Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda dupcia

CO SĄDZICIE O TAKIM ZWIĄZKU????????

Polecane posty

Gość kmlonjo
moim zdaniem większość takich związków to infantylizm facetów, uzurpujący sobie w młodych dziewczynach, które są łatwowierne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmlonjo
25 lat to co innego:) ja mówie o związkach np facet 30 a dziewczyna 17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaa2
autorko a jak ty już mieszkasz z tym facetem? nie chodzisz do szkoły ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmetyczka Ci nie pomoze
hmmm...a nie uwazasz,ze majac 23 czy 25 lat jest sie bardziej dojrzałą niz majac 18? bo dla mnie to roznica jest drastyczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jasne potrafisz o niego zadbac jak nikt inny na swiecie :D powiedz od razu, ze o jego badąga umiesz zadbać a nie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midribb
kosmetyczka Ci nie pomoze -- jasne że jest , to się odnosiło ogólnie różnicy wieku, nie wyobrażam sobie mieszkania z facetem 30 letnim mając 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaaa :D ja tam majac 19 lat zwiazalam się z 30 latkiem :P rok pozniej juz u niego mieszkalam.... zreszta mieszkam do dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaa2o
no ale mając 18 lat to chyba jeszcze chodzi z tornistrem do szkoły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmetyczka Ci nie pomoze
no widzisz...my tu sie wypowiadamy o tym konkretnym zwiazku i o tej konkretnej roznicy wieku...18 latka nie jest swiadoma tego na co sie pisze z facetem 31 letnim...za jakis czas to wyjdzie... ja widze po sobie...jak mialam 18 lat to czesciej myslalam o imprezach, wypadach ze znajomymi itp. i mimo,ze majac 18 lat tez bylam bardzo ulozona to teraz mi sie zmienily priorytety jakos wole robic kariere niz szalec w dyskotekach... (a nie mam jeszcze 30 lat...) takze ja teraz to bym sie z 18-latkiem meczyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midribb
jaaaaa2o-- teraz licealistki noszą torebeczki :D nie znasz się 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt. ja sie z nim związalam juz po szkole.. zaraz po maturze zreszta. to jest takie minimum do zamieszkania z facetem.. bo wczesniej to niby jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaa2o
Husky, a pracowałaś czy studiowałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midribb
w ogóle z tego co pisze to tak jakby połączyła ich tylko ochota na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studiowalam i pracowałam. zresztą ja miałam troche inną sytuacje zyciową. nie wyprowadziłąm się od tak po prostu.. studiuję dziennie więc z tą pracą to kokosów nie ma i dostaje pieniadze od ojca, a to dlatego ze nie moglam z nim zamieszkać i poszedł na to, ze zostane u chlopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaa2o
a nie przeszkadzał ci w nauce? :P zawsze się zastanawiałam jak to jest jak się nie mieszka z kimś kto też studiuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodz niczego nie zaluję, to uważam, ze tak wczesne zamieszkanie z facetem to bład. nie chodzi juz nawet o roznice wieku.. ale uwazam, ze jestem stanowczo za mloda na zabawę w dom... bo to inaczej jak zabawą w dom nazwać nie można :o no i czuje, ze cos tracę. juz pomijajac fakt, ze 18 - 20 latka jest kompletnie nie dojzała do az tak powaznego zwiazku, gdzie ludzie ze soba mieszkają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midribb
a ciekawe czy ugotować mu potrafi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaa2o
CarrieBradshaw-- nie obrażaj się :P tak pytam z ciekawości bo teraz mieszkając z facetem po studiach jakoś tak nie wiem kiedy bym miała czas się pouczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przeszkadzało mi to w nauce. napoczątku to nie studiowałam. miałam rok przerwy związany z 3 miesiecznym pobytem w szpitalu. wiec było spoko. zarabiałam nie mało.. bo 1800zł. potem zaczęłam studia i łączenie dziennych z pracą na cały etat było koszmarem!!! wytrzymalam pol rok i za namową ojca zrezygnowałam, który przystał na to, ze mi bedzie dawał kase (biedny nie jest) i przystał na to, ze u chlopaka zostane. ze wzgledu na studia, bo on akurat się w między czasie wyprowadził do innego miasta.. niedlugo wraca i ja postanowiłam, ze spowrotem z nim zamieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaa2o
z ojcem powrotem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak. stwierdzilam, ze do niego wrócę.... zwlaszcza ze moj luby osiadł na laurach. pieprze to.. nie mam 40 na karku, kredytu do splacania i 3 dzieci zeby się bawić z nim w podchody. moze wydoroslenie, moze nie.. (szczerze to watpie, bo to takie duze dziecko) jestem za mloda, zeby jesze tak powaznie o przyszlosci myslec i chcę się wyszaleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmlonjo
no własnie, większość 30latków wiążących się z małolatami to infantylni prostacy!!! Dowód Husky: "bo to takie duże dziecko jest". Dałyście się nabrać na niby facetów. Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmlonjo
dupcia prowo, ale ciekawy problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×