Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

PUSZKU najpierw się nie przejmowałam, ale prosiłam ich, aby tak nie mówili :( ale oni to robią, bo wiedzą, że jest mi przykro i mnie to rani. Moja mama nigdy tak do K by nie powiedziała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suelen nic nie poradzisz,że tacy są. Teraz postaraj sie o tym nie myśleć bo Natanielek to czuje a nie chcemy,zeby wyskoczyl. Trzymaj się Kochana:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suelen a jacy oni byli przed ciaza? tez tacy sami, zlosliwi? mialas z nimi dobry kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni sa tacy od zawsze, kiedyś było gorzej, teraz jest tylko źle, ale ostatnio bardziej mnie to boli :( Myślałam, że jak będzie maluszek dadzą mi spokój i będą się cieszyć, ale sie myliłam :( echhh... szkoda gadać :( niestety ja na każdy stres i coś co mnie przeraża reaguję płaczem :( przerasta mnie to. napiszcie coś pozytywnego co u was :) będę miała chociaż jakąś radość z waszych radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robie sie na bostwo - nalozylam farbe na wlosy, wypilowalam paznokcie w jednej rece i powyrywalam jedna brew hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suelen pamiętaj,że mozesz zawsze Nam się wygadac.. odrazu CI ulży:* Puszek tez bym musiała ogolić conieco ale nie mam siły.. jaka farba? Suelen masz racje Puszek chyba idzie na randke:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi suelen nie ale zapuscilam sie strasznie, ostatnio golilam sie na dole 24 grudnia przy pomocy mojego R, jak on sie za to zabral to myslalam ze oszaleje - jakby golil barana......powiedzialam mu ze dziekuje ale ja chce czerpac pzyjemnosc z sexu po porodzie a obawiam sie ze mnie pozbawi za chwile mojego guziczka, krew sie lala, godzina 15 za chwile kolacja wigilijna, ciepla woda sie skonczyla bo R wykorzystal na swoja kapiel i ja ze lzami w oczach stalam w wannie z zakrwawionymi nogami, wkurwiona, z ogolona ciii do polowy, zimno mi bylo.......zanim ogrzewanie sie rozchulalo, to minelo pol godziny, wtedy wzielam lusterko i dokonczylam dziela, a R przygotowal cala kolacje wiec jak sie ubralam i zeszlam na dol to mi troche zlosc przeszla.....teraz sie z tego smieje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suelen ciesze sie, ze udalo mi sie Ciebie rozbawic :-) smiej sie bo to jest smieszne ale wtedy bylo tragiczne, wtedy czulam sie taka bezsilna, ale do teraz z tego placzemy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassetka
Hej mamusie:) Też mam termin na marzec, dokładnie na 22.03. Wcześniej jakoś nie miałam czasu tu zaglądać, a teraz nie mam siły na nic i leżę. Mały cały czas buszuje i zaczepia mnie, nawet w nocy. Także niewiele śpię, a do tego te wyprawy na siku do toalety w nocy. Masakra!!! Z 5 razy w nocy!!!Też tak macie?Czy to mój pęcherz jest jakiś dziwny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SASETKA witaj serdecznie :) rozumiem, że chłopczyk u was będzie imię już wybrane? Ja niestety też mam teraz słaby pęcherz, bo mały chyba skacze po nich, wieczorem to potrafię czasem pięć wizyt zaliczyć w toalecie :) PUSZKU na pewno strasznie wyglądała ciężarna w wannie i pocięta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sasetka napisz cos wiecej o sobie:) Suelen masz racje musiala strasznie wyglądac taka pocięta. Teraz to jest smieszne ale nie chcialabym sie w takiej sytuacji znalesc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassetka
Suelen dziękuję za miłe przyjęcie. Będzie chłopczyk, Adaś tylko jajka chętnie pokazuje na usg:) To widzę, że problem pęcherza nie tylko mi przeszkadza. A jak sobie radzicie z bezsennością? Coś pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę coś się nie mogę zebrać do spania :P PUSZEK ale mnie rozbawiłaś :D faceci się zabierają do golenia jak pies do jeża... - tak mi się skojarzyło... Ł poszedł na spacer z myszą... a ja czekam aż wrócą bo nie lubię zasypiać jak ich niema obok Mnie :P A co do depilacji to ja muszę co 3 tygodnie bo mam wizyty u lekarza :) i jakbym tak poszła na żywioł i nic nie zrobiła ze sobą... to by mi głupio było na tym fotelu :P ale uwierzcie mi że gdyby nie te wizyty to by się "tam" działo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia a dostalas te pączki? Sasetka tak jak i u Andzi na bezsennosc nic mi nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TUETHE dostałam ale musiałam się podzielić z myszą ;P i z Ł, ale Ł kupił chyba z 20 czekolad :P więc słodyczy to mam do porodu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassetka
tuethe ...o sobie... ciężko tak, ale spróbuję coś naskrobać. Jak już pisałam, będę miała synka- Adasia, w marcu:) Po 2 latach zwalczania prolaktyny udało mi się zajść i jestem szczęśliwa. Noszę w sobie niezłego klocuszka podobno ma być ponad 4 kg przy porodzie, a ja taka drobniutka jestem. Nie wiem jak dam radę. Bo 4kg, to mi się nie przeciśnie choćby nie wiem co, hehe. Tak więc trochę się stresuję, ale jak czytam was dziewczyny to mi się polepsza. Nudzę się już w domu, ile można sprzątać itp. Jedyną rozrywką jest teraz szkoła rodzenia:) Ale już też się za tydzień kończy, więc będzie znów nuda. Mam nadzieję, że z wami dziewczynki będzie mi raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SASETKO znam to :) mój buziaczka zasłania, ale jajka pokazuje w całej swojej okazałości :) Niestety z bezsennością nie pomogę, bo w ciąży bardzo dużo śpię Adaś ślicznie imię :) Naszego Puszka synek będzie miał tak na imię także. Nam też się troszkę nudzi, ale zawsze może tu pisać z nami :) tematów naprawdę nie brakuje, bo o wszystkim można poczytać i napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia to się Twój spisał:) Sasetka to kawał chłopa z Adasia będzie. Ta jak Suelen napisała tutaj jest zawsze o czym gadac:) dzięki temu nam sie nie nudzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassetka
Andzia widzę, że u ciebie z goleniem tak jak u mnie, gdyby nie wizyta u gina to masakra. Mężusiowi to bym nie dała, bo chyba nie jest najlepszy w takie delikatne zabawy, jeszcze by mnie pozacinał, ehhh. Także lepiej polegać na sobie. Wiem, że lusterko jest do d...y, ale jakoś muszę sobie radzić. Pewnie gin ma niezły ubaw z tego jak to potem wyglada, jak ja się do tego zabieram z zaparowanym od ciepłej wody lusterkiem:)hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sassetka sliczne imie dla synunia :-) Andzia ja nie mam wizyt u gina wiec sama wiesz.......ale sie nagatyw musial zdziwic ostatnio w szpitalu....:-P jak mi zajrzal w majty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×