Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

Gość anka87
monisiacz3k kochana uwierz cuda zdarzają się. Ja straciłam swoja 1 ciąże w 12tc mimo to że czułam sie super nie przypuszczałam poszłamna normalna wizyte a tu słowa że serduszko nie bije- szok. Rozumie tylko ten kto przeżył....:( To był marzec tego roku. Teraz 2 ciąża 5 tc i krwawienie diagnoza puste jajo i zabieg za 4 dni poszłam do innegolekarza kazał czekać choć nie dawał nadziei mowił że jest fatalnie i co....cud serduszko bije.......Kochana bądź dobrej myśli wiem wiem, że ten tydzień będzie najdłuższy w Twoim życiu i najcięższy rozumiem Cie i jestem z Tobą.....który to tydzień??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka87
monisiacz3k kochana uwierz cuda zdarzają się. Ja straciłam swoja 1 ciąże w 12tc mimo to że czułam sie super nie przypuszczałam poszłamna normalna wizyte a tu słowa że serduszko nie bije- szok. Rozumie tylko ten kto przeżył....:( To był marzec tego roku. Teraz 2 ciąża 5 tc i krwawienie diagnoza puste jajo i zabieg za 4 dni poszłam do innegolekarza kazał czekać choć nie dawał nadziei mowił że jest fatalnie i co....cud serduszko bije.......Kochana bądź dobrej myśli wiem wiem, że ten tydzień będzie najdłuższy w Twoim życiu i najcięższy rozumiem Cie i jestem z Tobą.....który to tydzień??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisiacz3k - ja też trzymam kciuki. Moja koleżanka też miała krwawienie - w połowie trzeciego miesiąca - leciało z niej strasznie, była pewna, ze poroniła, a to tylko jakiś krwiak się utworzył i pekł, a z dzidziusiem wszystko OK. Może i u Ciebie będzie jeszcze dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje dziewczyny za wsparcie:( ja z całego serduszka liczę na cud,chociaż nikt mi nie daje żadnej nadziei.Wg OM to jest 11 t 5d a wg usg 8 t 5d a 09.08 kiedy to lekarz potwierdził że serduszko bije też wykazało 8t także chyba na tym się zatrzymało.Za 3 dni się przejdę do innego gin żeby to jeszcze raz potwierdził i położe się do szpitala jak nie będe miała wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisiacz3k wspolczuje Ci ogromnie! Ja rowniez boje sie krwi na bieliznie, za kazdym razem jak ide skorzystac z toalety to mam stresa :-( dodam ze jeszcze nie mialam robionego usg i bardzo sie boje tego pierwszego, w Irlandii usg robia w 20 tygodniu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dani_83
witajcie dziewczyny, kropeczka2011 - niestety chyba nie bedzie dane nam sie spotkac na porodowce :) ja jestem z bydgoszczy .... a szkoda -nie ma to jak wspolne przygotowania ;) a do monisiacz3k - trzymam kciuki - moze jeszcze nie jest za pozno :) powiem szczerze ze mnie tez to wszystko przeraza - wystarczy ze dluzsza chwile czuje sie lepiej i juz lapie schizy czy wszystko jest w porzadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewuszki za mile slowa :) i gartulacje. monisiacz3kprzykro mi... ale u Boga nie ma rzeczy niemozliwych iii... trzeba miec nadzieje,ufac,ze moze lekarz sie pomylil,i z calego serca zycze aby sie to okazalo tylko pomylka.Trzymaj sie kochana z BOGIEM :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia :)
cześć ja byłam dziś na bad. przezierności karkowej ale mój maluszek tak się wiercił, że lek. nie mógł Mnie zbadać, poprostu dzidziuś się źle ułożył, ale machał rączkami i nóżkami... super widok. A noi idę jeszcze raz jutro rano. Do MONISIA3EK bardzo mi przykro, ale wierze, że może zdarzy się jakiś cud, trzymaj się jakoś choć przypuszczam, że nie jest Ci łatwo... :( Do Anka 87 to może spotkamy się na porodówce... ja najprawdopodobniej bede rodzić na UJASTKU :) mam tam Lek. Wojas się nazywa:) a jutro spróbuje określić płeć... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia :)
cześć byłam dziś znowu na badaniu, ale dzidziuś nie był najlepiej ułożony, udało się coś uchwycić... napewno jest kość nosowa, a przezierność 1,7 muszę zrobić dodatkowe badania bhcg i PAPPA, zaczynam się denerować... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka2011
a jaki powinien byc wynik przeziornosci?ja na takie badanie wybieram sie za dwa tyg.a te dodatkowe badania na czy polegaja? nie martw sie moze cos wyszło nie tak przez to że dzidzia zle ułozona była i sie wierciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - nie martwcie się aż tak tą przeziernością - ona tylko wskazuje (w 20% błędnie) o predyspozycjach do chorób, a nie, że dziecko będzie chore. A zanim zdecydujecie się na badania inwazyjne, poczytajcie o ryzyku poronienia związanym z takimi badaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! na poczatku monisiacz3k...trzymam kciuki by wszystko bylo ok....pamiietam gdy lezalam z pustym w szpitalu, lezala tez ze mna taka dziewczyna ktora po raz 3 miala puste jajo i czekala na zabieg....i wiecie co sie okazalo....wzieli ja na ostatnie badanie i sie okazalo ze wcale puste nie bylo! Miala dzidziusia!.....i wiec moze i tobie okaze sie ze wszystko jest ok i lekarz sie pomylil.... Andzia:) fonia29 pare stron wczesniej pisala o badaniach jakie sie robi w ktorym tc. zerknij sobie;-) ...ja w przyszlym tygodniu ide dopiero na te podstawowe....masakra.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka2011
sprawdzałam w internecie ten twój wynik 1.7 to nie jest dużo wiec nie powinnas sie martwic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam :D. Sledzik z rana jak smietana :D .Nie wiem jak Wasze smaki ale ja jem w zasadzie wszystko na co mam ochote :P.Zawsze lubilam dania na occie,a teraz baaardzo mi podchopdza,choc sa niezdrowe :(,chyba nic zlego jesli zjem troszke rybki :P,teraz zajadam zapiekanki z serem mmm... pychotka,jak tak dalej pojdzie to bede szersza niz dluzsza :P.Milego dnia moja Panie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisiacz3k bardzo Ci współczuję, ale mimo wszystko mam nadzieję, że naprawdę okaże się że dzidziuś żyje. Jestem z Tobą myślami... Fajnie że jest nas coraz więcej, wielka szkoda tylko że niektóre dziewczyny tracą maleństwa. To jest według mnie strasznie niesprawiedliwe, bo tu na forum spotykają się kobiety które bardzo pragną dziecka, dbają o siebie, robią badania, często ciąża poprzedzona jest długim okresem starań, a potem niektóre dotyka tak ogromna strata:( A mnóstwo jest takich matek...hm, z przypadku, które wcale ciąży nie chciały, robią czasami różne rzeczy żeby poronić, a mimo to rodzą dzieci, którymi się potem nie zajmują, które są pozostawione same sobie, zaniedbane, niedożywione, brudne, bo dla mamusi ważniejsze są imprezy, alkohol, mężczyźni. Nie powinno tak być... Ja dzisiaj idę na badania, boję się bo ostatnio jakoś tak pobolewa mnie brzuch, dostałam też jakichś dziwnych uplawów jakby żółto- pomarańczowo-czerwono- breązowych, myśle, że mam jakieś zapalenie, albo może to od nadżerki, którą miałam wyleczyć, ale nie zdążyłam tego zrobić, bo okazało się że jestem w ciąży i lekarka powiedziala, że na razie nic nie będziemy z nią robić. Ja usg mialam już dwa razy, dzisiaj będzie 3 i już nie moge się doczekać, bo przeczytałam Wasze wypowiedzi dotyczące tego, że można poznać już płeć:) Wcześniej zawsze myślałam, że to dopiero tak w 5 m-cu widać, a teraz nastawiłam się na to, że dzisiaj się dowiem:) Chciałabym już urodzić, ciągle czuję obawy, że mogę stracić dzidziusia, nie mogę się doczekać porodu, a to dopiero początek 14tc, to nawet nie jest połowa jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi przeziernosc karkowa wyszła mniej niz 1 mm i powiedzieli, ze to bardzo dobrze. Nie wiem, jakie jest maximum, ale tak jak ktoś napisał - nieprawidłowy wynik nie oznacza jeszcze, ze dzidziuś jest na pewno chory - jest tylko sygnałem, aby zrobic dodatkowe badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisiacz3k bardzo Ci współczuje i całym sercem jestem z Tobą tym bardziej że wiem co przeżywasz... trzymaj sie kobieto dziewczyny wynik badania na przeziernosć uzależniony jest od CRL płodu, czyli od wieku ciąży, im ciąża starsza i większa tym fałd skórny jest większy. Fałd nie powienin przekraczać wielkości 2,5 mm, więc Andzia:) nie masz sie czym przejmować :) ja jutro o 9 rano mam usg i chyba nie prześpię dzisiejszej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka87
elwir_a ale Tobie juz fajnie to by juz chyba skończyłaś 1 trymestr?? Mi mdłości mineły dalej mam ten straszny ślinotok i dzisiaj zaczęła mnie boleć kość ogonowa. Nie wiem czy mam się martwić tymi ustającymi mdłościami przeciesz to dopiero 9 tc. Ciąża po stracie jest ciążą ogromnego strachu.........!!Jutro jadę z Mężem do Zakopanego i nie wiem czy odpoczne na tym wyjeździe a tak bym chciała...Dziewczyny a jak Wy sie czułyście na takim etapie ciąży ??Pozdrawiam i dziękuje za wasze odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka.... mi tez dosc szybko przeszly mdlosci...tez cos ok 9 tc....wymioty wogole mnie nie meczyly......usg mam dopiero za 2 tygodnie i sie strasznie denerwuje......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka... tak już jestem w II trymestrze :) dzisiaj mamy juz 13 tygodni i 1 dzień :) wlasciwie to mdlości nie miałam czasami jak za duzo zjadłam to mnie muliło, ale nic poza tym i jakos wszystko mineło mi wlasnie około 9 tygodnia, z dnia na dzień miałam więcej sił i lepszy humor tzn nie byłam juz taka drażliwa:) Tobie też minie spokojnie, moze wlasnie zmiana klimatu dobrze Ci zrobi. Ja tez planowałam z mężem wyjazd do Zakopanego teraz w połowie września, ale zobaczymy co lekarz powie na ten nasz pomysł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka87
no właśnie ja ten wyjazd zaplanowałam teraz bo poprostu czuje potrzebe odpoczynku gdzieś.......nie konsultowałam tego z lekarze a on teraz jest na urlopie:/ Mieszkam od Zakopca nie całe 100km więc myślę,że taka podróż nie zaszkodzi mojemu Maleństwu......co Wy o tym myslicie?? Jestem jestem rozumiem Cię ja wizyte mam tez za 2 tygodnie dokładnie 7 września....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia :)
hej, mój Lek. skonsultował te wyniki z innymi Lek. i uznali, że mieszczę się w granicach normy, a do 2,5 sporo brakuje, więc nie muszę robić dodatkowych badań, i powiem wam szczerze, że już trochę oczytałam w necie i nie potrzebnie się stresowałam, bo niema czym. Wszystko będzie dobrze bo przecież musi ... u Mnie i u Was ciężaróweczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, że bedzie dobrze. Trzeba być zawsze dobrej myśli i nie martwić się na zapas :) To tylko niepotrzebnie denerwuje nasze maleństwa :) A ja dzisiaj kończę równiutko 13 tydzień, więc jutro zaczynam II trymestr :o Ależ ten czas leci. W piątek wizyta u gina - liczę na jakieś skierowanie na widzenie z dziećmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki, mam pytanie. Od kilku dni mam jakby "kluche" w gardle, jakby coś stanęlo w przełyku i nie chciało zejść niżej. Czy któraś z Was tez ma cos takiego?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja mam kluchę w gardle to na ogół oznacza u mnie stan zapalny górnych dróg oddechowych, ale czytałam gdzieś, że błony śluzowe są mocno ukrwione i może to np. wywoływać uczucie zapchanego nosa. Zmierz temperaturę i może do internisty się zapisz na wszelki wypadek :) W ciąży lepiej dmuchać na zimne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zdarza sie wam ze jak kichacie to "rozdziera" wam jakby brzuch od dolu? Bo jak sie "przygotuje"do kichania tzn podkurcze nogi, badz napne miesnie to brzuch nie boli....a jak na luzie to jakbym miala zaraz peknac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nassani, wydaje mi się że to nie przeziębienie, czuję się tak jakby jakis fragment jedzenia zatrzymal mi sie w przelyku i ciągle ją czuję... Jestem jestem- ja boję się kichać, jakoś boję się że coś może stać się maleństwu... A niżej foteczka domku naszej kruszynki :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/54210f48d51820b3.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie ze ta klucha w gardle to nic zlego ja tez mialam podobne obiawy. Daj sobie jeszcze pare dni i jesli nie przejdzie zadzwon do swojego lekarza i zapytaj. podobno to dziwne uczucie jest spowodowane stresem , wiec daj dzidziusiowi spokojnie rosnac :)) mam nadzieje ze ci przejdzie daj znac.... pozdrawiam wszystkie przyszłe mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisiacz3k trzymaj się kochana! Caly czas myślę jak teraz musisz się czuć... ale bądźmy dobrej myśli i może będzie dobrze... Trzymam za Ciebie (za Was) kciuki! cymbałka piękny masz brzusio :) moj rośnie i rośnie i jest coraz większy... :) no i dobrze jakos dobrze mi z nim :) 31.08 idę do lekarza już nie mogę się doczekać...coś czuję że czas będę odliczała od wizyty do wizyty u ginekologa :) Miłego wieczoru dziwczynki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fonia29
a ja mam pytanko o wasze emocje, bo ja nie mogę nad tym zapanować.W pracy, w domu, w sklepie,wszystko mnie wyprowadza z równowagi albo śpiewam i cieszę się jak głupia wczoraj mężowi odwaliłam niezły numer. podczas sexu, coś mnie rozśmieszyło i zaczęłam się śmiać a potem mój śmiech zamienił się w płacz. Mąż się zdenerwował, że z dzieckiem coś nie tak. No masakra jakaś. Musiałam mu dzisiaj tłumaczyć wszystko o hormonach w ciąży. Ale nie wiem czy mi do końca uwierzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×