OSTRY SEKS

Witajcie. Czytam Olu co napisalas i zalewam sie smiechem bo u mnie bylo dokladnie to samo, tez bylismy umowieni na mily wieczor a tak prawde mowiac to juz o godzinie 22-23 kazde z nas spalo zimowym niedzwiedzim snem. Wiec wszystko zostalo przelozone na dzis;)

hej ola czyli wczorajsze podejscie mimo determinacji się nie udalo?? to dzisiaj na pewno wyjdzie :)

oby wyszło... u mnie tak jak u ploteczki ja o 22 juz spałam.... a mąż o 23 usnął... zmogło nas... ja tam dzisiaj już nie odpuszcze i się zabiorę sama ;)

hehe mi też się zdarza że cos planuje a potem oboje śpimy dlatego stawiam na spontan:)jest bardziej podniecająco i zawsze się udaje:) ale trzymam kciuki dziewczęta:)

jak się ma dziecko to spontan cięzko wychodzi... bo wtedy moje dziecko zapłacze lub coś... a jak się umawiamy to zawsze nam wychodzi... no prawie zawsze :)

Masz rację każdy orze jak może ;P ja nie mam dziecka więc moge sobie pozwolić na inną taktykę:) ale woja też jest dobra najważniejsza jest dobra strategia hehe

dam radę i poradze sobie z tym :) w końcu kobieta jestem i wezmę to co moje :)

Ola jaka pewność siebie:)masz charakterek;)

zawsze miałam :) tylko od jakichś 3 lat jestem w końcu sobą a nie zakompleksiona dziewczyną dla której facet jest wyrocznią...

I bardzo dobrze popieram bo napewno masz do tego powody:)trzeba znać swoją wartość Twoja jest napewno wysoka:)

jest jest :) zreszta każda kobieta jest wartościowa, tylko trzeba umiec to dostrzec....

wartość swoja znam ale brakuje mi pewności siebie bardzo często... ale walczę z tym :)

no i temat nam padł czy co.... a wracajac do bibulki to ja bym nie umiała mimo wszystko wybaczyc zdrady... byliście małżeństwem więc to zdrada jest....

ciężko mi w to uwierzyć:) po tym co pisałaś Olu pomyślalem że jesteś tak pewna i zdecydowana żę możesz mieć każdego:P

pracowity ja w życiu.... nie jestem pewna siebie... włózku może bardziej... każdegio nie mogła bym mieć... nie jestem super laską.... no i mam kompleksy jak każda z nas...

zaloze sie ze przesadzasz:)swoja droga pewnosc siebie w łozku do bardzo dobra cecha;)

ja lubie ostry seks xD

co najbardziej podoba ci sie w ostrym sexie?

Mnie wszystko się podoba :) Widzę jakiś ciekawy temecik a mnie się nudzi w pracy ;p

nie możesz się skoncentrowac na obowiązkach??ciekawe dlaczego:):)

ja w pracy tez jakos skupić się nię mogę ;)

ja mam podobnie heh ale cóż na to poradzę:)

Olu o czym myślisz jeśli nie o pracy jesli mozna zapytać;)

o seksie z mężem ostrym co bym chciała i jak mu pokazać i takie tam :)

przydalaby się przerwa na lunch co?:)godzinka lub dwie..

hihihi ja to do domu zaraz wychodzę :) a co się będę przemęczać :)

hehe ja dzisiaj mam wolne wiec tez sie nie przemecze chyba ze wieczorem ale to inna bajka;P

hej, pojawił się tu temat gadżetów i muszę przyznać, że jakoś nigdy mnie nie kusiło aby ich użyć w łóżku. Sukę wolę dominować bez gadżetów. Zresztą jestem dość energiczny, więc lubię (oczywiście nie zawsze!!!) zabierać się do sprawy dość szybko i bezpardonowo, zamiast długo wiązać kobietę lub by się przebierała w jakieś kozaki, wolę zerwać z niej ubranie, związać ją pończochami, wystrzelać ją po tyłku i cyckach i ruchać tak by krzyczała jak najgłośniej, a cycki fruwały po pokoju ;) Mogą ją ewentualnie zakneblować moimi majtkami, by czuła zapach swego pana :) Lubię kobietę zostawić lekko omdloną, spoconą, zaczerwienioną, ociekającą moją śliną i spermą, choć z drugiej strony taki widok też mnie zajebiście podnieca, więc taką niunię mogą znów wziąć na warsztat, aż zupełnie opróżnię zbiorniki :) Dla mnie więc dominacja rozgrywa się w CHWILI, wydarzeniu, scenie, w jej rozegraniu i osobiście nie potrzebuję dodatkowych gadżetów, a nawet bez nich myślę, że dominacja jest bardziej prawdziwa i żywiołowa, choć oczywiście rozumiem, że inni wolą gadżetowe urozmaicenia i być sam ich kiedyś spróbuję. Człowiek się zmienia..

Jedyne co mógłbym dodać na temat pewnej aranżacji, to elegancki, zadbany wygląd kobiety, ubiór, makijaż. Lubię w seksie ten wizerunek powiedzmy "zmasakrować", gdy wspaniale "opakowana" przed seksem laleczka, wygląda po spotkaniu ze mną jak ostatnia szmata, w pełni zadowolona i zdziwiona, że pozwoliła mi na tak wiele i dziwi się sobie, że ją to kręci ;)

Valters witaj, dlugo cie nie bylo, jak tam twoja suka? jest jakas poprawa? polubila zabawe na ostro? Zgadzam sie z tym co napisales, chociaz akcesoria i zabawki moim zdaniem dodaja smaku i dodatkowych doznan, tez na poczayku bylam zdania ze nie potrzebuje, ale z czasem sie przekonalam i musze powiedziec ze jest super