termin na wrzesień 2010

car boot miało być ;) A jeszcze apropos mieszkania w UK - myślałam, że jak wrócę do PL to nie będę musiała się obawiać, że mnie ktoś zastrzeli, a tu zonk, bo się w moim mieście strzelali w sobotę :P

rilla ale przeciez wiesz ze to miasto czubkow wiec co sie dziwisz :)));)

Hehe no właśnie zdziwiona byłam jak się dowiedziałam z czego znane jest to miasto niemal w całej Polsce :) Wcześniej mieszkałam w innym mieście niedaleko i tam o czubkach mówiło się tylko w kontekście jednej ulicy ;)

Heja ;) W każdym mieście znajdą sie jakieś czubki... Ja również wziełam sie za mega sprzątanie, ale musze pomalutku, żeby maleństwu nie zaszkodzić. Może do końca tygodnia skończę ;) Ale pogoda jest pocieszająca bo chłodna ;) Mnie piersi nie bolą ale bóle miesiaczkowe i bóle ud to mi często dokuczają... ;(

Taaa, ale w moim mieście wszyscy na dzień dobry kojarzą szpital psychiatryczny :P Moje dziecko dziwnie się zachowuje od piątku. Rusza się niemalże cały czas -jak śpi to 15 minut i heja znowu impreza. Wcześniej to spało po kilka godzin dziennie, czasem aż się martwiłam. Nie wiem czemu tak, wszędzie pisze, że pod koniec ciąży dzieci mniej się ruszają. Myślicie, że to normalne? Lubię jak się rusza, ale nie wiem skąd ta nagła aktywność. Jak mają wasze maluszki?

Witajcie mój mąż ma rodzinę w rybniku której nie znam. mam nadzieję że to nie jego krewny tak szalał ;-) :-D :-D rilla moja córcia teraz jest bardziej aktywna niż np tydzień temu kiedy tak panikowałam. Ale już mnie nie kopie. Bardziej się rozpycha i przeciąga. Pozmieniało jej się myszsza co do tego śluzu to u mnie też się zwiększył w ostatnich dniach. Podobno tak jest przed porodem że się nasila. Uciążliwe to jest nie powiem bo co się ruszę czy wstaję z kanapy to czuję że napływa i do ubikacji latam :-O monika mnie rodzina jeszcze nie zadręcza. mama tylko co drugi dzień się pyta co u mnie słychać ale ja wiem że pod tym pytaniem kryje się raczej czy to już czy jeszcze nie? :-D ale i tak jej powiedziałam że nawet jak zacznę rodzić przed czasem to nikomu nie powiem. dopiero po porodzie zadzwonię i powiadomię że to już po. Zauważyłam że ona bardziej się denerwuje niż ja :-D

Moje dziecko też już nie kopie, tylko się rozpycha i wypycha. Myślę, że miejsca nie ma już na kopniaki :)

Moje również się rozpycha ;) Ostatnio zauważyłam nowy rozstęp pod brzuchem :/ mam nadzieję że nowe się nie pojawią.

no maja też już dawno nie kopała tylko sie przeciąga w różne strony :) jutro ide do lekarza i sie dowiem czy ta moja kruszyna podrosła mam nadzieje że waży z 3 kg bo do porodu już tylko tydzień

u mnie tez juz od dluzszego czasu sie tylko rozpycha kopniakow raczej brak.... myszsza ja tez mam z tym sluzem tak, nie dosc ze jego duzo to jeszcze dochodzi do tego ta galaretka...brrr :/ a bole miesiaczkowe to mam juz dzisiaj kilka razy na dzien...i w nocy tez jak sie budze...a tu dopiero teraz malujemy malemu pokój, a jutro moze meble przyjda....z tymi remontami to katastrofa jakas :/ a ja juz nie mam sily tego dogladac nawet...a jak maly sie urodzi to tez nigdzie do sklepu sie nie wyjdzie zeby cos wybrac, nic tylko narzekanie mam wlaczone :) ale moze dobrze bo nie mysle o porodzie, który moze nagle mnie zaskoczy :)

hejaka:) monika TY tydzien do porodu i niuniulka Twoja do 3 kilo dochodzi a moja 2 tygodnie temu 3400 wiec teraz tydzien przed pewnie do 4 dochodzi:) u mnie wszystko pozamykane zadnego rozwarcia cisza przed burza:) MOj znow pojechał na francje wiec cisza musi byc do czwartku :) RILLA Ty z rybnika to nie mamy do siebie daleko bo ja Cieszyn:) gdzie rodzisz?

cześć. widzę że żeście się rozpisały.....:) monek to masz szczęście że jeszcze coś widzisz pod brzuchem bo ja od dawna już nie widziałam nawet pępka:P dzisiaj mam ostatnia wizyte u mojego gin i pewnie dzis umówi mnie na cesarke, tylko ciekawe jak to bedzie bo dopadło mnie przeziębienie:( na szczęście dzisiaj żegnam moich ulubionych gości.......brrrr

ciesz sie ania że juz koniec z wizyta.....nie wyobrazam sobie teraz tak miec bo to jest naprawde meczace....u mnie przynajmniej jak ktos na troche wpadnie to tesciowa cos tam zrobi bo chyba widzi ze juz mi sie ciezko zaczyna ze wszystkim robic a ona jest naprawde w porzadku, wczoraj mi zabrala wiaderko z reki jak schody przecieralam i nie pozwoliła nic robic....a ja juz czuje taka bezsilnosc tu remont a ja nie moge nic zrobic, pomóc, posprzatac tylko siedze i patrze.....a ta pogoda dzisiaj fatalna caly czas od samego rana u mnie leje nawet na spacer nie pojde.....myszsza podziwiam tylko, że juz masz jedno dziecko i teraz w ciazy musi ci byc ciezko a tu trzeba pewnie caly czas cos tam zrobic, ja to przynajmniej moge polezec i nic nie robic teraz...

anka :) wcześniej mieszkałam w żorach, a cieszyn też dobrze znam bo tam studiowałam :) Będę rodzić w Rybniku. Wczoraj pierwszy raz poczułam bóle jak na okres i się wystraszyłam hehe, dawno nie czułam tego "wspaniałego" bólu masakra. Często Was tak pobolewa?

mnie tak pobolewa dopiero od ok 3 dni...i mam tak okolo 4 razy na dzien co kilka godzin, w nocy chyba tez bo jak sie budze nad ranem to tez pobolewa

czesc słońca my dopiero wstałysmy z niuniulka .wstałysmy jak wstałysmy dalej w łożku ale juz z otwartymi oczami :) tatusia nie ma to leniuchujemy pózniej małe pranko :) co do bóli ja dzis rano troche też czułam ale najlepsze jest to ,ze przed ciaza troche pobolewały mnie jajniki prze okresem a okres przechodziłam lajtowo tylko miałam bóle -prosze sie nie smiec posladków ;) a brzuch rzadko wystarczał jeden ibuprom wiec teraz bedzie ciekawie. co do tesciowych ja sie juz martwie o nadgorliwosc mojej .bleee ja wiem ,że to wszystko w dobrej wierze ale wiadomo jak jest. nawet wózek jak jechalismy kupic to chciała z nami jechac co nie doszło do skutku bo nie pasowało jej wkoncu nie wiem czy sie bała ,ze wózka nie umiem kupic czy co ale staram sie nie narzekac na nai poki co mam nadzieje ,ze jakos to zniose:)

co do bóli to ja mam okropne w krzyżach ała nawet jak leze to czuje mój już wczoraj napominał o 2 dziecku zabawny jeszcze niuniulka w w brzuchu a on juz o 2 fakt ,że zawsze chciałam 3 ale nie wiem jak to bedzie po porodzie:)

Mnie tak zabolało wieczorem, potem w nocy koło 3 obudziłam się i znów bolało. A moja pierwsza myśl była najlepsza: "kurde ja nie chcę teraz rodzić, jest środek nocy, chce mi się spaaaaaać" :)

rilla widze ze tez sie lubujesz w spaniu :) ja tez korzystam teraz ile wlezie .

magdalenka mnie to ratuje przedszkole malego :D zawsze moge odpoczac conieco :))) ale lekko nie ma, tzreba go i ubrac i nakarmic i zakupy zrobic pod tadzia no i bawic sie wieczorem kiedy chetnei bym sobie polezala, na szczescie on juz rozumie ze za bardzo mnie meczyc nie moze :) rilla fajnie masz w rybniku za darmo pzredszkoal zazdroszcze ci!!! no i masz 100% miejsc dla dzieci nei to co w Katowicach :/ my w okolice zor i rybnika jezdzimy czesto na zawody biegow na orientacje, moj maz nalezy do klubu z jastrzebia wiec :) poza tym ja wole zawsze ruszac na poludnie od kat niz na polnoc :D mam nadzieje ze prace tez dostane w mikolowie zorach itd.. anie gdzies po drugiej stronie maista...

cześć dziewczyny też mam te bóle jak @. od ponad już trzech tygodni ale ostatnio się nasilają i jak mnie ból złapie to taki że trwa ze 2, 3 minuty a taki mocny że w głowie mi się kręci. nawet powiedziałam mężowi że jak teraz mnie boli to co będzie przy porodzie :-O a dzisiaj w nocy mojemu mężowi śniło się że rodzę. był taki wystraszony jak się obudził że mi się udzieliło i przez ponad godzinę nie mogłam usnąć rilla mam tak samo ze spaniem. codziennie wieczorem jak kładę się do łóżka to mówię ,panie boże daj mi jeszcze jedną całą noc do przespania' :-D

hej dziewczyny ja właśnie wróciłam nie dawno od lekarza i w sobote mam sie zgłosić na oddział jak nie urodze wczesniej na wywoływanie porodu bo jest malowodzie no i moja malutka nie bedzie jednak nawet 3 kg ważyc tylko 2600 g zaczynam sie martwić czy napewno bedzie zdrowa :(

monika nie martw się. ja się urodziłam 5 tygodni przed terminem i ważyłam niecałe 2600 a nic mi teraz nie brakuje, bo ładna, zgrabna i mądra :-D :-D na pewno będzie dobrze :-)

hej monika a na kiedy ty masz termin? ja urodzialm malego na pocztaku 35tc i bylo wszystko ok, jakos wiele wiekszy nie byl bo 2900 :) bedzie ok :)) mnie sie powoli sacza chyba wody, wylatuje ta galaretka i ciagle mam mokro :/ no ale to juz chyba czas :D mam 37tc i 2 dni :D tak sobie dzis wymyslilam ze chcialabym do 8 donosic spodobala mi sie data 08.09.10 :) u mnie dzsi okropnie zimno, mokro znow powodz :/ znow mi dach przecieka :( i znow mam synka chorego teraz juz na amxa rozchorowal sie :(( boje sie ze jas ei od niego zaraze i jak aj urodze z goraczka i zapchanym nosem kaszlaca :/

Hejo kobietki ;) U mnie też cały dzień leje i jest zimno. Mam nadzieję ze ta pogoda nie utrzyma się za długo bo ja nie mam nic cieplejszego w co bym się zmieściła ;) Tylko już zimowe,a takie to jeszcze trochę nie pasuja ;) anka.22 ja ten rozstęp zauważyłam bo on jest bardziej na boku i idzie pod brzuch, ale ogólnie ja mam mały brzuch....nie wiem gdzie ten mój malutki się mieści, a jest sporaśny. Co do bóli to ja też je odczuwam już od jakiegoś czasu, a dziś w nocy to jakoś wyjątkowo. Nie spałam pół nocy bo załączyła mi się bezsenność, którą zaraziłam męża i nie spał razem ze mna ;)Już się bałam ze moze się zacząć, ale na szczęscie jeszcze nie ;) A dziś miałam ubaw z mojego męża bo chyba się przjął porodem (choć to jeszcze ok 3 tyg) ;) Zablokowali 2 ulice u nas w mieście pomiędzy którymi znajduje się jeden ze szpitali i są straszne korki. Więc ten się zaczął martwić ze jak on mnie dowiezie jak będzie taki tłok ;) Za nic sobie nie da przetłumaczyc ze w godz to raczej nie urodzę ;) A ostatnio jednak stwierdził ze mogłabym już sie spakować do szpitala i powiedzieć gdzie połóżę torbę żeby jej nie szukał ;) Normalnie go nie poznaję ;) Aż mi humor poprawił ;)

kurcze no niby mam termin normalnie na 8 wrzesnia ale jak pisałam lekarz woli żebym urodzila 4 wrzesnia ale i tak sie o nią boję bo żadko sie zdaża że dziecko donoszone tak mało waży no ale cóż i tak już nic nie mogę zrobić dla niej chyba umrę z obawy o nią kurcze tak mi ciężko że nie moge o niczym innym myśleć ale dzięki za słowa otuchy ;)

ja dziś zaczęłam 38 tc i u mnie nic. żadnego sączenia, żadnej ,,galaretki'', nic tylko te bóle, no i nogi mnie w pachwinach tak okropnie bolą, że z łóżka schodzę i prawie płaczę. jeszcze dwa dni temu nie było tak źle dziś dopakowałam torbę. dorzuciłam paputki, skarpetki, klapki pod prysznic i kosmetyki. pozasuwałam zamki, jestem gotowa na tip top :-D no i wymościłam kołyskę, może nie powinnam ale chciałam się przymierzyć jak to będzie wyglądać i zrobić mężowi niespodziankę jak wróci z pracy bo on zaczyna się bardziej wczuwać ode mnie :-D

monisiu nie zamartwiaj się, na końcówce ciąży nie warto. pewnie taka jej uroda że kruszynka będzie. kruszynka ale zdrowa i to najważniejsze :-) a może urodzisz i okaże się że dobija do 3kg, usg też się myli nawet czasem 10%. więc szkoda Twoich nerwów

monika słońce nie denerwuj sie wiem ,że łatwo powiedziec a człowiek i tak mysli ale musisz wierzyc ze wszystko jest ok dzieci maja rózna wage Twój dzidziuś jest napewno zdrowy i nawet nie zadreczaj sie takimi negatywnymi myslami. JA dzis mam straszny głod cała lodówke juz oprózniłam:) chyba organizm juz wie ze za niedługo nie bedzie takich rarytasków:)

a ja jakis czas temu wróciłam od mojego lekarza i jutro rano wybieram sie do szpitala na umówioną cesarke o godz 10. stresuje sie, nie wiem jak ja bede w nocy spała ale zaraz się kładę żeby wypocząć . monika o mała sie nie martw bo tak jak mówi catie ugs czasem się myli, a nawet jeśli to 2600 nie jest aż tak małą wagą , nie zadreczaj sie bo to na pewno na nią dobrze nie wpływa. więc dziewczynki eszystkiego naj...:P czekajcie cierpliwie na swoje pociechy, no i tzrymajcie za mnie kciuki, zajrzę tu już jako rozpakowana:)