********** TERMIN MARZEC 2011 *********

ah Suelen wyprzedziłąs mnie;P Kasiu prosze Cię nie przejmuj sie tym tak. Musi najwidoczniej dorosnąc jeszcze do bycia głową rodziny, niestety;/ a mój M dostenie po łbie bo się spóżnil. Mial byc przed 24 a wszedl do domu o 00.02:P

co tu robie hmnn, mis przyszedl dal m buzi powiedzial ze jest glodny i poszedl grac na kompa, wypil 6 piw ;-)

ale slodka tez taka kiedys miala bialo ruda funie :)

he he... faceci to takie duże dzieci :) ale chociaż przyszedł się przytulić :)

a nie przejmuje sie juz tym troche poplakalam ale trudno mialam do niego jechac na noc ale mam gdzies nie jade.

Puszek 6 piw? zabiłabym:P moj się tuli a jest taki zimny brrr a do tego pijany. nigdy wiecej z moim bratem nie pojdzie. Suelen boska jest! a ten hamaczek hehe. Jutro M musze zmusic do zmiany trocin chomikowi

ha ha ale ma hamak dobre :D

pytanie Męza " co tam na wiejskim forum" normalnie mnie rozwalil:P

Śliczna jest podobna do naszej ale zdechła nam niestety w zeszłym roku .Ale była taka że jak otwierało się lodówkę to piszczała jak alarm bo chciała ogórka lub sałatę pekińską.Tak wiec w nocy M miał szlaban na lodówkę bo wszyscy wiedzieli .Starsza córka chce żebym jej kupiła nową bo to jej świnka była ale boję się że znów jak zdechnie będzie tak cierpiała jak po tej.Chociaż żyła dość długo bo 5lat. Jutro a raczej dziś prześlę zdjęcia :)

To moja Chrumcia to chyba reinkarnacja waszej :) choćbym najciszej otwierała lodówkę to i tak zaraz piszczy po swojemu, aby coś jej dać.

czytalam post tej dziewczyny albo chlopaka ;-) nie wiem co zlego jest w naszym pisaniu... przy okazji czytalam posty meza Orlli, smutne

moja tez tak piszczala a najbardziej na mojego tate bo jej zawsze trawke zrywal i dawal zarelko a trawe to uwielbiala :) wiec jak tata tylko wchodzil do domu to byla masakra..a jak nie raz zapomnial to sie jej wraca heheh

nie wiedziałam,ze świnki tak reaguja na otwieranie lodowki:)

Dobra laseczki idę się myć i spać :) Do zobaczenia pa pa:) Tuethe tobie też mogę przesłać ale pierniczki będą no nie hi hi :):):)

Gula mozesz przesłac tuethe@wp.pl . Podasz mi swoj adres to pierniczki będą- powaznie. leci ania wyszkoni czy ten pan i pani i wiecie co? Mój M śpiewa " czy ten pan i pani się dzisiaj znów ruchali" hehe

TUETHE może Twój mąż tak delikatnie daje ci znać jakie ma plany na dzisiejszy wieczór :P Moja świnka jak pies chodzi w domu, za nogą, wołana przy chodzi, a jak jest poza klatką to staje na tylnych łapkach przy lodówce.

tuethe - to ile Twoj wypil?

Suelen to napewno jest świnka? nigdy z takim zjawiskiem się nie spotkałam! :) Może i chce ale i tak nie dostanie, hehe.:P

twierdzi,że 2 ale kij tam wie:P

a moj nie chce a dostalby!

Ahh te chopy... jak oni nie chca to my chcemy a jak my nie chcemy to oni chca :P

ok uciekam, dobrej nocki ciezarowki ;-):-)

spij dobrze Puszku;) a ten gulasz dalej mi po głowie chodzi:P reszta też już idzie spać? poimprezowałysmy dzisiaj długo:P

Ok zmykam;) laptop musi wkońcu odpocząć bo mi się przegrzeje... Śpijcie dobrze kochaniutkie:) ahh i śnijcie o smakołykach co tuethe piecze, hihi;P

ne mogę spać to was poczytam:) Jasiul mnie okopał po plecach bo śpimy w jednym wyrku :D nie było niestety wolnych trójek:D:D:D 10 stron!!! przecież prosilam żebyście się opamiętały!!!:D:D miłego dzionka dziewczyny:)

odpisze bo otem zapomne:D tylko jaki sens po 10 stronach ma odpowiedz "tak kasiu mamy zaplanowane juz kolejne dzieciątko :)" heh:D co do imion to my wolimy niestandardowe raczej i dla chłopczyka jak na razie mamy Jerzy a dla dziewczynki Judyta:) W ten sposób jak nasza trójeczka podrośnie będa do nich wolać "3xJ" albo "J,J,J" na obiad:D:D Jan Jerzy Judyta heheh a z Jerzym to jest zabawna historia bo zauwazcie że nie ma małych Jerzych prawie w ogóle a tych co maja koło 50-60 jest pełno w telewizji na pasku w tvn24 to co drugi Jerzy:) A my w wakacje pojechalismy sobie nad morze i biegał taki mały z gołym tyłkiem gdzies roczny i strasznie wariował :) uciekał , skakał i robił zawadiackie miny:) Mama sie wkurzyła na niego i na poczatku woła tak delikatnie "Jurku, Jurku" mały sie spojrzal zrobil łobuzerska mine i dluga icieka w tym gołym tyłkiem:) a ona juz podniesionym głosem krzyczy "Jerzy!!! wracaj" i on sie zatrzymał spuścił głowę i przyszedł do niej:) rozwaliło nas to po prostu bo tak powaznie zabrzmiało i mówimy no nie no Jerzy to świetne imię:D:D:D mi sie dla dziewczynki jeszcze podoba Hania, Anna, Halinka, Zofia a dla chlopców Marek bo tez ich mało takich małych a M sie podoba Krzyś z Kubusia Puchatka:)ach kiedys jeszcze rozważaliśmy Franka i Stas ślicznie ale kuzynki syn sie tak nazywa:) o to tyle ode mnie o imionach. I Jerzy po angielski to George :) Mark brzmi dostojnie jak hrabia:D Anna pisze sie tak samo po polsku jak po angielsku:) Wiecie co u Janka w szkole jak sie krzyknie Julka, Maja, Zuzia, Kacper , Kuba, Szymon, mateusz,dawid to sie pół boiska odwraca i to dosłownie bo nie raz jak Pani na podwórku ze świetlicy wołała dzieci bo rodzice po nie przyszli to sie po 30 twarzy odwracało:) To sa wszytsko piekne imiona :) Tylko nie dla nas:) Czytam dalej:)

uuu nikt tak wczesnie w sobo e nie wstaje:D ja mykam :)chłopakom budzik dzwoni:D:D papapa doczytalam do 319:) Wiecie co ja sie sama tymi zawodami stresuje a ten maly to co dopiero hmmm trzymajcie kciuki za mojego Jasiule bo jak bez medalu wróci żadnego to będzie niepocieszony:)

Dzień dobry dziewczynki.... Widzę,że po wczorajszej imprezce cicho tu na forum....śpicie jeszcze....albo gorzej coś znów pichcicie w kuchni.... ja nie śpię od 6,40....mąż mnie obudził na śniadanko (świeżutka bułeczka z masełkiem i szyneczką a do tego herbatka z cytrynką :P) bo mieliśmy jechać zapisać mnie na egzamin z prawa jazdy...i już jest zaklepane:) 22,12,2010 godzina 10:00 już się boję....ale mam nadzieję,że będziecie trzymać za mnie kciuki..... ech też dziś upiekę....a co tam....w końcu wieśniara jestem :):):)

Ewka ja trzymam kciuki za Twojego synka....a i witam Was w Poznaniu...moim mieście rodzinnym....mam nadzieję,że miło wspominać będziecie pobyt....

Ewka zrobiłyśmy sobie wczoraj imprezke;) Napewno Jasiula wróci z medalem;) Trzymam kciuki;) Betty ja sobie leniuchuje w łóżku bo w nocy łąpały mnie skórcze łydek, grrr. Piec dziś nie będę wiec bez obaw zdjęc nie bedzie:P A Ty o upieczesz? A my mielismy isc wozki ogladac ale wiedziałam,ze sie skończy an tym,że usłysze "nie chce mi się" eh