OSTRY SEKS

dla mnie to nie wyglada na bi, skoro pisze ze faceci sa blee. tak jak napisalam poprostu bardzo lubisz i kreca cie zabawy tyleczkiem. nie martw sie tym, jeden nie lubi wogole, drugi tylko paluszek a trzeci cos wiecej.

Dzięki Ploteczka... I tak mam doła :(

Witrajcie wszyscy :) widzę że temat się rozkręcił :)

to tak sie sklada ze nie widzialam ja lubie normalnosc facet ma byc facetem, ma miec miesnie, ma miec twardego penisa ktore wlada do mojej cipki ma miec meski glos i owlosienie na twarzy meska budowe ciala a ja jestem delikatna kobietka poddajaca sie mojemu mezczyznie a nie kobieta z penisem ale to jest tylko moja opinia

Witajcie:) już na czarno powracam :)

oj bibulka nie bądż taka... każdy wkłada cio chce i gdzie chce:)

witaski co u ciebie?? u mnie ebz rewelacji, juz pisalam ze wczoraj lazilam po pracy bez majtek bo czekalam na meza zeby przyjechal po mnie i wzial mnie w lesi no i przyjechal............ ale sie poklocilismy :( z seksu nici :)

sroki, juz nie bede zlosliwa :P

a u mnie bez zmian... dziecko wróciło po 2 tyg więc czasu mniej... pierdolone mecze w tv i seks to ja mam w snach erotycznych kurwa mac...

ola witaj, po przerwie. nie martw sie moj chodzi zly bo dzis i jutro nie ma meczy. teraz cwiercfinaly beda za dwa dni;)

czyli widze u nas podobnie ;)

ola czy probowalas ze swoim mezem moze tej zmienionej pozycji 69, do ktorej link jest na poprzedniej stronie?

albo słowa "cici nie przeszkadzaj bo bramka' ech a czekac do 11 to ja już spię bo rano o 6 wstaje....

jeszcze nie, ale wyglada ciekawie... dzięki boże za te 2 dni bo seksu to ja umieram... no i okres mam więc anal będzie grany... oby na ostro....

jak mam okres to u mnie tez jest anal, wie ze moglby w cipke, bo dla mnie to zaden problem ale jakos tak jest ze jak mam okres to w tyleczek. analnie mam boskie orgazmy. no poprostu odlatuje i dostaje drgawek

ploteczka ja tez:) a co do meczy to jeszcze 11 dni i będę prawie dziewicą bez seksu:)

my anal 3 razy orgazmu nie mialam :/ za to m baardzo

no widzisz bibulka bo trzeba sie skupic :) no faceci to zawsze maja taki odlot że szok :)

wtrącę się w temat.Sam lubie mistrzostwa ale żebym mial zaniedbywać partnerkę z powodu 22 spoconych facetow ocierajacych się o siebie heh nigdy

dziewczyny a pytanie z innej beczki zupełnie.... wybieram się na studia podyplomowe i nie wiem co lepsze pośrednik nieruchomości czy zarzadca... pośredników sporo mamy zarzadców mniej....

pracus ja wogule nie wiem co to za przyjemnośc patrzeć jak 20 facetów biega za mała piłeczka i 2 następnych czeka żeby albo ja złapać albo przepuścić... a no i jeden dodatkowy co biega i lubi sobie pogwizdać no i 2 co se machają chorągiewkami... ci ostatni to na lotnisku niech pracują i tam machają....

przyjemnosc jest ale są sprawy ważne i ważniejsze;)

pracus mistrozstaw niby ważne? Ja lubie piłkę nożną.... ale jak tylko oczy zamykam to oni bramki akurat strzelają... i jak tu nie spać??? 90 minut gry....

a gdybyscie cały ten zapal nam dali i 90 minut nami się zajmowali? te 15 minut przerwy macie....

ja w tyleczek to zawsze mam orgazm, i to nawet wiecej niz jeden, ale ten ostatni kiedy on konczy jest poprostu trzesieniem ziemi. mam czarno przed oczami i cala w dreszczach. oczywiscie tych rozkoszy. jesli olu chodzi o twoje pytanie to nie wiem co ci odpowiedziec, wydaje mi sie ze zarzadca jest trudniejszy, a pozatym ciezej po tych studiach o prace. w agencji zawsze cie zatrudnia albo mozesz otworzyc cos swojego. jesli chodzi o zarzadce to tez mozesz otworzyc swoja firme, jak najbardziej, ale trzeba sie wkrecic w rynek i wogole. mysle ze zarzadca to trudniejsze wyzwanie. ale to tylko moje zdanie. a tobie co bardziej odpowiada?

Ja deje z siebie wszystko i przed telewizorem dochodzę do siebie;)

ploteczka no ale pośredników i agencji w stolyyvy to jest tyle że szok.... a zarzadców kilku... tu i tu trzeba mieć renomę i się rozkręcić... nie wwiem co wybrać... bo na politechnice mam zarządce i tam mam teścia co wykłada a na sggw mam pośrednika... chyba musze si ę poradzic męża i teściów....

jak jest mecz w tv to poprostu odpuszczam sobie, albo staram sie w przerwie lub po meczu zachecic go na mele co nieco. tylko ze w przerwie i po meczu jest studio meczowe, omawiaja akcje mecz statystyki wiec i tak nic z tego raczej nie wychodzi. na szczescie teraz miedzy meczami beda dwudniowe przerwy, a po 11 lipca koniec z pilka;)

jesli chodzi o studia, to pytaj kazdego, im wiecej glosow i zdan tym lepiej i latwiej bedzie ci podjac decyzje

w sumie idę z kolezanka i ona uzaleznia wybór ode mnie... więc muszę coś zdecydowac w końcu... pogadam i zobaczymy...