prezent -jakzrobić,by było dobrze?

Jutro idę na ślub do szwagierki. Mamy prezent -pudełko nie jest może wielkie,ale za to ciężkie,porcelana. PM będzie się ubierała u teściów.O 17 ślub i zastanawiamy się czy zdecydowanie wcześniej (dajmy na to do południa) zanieść ten prezent do domu teściów.Prawdopodobnie możemy jej nie zastać w domu bo będzie u fryzjera /kosmetyczki .Wtedy byśmy do niej przedźwonili i wspomnieli ładnie o prezencie.A po mszy to oczywiście już tylko życzenia i kwiaty.Czy może lepiej będzie jak prezent zaniesiemy do kościoła???? Nie ukrywam że lepiej i wygodniej by było do teściów.Ale czy tak wypada?

a co kupilas? zelazko czy posciel:O a moze ekspres:O?????

Ja bym prezent zawiozła na salę weselną i tam dała młodym żeby nie mieli problemów z transportem.

wg mnie spoko mzoecie u tesciow....u mojego wujka tak robilismy bo to bez sensu wozic ze soba prezent i kazdy zosatwial prezent u rodzicow panny mlodej czy pana mlodego.

leonardoo -----Czytać nie umiesz że się głupio pytasz :o ?Napisałam że PORCELANĘ ...a co dokładnie to Cię to rybki :P

Z transportem to oni by nie mieli problemu.Młodzi mają auto,a ich mieszkania do teściów to pieszo 15 minut.

ale syffff:O jakbym dostal porcelane to bym sie chyba pochlastal, masakra, jak mozna dawac takie gówna:O chcialabys dostac porcelane na wlasny slub????????? czy wolalabys kase, zeby ja sporzytkowac na dowolny cel???? LUDZIE NIE USZCZESLIWIAJCIE MLODYCH NA SILE JAKIMS GOWNEM, KAZDY MA INNY GUST:o PS PEWNIE TERAZ MI NAPISZESZ,ZE MLODA CHCIALA PORCELANE, MOZE NAWET CIE O NIA PROSILA,I ZE NAPEWNO JEJ SIE PODOBA I BEDZIE SUPER MEGA ZADOWOLONA:O

leonardoo- tak się jakoś składa ze niektórzy znają dobrze PM i ich oczekiwania. Bez sensu jest zakładać ze wiesz jak co wygląda, nie mając o tym pojęcia. Ja bym się ucieszyła z pięknej zastawy- ciężko samemu się zdecydować na taki zakup.

ja bym zygnal:( zastawa, kuzwa ludzie zastawe kazdy sobie sam moze kupic, a nie raczyc czyms takim, to juz mozgiem nie mozecie ruszyc i kupic czegos sensownego?????

Miarka dobrze mowi. Wolalabym dostac piekna zastawe sama bym sie nie zdecydowala - troche taka kosztuje.

cieszyła jakbym dostała porcelanę na własny ślub. oczywiście taką użytkową a nie jakieś figurki rzecz jasna. nie wszyscy na prezent chcą tylko kasę. ja nie mam nic przeciwko prezentom w postaci serwisów, ładnych ręczników. bo wiadomo, że jak ktoś kupuje prezent to za mniej-więcej taką kwotę, jaką włożyłby do koperty a nie oszukujmy się, jak sami coś kupujemy to rzadko kiedy wybieramy te droższe rzeczy, wiadomo że każdy chce zaoszczędzić. dlatego nie generalizujcie prosze, bo są osoby które nie mają nic przeciwko dostawaniu prezentów a nie tylko kasy. poza tym autorka pytała o coś zupełnie innego.

tak tak, szczegolnie wasz facet bedzie zadowolony:O

A czemu mąż miałby nie być zadowolony? Mamy dużą rodzinę i jak przychodzi do imprezy to nie mam tylu talerzy itp/ Dostaliśmy komplet sztućców na 12 osób i bardzo się przydaje./

Słyszeliście kiedyś o czymś takim jak lista prezentów? Na której ludzie (państwo młodzi) umieszczają co chcieliby dostać, żeby ułatwić gościom wybór prezentów... Na mojej liście była porcelana, na której mi bardzo zależało i na zakup której sama bym się nieprędko zdecydowała, bo była dość droga (komplet na 12 osób). A tak, to złożyło się na nią kilkoro znajomych, a my byliśmy zachwyceni (tak, mój mąż, a wtedy narzeczony, brał czynny udział w robieniu listy prezentów i pomimo, że jest mężczyzną, zwraca uwagę na czym je codziennie posiłki). Teraz mamy piękną porcelanę, a nie jakieś badziewie z ikei czy jyska :/

A odpowiadając na pytanie - a nie możecie zawieźć np, dzień wcześniej do ich mieszkania? Nasi goście niektórzy przywieźli prezenty dzień przed ślubem i zostawili w naszym mieszkaniu, w którym wtedy był tylko narzeczony, bo ja u rodziców ostatnią noc spędzałam po bożemu ;)

hipokrytka :) ta pani powyzej spedzajaca noc po bozemu Ociekasz kobieto zaklamaniem :)

lista prezentow ja pierdole co za syf:( to juz wole jak ludzie oczekuja oasy niz pisza co chca dostac o fak:O

Do: leonardoo i innych tego samego pokroju :o Nie znasz mnie ,ani sytuacji a oceniasz????? Więc puknij się porządnie w głowę to może rozum wróci ;) A wracając do pytania :Młodzi zrobili LISTĘ PREZENTÓW !!!! Nie chcieli kasy bo wprowadzili się nie dawno do swojego wymarzonego M4 i niczego tak nie mają.Wybrałam razem z męzem z listy PORCELANĘ -dla ścisłości zestaw kawowy dla 12 osób z dzbankiem,cukiernicą ,mlecznikiem.Dodam że te "gówno"jak ujełaś jest po ich gust!!!Gdyż młodzi się postarali i zamieścili szczegóły -kolor,model,firma.Więc mam 10000000000 % pewność że im się spodoba bo dostaną to co chcieli.

kolor, model, firma - zaznaczyli tez od jakiej kwoty ma sie zaczynac prezent:O

Mnie i innych gości to nie boli -wręcz przeciwnie cieszymy się że kupimy to co chcą! Więc z czym masz problem??????

Ręce opadają... Chcieć pieniądze źle, chcieć prezenty źle, nie chcieć prezentów jeszcze gorzej, zrobić listę prezentów też źle....:-( co po niektórym to już całkiem na rozum padło:-( a wracając do tematu. Ja bym zawiozła do ich mieszkania. Niech czują, że to prezent dla nich obojga... ktoś się potrudzil żeby im go dostarczyć do ich własnego "kąta" Niby drobiazg a baaaardzo miły:)

Ręce opadają... Chcieć pieniądze źle, chcieć prezenty źle, nie chcieć prezentów jeszcze gorzej, zrobić listę prezentów też źle....:-( co po niektórym to już całkiem na rozum padło:-( a wracając do tematu. Ja bym zawiozła do ich mieszkania. Niech czują, że to prezent dla nich obojga... ktoś się potrudzil żeby im go dostarczyć do ich własnego "kąta" Niby drobiazg a baaaardzo miły:)

Ręce opadają... Chcieć pieniądze źle, chcieć prezenty źle, nie chcieć prezentów jeszcze gorzej, zrobić listę prezentów też źle....:-( co po niektórym to już całkiem na rozum padło:-( a wracając do tematu. Ja bym zawiozła do ich mieszkania. Niech czują, że to prezent dla nich obojga... ktoś się potrudzil żeby im go dostarczyć do ich własnego "kąta" Niby drobiazg a baaaardzo miły:)

Ręce opadają... Chcieć pieniądze źle, chcieć prezenty źle, nie chcieć prezentów jeszcze gorzej, zrobić listę prezentów też źle....:-( co po niektórym to już całkiem na rozum padło:-( a wracając do tematu. Ja bym zawiozła do ich mieszkania. Niech czują, że to prezent dla nich obojga... ktoś się potrudzil żeby im go dostarczyć do ich własnego "kąta" Niby drobiazg a baaaardzo miły:)

Ręce opadają... Chcieć pieniądze źle, chcieć prezenty źle, nie chcieć prezentów jeszcze gorzej, zrobić listę prezentów też źle....:-( co po niektórym to już całkiem na rozum padło:-( a wracając do tematu. Ja bym zawiozła do ich mieszkania. Niech czują, że to prezent dla nich obojga... ktoś się potrudzil żeby im go dostarczyć do ich własnego "kąta" Niby drobiazg a baaaardzo miły:)

Przepraszam za te powtórki. Mój komputer chyba oszałal:-(

To nie Twój komputer-to kafe szwankuje :) Też na początku stawialiśmy na to by zawieść im prezent przed ślubem - dzień,dwa,trzy.Ale niestety im nie pasowało :)

Ach skoro kafe szwankuje to nic na to nie poradzę. To najlepiej zbierzcie prezent na salę weselną. W samochodzie nic jej nie będzie a na sali zaopiekują się nim rodzice młodych. Bo jechać jutro w dzień do nich to chyba nie za dobry pomysł. Każdy jest zabiegany i zestresowany, goni ich czas i mogą zwyczajnie nie mieć czasu na nawet najkrótsze spotkanie:-(

ja tez bym chciala dostac porcelane,bo faktycznie jakbym miala sobie sama kupic,to pewnie by mi sie zeszlo troche...:) A prezent mozecie zawiezc do domu,zeby przypadkiem sie nie potluklo.

My dostaliśmy świetną zastawę, przydała się, ładna bardzo- w naszym guście, bo goście młodzi i dobrze nas znają, a sami szukając zastawy raczej byśmy się nie szarpali na taka lepszą. Goście sami zadzwonili i zapytali czy mogą zajrzeć dzień wcześniej z prezentem, komplet miał 30 el. więc swoje ważył, przyznali wprost że nie będą jechać samochodem i taszczenie tego do USC (a i nasze zabieranie do domu) byłoby po prostu niewygodne. Nie robiło nam to najmniejszej różnicy, przyjechali z prezentem w piątek i chwilę sobie posiedzieliśmy- mieliśmy czas, umawiali się tak żeby było nam wygodnie. Myślę że zostawienie prezentu u kogoś, uzgodnione z młodymi, też jest w porządku.