Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość jak ja to przeżyłam? :P

Jakie były wasze największe wpadki?

Polecane posty

Gość _Intelektualistka___
Artefakt_Diabła, myślę, że Twoją największą wpadką jest Twoja polszczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Intelektualistka___
Prosiłabym o wcześniejszą weryfikację poprawności swojej wypowiedzi, ze specjalnym uwzględnieniem poprawności z zakresu ortografii i interpunkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krwawa merry TTwoja wpadka z autem i wyjsciem od lekarza pobiła wszystko, popłakałam się :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Intelektualistka___
malyidiota - nie poprawiaj. Gdyby poprawiać powyższego osobnika, potrzeba by wieczności. Wpadki wcześniejszych użytkowników, przy takiej pisowni, to "pikuś". Wstyd, wstyd i hańba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malyidiota - żebyś zobaczyła minę tego chłopaka! na samo wspomnienie płaczę ze śmiechu, chłopak był w ciężkim szoku, jakieś babsko wpakowało mu się do auta i nawija o lekarzu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Intelektualistka___
Artefakt_Diabła - w porządku. To jak piszesz odzwierciedla jedynie Twój poziom intelektualny, z oczywistych powodów. Skoro chcesz być postrzegana tak, a nie inaczej - Twoja reputacja, proszę bardzo. Myślę, że nie wysilasz się "dla kafeterii", tylko dla siebie i dla innych użytkowników. Poza tym wybacz, ale co poprawna pisownia ma do wysiłku? Ja jakoś mogę pisać bez literówek - czy innych ustępstw w poprawności językowej - bez wysiłku. Twój argument jest bezpodstawny, więc nie wnosi do dyskusji NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ma holmsie ze siedzac w necie robie zazwyczja 10 rzezy na arz i nie bede sie przejmować jakimis pierdołami. piszae jak psize, wazny jest sens a nie forma. adługie pazury tez tego nie ułątwiaja. i nie wiem zy wiesz ze na kafe juz dawno stwierdzono ze jak ktos nie ma nic do powiedzenia to czepia sie pisowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serratia
kiedyś jak mieszkałam z rodzicami to też zrobiłam niezłą żenujacą wtopę. Zawsze miałam nastawiony budzik w wieży, tak że włączało się radio lub CD. Czasem lubie sobie pospać nago. Któregoś ranka usłyszałam włączającą się wieżę i jednym zamaszystym ruchem zerwałam z siebie kołdrę i rzuciłam się ją wyłączyć (pilot nie działał) i wtedy zobaczyłam mojego ojca który stał jak słup soli z palcem na włączniku wieży, a ja calkiem goła próbowałam znależć kołdrę. Mój ojciec do mnie: szukałam takiej jednej płyty.... masakraaaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Intelektualistka___
Artefakt_Diabła - w przeciwieństwie do niektórych nie śledzę każdego tematu z osobna na portalach, więc nie wiem jakie panują na nich stereotypy. Uważam jednak, że każdy postrzeganie wszystkich według stereotypów, to oznaka wąskich horyzontów i ograniczonych indywidualnych procesów myślowych. Swoją drogą piszesz, że robisz kilka rzeczy na raz. Ja również korzystając z komputera robię kilka rzeczy na raz, ale powiedz mi, jak można - pisząc na klawiaturze - robić kilka rzeczy na raz? Przecież używa się do tego i lewej i prawej ręki. I mózgu, ZAZWYCZAJ. Twoje wypowiedzi nie są aż tak niesamowicie długie, żeby zajmowały Ci pół godziny, a jedynie kilka sekund, które można w całości poświęcić jednej czynności. Jeszcze jakieś "argumenty"? Och, albo inaczej. Co jeszcze robisz, jednocześnie pisząc na klawiaturze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedziałam u chłopaka i strasznie chciało mi się pierdnąć. Normalnie myślałam, że mi brzuch rozsadzi! Postanowiłam więc, że pod pretekstem odniesienia szklanki do kuchni wybączę się przed zlewem :P Oczywiście kiedy zrobiłam co trzeba i odeszłam smród pociągnął się za mną tak, że chłopak z łatwością mógł wszystko poczuć (kuchnia jest połączona z pokojem), a do tego jego matka akurat wyszła ze swojej sypialni do kuchni (a nie wychodziła z niej przez 2 godziny, wrrr!). Na szczęście nikt niczego nie powiedział a mnie było w uja głupio :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mardziandzia
samoHód, wioHa, Hłopak to nie są literówki, a błędy ortograficzne! Dziewczyno co Ty sobą reprezentujesz? Wypowiadasz sie na poziomie 16latki, mówisz o pluciu ludziom pod nogi, kopaniu cudzych samochodów i innych zachowaniach godnych dresa z puszką z piwem w ręcę, ale nie dorosłej kobiety... Żal mi Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam jakoś 17 lat, kolezanka miała mi zgrac na płyte zdjecia z naszej 'imprezy pizamowej' :D Mieszkałysmy w 2 róznych miastach, a do innego chodziłysmy do szkoly ;) Umówilismy się, ze płyte zostawi mi u takiego pana w kiosku, u którego kupowała gazety. Podeszłam do kiosku, pan dał mi płyte z komentarzem 'kto to widział, zeby mlode dziewczyny takie rzeczy ogladaly', nie wiedzialam o co chodzi, wiec zignorowalam jego uwage, schowałam płyte (ktore byly w reklamowce, takiej jednorazówce) do torby. W domu wyjełam reklamówke, rozpakowuje plyte i patrze, ze jest ona podpisana 'ostre laski XXX' :o Wtedy zrobilo mi się glupio :P Teraz się z tego rechocze, ale wtedy bylo mi taak głupio, co ten pan sobie o mnie pomyslal, huehue ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-ja tez miałam wpadke z samochodem, ;D byłam z znajomymi na dyskotece, samochód na parkignu, ja pijana wracam do samochodu, wchodzę, siadam sobie na przednim siedzeniu i mówię, ale sie dzisiaj nachlałam, Sylwia idziemy na sale, po czym nastąpiła cisza... Odwracając się mówię, SYlwia do jasnej cholery idziemyyy :D a tu siedzi sobie panna z chłopakiem hm rozgrzani byli dość, przeszkodziłam im chyba w czymś ;D hahah panna miała niezłe gnicie, ale chlopak był chyba wkurzony ;] przeprosiłam i powiedziałam dlatego więcej nie pije ;D potem widziałam tego typka na sali to widziałam jak się gnije ze mnie ;D hahaha -moja siostra jest ode mnie starsza o 7 lat ma męza itp, w liceum uczyła się z takim chłopakiem, ,który pracował u nas wpizzerni, do której często chodziłam ;D on mi się strasznie podobał :D i z kolezanką zawsze go lukałysmy, po powrocie do kolezanki piszę sms, że on strasznie mi się podoba, ale jest starszy i no uczyl się z moją siostrą, ale ze myśle o nim często itp , po wysłaniu sms telefon od siostry ' co ty kurwa sobie myslisz, on za stray dla ciebie, znajdz sobie kogos młodszego' ;] nie tą osobę na liscie wybrałam co trzeba do tej pory mysli, ze mam słabośc do starszych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- raz weszłam do optyka i powiedziałam, dzien dobry poproszę apap i podpaski alway ;D ona się popatrzyła i powiedziała, ale apteka jest obok, ja z burakiem i z usmiechałam wyszłam ;D hahahaha - stałam sobie przy kasie, stoi koło mnie mega przystojniak :D wyjmuję portfel a tu przyczepiona wkładka :D haha no dobra odczepiłam ja otwieram portfel a on pusty, bo cała kasa wypadła mi w torebce, bo zapomniałam zasunąc , burak na twarzy , moja koleżanka prawie placze ze smiechu a chłopak do mnie jak nie masz pięniędzy to mogę Ci pozyczyć ;D będe sobie jeszcze cos przypominac ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- ta wpadka to taka słaba ;D ale nic sobie nie przypominam innego: dzwonię do koleżanki, która miała do mnie przyjśc i mówię ' ruszaj szybciej te swoje dupsko' męski głos w telefonie ' ale ja mam tyłeczek i gdzie mam go ruszyć' mnie zacieło , okazało się , że zadzwoniłam do chłopaka, który mi się strasznie podoba ;D - mówię na ulicy ludziom dzien dobry , potem się okazuje, że ich nie znam ;D albo siemka, a tu nie mój znajomy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenie c
a ja jakis czas temu poszlam z pen drivem do fotografa bo chcialam powiekszyc sobie zdjecie i mialam je zapisane na pen drivie. Oczywiscie przed daniem jej tego pena sprawdzilam czy nie ma czegos na nim nieprzyzoitego. Nic nie bylo. Pen byl pusty. kiedy poszlam do niej i go wlaczyla okazalo sie ze na nim byly moje nagie zdjecia!!!! tzytzkow , cipki :O zapytala sie czy to te zdjecia powiekszyc:O dobrze ze nikogo nie bylo. Ja w panice zakrylam caly monitor i w stresie powiedzialam ze to nie moj pena drive:D nie chce wiedziec jaka bylam czerwona... Druga wpadka to taka ze tez jakis czas temu mialam problem z zalatwieniem sie. Strasznie bolal mnie brzuch. Nie moglam sie wyproznic chyba tydzien. I nagle poczulam ze musz edo toalety. A to bylo u mojego chlopaka w domu. Nie lubie sie u kogos zalatwic ale nie moglam dluzej trzymac bo chyba by mi brzuch pekl:O no i poszlam. Robie ta kupe i robie. Byla taka duza ze nie moglam jej splukac. Probowalam na wszelkie sposoby ale to nic nie dawalo... A nie bylo tej przepychaczki do kibla. Spuscilam duzo wody w toalecie ale sraka nie schodzila i woda tez nie. Probowalam rozgrzebac ta kupe szczotka do kibla ale woda tylko zrobila sie brudna i nagla spluczka sie zaciela i zaczelo jeszce wiecej wody leciec i ta brudna woda wylala sie poza kibel:O niestety musialam poiedziec o tym chlopakowi... ale wtedy byla siara , dobrze ze nikogo w jego domu nie bylo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość persephona
Ja raz jechałm autobusem i byłam bardzo śpiąca, a siedziałam obok jakiejś Pani, która zajęła miejsce przy oknie. W pewnym momencie usnęłam. Obudziło mnie szturchnięcie. Moja głowa zwisała mi tak, że nos miałam zaledwie kilka centymetrów od obfitego biustu tej Pani. Dodam, że miala bluzkę z duym dekoltem. Było mi strasznie głupio, ale przejechałam do końca na swoim siedzeniu starając się nie zasypiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika-marika
Nas(mnie i męża) "nakryła" sąsiadka jak sie kochalismy na balkonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysylalam sms
do swojego chlopaka, w ktorym napisalam mu co chce robic dzis w nocy, niestety przez pomylke wybralam nr jego ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuuu
Ja doskonale pamiętam taką moją rodzinną zbiorową wpadkę. Moja starsza siostra była już w zaawansowanej ciąży i lada chwila miała rodzić. Odwiedziłam ją z rodzicami i chłopakiem. Gadamy sobie przy herbatce, a tu niespodziewanie siostra mówi że już się chyba zaczęło. Wszyscy ruszyli z miejsca, ubierają się szybciutko i zbiegają do samochodu żeby pojechać z nią do szpitala. Wszyscy się wtegowali do samochodu, ja, chłopak, jej mąż, rodzice...po chwili słyszymy jej głos - a dla mnie znajdzie się miejsce? Wszyscy w podnieceniu wpakowali się do samochodu a ciężarną zostawili :O Kiedyś napadłam na ulicy nieznajomego chłopaka bo myślałam że to mój kolega bo miał identyczną kurtkę. Naskoczyłam mu na plecy i zakryłam oczy od tyłu z jakimś głupim okrzykiem - chłopak mało co zawału nie dostał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuuu
Przypomniało mi się jeszcze jak kiedyś w lato dostałam okresu niespodziewanie a miałam białe spodnie. Akurat robiłam zakupy w sklepie i pani sprzedawczyni dyskretnie zwróciła mi uwagę....jezu jaka to była mordęga wracać do domu, myślałam że spale się ze wstydu bo plama była ogromnie widoczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie moje piękne przejęzyczenie przypomniało :D nic takiego wielkiego, ale ubaw mam do tej pory z kolezanką Byłam na Lednicy i tam stał taki typek i rozdawała ksiązeczki i krzyzyki jak dobrze pamiętam, żeby to dostać trzeba było mu powiedzieć " Moje usta będę wielbić Twoje imię" my z kolezanką sobie to powtarzamy i wkońcu kolej na mnie ja z takim szczerym uśmiechem na sytach ' Twoje usta będą wielbić moje imie' on się tak parzy i zgnita ;D moja kolezanka tez ju się smieje , księdz tak samo ;D a ja nie wiem o co chodzi,dopiero pochwili sobie to uświadomiłam :D i jak sobie przypomnę minę tego chłopaka;D hahaha na lekcji przy odpowiedzi powiedziała, cesar zamiast car ;)zamiast przeczytać Franka i Janka przeczytałam Franca i Janca ;D cała klasa miała ubaw , najbardziej moja koleżanka ;D na następny dzien miałam czytać dalej ;d hahaha to uspokojenie musiało byc najpierw ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś na dyskotekę ubrałam bardzo krótką tunikę, pod spodem miałam stringi. W czasie tańca tunika mi się podwineła :o i widać było moją pupcię :D było mi potem wstyd, bo widziała to moja znajoma... naszczęście mam zgrabną pupcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak byłam mała jakos tak może 5-6podstawowka, to powiedzialam mojej babci , że ciocia bije wujka hahahaha ;D ona sie przestraszyła, bo ciotka jest dośc sporą kobieta ;D i powiedziała to wujkowi ;D od tamtej pory ciotka na mnie dziwnie patrzy za każdym razem jak tylko do niej przychodzę ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×