********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Gula za to,ze musisz isc do lekarza po jakis kwitek nie poszłabym wiecej im pomoc a to co wziełas do domu odnioslabym spowrotem. bez przesady. Ty im idziesz na reke a Oni co?;/ Ewka tak to jest w naszym kraju. nic na to nie poradzimy... Andzia ale teraz wszystko jest dobrze? ja sie boje o te moje skorcze, M mi mowi,ze to przeciez normalne ale ja juz zaczynam głupiec bo coraz bliżej porodu...

Tuethe termin mamy ten sam :) tzn z OM bo z Usg to mi wychodzi na 26 luty :) U mnie oki choc dzis bardzo mnie bolal brzuszek i czulam to samo co w szpitalu zwiekszam dawke magnezu, bo spitalu mialam dozylnie i mnie tak nie bolalo. Czy te skurcze sa regularne??

Fonia29 teraz planuje być na zwolnieniu aż do porodu a potem chcę wrócić do pracy ale jeszcze nie wiem czy po macierzyńskim czy później. Tuethe pracę już prawie skończyłam i w środę im chcę zawieść bo idę do ginekologa.

jejku już 22.13 a ja nie śpie jeszcze nie do wiary:) Idę się do M przytulić i lulu:) PA pa dziewczyny do jutra:)

Mi wg usg ostatniego wyszło 24 luty. Na szczescie nie regularne... takie bolace co pare dni.

gula, nie martw się tym papierkiem , ja tez takie coś dostałam , powiedzieli mi w kadrach ze standardowo wysyłają ale jesli będe kontynuawać L4 to mam sie tym świstkiem nie przejmować, jak po wszystkim wrócę do pracy to dostanę nowy i tak jedyne co musiałam im dosłać to wypełnione zaświadczenie od gina (termin porodu itp)

Ja chce wrocic po macierzynskim o ile go bede miala bo mój M twierdzi,ze nie. Umowe mam niby przedluzona do dnia porodu ale dostalam jej do reki. Ewka spij dobrze;)

nie dostałam jej do ręki miało byc...

Musiałam zjeść teatralnego żeby poprawić sobie humor wrr :) Basilek-k to co teraz jak pójdę do ginekologa mam poprosić jego o zaświadczenie z terminem porodu ?Bo to co przysłał mi zakład to skierowanie na badania kontrolne .

Gula a co to jest ten teatralny? ja chyba jakas glupia jestem:P

gula, nic więcej nie dostałaś ? to nic nie rób, a może na początku ciąży już coś niosłaś do pracy ? bo ja nic nie dawałam tylko szefowej powiedziałam , a potem w pażdzierniku wystrzeliłam z l-4 na 4 tygodnie i wtedy się kadry upomniały o zaświadczenie że jestem w ciąży (domyślili się bo na L-4 był jakiś kod) i wysłali wszystko w jeden kopercie tzn druczek - zaświadczenie do wypełnienia przez gina, skierowanie na bad kontr (które kazali mi olać) i list że domyślaja sie że l-4 będzie przedłużane i proszą o nr tel kom jakby co

Tuethe wafelek w czekoladzie coś jak Prince Polo ale lepszy :)No i pepsi mniam miodzio hi hi :)

ja aby tez musialam doniesc do pracodawcy zaswiadczenie o dacie porodu a zadnego swistka na badania nie dostalam....tuethe to dlaczego ma ci sie nalezec maciezynki jak masz aby umowe do dnia porosu? chyba ze mowisz o tym zasilku macierzynskim? czy o urlopie?

mnie chyba zatoki zaczynaj pobolewac bo jak spuszcze glowe w dol to mnie tak cmi....kurde a teraz przeciez nie moge nic brac...aj tam...

Basilek ja nic takiego nie mialam. jak tylko dowiedzialam sie ze jestem w ciazy powiedzialam to szefowi, spytal sie jak dlugo popracuje a ja ze chcialabym jak najdluzej, do konca lipca zrobil mi grafik ale niestety pod koniec miesiaca zaczely mi sie straszne wymioty i szef powiedzial,ze nie mam sie meczyc tylko isc na l4. Kwitków zadnych mi nie dal do wypelnienia. M ma tylko po porodzie przyniesc kwitek,ze urodziłam. Gula wiem cos nowego;) Tysia ja nie wiem czy w ogole mi sie bedzie nalezec urlop i zasilek macierzynski. Kazdy gada mi cos innego. Zdurniałam juz całkowicie. Ciekawe gdzie jest Suelen...

na zwolnieniu jest literka B oznaczająca ciążę żeby wiedzieli że trzeba 100 % naliczyć pensji ja nie przynosiłam daty porodu tylko zaświadczenie że jestem w ciąży

Basilek ja zgłosiłam szefowej prędzej że jestem w ciąży i że w każdej chwili mogę iść na zwolnienie bo kiepsko znosiłam początki ciąży.Nawet wysłałam im taki świstek że jestem w 3 m-c ciąży a dlatego bo nasz regulamin zakazuje pracy przy komputerze dłużej niż 4 godz. A od 23.09 jestem na zwolnieniu a oni teraz się doczepili .Kurde jak będą mi kazali teraz wrócić do pracy przed porodem to chyba urodzę im tam szybciej :)

Gula nie moga Ci kazac. Jaka ja bym chciała wygrac w totka i moc miec prace w czterech literach:P

dziewczyny czy wy wiecie ze oprocz becikowego, kasy za urodzenie z ubezpieczalni mamy jeszcze dostac kase z mopsu zasilek za urodzenie dziecka 1500 zl.

sonka ale ten zasilek tak jak pisalam wczesniej jest uzaleniony od dochodu przynajmniej u nas..

mi kumpela mowila ze niezaleznie od dochodu to jednorazowy zasilek sama nie wiem jak to jest

gula, na pewno nie moga Ci kazać wrócić do pracy :) nie stresuj się tuethe, jak masz przedłuzoną umowę do dnia porodu to prawdopodobnie należy Ci się zasiłek mac. tylko będzie go wypłacał Twój ZUS i tam chyba musisz wszystkie papiery złożyć, dostaniesz go prawdopodobnie przez taki okres ile trwałby urlop mac. czyli chyba 20 tyg ale radzę Ci wytargać tą umowę przedłużającą od pracodawcy żeby się w razie czego nie wyparł - co papier to papier w razie czego , a na gębę to wiesz jak jest

napewno jest to uzaleznione od dochodu...

Basilek mi ksiegowa powiedziała,ze nie dostane umowy do reki bo to sama sie przedluza w Zusie bo jestem w ciąży do dnia porodu. będę musiała do niej zadzwonic bo nie wiem czy dostane od nich jais kwitek,ze mam placone ubezpieczenie. Kurna robota jest ale z ksiegowoscia to jest daremnie. Ze wszystkim problem...

a ja tez nie dostalam od swojego pracodawcy umowy do dnia porodu...tylko jak chodze co miesiac zwolnienie zaniesc to biore od nich ten druk Rmua...

Tuethe basilek ma racje na gębę to krem nivea a papierek co w ręku byś miała to twoje :)

o mam do was pytanko...ile jest dni tacierzynskiego?7?czy14?

Tysia ja nawet rmua nie dostaje. Ostatnio jak tam byłam to pełno jakiś kwitków podpisywałam i to było chyba własnie to... normalnie jedno wielkie bagno. Jeszcze bede z tego miała tyle,ze psinco dostane i nic mi sie nalezec nie bedzie. Wtedy ebde musiala szybko do pracy wrocic. Tysia od stycznia ma niby byc 2 tyg ale czy to prawda, nie wiem

sonka78, ale zaciekawiłaś mnie z tym mopsem i weszłam na stronke MOPSU katowickiego i zbaraniałam bo mają napisane że można starać sie o zasiłek z tyt urodz dziecka 1000zł niezależnie od dochodów :) spisałam nr tel , jutro tam zadzwonię i podpytam

a mi wyskoczyło pare mopsow u mnie w miescie i kij teraz wie do ktorego bym musiala isc