Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamila 65

odchudzajmy się razem

Polecane posty

slabo zjadlam bigos i pol slodkiej bulki no i szklanke kefiru mieszanego z jogurtem owocowym od jutra glodowka ;( waga rosnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkaa1992
Kurcze nie mozna sie oprzec jedzeniu. :( :( Ja wczoraj tak mialam wieczorem... Ajjj.. Tak latwo mozna przytyc, a tak ciezko gubi sie ta wage. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
hej.a ja wam powiem że u mnie chyba ok z odchudzaniem.około godziny 17 miałam możliwość się zważyć ,w ubraniu i z komórką w kieszeni ,no i po całym dniu koszenia trawy dużo piłam wody,zjadłam 1 kefir ,1 kawę 1 bułkę słodką ,bik milka,i kawałek marcinka .ale ten marcinek był w nagrodę że waga spadła.waga nie jest prawidłowa jak waży się wieczorem bo jednak coś się je pije .ale waże 80.7 z tym co dziś zjadłam i w ubraniu itp :-) pomalutku w dół ,odby nie w górę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkaa1992
To rano powinno byc ok 80,0 :) przynajmniej ja tak mam ze rano niecaly kilogram mniej niz wieczorem :) daj znac ile bedzie rano :D ...do tych co stosowaly diete 10 dniowa... ej ile wy tego kefiru wypilyscie w ciagu jednego dnia, chodzi mi o mililitry lub gramy :) bo ja jutro chce zaczac ta diete :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkaa1992
a tak w ogole to gdzie reszta dziewczyn??? :( cos nie pisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
hej 79,1 kg rano wyszło (wczoraj to w ubraniu , ważyłam się i cały dzień piłam więc woda też obciąża ) ja sobie założyłam że mogę wypić 1 kefir 0,5 litra dziennie. i piję go gdzieś koło 13 bo rano nie jestem głodna.i choćby nie wiem co wieczorem nic nie jem,przynajmniej się staram nie jeść.jeśli chcę "zabić głoda" to zjem samego pomidora 1.i tyle. dziewczyny wakacjują pewnie.kamila 65 u babci "się odchudza"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ewelinkaa1992 Ja pije około 1 litra dziennie i nawet w tych innych dniach tez piję jeden np. na kolacje zamiast twarożku w dniach serowych to piję szklankę kefiru/maślanki i jak na razie po 5 dniach 52 kg na liczniku więc 3kg mniej:) dieta działa!!!:) Tylko nie jest jedna zasada! Nie podjadać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkaa1992
Czyli chudniecie dziewczynki, no to super :) :D ja dzis pierwszy dzien na 10 dniowej... i pierwszy raz w zyciu mam kefir w ustach, bo nigdy nie pilam, ale smakuje mi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi najbardziej smakuje maślanka ''milko'' albo garwolińska ale każdy ma swoje ulubione:) ewelinkaa1992 Pamiętaj żeby pić dużo wody, najlepszy patent to woda w półlitrowych butelkach bo jakoś tak lepiej wchodzi niż z dużej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkaa1992
Wode pije, pije :) na razie jest spoko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
witam laseczki:) juz sie za wami stesknilam...:) pilnuje sie dziewczyny jak nigdy wczesniej! karolina chudnijmy razem- ja tez narazie nie zaczynam tej 10dniowej tylko lece od niedzieli na samych kefirach i maslankach, bo mi bardzo smakuja jak narazie i sie dobrze czuje:) lody tylko jakies wczoraj zjadlam ale co tam... pije duuuzo wody tez jak wy... i ze 2 herbatki zielone dziennnie. od 2 dni waga sie zatrzymala, ale nie zalamuje sie, bo widze roznice na brzuchu i ubraniach:) wiec jest w miarę..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
witaj wróciłaś do nas. ja też lecę na kefirach ,no ale teraz zjadłam 2 kanapki .ale do wieczora juz nic nie zjem. kamila to jak było na weselu? z tym chłopakiem to coś ci wyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
teraz piję sobie herbatke zieloną... zjadlabym cos slodkiego.....ale nie! wytrzymam! chcialabym tak cale wakacje bez slodyczy, ale pewnie sie nie udaa... hmm... na weselu non spoko, spoko:) ale czy cos będzie to nie wiem wlasnie... jestem ze tak powiem-w kropce....;/ ale niedlugo moze sie to wszystko rozstrzygnie, miejmy nadzieje:) co tam u was jeszcze hm? sorki Karolcia, że zaczynam ten temat, wiem ze to trudne dla Ciebie, ale.... co z Twoim mężem?? bo ja tez sie martwie, wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkaa1992
pierwszy dzionek diety jakos minal :) za chwile ide sie zbierac bo jade na impreze :D :) nie wiem czy nie obejdzie sie bez piwa lub jakiejs coli, bo w bufecie zwykle nie maja wody :( a pic sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
a ja sobie pozwalam dzis na browarka,bo sie na pracowałam.mniej jeść ,pilnowaćć się to się schudnie.ale nie będę się wszystkiego wyrzekac.chudnę ot tak sobie ,więc pozwolę sobię na coś w nagrodę .mąż za to się nie rozwiedzie :-) kamila ,z mężem wyjaśni się pod koniec miesiąca.... ech mam nadzieję że będzie ok .zresztą musi być,nie ma innego wyjścia.... no to życzę by się tobie udało z tym chłopakiem jak zależy ci na nim.we dwójkę zawsze jest łatwiej przez wszystko przejść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
no ja jakos sie staram wystrzegac grzeszkow, chociaz wczoraj lody byly male, ale dzis sie trzymam:) no miejmy nadzieje, ale troszke wątpie szczerze mowiac... zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
kurcze Karolcia czemu Cię nie ma??? i Was dziewczyny...? :( u mnie waga stoi ale sie nie poddaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkaa1992
hej... nie wazylam sie dzis, wczoraj wypilam 3 piwa, przynajmniej mi sie impreza bardziej udala, bo na poczatku zapowiadalo sie inaczej.. spotkalam bylego chlopaka z panna, mile uczucie, szczegolnie gdy sie cos jeszcze ma do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
czesc kurde wszystko jest do dupy!!! wszystko nie wiem co mnie napadło...... ok 18 dzis zobaczylam chipsy otworzone zjadlam pol paczki mega, 1 prince polo duze, pol chalwy, 3 buleczki takie do pieczenia biale z duuuuuzą iloscia masla bo lubie jak mi sie topi, kawa z mlekiem skondensowanym duzo i cukrem !!!!!!!! jestem taka nazarta ze zaraz nie wiem.... ale cos mnie napadlo... od 2 tyg nie jadlam slodkiegoo.... zaluje ale trudno.. wszystko jest do dupy zastanawiam sie czy sie nie poddac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudnijmy razem
kamila nie poddawaj się ,jednorazowym epizodem nażarcia się bardzo nie przytyjesz,a sama mówisz że waga stoi ,także dobrze i nie przejmuj się. kamila mnie może nie być na forum ale będę zagladac z rana.sa żniwa i muszę pomóc dla braciaka ,także jak rano wyjeżdzamy z to wracamy o północy gdzies i wtedy nie mam chęci na kompa. a ja wypiję kawę ,i jak pojade to u brata się zważę. trzymajcie się i nie podjadajmy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrubaPanda
Ja się odchudzam od wtorku (czyli od 20.07.2010) jem tylko same jabłka i po każdym jabłku jakie zjem piję herbatkę Pu-Erh. Ćwiczę również Aerobiczną 6 weidera i staram się też zdobywać to http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4536820

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
ale ja juz nie mam sill!!! wiem ze was zawiodlam i ze musze nadal jkos w to brnąć, alee..... nie wiem wszystko mi sie jakos wali......:(:(:( i teraz brzuch jak balon... juz nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrubaPanda
Kamilko - Na zahamowanie apetytu polecam ci herbatkę Pu-Erh Vitaxa...ja ją pije i pomaga! W ogóle nie myślę o jedzeniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kamila 65
Ty sie dziwisz ze masz takie napady, jak wymyslasz sobie takie glupie diety, zamiast ograniczyc po prostu jedzenie ?? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila 65 nie poddawaj się!!!! nie wolno Ci!!!! Jeśli cię to pocieszy to ja wczoraj też nie byłam święta... zjadłam kawałek pizzy z podwójnym serem:( wyobrażasz to sobie... Ale jednorazowy wybryk nie może przekreślić całej naszej pracy!!! ja za kare dzisiaj piję tylko kefir ty też tak zrób i będziesz rozgrzeszona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
kurde wczoraj jak to wszystko jadlam,przepraszam- żarłam!!! to uczucie bylo wspaniale, najwspanialsze od 2 tygodni... ale jak sie skonczyla uczta.... to poprostu brzuch mialam jak balon i mysle nie to nie dla mnie juz sie nie bede odchudzac i same iecie... ale dzis... gdy sie obudzilam pełna!!! czulam sie okropnie... ale i tak zjadłam jablko, kawe z mlekiem i cukrem, 3 tosty z duza iloscia masla, zelki... ale... wlasnie zatesknilam za forum i mysle ze ja nie moge was zawiesc..... i dzisiaj do konca dnia pije maslanke... obiecuje ze wiecej tak nie nagrzesze!!!! dziekuje wam dziewczynki kochne jestescie jakby nie wy to ze mna juz by bylo dawno koniec-z dietowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila65 pomyśl sobie ze dla 5 minut przyjemności nie warto tracić tego co już osiągnęłaś !!! Ja staram się zawsze sobie to powtarzać jak mam chwile zwątpienia... ( każdego wieczoru:() ale potem rano staje na wagę i to jest dla mnie nagrodą... dzięki temu ze nie zjadłam nic zakazanego mam kolejny kilogram mniej na liczniku... :) Musisz się trzymać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
zaluje jak cholera!!! od jutra same kefiry!!! przynajmniej przez tydzien! i herbata zielona i czerwona... juz nie bede taka glupia... nawet dzis i jutro nie staje na wage bo nie chce sie zalamac i zniechecic...:( 10dniową to zaczne po weselu... a teraz to musze schudnąc... co u was? jak wam idze? mam nadzieje ze was przynajmniej nie ciagnie... kurcze ale jak bylam na chalwowej tonic mnie do jedzenia ani do slodkiego nie ciaglo a teraz to te 2 dni to byla jakas teksanska masakra! ale dobra tyle tego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkaa1992
no Kamila nie wolno sie poddawac!!!!! Sa chwile slabosci czasami, ale musimy sobie jakos z nimi radzic.. :* uwierz ze kazda z nas ma takie chwile... ej dziewczyny a wy bierzecie jakies witaminy podczas tego odchudzania ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×