Ile razy w tygodniu myjecie swoim rocznym dzieciom glowy szamponem???

Moj za nic w swiecie nie da sobie odchylic glowki zeby splukac mu szampon kiedy myje go w wannie. A i w wanience jest to samo , wydziera sie wtedy wnieboglosy :( Do tej pory mylam mu 2x w tyg wlosy ( ma juz konkretne :) za pare dni jak skonczy roczek i dziemy do fryzjera zeby je obciac) ale teraz mysle , zeby myc tylko raz w tyg. Jak myslicie nie za rzadko?

ja co dzienie

Ja myję co 2 dzień (2,7 lat i 8,5 mc) Starszej dajemy do zasłonięcia oczu myjkę, bo też nie chce się odchylać a żadne daszki nie działały.

Myslicie , ze raz w tyg to za malo?

raz w tygodniu ? bardzo rzadko dziecko tez sie poci a zwłaszcza jak biega po piachu i miałby sie nie myć

a potem strach wsiadz do autobusu latem bo same brudasy

co drugi lub trzeci dzień w zaleznosci czy sa upalne dni i dziecko sie bardziej poci

Mysle, ze nie...przy takije pogodzie! Co innego jak upaly, albo piaskownica codziennie.

Moja dużo czsu spędza na podwórku, więc raz w tgodniu to dla mnie na pewno za mało, jak jej odpuścimy to po 3-4 dniach to po prostu widać, że nie myta.

JA TEŻ CO DRUGI DZIEŃ MYJE DZIECIAKOM WŁOSKI

a tammm brudasy :O przeciez kapie dziecko codziennie, pytam tylko o glowe bo nie daje sobe jej splukiwac. Czy to tak trudno Ci pojac myszko 83???

codziennie. mały biega w piaskownicy, sypie się piachem, więc myję codziennie. czasem 2-3 razy dziennie ma spłukiwane pod prysznicem (za każdym razem jak wracamy z piaskownicy ma robiony prysznic, bo się klei od piachu, brudu i innych cudów). jak miał roczek to była zima, ale wtedy nosił czapkę i włosy myliśmy co 2 dzień.

kiedy jest chłodno to zazwyczaj dwa razy w tygodniu, czasem raz i to w zupełności wystarczy (włoski nie przetuszczaja jej się, skóra jest czysta, nic się nie dzieje) , tym bardziej, ze ma jeszcze niewiele włosków. Kiedy są upały to owszem, częściej - zazwyczaj co dwa dni, bo główka jej sie jednak poci

Jagoda kup mu cos takiego http://www.halobaby.pl/product-pol-3491-Rondo-kapielowe-Clippasafe-Szczesliwa-kapiel-bez-lez-maluszka-HIT-.html

takie rzeczy są dobre o ile dziecko daje sobie je założyć, jak wspomniałam moja wyła na samą myśl.

dobrze radze, dzieki . Super pomysl bo nie bedzie mu zalewalo buzki.

Ja mojemu codziennie, ale on jeszcze nie ma gestej czuprynki, wiec jest latwo :)

Dzieki za rady A teraz pedze do lozka do mojego Mezusia