Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezsilna...

nie widze juz w tym sensu...nie mam zadnego celu...

Polecane posty

Genaralnie u mnie też szału nie ma nie mamy juz o czym rozmawiac rozumiesz,zauważyłam ,ze ja tylko nawijam,co czytalam co robiłam,a on milczy,a w głowie ma tylko myśli o ruchaniu gdzie popadnie,na dłuższą metę czy to ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Faceci to glupie chuje i ciule! Staram sie nie zaprzatac sobie nim glowy, ale łatwo nie jest, wiesz jak jest...jeszcze z corka mam problemy- wczoraj bardzo pozno wrocila do domu i zaczela jeszcze histeryzowac- ma 15 lat. Ja w ogole mam juz "duze" dzieci -- bylam bardzo mloda gdy zaszlam w ciaze. Syn ma 18 lat i tymczasowo mieszka w Krakowie - tam bedzie sie uczyc, tak naprawde to jestem sama, wszyscy maja mnie w dupie:( wczoraj sie rozkleilam i rozbeczalam, kurwa wszyscy sie ode mnie odwracaja, czy nade mna wisi jakas klatwa? A ten Twoj Instant to z tym ruchaniem jakis pojebany jest czy co? ma laske u boku - atrakcyjna- i takie chujstwa mu w glowie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Ci ze Shrekiem wyskoczylam:D hehehe zajebiście. No jak laska ma 15 lat to masakyczny wiek. Zmiany nastroju co 5 minut:D ehh. Z moim chłopakiem to wiesz on jest ode mnie młodzy o 4 lata więc on jest na etapie takim ,że sex non stop nic go nie interesuje mózg ma zlokalizowany gdzie indziej:/.Jak sie pytam co dzis robisz co czytales NIC NIE MÓWI nie mamy juz o czym rozmawiac. uczucia mi oklapły jakoś:/.Tragedia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Tzn ze Twoj men ma 22 lata? No to mlodziutki ogierek, a na Shreka to ja sama moglabym pojsc, to przezabawny film. Wiesz co Instant, tak sobie mysle...boje sie ze przez takie sytuacje, te klotnie i rozstania on w miedzyczasie pocieszy sie w ramionach innej...to dopiero bedzie ból...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez się tego boje,nie wiem czy bym to przeżyła,gdybym go z inną zobaczyła.A co do mojego chlopaka no sama jestem sobie winna,ja go poznalam jak miał 19 lat, teraz ma 22 .On dojrzałości nie nabierze tak szybo,poza tym no cóż, ja nie wiem chyba czar powoli pryska,zauroczenie mija,klócimy sie,żyje na wulkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Z nimi zle, bez nich tez niedobrze....mam glupi charakter Instant albo to normalna rzecz jest...na poczatku mam przeogromna zlosc na niego, pozniej przychodzi refleksja, potem tesknota i niepewnosc i oczekiwanie na jego odzew..ja jestem pierdolnieta, nic nie poradze ze boli mnie jego brak zainteresowania mna. I co on teraz robi? dlaczego mi to robi ta swinia??! ciekawe czy on w ogole sie odezwie, bardzo ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh ja mam tak samo:D no jesteśmy pieprznięte na ich punkcie.Trzeba mieć duży dystans do ich fochów bo skończymy marnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Ale wiesz ze on takim zachowaniem zniecheca mnie do siebie? i ja naprawde nie mam ochoty plaszczyc sie przed nim i za nim latac! moze to nie fochy tylko jednak wypalona milosc z jego strony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz musisz z nim porozmawiać NA SERIO- i coś postanówcie,bo tak to będziesz przeżywac jego nieodzywanie i jak pies przy telefonie będziesz siedzieć, nie ma sensu za fraki go weź i POROZMAWIAJCIE!!Tak sobie myśłe,ze to,że on sie nie odzywa to Ciebie jeszcze bardziej rani-więc sama zadzwoń i spokojna rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Nie, Instant tym razem nie zadzwonie, tak postanowilam. Co ma byc to bedzie. Jesli zalezy mu na tym zwiazku to w koncu sie odezwie, to logiczne. Jesli nie da znaku zycia bede miec jasna odpowiedz na swoje pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Mam juz dosyc ponizania sie, prawda jest taka ze facet sie stara jesli kocha prawdziwie to nie dopuszcza do takich rozstan. Jest mi smutno bo to naturalne, ale nie bede go zmuszac do milosci, niech zdecyduje sam..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej Camilla skąd wiesz że on CIEBIE NIE KOCHA!? Nie wiesz na czym stoisz? Jak bedziesz wiedziala,wtedy łatwiej sobie wszystko poukładasz ale zrobisz jak uważasz. DO jutra i sie trzymaj:) i nie poddawaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Witaj Instant, juz jestem. Co sie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Camila :/.Eh wczoraj bylam z "wizytą" u jego rodziców. ZAWSZE to dla mnie stres mega.Troche sie nade mna popastwili:/ a mój LUBY wyobraź sobie NIC!!! I to NIE PIERWSZY RAZ!!!!Zero reakcji oni po mnie jechali jak po łysej kobyle,a ten nic, a potem jak wyszlam to on do mnie z pretensjami jak się zachowywałam,potem mi jeszcze zrobił awanture że mam za malo oszczędności-a to kurwa NIE jego problem ile mam na koncie bo daje rade. No i sie rozstalismy... Eh to tak w skrócie, ja mam dość tego swojego płaczu i cierpienia nie chce tak dlatego juz MU powiedzialam koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem świadoma tego ze bedzie BOLEC jak nic, że moge go spotkac z innymi laskami,ale nie daje rady rozumiesz już mam dość, robie dobra mine do złej gry jest dobrze dobrze i znowu kłótnia jak tak można żyć:/???? Nie da sie No to tyle u mnie a u Ciebie jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Kurcze Instant rozumiem Cie bardzo i wspolczuje, bo Ty przechodzisz podobne nawet bardzo podobne pieklo z tym swoim jak ja! widzisz, zgoda trwala kilka dni i znowu klotnia, tak jak u mnie. Ci faceci dzialaja na nas destrukcyjnie. Wiem co czujesz, tez wiele razy plakalam na jego oczach. Na poczatku robilo mu sie mnie zal i przytulal mnie ale z biegiem czasu uodpornil sie na te moje szlochy az raz mi powiedzial " o co beczysz, umarl ci ktos?"masakra jak oni potrafia ranic slowami. U mnie bez zmian, cisza trwa i pewnie jeszcze dlugo potrwa, bo sie zawzielam i nie odezwe sie, zobacze jak to wszystko sie potoczy. Teraz ja daje mu pole do popisu o ile w ogole cos w tym kierunku zrobi a ja przynajmniej bede miec czarno na bialym. Z drugiej strony - zeby przekreslac zwiazek przez jakas durna klotnie?? latwo nie jest, zaczynam tesknic za nim ale coz mam poczac? ja tez chce zeby facet odrobine sie wysilil i pokazal ze mu zalezy, czy to tak duzo kosztuje? Instant a co jego rodzice maja do Ciebie do cholery? dlaczego po Tobie jezdzili? i co on do Ciebie z ta kasa wyjezdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz kłotnia kłótnia ale my zasługujemy na MIŁOSC a nie na szarpanie!!!!Co mają do mnie jego rodzice wiek jestem 4 lata starsza:/, po studiach pracuje,w ogóle jesteśmy oboje z dwóch różnych światów,eh... no wiesz nie lubią mnie,nie poszłam z nimi na ślub tylko pojechałam na rozmowe o prace to mi powiedzieli,ze i tak tej pracy nie dostane.. ciagle opowieści o ich dzieciach jakie są genialne,co prawda nie jest.a co do kasy odkładam sobie co miesiąc jakąś sume raz mniej raz wiecej, moj chlop wpieprzł się że za malo oszczędzam i jazda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Niestety to jest brak szacunku dla nas i tyle. Matka mojego faceta tez miala wąty ze jestem 6 lat starsza, synalek jej ukochany ale chyba w koncu zrozumiala, ze jej ataki niewiele zdzialaja i przestala sie czepiac. Co z tego jak z jej synem nie potrafimy sie dogadac. Tez mam dosc chcialabym normalnego spokojnego zycia, razem fajnie spedzac czas, wspierac sie - na cholere taka szarpanina? nie wiem, moze oni tak lubia. Podobne mamy historie oj podobne. Ale on przynajmniej odzywa sie do Ciebie po takich klotniach? Instant mozesz mi zdradzic z jakiego rejonu jestes? pytam tak z ciekawosci, fajnie mi sie z Toba rozmawia- ja jestem ze Sląska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz nie mam siły autentycznie na ten swój związek, chłodno kalkuluje i widze ze to nie ma sensu, musze mieć w rodzinie jego kogoś kto mnie lubi i akceptuje a tak nie jest,nie mam na to siły:/. Wiesz znalazlam mu prace w weekendy a ten zamiast podziękować, narzeka, że źle-kurwa co on sobie mysli ze bedzie dyrektorem bez studiow i doświadczenia. Wkurza mnie to...Zero pokory tylko mi sie należy jak dziecku. Sama jestem sobie winna bo uganaiłam sie za małym ogierkiem i mam teraz zgryzote. heh W ogóle jestem z pd. Polski:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Moze to i dobrze ze jestes na niego wkurwiona, bedziesz mniej cierpiec, chociaz z biegiem czasu pewnie bedzie Ci zle, to naturalna kolej rzeczy. Niestety niektore kobiety pakuja sie w toksyczne zwiazki - ja tak mam. Mam tez kolezanki, ktore tez nie maja szczescia do facetow a laski sa naprawde atrakcyjne- te mniej atrakcyjne maja duzo wiecej szczescia. Pewnie ze z ladnej miski sie nie najesz, ale charaktery maja w porzadku, ja tez nie jestem moze idealem ale mam dobry charakter- za dobry bo teraz dostaje za to po dupie. Kiedys nie pozwolilby na tyle dni rozlaki, potrafil przyjechac z kwiatami, zmienil sie, szkoda. Zaczynam łapac doła, jeszcze ten weekend cholerny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie:/. Teraz jestem silna bo jestem wkurwiona,a za pare dni to wiesz będę plakać Ci Tutaj a nie chce tego> Z tymi toksycznymi związakami to prawda ja mam tendencje do przciągania nienormalnych gości i nie wiem :/ co w sobie takiego mam,ze jest tak a nie inaczej. Nie spotkalam w swoim całym życiu poukladanego normalnego faceta tylko jakis popapranców życiowych przez których plakałam .Też się boje weekendu!! chyba się upije !! Boje się żezaczne do niego dzownić porażkowa jestem:/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
A placz ile chcesz, mozesz mi sie żalic do woli - ja tez bede pewnie niedlugo plakac...bedziemy obie ryczec ale nie zadzwonie ani nie napisze, nie wiem co sie ze mna stalo, mam jakas blokade. Jeszcze tydzien temu bez zastanowienia pojechalam w ciemno do niego a teraz gdy pomysle, ze mialabym zadzwonic albo napisac to cos mnie powstrzymuje,moze boje sie ze tradycyjnie nie odbierze albo nie odpisze? a wtedy to dopiero bedzie bolec, oj bedzie...wiem ze ja sporo ratowalam w tym zwiazku/ratuje i moze dlatego to jeszcze trwa albo trwalo, bo nie wiem czy to juz koniec z nami czy tylko separacja...i to byl moj sposob na niego. W tej chwili po prostu mi juz to obrzydlo i boje sie ze jemu tez...pogubilismy sie ale nadal go kocham i marze o tym, zeby niespodziewanie do mnie przyjechal tak jak wtedy w maju, jaka ja bylam szczesliwa:).Nie odzywaj sie do niego Instant, daj rade ale jesli bedziesz miala taka potrzebe nikt Cie nie powstrzyma - znam to z autopsji. Wszyscy znajomi ryczeli co robisz po co za nim latasz a ja i tak bylam glucha, eh rozpisalam sie ale tez jest mi ciezko, musimy sie wspierac kobieto:), ja tez sie upije-chyba jeszcze dzisiaj! a schudlam juz pare kilo-niezla terapia nie trzeba fitness

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Hej Instant jestes tam? Kurcze tylko my na tym topicu nawijamy, nikt wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu bełkot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
HEllo Instant. Co u Ciebie ciekawego slychowac? pogodzilas sie juz ze swoim chloptasiem? Daj znak co i jak! pozdrowki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłoptaś hehe dobre określenie:D:D-U mnie martwa cisza, w pracy mnóstwo roboty,urlop będe miala pod koniec sierpnia wiec wiesz siedze wqurwiona w biurze w towrzystwie wiatraka heheh. A jeśli chodzi o życie ukladam sobie wszytsko od początku sama. Będzie ciężko ale dam radę:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little łezka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×