Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

Gość basinka154
Witam w ten pochmurny poranek, wzmocniłam sie kawą i aż lepiej sie czuję. Agnieszko mogłabys podesłać tego linka ze strona tej taniej apteki? Współczuje Ci mi najwygodniej spać na boku bo jak spie na plecach, to mała sie napina i kopie tak ze od razu przekręcam sie na bok, też mnie codziennie brzuch pobolewa ale staram sie albo położyć albo pospacerować i jakoś przechodzi, zdarza mi sie tez ze brzuch sie napina i twardnieje ale samo przechodzi, moze bierz nospe albo zadzwoń do swojego lekarza i powiedz zr tak zle sie czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Basienka ta apteka to www.doz.pl. Agnieszka nie wiem czy ból na @ zalicza się do skurczy, ale wydaje mi się, że Twoje obawy o to czy rozpoznasz skurcze są niepotrzebne...jeszcze tego nie przeżywałam, ale wydaje mi się, że nie ma możliwości tego nie rozpoznać :) Dziewczyny mam do was pytanko...robiłyście albo będziecie robiły wymaz na paciorkowce ?? Ale ten czas szybko leci...już zaczynam się stresować...to już 34 t.c. ja się boje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe mamy! :) Agnieszka, basieńka to jest link do tej apteki http://www.doz.pl/dlamamyimalenstwa/ Agnieszka ja kupowałam dla swojej Julki Oilum i inne takie spceyfiki jak miała rok i lekarz stwierdził, że ma AZS ale żadna z tych rzeczy jej nie pomogła a po Oilum miała wręcz jakies uczulenie. Wiem, że mamy kupują te kosmetyki do codziennej pielęgnacji, ale tak naprawdę to są one przeznaczone głównie dla skóry z problemami dermatologiczymi, choć nie u wszystkich to sie sprawdza. Poza tym te kosmetyki sa dosyć drogie. Seria Penaten też jak dla mnie jest za droga. Ja najbardziej lubię Bambino, ale niestety na to nie ma zniżek ;) A jeszcze co do Olilum itp. to ich skaład opiera się chyba na parafinie ciekłej i słyszałam z kilku źródeł, że taki sam efekt natłuszczenia będzie jak się doda tej parafiny do kąpieli, a to kosztuje coś koło 2 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam wam jeszcze napisać, że czytam fajną książkę "Język niemowląt"...Ja jestem zielona jeżeli chodzi o wychowanie dzidziusia a w tej książce jest dużo fajnych rad...może niektóre się przydadzą :) Polecam wam, fajnie się czyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basinka154
Dzięki _kasik_, ja pod koniec pierwszej ciąży miałam robiony wymaz na czystość i to badanie miało na celu spradzenia czy wszystko ok czy nie ma bakteri i tych innych zeby dzidziuś mógł szczęśliwie przyjść na świat i sie niczym nie zarazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam jeszcze o tych skurczach. Mnie tez parę razy bolał brzuch jak na @ i jest to normalne, o ile nie zdarza się za często. To są chyba skurcze przepowiadające, ale nie jestem pewna. I pewnie tak jest że porodowych nie da się pomylic z żadnymi innymi, ale powiem wam, że jak ja jechałam do porodu to nie miałam ani jednego skurczu. Po prostu wody mi odeszły a skurcze dostałam po paru godzinach od podłączenia kroplówki. Więc tez nie mam żadnego wyobrażenia jak to będzie wyglądało jesli poród zacznie się od delikatnych skurczy, potem coraz mocniejszych itd. W sumie to teraz też mogłoby się zacząć o d odpłynięcia wód. Dla mnie to zdecydowanie prostsze do rozpoznania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienka, Pampusia jako już doświadczone mamusie napiszcie jaki krem czy maść najlepiej stosować dla maluszka do pielęgnacji pupci przy przewijaniu...miałam kiedyś o to pytać, ale mi z głowy wyleciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik trudno powiedzieć bo każde dziecko reaguje na co innego. Mi położna kazała jeszcze w szpitalu kupić Bepanthen bo on jest i do pupy malucha i na poranione brodawki i nie trzeba go zmywać przed karmieniem, więc teraz też go kupiłam. Ale później to używałam tylko zasypki, bo po niej taka fajna suchutka skóra była od razu. Ale moja Julka nigdy nie miała problemu z odparzeniami. W szpitalu pewnie dostaniemy trochę próbek więc będzie można wypróbowac różnych specyfików. Dodam jeszcze że ani razu nie miała Sudokremu na pupie bo nigdy go nie kupiłam. Po prostu nie miałam takie potrzeby. Zresztą on do tanich tez nie nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basinka154
_kasik_ ja polecam krem Termentiol, poleciła mi go położna a wcześniej moje bratowe do swoich dzidziusiów używały. W dodatku kosztuje 6 zł. Wcześniej miałam sudokrem ale nie pomagał a poza tym jest drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o Tormentiolu też słyszałam, że pomaga na najgorsze nawet odparzenia, ale na szczęście nie musiałam sprawdzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ,witam słoneczko wyszło w Gdańsku ale i tak zimno jest i wietrznie ,jeśli chodzi o test na paciorkowca to 2 listopada mam wizytę i właśnie doktor zapowiedziała że pobierze wymaz a ja mam zanieść to do laboratorium - -Kasik ja pamiętam że przez pierwsze dni używałam bepathen krem a potem sudokrem i moj Marcel nigdy nie miał odparzonej pupy --Basinka chodzi pewnie o Tormientol to jest maść i raczej stosuję się na trudno gojące rany,dobry może okazać się odparzoną pupcie żeby wyleczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny Ja mam sudocrem, ale zastanawiałam się czy można go stosować profilaktycznie czy tylko leczniczo jak już pupka jest odparzona, ale skoro wiola korzystałaś to chyba spróbuje z tym sudocremem skoro już go kupiłam, jak coś będzie nie tak to się przerzucę na inny. Pampusia w Bepanthen też się chyba zaopatrzę skoro piszesz, że jest na poranione brodawki, pewnie się przyda :) Basienka a tego tormentiolu to używałaś leczniczo czy przy każdym przewijaniu...bo ja też słyszałam, że to na odparzenia dopiero, ale w sumie to samo słyszałam o sudocremie a okazało się, że można cały czas stosować więc już nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basinka154
Tak ta maść wyleczy każdą pupcię:) ale najlepsze jest to ze ja ja używałam sporadycznie bo dzieki niej miałyśmy bardzo rzadko jakieś odparzonka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basinka154
_kasik_ można powiedzieć ze używałam do codziennego uzytku, zresztą nadal używam jak małą cos ciecze ale chodzi mi o to ze jak go uzywasz to wszystko sie super goi inie ma potrzeby codziennie smarować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, ogłaszam gotowość na wylot do szpitala :) spakowana na tip top :) co do kosmetyków to kupiłam mydełko i szamponik Bambino, Oillanum, Sudokrem i dostałam maść do brodawek Mustela, sól fizjologiczna do mycia oczek, jałowe gaziki z nasączonym spirytusem, kremik oilatum ochronny i krem babmbino ochronny :) dostałam kartę z tej apteki DOZ, zaktualizowałam, wczoraj kupiłam juz pieluchy na ta kartę :) buzki na dobry dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Herbatko to może napisz co spakowałaś do torby...ja niby mam listę, ale dla porównania bym podpatrzyła...może coś pominęłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja lista :) mam nadzieje ze ładnie sie wyświetli SZPITAL - ja poród: koszula nocna maszynka do golenia skarpetki jednorazowa lewatywa pomadka ochronna do ust woda mineralna niegazowana zegarek do określania czasu skurczów SZPITAL - ja po porodzie: podkłady Bella podkłady na materac majtki jednorazowe (ok. sześć sztuk) lub siateczkowe dwie koszule nocne do karmienia szlafrok kapcie biustonosz do karmienia herbatka ułatwiająca rozwój laktacji, np. Hipp Natal przybory toaletowe, ręczniki papier toaletowy sztućce, kubek telefon i ładowarka książka do czytania pieniądze na nieprzewidziane wydatki SZPITAL -dzidziuś: paczka pieluszek jednorazowych 4 pieluszek tetrowych 3 cienkie bawełniane kaftaniki i trzy pary śpioszków dwie bawełniane czapeczki dwie pary skarpetek i dwie pary niedrapki rożek ręcznik chusteczki jednorazowe kombinezon, ciepła czapka, fotelik i kocyk DOKUMENTY: dowód tożsamości ubezpieczenie NIP pracodawcy lub NIP własny karta przebiegu ciąży oryginały wyników badań z okresu ciąży (grupa krwi i Rh, morfologia i badanie moczu, HBS, WR, wyniki badań USG, inne istotne wyniki badań czy konsultacji) termin 6.12 ❤️ http://www.suwaczek.pl/cache/8bf7fdf9d7.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basienka154
No pięknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mateńko... dużo tego ;] tak czytam, że pieluszki dla dziecka też bierzesz, to też u Ciebie trzeba? nie daje szpital od siebie? Tak samo jak podkłady jednorazowe, nie jest to już zapewnione? Dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamuśki:) dużo tych wyników do szpitala. U mnie każą mieć przy sobie jedynie kartę ciąży, oryginał grupy krwi, dowód osobisty i dowód ubezpieczenia. Na paciorkowca będą na 100 % robić badania, ale to się robi podobno dopiero po 35 tygodniu, bo wynik jest ważny 5 tygodni. U mnie łóżeczko też już stoi. W tym tygodniu dostałam też kartę z tej apteki. Ja to dla siebie kupię to Oillum do kąpieli, bo mnie swędzi skóra bardzo, oliwka nie pomaga. Dostałam skierownie na próby wątrobowe, mam nadzieję, że to nie cholestaza, bo się załamię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mateńko... dużo tego ;] tak czytam, że pieluszki dla dziecka też bierzesz, to też u Ciebie trzeba? nie daje szpital od siebie? Tak samo jak podkłady jednorazowe, nie jest to już zapewnione? Dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do znieczulenia, to ja bym chętnie skorzystała i zapłaciła ile trzeba, ale u mnie nie ma w szpitalu takiej możliwości. Niby z powodu zbyt małej liczby anestezjologów. Trzeba będzie wytrzymać jakoś. Też myślę coraz częściej o porodzie. Pocieszam się, że tyle kobiet rodziło, przeżyło i jeszcze na drugie i trzecie się decydują to ja też dam radę. Chyba....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla dziecka u nas w szpitalu każą mieć pieluszki, chusteczki do pupy i ubranka dla maluszka dopiero na wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) U mnie było spore zamieszanie, wpadła Rodzinka i nie miałam czasu praktycznie na nic. Udalo nam się tylko pojechać do szpitala do Leska i już tam zostajemy, nie jest super ale niczego lepszego tutaj nie znajdziemy, a mamy tam znajomą lekarkę która na pewno pomoże. Będę się chyba modlić żeby trafić do niej na dyżur :o Porodówka też 2-osobowa oddzielona parawanem :o Ale porodów jest na tyle mało, że praktycznie nie zdarzają się dwie rodzące na raz. Za to potem sale maksymalnie 2 osobowe z oddzielnymi łazienkami. W piątek idziemy też po raz pierwszy do szkoły rodzenia, załapaliśmy się na przyspieszony ale troszke dłuższy kurs i będziemy mieć 5-6 zajęć w zależności jak nam pójdzie i na koniec 2 tygodnie przed terminem lekcję parcia. A propos dla Dziewczyn które nie idą do szkoły, bo my z moim Facetem od jakiegoś czasu wspieramy się lekcjami z http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/ wystarczy się zerejestrować i ma się pełny dostęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja wszystkim świętym dziękuję, że to jeszcze do nas nie doszło, tak samo jak płatne znieczulenie. Lepiej już rodzić prywatnie i zapłacić 1100 niż państwowo 600 i to modlić się żeby na zmianie był anestezjolog. Pieluszki zapewniają, wszelkie kosmetyki dla dziecka na okres w szpitalu też i na dodatek ubierają malca na wyjście. Ja musiałabym mieć jedynie rożek czy kombinezonik, bo w grudniu to już zimno. A no i nie mają mody zakładania czapeczek, to lepiej podrzucić swoją i mieć pewność, że dziecko nie zmarznie w główkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w szpitalu to dla dzidziusia musze tylko miec rzeczy na wyjscie do domu. A dla siebie to wszystko sama, prócz lewatywy i sztućców. No i rzeczy na wyjscie ze szpitala dla mnie lepiej przywieźć później bo pielęgniarki wielce oburzone są jak sie odrazu ma bo muszą dzwigac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak właśnie nadrabaim zaległości w czytaniu i zaczynam byc przerażona :o My jeszcze jesteśmy na walizkach w zasadzie :o Nawet nie zaczęłam myśleć o pakowaniu torby do szpitala, a z rzeczy dla Maluszka mamy ciuszki i zabawki które kupilismy w Irlandii, leżaczek, karuzelę i matę, cała reszta jest wybrana ale jeszcze nie kupujemy, bo po prostu nie mamy gdzie teraz ich wstawić. Mam tylko nadzieję, że Maluch sie nie pospieszy i nie zachce mu się wychodzić wcześniej, bo mój Facet zostanie sam ze wszystkim :o No i chciałam sie też pochwalić :D 19 listopada zostanę szczęśliwą żoną ;) O ile dotoczę się do Urzędu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pamiętajcie żeby zabrać butelkę wody małej z dzióbkiem przyda się na porodówce ,mi tak chciało się pić jak rodziłam a wiadomo pozycja prawie że leżąca to z normalnym otworkiem tylko można się oblać.Herbatko dokładnie też mam taką listę do szpitala ale jeszcze się nie spakowałam ,i jeszcze osobną torbę muszę spakować z moimi rzeczami na wyjście i dla maluszka na wyjście ale to mi przywiezie ten kto po nas przyjedzie i mam nadzieje że będzie to mój mąż bo jak się okaże że nie będzie mógł zjechać do polski to będzie lipa ,ale jestem dobrej myśli on też.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×