Miłośnik rajstop pozna miłośniczkę Toruń, okolice

A co konkretnie z książek moze cos czytałam. Masz 26 lat tak?

Dokładnie 26 lat. Mieszkam na stałe w Toruniu. Książki.... Głównie Science Fiction, czyli LEM oraz Frank Herbert. Ale moim ulubionym pisarzem jest Terry Pratchett i jego saga Świata Dysku.

No dobra nic z tego nie czytałam, więc w tej dziedzinie nie wiele mamy wspólnego. Szukasz dziewczyny? Długo jestes sam?

Tak się zastanawiałem kiedy padnie takie pytanie. Raczej nie chciałem żeby padło. teraz muszę odpowiednio dobrać słowa żeby to co napiszę było jasne i klarowne. Jestem w związku. szukam jednakże osób jak już pisałem mających podobne upodobania jak ja. Nie wykluczam dłuższej znajomości itd. Zawsze w tym temacie musiałem sobie radzić sam dlatego tu jestem. Ciekawi mnie tylko dlaczego sama weszłaś na ten temat i takie pytania zadajesz?

Odp jest prosta. mam ostatnio wiele problemów i chwytam sie wszystkiego żeby sie od nich choc na chwile odciągnąć. Aha to teraz juz rozumiem o co chodzi. Wychodze na pusta z opóżnionym rozwojem, ale zapewniam, że wszystko ze mną ok.

Życie czasem daje popalić. Nie wiem w jakim jesteś dołku ale będzie ok. Zawsze jest. Popatrz na mnie. To że jestem fetyszystą doprowadziło mnie do lecznicy bo myslałem że jestem nienormalny ale jakoś to minęło i teraz uważam ze to dla mnie zbawienie. Poza tym nigdy nie oceniam ludzi tak szybko żeby powiedzieć że ktoś jest pusty. Ale serio dziwię się że akórat taki temat wybrałaś. Skoro (z tego co piszesz) nie jesteś fetyszystką rajstop. Chociaż kto wie? Pisz pisz.

Skoro nic nie piszesz to pociągnę Cię za język. Chcesz nieco zapomnieć o problemach? Szukasz nieco zapomnienia. Ok. W takim razie.... skoro weszłas na ten post zacznijmy od tego. Jakie Lubisz nosić rajstopy. Jaki kolor grubość, fason, skład materiału. Wolisz rajstopy, kabaretki, pończochy? Masz na chwilę zajęcie.

za 15 min kończę pracę. Jakbyś chciała pogadać w normalny sposób bardziej prywatnie to zapraszam na maila. fetyszysta84@o2.pl

Ok lecę do domu. Jutro zobaczymy czy temat się ruszył.

No i co? nikt nic nie pisze. Ludzie się powykruszali. W każdym razie zabawię tu przez parę godzin. Czekam na jakąś dyskusję.

witam nogi mam pieken, ale rajstopki nosze tylko jak musze ale za to lubie seks w ponczochach i w pasie :)

Prawdziwa rzadkość. Dziś nieczęsto spotyka sie połączenie pończoch z pasem. Z tego co wiem pończochy samonośne są bardziej wygodne od rajstop ale i bardziej wygodne od paska. Ciekawe jest zjawisko, że jednym podobają się tylko rajstopy (jednym cienkie innym kryjące), komu innemu pończochy samonośne innym z paskiem jeszcze inni gustują tylko w podkolanówkach. Na tapecie są błyszczące matowe, we wzorki, ażurowe, połączenie pończoch z rajstopami a w skrajnych przypadkach całe kostiumy gdzie zakrywa się materiałem dziewiarskim całe ciało. Mnie np. podobają się rajstopy kryjące błyszczące oraz okrywanie całego ciała.

mi nie bardzo podobaja sie ponczochy , takie ktore musza byc ubrane jedynie z pasem ale za to abrdzo podobaja mi sie samonosne i do nich przypiety pas majteczki ubrane na pas zeby je zaraz zdjac bylam kiedys na imprezie w samonosnych i poniewaz mam dosc szuple nogi i dlugie to ponczochy mi sie zsuwaly mialam podwiazki\ to jest ejszcze zadszy widok teraz mam czarny pas Rajstopy lubie, kryjace, kolorowe sa modne wiec jesienia i zimna jak nie bylo za zimno, nosilam je aczkolwiek wole zalozyc spodnie bo wygodniej i cieplej zima za to spodnie nosze calkiem obcisne zreszta na takim ciele jakie mam obcisle ciuchy leza idealnie ! :)

Fakt podwiązki to rzadkość a i na kolorowe rajstopy rzadko kobiety się decydują. Chyba, że mają odwagę i mają co pokazać. Z resztą jak nie są skomponowane z ubiorem to nie ma na co patrzeć. Co do pończoch samonośnych i paska to nie wygląda to tak sexy jak bez paska żelowego. Człowiek ma świadomość, że pończochy nie wiszą na pasku ale trzymają się skóry. Bardzo fajnie prezentują się rajstopy połączone z paskiem. Czyli rajstopy z wielkim wycięciem w kroku. Osobiście jakoś nie przepadam za cienkimi rajstopami a też strasznie trudno dostać kryjące pończochy a tym bardziej w różne kolory.

nie trudno a galeri copernicus w gatcie sa :) chociaz teraz latem moze nie byc takie rajstopki z wycieciem na pipke to do seksu sluza?

Też ale są jakby zastępstwem dla pończoch z paskiem. mniej uciskają. Są wygodniejsze i bardzo sexy. Bywam często w sklepie gatta ale zaczoł upadac na psy w tej galerii. Kiedyś głównie rajstopy i pończochy oraz wyroby dziewiarskie ale teraz zaczynają wchodzić w odzież z lycrą. Jest fajna ale to nie to. Poza tym mały wybór jest. Wolę rajstopy ze sklepu po lewej od gatty mają świetna rajstopy kryjące. Bardzo dobrej jakości. Kupiłem i byłem bardo zadowolony z jakości materiału. Żadnych defektów, zaciągnięć czy oczek. Cena nie najniższa ale opłacało się.

bo cala galeria leci na psy teraz znowu zakupy sie robi w carefourze a ty nosisz te rajstopy? czy kupjesz partnerce?

Były dla mnie i czasem je nosiłem. Rzadko bo jednak dla faceta jest to nieco mniej wygodne ale fajnie wyjść na ulicę mając je pod spodniami i mając tą świadomość. I nie mam z tym problemu. Mam w domu cały worek rajstop. Czasami nawet kumpele mi swoje dają jak im się nie podobają. Wtedy do mnie dzwonią czy chcę. A do Carefoura mam kilka minut dlatego do galerii coraz rzadziej chodzę. Ale po jakieś fajne rajstopy to wolę do miasta. Większy wybór.

Będę za 30min. Idę na lunch.

smacznego

No to jestem. dziękuję za "smacznego" A było smaczne.

co jadles?

Bułkę z własnego wypieku z serem topionym z szynką i pomidorem. Do tego kawa pół na pół z mlekiem i cukrem. Skromnie bo nie byłem aż tak głodny. Z resztą jestem jeszcze przed wypłatą więc trzeba oszczędzać na obiadach. :) Żeby na nową parę rajstop było.

wiesz co dla mnie to obrzydlistwo facet w rajstopach miales jakies kobiety ktore to akceptowaly?

Nie myśl sobie, ze nosze co dzień. Ostatni raz może ze 2 lata temu? Nawet nie pamiętam. Po prostu chciałem spróbować. Niestety nie jesteśmy do tego zbudowani. Kobiety... przyjęły do wiadomości ale zareagowały jak Ty. A jestem człowiekiem pojętnym więc już nie noszę. Ale nie znaczy to, że nie moge ich posiadać. Z resztą wolę je na kobiecych nogach. O niebo lepiej sie prezentują. I można bardziej je docenić.

aha...... bo moge zrozumeic i to jest fajne ze to twoj fetysz ale kurcze, nosic je na sobie lepiej je zdejmuj z kobiecych pieknych nozek :)

I tak też wolę. Już dawno postanowiłem, że to niemęskie nosić rajstopy. Ale i tacy są na tym świecie. Jak chcę to niech noszą. Wolę oglądać je na damskich nogach i z nich zdejmować. Chociaż wolę kiedy na nic są ewentualnie w kroku rozerwać. Nie ma to jak seks z kobietą, która ma na sobie rajstopy, ewentualnie pończochy. Jeszcze nigdy nie widziałem na żywo starego typu pończoch nylonowych jak z laz 50-60. Ciekawe jak się prezentują?

heh, mysle ze nieciekawie a czesto tak rozdzierasz kobieta rajstopy w kroku? mysle o tym mnie podnieca............. i co wtedy robic? bierzesz je od tylu ? rzucasz na lozko czy na stol i wchodzisz bez zapowiedzi ;) ostro i zdecydowanie

Podejście do takiej sprawy zależy w dużej mierze od sytuacji, wyobraźni i ochoty kobiety. Jeśli ma ochotę na delikatność to ją otrzymuje jeśli na szaleństwo to je dostaje. Stół, pralka, podłoga (niezbyt wygodne), od tyłu, szybko wolno. Wszystko dla człowieka i zależy od nastroju. Jestem dość elastyczny i nie przeszkadza mi za wiele rzeczy w tych sprawach. Lubię eksperymentować. Ale rozerwanie w kroku i pozycja od tyłu dają satysfakcję powiedzmy na stole. Lubie jednak patrzeć w oczy partnerce więc wolę złapać za nogi, czuć pod palcami rajstopy, widzieć je a mogę nawet całować i robić swoje.

Z resztą niewiele jest kobiet, które coś takiego aprobują. Może i na seks w rajstopach się godzą ale nie mają z tego żadnej przyjemności. Robią to ze względu na ciekawość i ze względu na faceta bo chcą mu przyjemność sprawić. A miło by było we dwoje sie z czegoś takiego cieszyć. Stworzyłem ten temat żeby poznać osoby mające podobne problemy.