Nie umiem się ubrać!!

wpadłam na świetny pomysł właśnie. jak nie chcesz pokazywać swoich ramion to w wypadku bluzek odkrywających ramiona dodaj szalik, apaszkę, chustę. zawsze możesz też na wierzch założyć sweterek lub bolerko.

nibys czy moglabym ci wyslac swoej zdjecie na emaila zebys napisala mi jak sie ubrac mnie wiecej zeby wygladac kobieco?

onaaa:) -> jasne. tylko od razu mówię nie jestem stylistką. mogę tylko doradzić, powiedzieć co uważam że będzie dobre. fajnie będzie jeśli dodatkowo opiszesz swoją figurę. tak naprawdę najwięcej jest w głowie. jak ktoś wbije sobie że mam wielki tyłek a tak wcale nie jest to trzeba wziąć to pod uwagę. napisz co w sobie lubisz co uważasz za swoje największe zalety a co za wady. co chcesz podkreślić a co pokazać.

albo podam gg napisz to wysle to zdjecie i tam pogadamy:) 7113130

nibys jestes jeszce?

No właśnie przeglądam dużo zdjęć i próbuje znaleźć inspirację ale nie umiem tego dopasować potem do siebie. Np. bardzo podobają mi się skórzane kurtki. Poleciałam do sklepu i kupiłam i wcale w niej nie chodzę bo na mnie już nie wygląda tak dobrze jak na innych. Podoba mi się to jak się ubiera Ania Mucha ;) I też poleciałam i kupiłam sukienkę bardzo podobną do tej jaką ona miała. Założyłam ją raz przy okazji jakiegoś większego wyjścia i od tej pory też już wisi w szafie. Moim problemem są ubrania typowo na co dzień. Takie w których będę się wygodnie czuć i iść spokojnie wyjdę na uczelnie ;) Ładne te bluzki które pokazałaś, ale już bym miała problem co założyć na to. Wiem o jakich marynarkach mówisz, widziałam je, ale sama nie wiem czy bym się dobrze w nich czuła, biorąc pod uwagę że całe życie przechodziłam w bluzach :o Istotne to co piszesz o tych jednokolorowych topach. Takich rad właśnie potrzebuje. Topy się na pewno przydadzą. Ale co jeszcze powinnam kupić żeby mieć w czym chodzić? ;)

grejs anatomi -> dlaczego uważasz ze nie wygląda dobrze? może źle dobrałaś fason? trudno mi powiedzieć nie widząc cię. myślę że raczej jest to w twojej głowie. wydaje ci się ze inni wyglądają lepiej a ty średnio. musisz zmienić podejście także do siebie. jeśli nie masz gdzie założyć jakiegoś ciucha to stwórz okazje. masz elegancką sukienkę to wybierz się z chłopakiem lub koleżankami na kolacje do jakiejś knajpy. masz super mini zorganizuj ze znajomymi imprezę pt. "seksowne ciuchy" czy umówić się z dziewczynami na wieczór w spódnicach. ja mam także sukienki z h&m w stylu muchy lubię je nosić na co dzień, na zakupy, na spotkanie ze znajomymi, do klubu. są bardzo uniwersalne. myślę że musisz przełamać w sobie to cię ogranicza. wydaje ci się ze będzie głupio, zbyt się wystroisz itp. akurat bluzki które pokazałam najbardziej pasują do żakietu. jednak równie dobrze będą wyglądać z rozpinanym sweterkiem. np. zwykły bliźniak lub bolerko do tej 1 np. http://media.topshop.com/wcsstore/TopShop/images/catalog/25R18XBLK_large.jpg myślę że te marynarki mogły by ci się bardzo spodobać. były bardzo nei zobowiązujące pasowały nawet do sportowego obuwia. z codziennych ciuchów powinnaś znaleźć zastępstwo dla bluz. skoro marynarki raczej odpadają to proponuje rozpinane sweterki: http://media.topshop.com/wcsstore/TopShop/images/catalog/23C06WOAT_large.jpg http://images.asos.com/inv/Z/23/45/954464/Navy/image1xl.jpg http://images.asos.com/inv/X/142/1356/1111190/Orange/image1xl.jpg http://images.asos.com/inv/Y/23/45/862027/Navy/image1xl.jpg http://images.asos.com/inv/Z/23/45/922916/Beige/image1xl.jpg http://images.asos.com/inv/Y/7/34/890430/Grey/image1xl.jpg http://www.sklep.topsecret.pl/pub/produkty/285/SSW0799_1_15719.jpg http://www.sklep.topsecret.pl/pub/produkty/285/SSW0764_1_13023.jpg http://www.sklep.topsecret.pl/pub/produkty/285/SSW0767_1_13034.jpg http://files.hm.com/media/products/865/DXL865_77830_08004_24_2124.jpg http://files.hm.com/media/products/865/DXL865_75001_51032_54_4747.jpg http://files.hm.com/media/products/865/DXL865_77839_12000_85_5094.jpg http://files.hm.com/media/products/865/DXL865_75074_76007_54_4754.jpg http://files.hm.com/media/products/865/DXL865_77863_09090_24_5156.jpg http://files.hm.com/media/products/865/DXL865_78377_06000_28_1494.jpg http://media.oasis-stores.com/pws/images/catalogue/products/3630066309/xlarge/3630066309.jpg http://media.oasis-stores.com/pws/images/catalogue/products/3630066405/xlarge/3630066405.jpg http://media.oasis-stores.com/pws/images/catalogue/products/3600001005/xlarge/3600001005.jpg http://media.oasis-stores.com/pws/images/catalogue/products/3630065165/xlarge/3630065165.jpg http://media.oasis-stores.com/pws/images/catalogue/products/3630064505/xlarge/3630064505.jpg http://media.oasis-stores.com/pws/images/catalogue/products/3630063429/xlarge/3630063429.jpg

Co do tej kurtki której nie noszę, to dlatego że kobita w sklepie mi wcisnęła o rozmiar albo i dwa za dużą i dopiero na zdjęciach zobaczyłam jak to na mnie wisi :o I jest czarna a wydaje mi się że do moich blond włosów nie bardzo pasuje. No albo sobie wmawiam tylko ;) Dzięki za rady i zdjęcia, mam nadzieję że entuzjazm mi nie minie jak wejdę do sklepu :D Bo już tyle razy chciałam zmieniać styl, wchodzę do sklepu i wychodzę z niczym ;( Najgorzej będzie mi się przełamać żeby kupić coś innego niż dotąd ;)

Aha i jeszcze coś mówiłaś właśnie, że byś mogła mi doradzić z kolorami ;) Jakie by mi pasowały jeżeli jestem jasną blondynką o jasnej karnacji ? ;)

up, może jeszcze ktoś się wypowie ;)

ja mam podobny probnlem o ile mozna to tak nazwac ale niczego sobie nie dmawiam poza dresami i sportowym stylem nawet ubierajac sie sportowo staram zachowac nutke kobiecosci,

grejs anatomi -> właśnie na to musisz bardzo uważać ja tez jestem chudziną i często w sklepie ekspedientki twierdzą ze wyglądam super a w rzeczywistości pożal się boże.... ostatnio w sklepie mierzyłam spodnie w rozmiarze 32 były za ciasne a ekspedientka twierdziła że są super jednak ledwo mogłam w nich siąść. niestety obiektywne ekspedientki to rzadkość. musisz nauczyć się patrzeć krytycznym okiem i odmawiać sobie nawet jeśli coś ci się bardzo podoba bo inaczej wylądują w szafie. a to co już masz za duże polecam sprzedać i tak się nie przyda. sama mam problemy z rozstaniem się z ciuchami których nie nosze jednak leżą w szafie. w ten sposób uzbierasz pieniądze na nowe tym razem dopasowane do twojej figury. hmmm nie masz może koleżanki która ci pomoże w zakupach we dwoje przyjemniej i zawsze ktoś poradzi. przedstaw plan powiedz że chcesz coś zmienić i czego szukasz. najlepsze były by zakupy na zasadzie mierzymy tysiące rzeczy a później właśnie to przełamanie jest najtrudniejsze bo mimo ze kupisz coś innego to możesz później w tym nie chodzić. najważniejsze to przełamać się 4 krotnie żeby zmierzyć coś innego, żeby znaleźć coś innego co pasuje do nowego stylu i figury a nie poddać się po pierwszych próbach 3 żeby to kupić a 4 żeby to założyć. co do gamy kolorystycznej to długa wypowiedz a już późno postaram się jutro coś napisać. ja uważam że dopasowywanie kolorów z opusy blodynka o jasnej karnacji jest jak wróżbiarstwo. możemy postawić sobie 3 blondynki o jasnej karnacji obok siebie i zobaczymy że jednej kolor będzie pasował a 2 będzie w nim wyglądać fatalnie. w tym linku w mojej wypowiedzi punkt 1. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3860753

POLECAM Modne ubrania w okazyjnych cenach;) http://filifionka323.ibutik.pl/