Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

BASILEK byłas u Mamy na urlopiku a ja mam do ciebie pytanie Jak wygląda planowana cc? Czy wywoływali (czekali)u ciebie najpierw na skurcze,czy odrazu na stół. Ile czasu wcześniej musiałas przyjechac do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESTEM bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko ok, a wizyta u kosmetyczki doładuje Twoje baterie na pozostałe 6 tygodni :) MARCÓWECZKO co do kosmetyków Natanelka: 1. OILATUM SOFT- będę kąpać małego w tym płynie 2. Do smarowania nic nie używam, oilatum ma już w sobie oliwkę i wystarczająco natłuszcza. 3. Do pupci kupiłam NIVEA do odparzeń (regularnie będę nakładać, bo chroni skórę od pieluszki) , mam też dodatkowo ALANTAN PLUS (ale to tylko doraźnie) na oddziale używają oilatum więc ufają temu środkowi, więc ja także. W razie jak sie boisz idź do apteki i podpytaj co polecają. Zresztą wydaje mi sie, że NIVEA to dobra firma i po urodzeniu można bez problemu stosować. PUSZKU, ale Twój mąż ma sny, Ja myślałam, że tylko my w ciąży mamy takie sny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tycia to mam taka nadzieje, ze sie nie tyje juz takduzo w 9 miesiacu, bylam w pon. u gina i mi szczeka opadla, mam juz +18kg:( Chyba nikt mnie nie pobije, a liczylam na to, ze sie zmieszcze w 20, a wclale se tak nie opycham, chociaz czasem o 3 w nocy chce mi sie jesc i strasznie burczy w brzuchy. Dziewczyny smaruje brzuch i piersi oliwka i nie mam ani jednego rozstepu ale nie pomyslalam o tym, ze moga mi sie one pojawic na udach - no i nie smAROWALAM ud, i patrze w lustrze ze pokazuja mi sie rozstepy... czy cos mozna stosowac w ciazy na rozstepy aby zniknely we wczesnej fazie? Czy trzeba czekac az skonczy sie karmic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAROLINKA świeże rozstępy są różowe przede wszystkim smaruj, nawilżaj i możesz masować, bardzo dobrze robią masaże wodne raz zimna woda, raz ciepła i znowu zimna oczywiście polewa się prysznicem :) działaj póki są świeże, a powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) ale dziewczyny się rozpisalyscie wieczorem:) jakbym wiedziała to bym nie poszła a do 2 na tv patrzałam:P Elwira mój M spytał kogo to pranie, hehe:) Ilosia mam andzieje,że upawy zrobiły sie mniejsze w ciagu nocy! Super ciuszki zamówilas:) a ten leżaczek też super:) M zrobił CI fajną niespodzianke;) czekamy na zdjęcia mebelków:) Ilosia dobrze,że z byłas przy Mamie! co do wcześniaków ja się urodziłam 2 miesiace przed i ważyłam 2 kg...a najlepsze jest to,że urodziłam sie jak mama leżała na podtrzymaniu ciąży i wg lekarzy wszystko się już uspokoiło i Mama miała jechac do domu... przez to bałam sie,że ja już moge urodzic w styczniu... Wy znowu o seksie... mi sie teraz chce codziennie a lipa.. potem sobie odbije aż mojego zamęcze:P Puszek po to jestesmy aby się wspierac:) a Kasia i Adaś to takie nasze forumowe blizniaki:) Zuzka byle do piątku! Dasz rade! Mam nadzieje,ze podroz 90 km Ci nie zaszkodzi! Jestem jestem my sie o wszystkie martwimy ale potem już sie tracimy o którą pytac:) Spokojnie zdasz egzamin a dopiero po nim urodzisz:) Ja tez marcówka jak chce krupnik! hihi:) Puszek fajny sen mial R:P mi się śnilo,że moja koleżanka będzie mieć bliźniaki:P co do kosmetyków to ja mam firmy penaten:) Teściowa do mnie dzowniła... powiedziałam,że nie ma sensu zebysmy jechali do bielska bo chodzika nie chcemy a przewijak mamy i się chyba obraziła... napisałam do M i do Niej zadzwonil ale nie wiem co powiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TUETHE dzień dobry :) wyspałaś się? a teściową się nie przejmuj skoro za prawdę się obraża, mogła pomyśleć ciut wcześniej , a nie 44 dni przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suelen ja już o 10 nie spałam ale leżałam sobie w łóżku:) a jak chcialam wstac to mama weszła z sąsiadką do mnie do pokoju i tak zleciałą następna godzina na leżeniu:P a Teściowej chodzi o to,ze zawracała głowe siostrze a my to olaliśmy... ale mniejsza o to. Jak się czujesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, była u Mnie dziś koleżanka, przywiozła całą torbę ciuszków i zaraz będę je oglądać i prać :D fajnie, że mnie odwiedziła, bo już kurwicy dostaje... a Ł mi znowu dziś podniósł ciśnienie... jak będę się pakować do szpitala, to przy okazji spakuję jego i do widzenia :P Co do kąpieli to oilatum, oliwka bambino, i hascosan na odparzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia Ty się nie denerwuj! A ciuszki napewno fajne wiec wskakuj do tej torby i poogladaj:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my czujemy sie nawet dobrze, do nie których dolegliwości po prostu się przyzwyczajam. ANDZIA super, że ktoś cię odwiedził zawsze to raźniej jak się ma do kogoś buzię otworzyć, a przy okazji Ty się nie denerwuj tak mocno, nie warto. A czym on ci tak podnosi ciśnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Andzia nie denerwuj sie z facetami to juz tak jest... Ja swojego spakuje jak sie nie sprawdzimy jako rodzina narazie to przymykam oko na wiele spraw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jak nie mam do kogo gadac to gadam do psa:P:) ide do lidla bo mnie Mama wyciąga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajny sklep ten LIDL niestety w Zgierzu u mnie nie ma, muszę zazwyczaj do Łodzi jechać, ale jakoś nigdzie mi nie podrodze. KIKI też się wkurzam jak coś napiszę i mi kasuje, a cofnąć się tego nie da wrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIKIKIKI napisz mi jak się sprawdzają te biustonosze do karmienia... A Ł mnie wkurza, bo dziś ma wolne i zamiast posiedzieć ze Mną to On pojechał do kumpla, bo zadzwonił, że potrzebuje coś tam od niego i się wkurzyłam, że sam podejmuje decyzje, a powinien mnie zapytać, a nie stawiać przed faktem dokonanym, i że nie liczy się z moim zdaniem... i ogólnie to cała litania :P Dużo się tego nazbierało i teraz już nie wytrzymuję, i się nie pierdolę... Wkurza mnie wszystko... Jak wyszłam ze szpitala to przyniosłam torbę ze szpitala, w której miałam piżamę i szlafrok i jakieś inne rzeczy i mi ta torba gdzieś zniknęła... niewiem czy Ł wyrzucając śmieci jej też nie wywalił... no bo gdzie ona jest??? przeszukałam cały dom, nawet do mamy dzwoniłam czy przez przypadek nie wzięła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANDZIA -Jak dla mnie sa super :) elastyczne i wygodne i nie sa drogie wiec nie jest źle ja kupiłam 2 razy i jestem zadowolona :) Nooo a pisałam ze dziś była u mnie znajoma i przezyłam mały szok....nie widziałam jej córy ze 2 miesiace i byłam w szoku ze tak przytyła Przyjechały z córką w listopadzie 6 lat skonczyła - jak jadłysmy sniadanie z Natalką koło 9:20 było.... No i mała jak zobaczyła ze jemy to wypaliła a Ja nie jem sniadan....a Natala powiedziała ale trzeba jesc sniadania....a ta ale nie tak duzo jak ty jesz natala miała pół kromki z wedlina i pomidorem plus jajko gotowane i kakao....wiec normalnie.... No i pytam tej młodej czy chce to jej zrobie a ona do mnie nie bo przed chwilka zjadłam prince polo....se mysle noooo ładne sniadanie.....No i jak Natka zjdla to miały isc sie bawic a ta znajoma je woła i wyciaga czipsy i soczki...se mysle nooo ładnie....ale nic no nie wtracam sie ale niemoge zrozumiec jak mozna robic taka krzywne dziecku...... echhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry🌻 ja jak co dzień-przedszkole, sniadanko u mamy:) a potem niestandardowo mi sie usnęło i nie dawno w stałam, bo obudził mnie potworny sen- sniło mi się że byłam w pracy i zostawili mnie samą przy maszynie i ja nic nie umiałam z nią zrobic:( rozumiem że snią się teraz nam porody, ale praca???? gula, no jakoś tak mam że dzieci z marca, pierwsza dwójka to przypadek, ale w 2009 byłam w ciąży z terminem na maj i poroniłam, potem rok się staralismy i nic, a jak się udało to zaś termin na marzec:P Mój M. się śmieje że mnie tylko można zapłodnić na marzec:D bo mam tak organizm zaprogramowany:P ależ mi sie nic nie chce, nawet tv nie włączyłam, siedzę i gapie się w ściany:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcówko, jak się dziś miewa Grześ??? Tak sobie pomyślałam że jesli jesteś uczuciowa, to zapraszam do obejrzenia linku w mojej stopce, to wspomnienie o moim bracie, mojego autorstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło jej.... gdzie jesteście???? nie mam do kogo pogadać:( do psa nie pogadam bo go nie mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MANIKA oglądałam Twoją stopkę, ale głupio jakoś było mi spytać kto to :( film pięknie wykonany, co do reszty to bardzo przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja przejrzałam ciuszki, i parę rzeczy wybrałam, ale muszę kupić jeszcze 1 albo 2 kaftaniki, i ze 3 pary śpiochów :) na 56, wyprać, wyprasować i spakować. Dużo dostałam tych ubranek ale w większych rozmiarach, to będę prać potem :P Narazie 56 i 62 myślę, że wystarczy na jakieś 3 miesiące... Położę się do spania na chwilę bo jestem zmęczona tylko nie wiem czym... :P a i takich koszulek też z 4 muszę dokupić :P Jak będę dziś wracać od gina to podjadę do entliczka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcówka, to było tak :) ... z pierwszą ciążą w 34 tyg Natala nie była odwrócona, gin mówi - czekamy, za 2 tyg przyjść, w 36 tyg to samo , więc czekamy ale gin wątpi czy dziecko da radę bo robi się duże, przyjść za 2 tyg, przychodzę w czwartek w 38 tyg gin mówi - niestety bez zmian , dodatkowo wód płodowych nam ubywa (nie wiem jak bo nic nie czułam, nawet upławów nie miałam szczególnie dużych) i powiedział że stawia na to że dziecko waży już 3800 i nie ma szans na obrót... przepisał skierowanie na poród do szpitala (państwowy, tam gdzie pracował) na wtorek, w środę miała być cc we wtorek sie zgłosiłam , robili ktg (nawet wyszły jakieś skurcze, ale ja nie czułam), potem mnie ogolili całą na dole, pobrali krew, mocz, ciśnienie, temperatura itp Następnego dnia dali lewatywę i do kibelka, założyli wenflonik na łapkę do pobierania krwi chyba, potem drugi na drugą łapkę (dłoń) do wstrzykiwania lekarstw i kroplówek, potem przyszedł anestezjolog, zrobił wywiad, dobrał znieczulenie ( do kręgosłupa) podpisałam różne zgody , potem założyli mi cewnik , szpitalna koszulka i na stół :) na stole na siedziąco zastrzyki w kręgosłup (były problemy z wkłuciem) podłączenie wszystkich rzeczy ( do mierzenia różnych czynności życiowych) , parawanik na brzuch żebym nie zerkała :) anestezjolog przy głowie, a reszta ludu przy brzuchu. nacięcie skóry czułam jakby ktoś mi zamek błyskawiczny odpinał przy skórze, potem już lekarz babrał się rękami, a jak wyciągał Nati to tak jakby ciągnął mnie z jajniki (troszkę bolało, nawet mu powiedziałam żeby mnie tak nie ciągnął :) i od razu słyszałam płacz mojej żabci , oczywiście połozyli mi ją na chwilkę i mogłam przytulić lewą ręką - bo tą miałam wolną, potem samo odciąganie wód, wyciąganie łożyska i szycie to już pikuś - nic nie czułam :) co do wagi to gin sie nie pomylił - Nati ważyła 3760 :) starałam sie krótko pisać :) ogólnie to pewnie szok dla dziecka, bo siedzi sobie spokojnie, a tu nagle ostre światło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie jakos dzis szyjka pobolewa jak mały sie wierci.. Jaby mi naciskał tam na dole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suelen, dzięki👄 basilek, opisałaś to z poczuciem humoru:D w sumie z perspektywy czasu to można tak podejść i do porodu naturalnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez oglądam ale juz nie pierwszy raz super piosenka widac ze byliscie zrzytym rodzenstwem!! przykro mi z powodu Twojej straty :*** przystojny facet;p ja skreciłam leżaczek:P sama a jak srubarek w reke i jazda;p oto efekty:) brzuszek31 tydzien 101cm i 10kg+ http://img29.imageshack.us/i/brzuszek31tydzien101cm.jpg/ lezaczek: http://img831.imageshack.us/i/lezaczek1.jpg/ http://img59.imageshack.us/i/lezaczek2.jpg/ pokoik narazie kolor scian mebelki moj M zacznie skrecac jutro:) http://img132.imageshack.us/i/pokoik.jpg/ http://img148.imageshack.us/i/pokoik1.jpg/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manika, jak to mówią czas leczy rany, poza tym staram sie pocieszać bo teraz też mnie to czeka najprawdopodobniej ( ginowi nie podoba sie moja zrośnięta macica, no i waga dziecka robi sie duża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iloosia:) no kochany chłopak był, miał żonę, króciutko byli małżeństwem, dopiero planowali dzieci, na zdjęciach jest z moja Mają, był jej chrzestnym i nazywał "swoją córcią". Przyzwyczaiłam się że go nie ma, ale w pamięci zostanie. Piosenkę Pin nagrał po śmierci papieża. Bardzo wymowna. A co do Twojego brzusia, to uroczy, nie masz w ogóle rozstępów:) gładziutka skóra:) ja jeszcze leżaczka nie kupiłam wciąż się zastanawiam czy mi się przyda, bo ja zamierzałam wózkiem wjeźdżać do domu i w dzień w jadalni trzymać małą, bo na piętrze w łóżeczku to nie bedę jej słyszeć. A może się skuszę???:D Basilek, tak czy siak kolejny raz juz nie jest taki straszny, bo wiadomo co Cię czeka:) a pamiętam w jakim szoku byłam za pierwszym razem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak piosenka jest mega... mam linka w ulubionych i od czasu do czasu lubie sobie polezec przy niej:) widac ze brat byl cieplym czlowiekiem napewno byl by śwetnym tata! oczywsice czuwa teraz z góry i napweno sie cieszy ze bedzie wujaszkiem:). na brzusiu niemam rozstepow ale na tyłku.... wycinanka;/ ja tez woza bede miala w domu tzn kola w piwnicy gondolke w domu... znajomi nam lezaczek polecili ze swietna sprawa mała ich byla wczesniaczkiem i to łobuzem;p a lezaczek wibracje ja bardzo uspokajały.ja mysle nad KOŁYSKA taka na koleczkach ale uzywana moze gdzies znajde fajna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wreszcie obejrzałam Twoj pokoik, bo mi zdjęcia strasznie długo otwiera:P fajne ścianki, jakies dekoracje typu naklejki będziesz wieszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×