Wam niezłe kuku. Boże! Ale to są prawa jej wieku. Żebyście Dziewczyny wiedziały, ile ja głupot nawyprawiałam mając te naście lat. Oj, biedni byli moi rodzice. ❤️❤️ Mnie los jakoś oszczędził. Dzieciaki były i są jak nie moje. :D:D:D Takie poukładane, spokojne, nieszalejące. Ewela, dałaś radę do tej pory, to jeszcze i te marne parę dni wytrzymasz. A potem będziesz miała nieziemską nagrodę. :) Powiedz gdzie lecicie? Szarm, Hurghada, a może jeszcze jakieś inne okolice? STOKROTKO !!! ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lecimy do Huragady Xawusia, i tak jak mowisz ze wytrzymam jeszcze te kilka dni bo wiem ze odpoczne pozadnie. Tylko to mnie trzyma jeszcze przy zyciu he:PA Ty bylas kochana juzw Egipcie bo widze ze jestes zorientowana:))? I dzis chyba @ dostane z czego sie ciesze chyba po raz pierwszy od dawna bo powinnam dostac w niedziele co bylo by beznadziejne bo przed samym wyjazdem. Brzuch mnie boli wiec liczxe ze zaraz nadejdzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela, nooo dobrze, że @ teraz, a nie na sam wyjazd. :) W Egipcie nie byłam, bo... cholernie boję się latać. A samochodem i statkiem to trochę za daleko i zbyt męczące. Wszystkie moje dzieciaki kochają tamte strony i często w Egipcie wypoczywają. Uwielbiają egzotykę, słońce, ciepłą szafirową wodę, nurkowanie i yachting. Po ich powrotach z otwartą buzią słucham opowieści, oglądam zdjęcia i filmy. Stąd moja jakaś tam egipska wiedza. I tylko zazdrość wielka, że sama nie mogę tam bywać, ale strach jest silniejszy. Nie jest to obawa, że "spadnę", ale moje choroby sprawiają, że bardzo źle loty znoszę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oh Xawusia znam to ze starchem moj chlopak rowniez sie boi ale probuje przelamywac strach, bo nam mieszkajacymw UK ciezko bylo by podrozowac inaczej. Ja troszke go zmusilam ale z drugiej strony dopinguje go:) lubie podrozowac i on jakos to znosi po dwoch szklaneczkach % :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kochane Xawusia nawet nie wiem czy odpoczęłam.Spalam w nocy ,to najwazniejsze. Pogoda do bani,a mam ochotke na spacerek..nic z tego nie wyjdzie. A co do corci,to swidruje z nia temat wieczorówki,chociaz to,abym ja miala na miejscu.Nie wiem jak to wszystko ogarne,ale innego wyjscia nie mam. Szaleje mi cora.Ona czasami sie smieje i mowi...co ty mamus w zyciu takiego zrobilas,ze taka córka ci sie trafiła:):):) Tu zawsze śmiech,bo choc nerwowki troszke z nia mialam,no i własciwie jak widac nadal mam,to kocham ja ponad zycie...to moja kochana Myszeczka😍 Ma jednak wiele cech charakteru po swoim rodzonym tacie. Chlopaki mi tak nie szaleją...no ale jak na razie,nie wiem co bedzie potem Ewelka juz niedługo i pieknie wypoczniesz i opalisz w goracym sloneczku...Zycze udanego odpoczynku. Mimo pogody i tak musze wyjśc,doniesc zaświadczenia do rodzinnego.Przyznali mi teraz,ale to i tak na 2 miesiace,bo na kolejny okres nie będe skladała,bo potem to maz bedzie mial tu dochód i nie bedzie sie juz należalo. Normalnie nasza ukochana Polska,,,takie dochody mamy"gigantyczne",ze juz te pare dodatkowych groszy nam sie nie nalezy...ale rodźmy dzieci,rodźmy....kraj nam pomoże:):(;):P Mi jeszcze tydzień zostal do wyjazdu:) Choc tyle,pare dni,może naładuje akumulatorki,na kolejny miesiac buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a co to się stało, że jakies kody trzeba wpisywać przed wysłaniem wiadomości? Tez tak macie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezja, mnie też czasem takie kody wyskakują. Nie wiem co to jest. :( Mam na to taki swój sposób. Nie wiem czy prawidłowy, ale tak sobie to (metodą prób i błędów) wymyśliłam. Gdy pokazuje się ten cholerny kod, to kopiuję post i wychodzę z naszego tematu. Wchodzę jeszcze raz, wklejam to co skopiowałam i wysyłam. :) Nemezja, Szprotko Kochana, co u Ciebie słychać? Bo my to jeszcze czasem odzywamy się, a Ciebie nie ma i nie ma! 😭 Kropelko, wieczorówka to wspaniały pomysł. Oby tylko Młoda dała się przekonać. Pracuj nad tym Kochanieńka, pracuj intensywnie. Jeśli szkoła, którą wcześniej wybrała, jakoś jej nie leży, to nie zmuszaj Młodej do pozostania w niej. Lepiej niech się przeniesie, spokojnie zrobi maturę i już. :) Mnie też śmieszą i jednocześnie bardzo złoszczą takie gadania o pomocy państwa i kościoła. Rodzić kobity, rodzić! A potem radzić sobie samej. Beznadzieja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hj kochane:) Nemzeja jak dawno Cie nie bylo mam nadzieje ze kryzys Ci juz minal i waga sie ruszyla? Ja dzis obolala @nadeszla. Pogoda piekna przez co nastroj nieco lepszy. Xawusia i Kropelka macie racje z tymi zasilakimi rodzinnymi bo sa to smieszne pieniadze ktore powinny nalezec sie wszystkim uczacym sie dziecia. Niestety nasz panstwo ma nas za przeposzeniem gdzies, i jest jak mowicie becikowe ktore nie starcza nawet na wyprawke dla dziecka a potem 50zl rodzinnego i papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! 🖐️ Ewela, trzymaj się dzielnie. Cierpisz, ale na wyjeździe będziesz miała święty spokój. A to ważne, szczególnie w gorącym klimacie. Pogoda u mnie też jest piękna. Wczoraj byłam w lesie i małą trąbę powietrzną przeżyłam. Jak dobrze, że ciągle dużo ważę! :D Gdybym była szczupła, to pewnie by mnie ten diabelny wiatr porwał i poniósł wysoko. :D Ale dzięki wichurze porozgarniały się leżące na ściółce liście i znalazłam piękne grzyby. :D Wprawdzie nie znam się na nich, ale wszystkie były takie bezblaszkowe, więc je zabrałam ze sobą. W domu maż je przejrzał i okazało się, że to prawdziwki, maślaki i zajączki. :D Dzisiaj też wybieram się do lasu, ale jak znam swoje szczęście, to wrócę z niczym. :P Może jednak parę gramów ciałka ubędzie mi, a to już sukces. Miłego piątku Kobitki! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! 🖐️ Ewela, trzymaj się dzielnie. Cierpisz, ale na wyjeździe będziesz miała święty spokój. A to ważne, szczególnie w gorącym klimacie. Pogoda u mnie też jest piękna. Wczoraj byłam w lesie i małą trąbę powietrzną przeżyłam. Jak dobrze, że ciągle dużo ważę! :D Gdybym była szczupła, to pewnie by mnie ten diabelny wiatr porwał i poniósł wysoko. :D Ale dzięki wichurze porozgarniały się leżące na ściółce liście i znalazłam piękne grzyby. :D Wprawdzie nie znam się na nich, ale wszystkie były takie bezblaszkowe, więc je zabrałam ze sobą. W domu maż je przejrzał i okazało się, że to prawdziwki, maślaki i zajączki. :D Dzisiaj też wybieram się do lasu, ale jak znam swoje szczęście, to wrócę z niczym. :P Może jednak parę gramów ciałka ubędzie mi, a to już sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje kochana miesiaczka na wakajach to koszmar:( a zazwyczaj mam pecha i mi sie trafia, tym razem udalo sie jej uniknac. Uwielbiam chodzic na grzyby( choc sama tez nie bardzo sie znam) niestety w Anglii grzybow malo i lasow tez. Popijam kawe z melkiem bo chyba mam niskie cisnienie i jakos mi tak ciezko, moze mi cos ulzy po niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny sory nie powinnam tak robić ale wtedy puściły mi nerwy wróciłam ze szpitala i nie miałam odwagi tu wejść i napisać ;/ nigdy wcześniej mi sie takie cos nie zdarzyło a jednak nerwy zrobiły swoje ;[ i chyba musze opuścić to forum bo będziecie sobie o mnie myślały ze jakas poje**** jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie ze jestes spowrotem:) na forum zostan! Czasem starsze kolezanki Ci pomoga rada i odwioda Cie od glupot! Ja ostatni dzien w pracy w szampanskim nastroju, diete szlag trafil wczoraj mialam grilla he ale co tam cialo w pracy a glowa juz na plazy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotko tobie sie nalezy porządny kopal w dupsko za to,ze napędziłas nam stracha...i wielki buzial👄za to,ze nadal jestes z nami:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I napisałm takie długi wpis i wystapił błąd i musze pisać wszystko od nowa! Nie było mnie bo ostatnio mam trudny i nerwowy okres..ostatnie poprawki, formalności i 30 .09 obrona pracy mgr. Boję się straszliwie..jak jeszcze niczego w życiu. Waga dzięki Bogu ruszyła. Ale nie to jest powodem do domu, tylko fakt, że koleżanka, która mnie nie widziała od 5 tygodni powiedziała mi, że chyba schudłam, a o odchudzaniu nic nie wiedziała:). Postaram się od czasu do czasu zaglądac, ale do tego 30 prosze o wyrozumiałosć:). Stokrotko nic nie musisz! W grupie raźniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STOKROTKO ja też swojego kopniaka Ci dołożę! Nawet dwa kopy! Jeden za chęć opuszczenia naszego forum. Drugi na szczęście - żeby już wszystko układało się się tak jak tego chcesz. I nic złego sobie o Tobie nie pomyślimy. Jesteśmy tu żeby sobie pomagać. Pamiętaj Kochana. ❤️❤️❤️ No proszę, jak się ładnie w poniedziałek odliczyłyśmy. :) Ewela, buziaki na drogę! 👄👄 Wypoczywaj, odprężaj się, ciesz się przygodą i przyrodą. Kropelko jak Młoda? Przekonałaś ją do nowej szkoły? Nemezja, ja wprawdzie mgr nie jestem, ale moje dzieci to już tak. Powiem Ci, że też panikę mieli, straszną. A potem zgodnie twierdzili, że nie potrzebnie. Serio! :) Będziemy 30 trzymać za Ciebie kciuki. U mnie przed domem nowy asfalt kładą. Rozpierducha od samego ranka. Bo najpierw stary zrywali, a teraz machina wielka nowy dywanik kładzie. Wybory zbliżają się i nasz Pan Prezio ma ochotę na drugą kadencję. Robi co może aby elektorat sobie zjednać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale milo ze znowu nas wiecej tu:) Ja siedze i mysle czy wszystko zapakowalam wyglada na to ze tak:) ale pewnie i tak sie okaze na miejscu ze jednak nie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eweluś, trzymaj się Kobitko! Pozdrów od nas Swinksa i kłaniaj się piramidom! Wypocznijcie i nacieszcie się wolnym czasem. ❤️❤️ No, a po powrocie szybko zamelduj się na naszym forum. Pamiętaj! Pa! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc kobitki. Ja troszku zalatana przed wyjazdem. A do pracy na 2 zmiane...i nie mam poprostu czasu. Jutro jeszcze musze cos napichcic,potem do pracy i w czwartek rano wyjazd. Nie bedzie mnie do wtorku pozdrowionka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! 🖐️ Ostatni dzień lata mamy, jesień idzie, a nasze babki jak wiosenne ptaszki fruwają. Ewela już pod piramidami, a Kropelka ostatnie przygotowania przed swoją podróżą ma. A u mnie spokój. Cisza. Cieszę się, że jeszcze piękną pogodę mamy. Oby te słoneczne dni trwały jak najdłużej. Chyba nikt nie lubi jesiennych chłodów i szarug.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem ,ale niemogłam odnaleźć topiku bo był daleko daleko w archiwum chyba xD u mnie waga stoi w miejscu rozwazam czy rozpocząc dukana ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Co do spraw odchudzania to od paru dni żyję w takim stresie, spać nie mogę.....prawie nic nie jem....bo nie dam rady nic przełknąć...oby się to już skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×