Czy powinna byłam powiedziec mężowi że urodziłam??

popieram.wyślij mu zdjęcie a potem wyłącz tel. zobaczymy czy przyjedzie.

myślę że to prowokacja poza tym autorka ledwo urodziła a już szaleje na kafe bezsens

najbiedniejszy to dzidzis bo ona odczówa ze ty sie teraz denerwujesz a jego pierwsze dni tutaj sa najwazniejsze a fajnie bylo by gdyby mial przy sobie mame i tate!

jezuuuuuuuu, jakie glupie baby jestescie to az zal czytac :P

analfabeci

Albo (jesli dasz rade) wyjedz potem gdzies w pizdu, zaszyj sie z malym na kilka dni gdzies, gdzie cie nie znajdzie i pozostaw jakies slady po dziecku. Tel.wylaczony of course. Wiem, ze to dziecinada, ale skoro oboje jestescie uparci i bawicie sie w chowanego, to mozesz zabawe kontynuowac, o ile dasz rade z dzieciakiem.

nie dzwoniła. Skoro wytrzymałaś do tej pory, to poczekaj aż wróci. A swoją drogą współczuję Ci życia z facetem, który jedzie na urlop, zostawia żonę tuż przed rozwiązaniem i nawet nie dzwoni i nie pyta co u niej się dzieje. Naprawdę bardzo Ci współczuje.

siedze tu bo dziecko spi... przeciez noworodek budzi sie tylko na jedzenie jagoda, siedze na kafr juz troche i czytalam twoje wypociny nigdy nie wypowiadalam sie na twoj temat ale fakt jestes walniete umiesznapisac cos procz to prowo!!!!!!!

Jagoda weź odpuść sobie. Nie podoa Ci się to spadaj stąd.

jagoda może byś się swoim dzieckiem zajęła, a jak nie masz nic innego do powiedzenia do dziękuję i do widzenia z tematu.

Jagody nikt nie słucha na kafe to i wy dajcie spokój, niech wypisuję co tylko chce!!! Mamusia od siedmiu boleści że aż zal!

nie rozumiem jak można nie powiedzieć mężowi że się urodziło :| pierwsze co bym zrobiła jakbym rodziła , nieważne jak bardzo na niego wkurwiona zadzwoniłabym , to tak samo jego dziecko!!

A masz synka czy córę? Jak na imię?

dziecko jego dlatego też coś nim powinien się interesować. Ledwo co udalo mi się go zmusić do odnowienia pokoju dla dziecka bo on zawsze ma czas a i tez byl zdania ze ciaze przenosze

jagoda czy ty kiedyś dasz za wygraną i opuścisz kafe z godnością ???? wszystko co piszesz o kimś tak na prawdę odzwierciedla twoją nędzną osobę :O

ale masz wiekowe dzieciątko ;) Moje szczęście - 3.07.210 g.17.15

mam córeczkę Olę 51cm 2980g:-)

jeżeli ten głąb nie raczy nawet prawie po tygodniu zadzwonić i spytać jak sie czujesz to współczuję. W życiu bym nie zadzwoniła, to on pojewchał a nie ty. Czyli masz już dwoje dzieci: 1) stary osioł, ktory po pracy musi odpocząć, bo przecież tylko on ciężko pracuje, a 2) to maleństwo, któremu życzę jak najlepiej

A kiedy Twój maż wraca z tego całego urlopu?

w ta niedziele

to twój mąż jest nieczułym idiotą

To już niedługo... A co sądzisz o pomyśle ze zdjęciem?

Czytam te forum od lat i często brakuje mi słów. Skąd biorą się tacy ludzie? Czasami naprawdę ciężko uwierzyć i dlatego pierwsze co przychodzi do głowy, to prowokacja, bo niemożliwe, że gość był tak głupi. I, że można się z kimś takim związać i mieć dziecko, przykre to.

to daj znać jak zareagował!

o boze no co za kretyn....moj jakby mi powiedzial ze jedzie sam to bym mu powiedziala ze ma zabierac graty i spier*... widocznie cos czulas podswiadomie ze urodzisz... Ja to bym do niego zadzwonila jakbym zaczela rodzic i zapytala czy nie jest mu glupio bawic sie w najlepsze kiedy jego zona rodzi.... ale jesli jeszcze mu nic nie powiedzialas to nie dzwon i nie mow...jak wroci sam zobaczy... swoja droga on jest nieodpowiedzialny...ksiezniczka sie obrazila i nie dzwoni zapytac jak sie ciezarna zona czuje....

A ja dałabym i jednemu i drugiemu po dupie Tak naprawdę nie wiadomo o co się "pokłócili" ,co jedno drugiemu powiedziało.Teraz autorka jest wkurzona i może całą winę zwalić na faceta,a sama jest pewnie po połowie winna. A teraz chłop wróci i znów będą prawdopodobnie problemy bo nie dowiedział się o tym fakcie od razu! I takie zamkniete koło! Gorzej jak dzieci ...a niby tacy dorośli :o

wyślij mu zdjęcie ciekawe jak zareaguje

czesto tu bywalam jeszcze w ciazy i wiem ze 90pr wypowiedzi i zakladanych tematow to prowo... ze zdjeciem pomysl fajny chyba wysle mu

facet, który zostawia żonę w 9 miesiącu ciąży samą to nie facet

ja w ciazy czulam sie doskonale do 8mies pracowalam, mialam tez czas zajac sie domem ugotowac posprzatac...kiedy juz mialam wolne jezdzilam za wyprawka bo nudzilo mi sie maz wiedzial ze rewelacyjnie siwe czuje dlatego pewnie ugadal sie ze znajomymi na wyjazd za moimi plecami