Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

mi się spać nie chce. M oglada odcinek castle, na którym wczoraj zasnął:P chciał ogladać następny ale bym sie nie umiała nad nim skupić bo piszę z Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa... to trochę tłumaczy :) mnie tak ten katar męczy, że jak siedzę to chociaż zcieka, a jak leżę to mam wrażenie, że wlatuje mi do uszu, głowy i bóg wie gdzie jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak sie kłade to odrazu strasznie kaszel mnie łapie... grr! zastanawiam sie po jaki grzmot mi szlafrok jak na porodówce jest tak gorąco,że ugotować się idzie.. będę musiała go nosić?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłam taki cieniutki bawełniany, ale to tylko po to, że jakby miała np. tył koszuli brudny i szłabym do łazienki to chociaż się okryje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Murzynku spij dobrze:) Posmyraj syneczka:) Suelen nie wpadłam na to:P mój mózg naprawdę sie skurczył:P ja tez będe szukać cienkiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że koleżanka z pokoju nie zwróci uwagi, ale jak np. będzie u niej mąż to tak trochę głupio z zakrwawioną koszulą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje:) to już mam wytłumaczenie po co mi szlafrok:P popsikałam sobie gardło bioparoxem... fuuj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też używam bioparoxu, mam nadzieję, ze przejdzie, bo od kataru głowa mi pęka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak popsikam to ból gardła przchodzi ale po ok 4 h znów się pojawia... do tego moje wysuszone garło.. oszaleć można Musi pomóc bo te pieroństwo drogie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TUETHE Ty to nie możesz być chora, Ty masz wyzdrowieć, bo Tobie bliżej do porodu niż mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę się wykąpać, a później spróbować położyć spać, bo obiecałam o 10 pojechać z mamą do Łodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja idę rano z Mamą na miasto:) M mi zabronił samej na zakupy chodzic... a teraz juz skupiam sie na Castle:) Przespanej nocy CI życze:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuuu nie mogę spać.... poleżałam godzinkę i wstałam do kompa:D:D:D poczytam was chociaż:) mam cisnienie podniesione ciągle po wczorajszej wywiadówce i aż mnie zjada złość od środka niestety:/ siedziałam tam do 20.30 !!!! od 16.30!!!! pewnie i tak z tego nic nie wyniknie ehhhhh czytam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie może ruszy na forum:D:D bo nie ukrywam że mnie juz szlag trafia:D:D juz nawet zaczęłam znowu pisać magisterke:D przejżałam wszystkie ulubione strony i sie nudzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łeeeee:( ja juz się na szczęście uczyć nie musze chyba bym juz nie umiała czegos wryć na blachę:D tylko ta magisterka i już:) a tuethe chyba na miasto idzie z mama to i tak nie zajrzy albo tylko po to zeby sie przywitac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja tez już wstałam, Suelen, jak piszę o moim brzuchu że zwariuję :) to mam na myśli żabcię , ponieważ jak siedzę wieczorem przy kompie to ona strasznie się napina, wygina, prostuje, że boli :) wczoraj zanim moja starsza córka zasnęła musiała jej zaśpiewać piosenkę którą sama wymysliła "Tańcz, mała tańcz, nie daj mamie spokoju ! " no i mała się obudziła i zaczęła fikać takie samo bolesne wyginanie mam jak siedzę w aucie, dlatego juz unikam długiego jeżdżenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kręgosłu mi wlaśnie wysiadł:/ jak wy zaczęłyście pisać:( idę poleżeć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze sie ubierac i pomalować , umówiłam sie dziś z koleżanką :) wpadnę po południu ewka, napisz co tam na wywiadówce było, że ciśnienie Ci podniosło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć BASILEK ! mój Mały jak sie wypiął o 1 w nocy tak do tej pory mam twardy brzuch,z prawej strony bardziej.błagała Go żeby sie ruszył i godzine temu delikatnie mnie puknął i dalej cisza.................... Pozatym zaprowadziłam Jaśka na przystanek do szkoły i ledwo dałam rade wrócić :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze moja niunia też ostatnimi czasy nie chce się ruszać :( liczę te ruchy i niby jest ta wymagana ilość, ale jakoś tak się martwię ostatnio coraz bardziej chyba. eh... chciałabym ją już przy sobie. co do egz... ja nie poszłam na koło w pon ani na egz dziś bo nic nie umiem i nie mam głowy, żeby się uczyć. Ale muszę chociaż trochę powkuwać, żeby iść w poniedziałek i zaliczyć. a dlaczego większość z Was zdecydowała się na ręczny laktator a nie elektryczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Wczoraj juz nie mialam sily napisac, zanim sprzatnelam pokoj to tak sie zmeczylam mimo ze mama pomagala:) dzis wstalam zjadlam sniadanko, pomaluje sie i jade na uczelnie po wpis. Moze po drodze zajrze do Pepco i beda mieli cos taniego i ciekawego:) Bede dopiero wieczorem bo w jedna strone mam az 100 km;/ ale jade autkiem wiem nie wymecze sie w autobusie i nie bede musiala sie stykac z brakiem tolerancji dla ciezarowek! ot co:) Pozdrawiam was wszystkie.. Abyssa ja tez mam reczny TT, reczne sa lepsze bo mozna regulowac sile ssania, a elektroniczny podobno mocno ciagnie i za bardzo moze pobudzic laktacje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×