********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Gula superowy kombinezonik! i prosze nie duś mnie bo i tak już dziewczyny mają na mnie focha;P ja chce Ci te pierniki wysłąc ale nie doczekałam się adresu chocby na meila;P

Tysiaaa właśnie w gazetce nie ,tylko dziś byłam i kupiłam 3 paczki .W hurtowni jak oglądałam to takie same były po 2zł szt.

a fajne sa te pieluchy? ja ostatnio kupilam w sklepie 10 sztuk na 17.90 ale sa bardzo fajne

kurde ja tez bylam ale nie zwrocilam uwagi....no taniej to na pewno nie kupi nigdzie...na prawde sie oplaca

Pomarańczowy tez powinnam miec w moim schoweczku.Dzięki za rade,planowałam dac sok z cytryny.Kombinezon fajniuśki.

No to bawcie się dobrze kochane...i nie szalejcie....teraz zmykam i melduję się rano....przy śniadanku poczytam co tam się działo....:):P

Tuethe tzn jak fajne?czym sie roznia od siebie pieluchy tetrowe?no bo niektore sa takie badziewiaste to to wiem

No co ty Tuethe jak mogłabym cię udusić ja uwielbiam oglądać te twoje smakołyki.Tylko teraz język mam do kolan z pragnienia i jeszcze te pierniczki obok tego ciasta mniam......:) A mój M mówi że mam się uczyć od ciebie bo on straszny łasuch na słodkie hi hi:)

Ja też marcówka inne aromaty pewnie też będą dobre ale myśle,że lepiej za bardzo nie eksperymentowac bo to dzieciom tez ma smakowac;) Mi ta smakował,że az miseczke wylizałam jak skończyłam:D i ładnie w kuchni nim pachniało;)

TYSIA nie daj sie grypie.Rum do brzuszka(może być miodek :-) ),Chłop do łóżka.................................... A ja znowu o jednym

Pomarańcze,gożdziki,cynamon..............oj świeta w powietrzu

w jakim proszku pralyscie ciuszki dla maluszkow?czy jeszcze nie pralyscie?

Tysia bo niektore pieluchy tetrowe sa strasznie cienkie. kiedys wlasnie ogladalam w carrefurze i takie wlasnie takie byly dltego kupilam drozsze w sklepie. Gula słuchaj Męża;P ja nic trudnego nie pieke a Mąż jak i dziewczynki napewno bylyby szczesliwe jakbys coś im czasem upiekła:) Ciekawa jestem ile jeszcze bede tak szalec z tym pieczeniem..

chłop niedlugo przyjedzie to i sie wskoczy do łóżka:P hehe musze sie bronic przed tym grypskiem niz pozniej cierpiec i plakac i niespac po nocach....

Ja tez marcówka Tobie to chyba bardzo seksu brakuje;P Tysia ja jeszcze nie prałam. Będę prać wszystko w lutym a do prasowania zmusze Mame bo ja tego nie cierpie robic:P haha a moj psiak chyba chcial sie zabrac za pierniki bo latał po pokoju gdzie są...

Wiecie każdą pieluchę i tak trzeba będzie wyprać na początek i wtedy się tak naprawdę zobaczy jakie są. Ja i tak każdą po wypraniu prasowałam i były takie miękkie ale prałam w proszku Jelp jest najlepszy. Kosztowały 19,90 a teraz 5zł i uważam że są złe.

TYSIA ja prałam w persilu w żelu,takiego używam dla nas i będę prać dla Malucha ,chyba że nie będzie Mu pasowało,to przerzucę sie na delikatniejszy.Dla mnie nie ma nic lepszego niz persil ale ten niemiecki

Miało być że nie są złe wrrr...:)

Gula ze sa zle?czy ze nie sa zle?:P nom ja to juz popralam i poprasowalam ale jeszcze i tak pewnie Malej nie jeden ciuszek kupie to i jeszczew bede prac...ja to w tej loveli pralam....

Jak bedę w carrefurze to sobie kupie te pieluchy, o ile będę i one jeszcze bedą:P ale mi śmierdzi czosnkiem w pokoju...

Ja też marcówka nie wiem czy masz już dzieci ale ja zrobiłam taki błąd przy pierwszym dziecku wyprałam w innym proszku w takim jak nasze ubrania i dostała takiej wysypki że chodziłam po prywatnych lekarzach żeby złagodzić te objawy.Byłam wściekła na siebie bo szkoda było mi kasy na ten Jelp bo był drogi ,a za kare wydałam u lekarzy 3 razy więcej i do tego noce nieprzespane.

Popłakałam się przed monitorem. GULA nie umie pisac,a ja czytac Otóż przeczytałam że psiak Tuethe chciał się zes..ć na pierniki :-) ;) Sorki na mnie juz chyba pora Czasami mam taką głupawke jak teraz. Aż mnie przepona boli.

Tysiaaa poprawiłam się już bo gapa ze mnie ale to przez te hormony hi hi. Więc piszę jeszcze raz uważam że pieluchy są dobre :)

nom ja tez dziewczynki zmykam bo M przyjechl:) zycze wam spokojnej , milej i upojnej nocy:P

GULA mam Kochana jednego starszaka ,dla niego tez prałam w "naszym"proszku,wtedy vizir,tez niemiecki,one są bardziej skoncentrowane i moga faktycznie bardziej uczulać.Nie chodzi mi o oszczędnosc,bo ten tez nie jest najtańszy,mam wrażenie ze taki bardzo delikatny proszek to nic nie spiera tylko odświeża. Przyznaję że nie stosowałam,tylko tak myślę.

Upojnej to mi możesz życzyć,jakas niewyzyta jestem. Śpij dobrze.

Dziewczyny imprezowe jesteście dzisiaj, widzę, że piątek wam służy.

Ja tez marcówka napisałam,że chciał się zabrać za pierniki, hehe. Tysia dobranoc;) Gula chyba zostałysmy same... Suelen zaginęła w akcji chyba;P

SUELEN witaj na końcówce imprezy.Ja sie już upiłam soczkiem i głupoty wypisuję,czytam zreszta też

Ja też marcówka to nie było złośliwie napisane do ciebie że chcesz oszczędzić :) Pieluchy i tak trzeba gotować żeby dobrze się doprały a ten proszek jest naprawdę delikatny i dobry na początek. Mi lekarz kazał do roku prać w takim delikatnym proszku lub płynie a później stopniowo przyzwyczajać do innego.Ale może te niemieckie są inne bo ja też kupuje Persil ale tzw.nasz :)