czy zgłosić to na policję?

ja juz mam po prostu dość. 1,5 roku temu po spotkaniu z nią niestety ale wylądowalam na pogotowiu z zastrzykiem na uspokojenie. niby nic, ale nikt nie potrafi na mnie wpłynąc tak negatywnie jak ona. po takich przezyciach sama sobie sie nie dziwie moich reakcji. oczywiscie bylo ich o wiele wiecej w przeszlosci.

ehh co to za patologia ja nie moge

po przemysleniach wlasnych stwierdzam, ze jednak sie wybiore. sprobowac mozna a na reke mi bedzie jesli takie zgloszenie zostanie przyjete. nie zamkną mnie przecież w areszcie bo przeciez nie ma podstaw

Popieram!

współczuję:( masz kogoś, faceta, przyjaciela, kto mógłby przez jakiś czas z Tobą zamieszkać?

do Fafnoście: dzieci rodzicow nie wybierają a skoro ja mam plany na przyszlosc, realizuje je to oznacza ze ja nie chce byc taka sama jak moi rodzice i w wieku 21 lat zostac matką, miec kredyty w bankach niesplacone a swoje dziecko jeszcze o kradzieze oskarzac. dowodow zero a moja opinia bardzo dobra i brak tego typu wyskokow na moim koncie tylko na jej osobie takie obciążenia są w dodatku niszczenie cudzego mienia w jej wydaniu bo jak mozna wynajmowac pokoj i pociac komus odziez bo jakis wspollokator nie dba o porządek. dla mnie to nienormalne.

owszem, mieszkam u mojego chlopaka ale i tak nie wiem ile czasu pomieszkam tutaj, bo są zaleglosci w rachunkach np 2 mce niezaplaconego mieszkania, ostatnio jakas kara przyszla z gazowni za niezaplacony rachunek za gaz. a on siedzi wlasnie przy komputerze i gra, wiec nie jest to najlepsze wsparcie ale poki co mam jeszcze gdzie bbyc. z nim przyszlosci nie planuje bo to niepowazny czlowiek. licze na niezawodnosc jesli chodzi o ciaze bo mam spirale od pewnego czasu