Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość złosnicaaa

Gdy cię facet wkurzy...

Polecane posty

Gość złosnicaaa

Co robicie, jak was wkurzy facet? Ja jestem dziś wściekła na mojego tak, że ciśnienie mam chyba ponad górnymi granicami normy! Co sobie przypomnę o co - to od nowa mnie szlag trafia! Od wczoraj atmosfera w domu przypomina grobowiec z wiszącą nad nim chmurą gradową. W związku z tym, że jesteś na niego tak wściekła, zorganizowałam dziś po pracy piwko - spontan z ludźmi z pracy! A on niech siedzi i się zastanawia gdzie jestem! Dobrze mu tak!!!! A wy dziewczyny, co robicie jak was naprawdę maksymalnie wkurzy facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna w gumiakach
Ja potrafie sie nie odzywac nawet przez tydzien. Raz to bylo prawie 2 tygodnie. Zwykle to moj chlopak przerywa to milczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodzywanie sie jest dziecinn
od razu mówię co mysle. Rozmawiam. Nie odkładam tego. Chyba, że nie mam takiej możliwosci bo wyjechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj mój mnie tak wkurwił
że jakbym miała go pod ręką, to bym go rozszarpała !!!!!! Zdecydowanie za dużo dzisiaj powiedział. Oj poniesie za to konsekwencje. Nie będę się pruła. Po prostu przestanę robić pewne rzeczy. Nich łajdak wie, że przesadził !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna w gumiakach
Ale sa momenty kiedy np. juz mi rece opadaja i nie mam sily np. gadac o tym po raz n-ty. Wtedy - klasyczny foch i milczenie. Moze i dziecinne, ale moze zaskutkowac, bo moze facet - zeby nie prowokowac kolejnych cichych dni - kolejnym razem zastanowi sie nad soba i nie zrobi głupstwa po raz kolejny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
ja czasem strzelam focha to silniejsze ode mnie jak mi chłop popsuje humor. ale staram się wyjaśniać sprawy nawet jak mam ochotę obrazić się, nie odzywać i w ogóle bo już kilka głupich sytuacji przez moje "no nic się nie stało" wynikło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj mój mnie tak wkurwił
złosnicaaa: Mój identycznie! Ma wszystko w dupie, niczym się nie przejmuje i zawsze zniża wagę problemu do poziomu zerowego. Ewentualnie odpłaca mi się z nawiązką, ale to taką, że kurwica mnie strzela! Co za gnojek.. już ja mu ukrucę takie teksty i zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj mój mnie tak wkurwił
Jestem tak wściekła, że błąd zrobiłam: miało być ukrócę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosnicaaaa
Ale np. zdarza wam się jakoś "mścić na facecie" ?? W jakikolwiek sposób?? Bo ja własnie dziś mam zamiar "pokazać mu" co o tym wszystkim sądzę - i odczuwam dziką satysfakcję, że mu tym dowalę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodzywanie sie jest dziecinn
mscic?? nie. Jak mozna sie zemscic? co zrobisz? obiadu mu nie dasz? najlepszą terapią jest rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""W związku z tym, że jesteś na niego tak wściekła, zorganizowałam dziś po pracy piwko - spontan z ludźmi z pracy! A on niech siedzi i się zastanawia gdzie jestem! Dobrze mu tak!!!!"" A jeszcze bardziej wściekła będziesz, jak jego to nie obejdzie i będzie miał w nosie gdzie jesteś :classic_cool: Jeszcze powiedz, że czasem wyłączasz telefon, a co tam, niech się dobija i zastanawia co się z Tobą dzieje! Dziewczyny, gdzie wasza dojrzałość? Pogadaj z nim, zmuś go do wysłuchania, a nie idziesz NA ZŁOŚĆ NA PIWO :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosnicaaaa
dzisiaj mój mnie tak wkurwił -------> no własnie, najbardziej wnerwiające jest to zaniżanie problemu, albo udawanie głupiego. Mój starał się dziś zrobić ze mnie idiotkę, w czasie awantury rano powiedział, że ma wszystko w dupie, skoro ja robię problem z takiej pierdoły. Tak mnie zatrzęsło, że wydarłam się na niego, pytając czy jest aż taki tępy czy udaje - bo nie jest problemem rzekoma pierdoła, ale fakt, że nie trzyma się danego słowa !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiam i tłumaczę, najczęściej nie że jestem zła i obrażona, ale że mi baaardzo przykro i bardzo źle... Działa :) Zwłaszcza jak się mi głos łamie :P Bo do płaczu nie musiałam się jeszcze posunąć ;) A później? Moja gadzia stara się nie sprawiać mi przykrości, a jak sprawia - odwracam sytuację i nie sprawia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj mój mnie tak wkurwił
To spróbuj z moim facetem porozmawiać. Po 15 minutach starań odechce Ci się wszystkiego! Odwróci kota ogonem, zacznie Ci mówić, że nic go nie interesuje, że ma w dupie to jak się czujesz, czy jest Ci przykro czy wesoło. A na koniec dowali Ci takim tekstem, że ręce Ci opadną. Powodzenia :O Pierdolę! Leję już na wszystko! Nie mam zamiaru się martwić za niego. Wyręczać go we wszystkim, dogadzać królowi. Era kochanej dziewczynki się skończyła. W dniu dzisiejszym. Tak jak on mnie spławiał, tak ja teraz zacznę jego spławiać. Z ogromną satysfakcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj mój mnie tak wkurwił
bellabellabe To fajnego masz faceta. Mój twierdzi, że ma w DUPIE TO CZYN JEST MI SMUTNO. Mówi jeszcze: a niech Ci kurwa będzie smutno, mi to lata! Nawet jak mnie doprowadzi do płaczu swoim zachowaniem, to dalej mnie spławia i mówi mnóstwo przykrych rzeczy. co za drań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosnicaaaa
fioletowy widelec ----------> obejdzie go to, obejdzie, już ja go dobrze znam :) Dobra, wiedziałam że zaraz będzie krytyka, że to dziecinne i najlepsza jest rozmowa, ale czasem człowiek tak się wkurzy - jak ja teraz - że na razie mam gdzieś rozmowy itp. Zresztą na mojego to nie działa - bardziej do niego przemawiają czyny. A na piwie przynajmniej będzie wesoło. A on niech sobie siedzi z zamówioną pizzą w domu i zastanawia gdzie jestem! A co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj mój mnie tak wkurwił
zlosnicaaaa witam w klubie ... niechlubnym klubie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosnicaaaa
dzisiaj mój mnie tak wkurwił --------> witam! może przyłączysz się do piwka dziś ??? :) Powiem tak. Nic mnie tak nie irytuje jak obiecywanie czegoś i niedotrzymywanie! Ja nigdy tak nie robię i od innych wymagam tego, co od siebie! Jak nie mogę dotrzymać zobowiązania, to po prostu tego NIE OBIECUJĘ. Mój facet niestety czasem olewa takie rzeczy. Mimo, że wie, jakie to dla mnie ważne. Ale - mimo swojego wieku - zachowuje się jak gówniarz, smarkacz, któremu "może się upiecze". I o to mi własnie ciśnienie skacze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kloobowiczka
ja sie do Was dziewczyny dopisuje do tego klubu. Mnie moj wczoraj wkurzyl, wiec po nieudanej probie konwersacji strzelilam focha. Co do zemsty....mysle ze przestane sie tez przejmowac jak on. Luzik, nie ma nic w lodowce - bo nikt nie zrobil zakupow, a co za tym idzie obiadu brak, mamy jakies wyjscie on wpada a ja z walkami na glowie maluje paznokcie w najlepsze i gadam z kumpela przez telefon. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosnicaaaa
dzisiaj mój mnie tak wkurwił ---------> z tego co piszesz, to Twój facet to też niezłe ziółko.... Naprawde, czasem zastanawiam się, dlaczego niektórzy faceci to tacy durnie.... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
no pewnie sie zastanawia ale raczej o ktorej wrocisz, bo wlasnie pociesza go sasiadka ;). rob tak dalej, a bedziesz sie niedlugo zastanawiac co zrobic, zeby cie w zad nie kopnal hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kay Skarpetta
na niektórych nie ma żadnej rady.. trzeba mieć nerwy ze stali chyba żeby wytrzymac męską głupotę niekiedy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosnicaaaa
tez_popieprzony -------> nie trafiłeś, sąsiadka jest niepełnosprawną emerytka :p Może lepiej to niech on się pozastanawia co tu zrobić, żebym to JA go nie kopnęła w zadek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kay Skarpetta
kopnął w zad, tez mi problem, za rogiem jest pełno innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosnicaaaa
Kay Skarpetta --------> właśnie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kay Skarpetta
Mało to się fajnych chłopców kręci po klubach, imrezkach, koncertach? Żadna kobieta nie jest skazana na życie z facetem, który nie do końca jej odpowiada. Jak się nie ogarnie to trzeba mu podziękować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, z każdym facetem da się rozmawiać, tylko trzeba znać kluczyk co na niego działa! Mojego złości i fochy wkurwiają, tak samo rozkazy, więc - nie złoszczę się tylko właśnie przykro, i nigdy niczego nie żądam, a proszę o pomoc. Wystarczy znaleźć do niego klucz, może chodzi o ton rozmowy, może o to jak mówicie (trzeba wiedzieć co to za typ, czy bardziej na niego działa obrazowa mowa, słuchowa czy emocjonalna, jakoś to się specjalnie nazywało ale wyleciało mi z głowy). Ja miałam raz taiego który w kłótni wrzeszczał, nie pomagał spokój, nie pomagało rozmawianie, pomagało dopiero jak zaczęłam się w jego agresywnym stylu kłócić - i przy tym się uspokajał, wyciszał, i dopiero wtedy aktywnie słuchał - i słyszał co mówię ;) A tak to słuchał i mu drugim uchem wylatywało - oni tak mają! Słyszą tylko bla bla bla bla i mają w głowie że baba znowu narzeka i ma pretensje, kompletnie nie słuchając o co nam chodzi. Wyłączają się - i trzeba znaleźć sposób na włączenie. No i odpowiednią porę na rozmowę :P Nie jak ma mecz czy Kubicę, nie jak jest wkurzony z pracy czy śpiący!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosnicaaaa
bellabellabe -----> może na mojego najlepszą metodą będzie "czyn" :D Od "rozmów" boli mnie już szczęka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, nie znam to się nie wypowiadam :D Przyglądnij się kiedyś na sposób, w jaki on się kłóci (najlepiej z kimś innym, nie z Tobą - łatwiej wtedy ocenić 'typ') i jak będziecie się kłócić to w podobnym stylu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna w gumiakach
Moja też tak robiła, a ja odzywałem się pierwszy bo teskniłem za jej obecnością. W końcu za którymś razem kompnąłem ja w dupę, bo oprzytomnialem. To gówniarskie zachowanie. I tak się nie odzywała, i nie odzywała, a ja się do niej nie odzywałem i nie odzywałem... Aż w końcu coś się jej odmieniło, ale cos zbyt pozno... Tak nie można przez całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×