co wolelibyscie robić pracować w biurze za 1000 zł czy jako sprzedawca

no właśnie o tym pisze, że albo w biurze 1000 albo w sklepie 1400

no to ja mam pytanie: wolelibyscie zarabiac 3500 zl netto i pracowac od pon do piatku 7-19 i czasami w soboty, nie moc sie zwolnic do lekarza i byc odwolywani z urlopu, czy zarabiac 1600 (po probnym mozliwe ze 2000) i miec nienormowany czas pracy? :P

wszystko zależy co to za praca ile tych godzin za czas nienormowany itp ja pewnie porobiłabym chwilę za 3500 i dzwoniła w wolnej chwili jak szefowa by nie widziała i szukała innych warunków bo można sporo odłożyć na koncie

biuro , choć powinno się iść za kasą ze względu na przyszłą emeryturę czy choćby rentę uzależnioną od zarobków. Jednak wybieram biuro , handel rządzi się własnymi prawami -pracujące soboty i niedziele , jak w miesiącu wypada święto to ci za niego nie płacą -kicha no i te cholerne inwentury na koniec roku:O. W biurze praca od-do i soboty/niedziele wolne nie wspominając o świętach no i stała pensja.

tych godzin nie wiecej niz 160, ale mozliwe ze mniej - mozna tez pracowac w domu przy zalozeniu, ze w 2szej pracy juz sie troche odlozylo

*1szej

wolałabym 3500 a jak bym sporo odłożyła założyłabym swoją działalność bo, i tam mam takie plany na przyszłość

Jaka dzialalnosc bys zalozyla?

albo jakieś biuro np. podatkowe albo sklep, jeszcze nie wiem dokładnie jaka branża, ale na pewno kogoś bym zatrudniła, żeby samemu nie tyrać jak wół

To nie tak latwo wymyslec cos co ma szanse przetrwania :( poza tym w okresie poczatkowym musialabys tyrac jak wol

wiem, ale byłoby warto by być wreszcie na swoim a pomysł zawsze jakiś znajdzie u nas na wsi jest strasznie mało sklepów

oczywiście ze wolałabym pracowac w sklepie, a nie marnować czas w głupim biurze............

kto jeszcze ?

żyjecie tam ?

lepsza praca w sklepie niż bycie na bezrobotnym a 1400 to i tak lepiej niż obecne 1317 brutto

jw

1400 to i tak nieźle jak w sklepie znajoma pracuje w biurze i zarabia 1000-1200

coś czuję że bliżej ci jednak do pracy w sklepie nie wiem czemu ale czuję u ciebie jakiś potencjał w tym kierunku zreszta na poczatku więcej kasy bardziej kusi, jak się okaże że jest ci źle to w między czasie szukaj czegoś innego

prawdę powiedziawszy mam duże doświadczenie w handlu i chciałabym kiedyś mieć swój sklep, ale zawsze też marzyłam o pracy w biurze

kasę - na ten moment, ale to wszystko zależy - jakie biuro i jaki sklep. Bo na siedzenie za biurkiem 8 godzin praktycznie bez ruchu - nie zgodziłabym się za żadne pieniądze. W sklepie z ciekawym asortymentem - jak najbardziej, ale na pewno nie spożywka i nie ciuchy.

w biurze jest monotonia i czas na picie kawy a potem to takie narobione zapytajcie kogokolwiek kto pracuje w biurze strasznie zmęczone :D

ala mała - zależy gdzie są takie nuuuudy , bo nie wszędzie:)

w tym biurze i co się sprzedaje w sklepie bo to spory szczegół :P

sprzątałam dorywczo biuro jakiś czas temu to jak nie było szefa to pół dnia przegadały i przesiedziały i i wiecznie były nie odrobione wcale się nie dziwię w sklepie to by musiały z jęzorem latać i taka w sklepie mniej zmęczona niż w niejednym biurze

Oczywiście że lepsza jest praca w biurze nawet za mniejsze pieniądze niż praca w sklepie za trochę wyższą stawkę. W biurze człowiek się rozwija i uczy nowych rzeczy chcąc nie chcąc a w sklepie człowiek się jakby uwstecznia. Drugą rzeczą przemawiającą za biurem są wolne weekendy i święta i praca od 7-15 czy 8-16 a w sklepie musisz pracować także w weekendy i często do późnych godzin nocnych. Trzecia kwestia to praca w biurze ma zawsze jakiś prestiż a w sklepie nie ma żadnego.