Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

puree ziemniaczane

termin na wrzesień 2010

Polecane posty

Gość pivonia
Magdalenka- początki są trudne, wyobrażam sobie... Ale niech Cię pocieszy fakt, że niedługo my też będziemy tak cierpiały :P. Teraz sie musicie razem z małym nauczyć siebie nawzajem :) A właśnie, jakie imię? Moj sernik w piekarniku, zobaczymy co z tego wyjdzie, bo za dużą tortownicę miałam i pewnie niski będzie. Wzięłam jeszcze inne ciastka niż w przepisie, zwykłe herbatniki, bo digestive u nas nie ma :( Jeszcze się zmuszę żeby ogarnąć moje roślinki w doniczkach, zakurzone jak cholercia fikusy i ziemi muszę dosypać. Trochę się boję, żeby od tego latania nie urodzić, bo ciągle znak panny panuje :P. Od wczoraj widzę jakąś zmianę w zachowaniu małej. Leniwie się rusza i nie szaleje juz po całym brzuchu, tylko coś raz po raz wystawia mocno. I ten śluz o którym pisalyście- budyniowaty- mnie wykańcza, ohyda bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się spytam o coś innego. Jak było u Was z siara w ciąży? Bo ja normalnie miałam to od połowy 5 miesiąca. Zazwyczaj rano budziłam się z mokrymi plamami na piżamie. A teraz od jakichś dwóch tygodni wszystko ustało! I nie wiem jak to interpretować. Ponoć powinno być na odwrót, siara powinna się pojawiać w tym czasie a nie zanikać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonta ja to nie mam nic, ani teraz ani wcześniej. Raz tylko gdzieś w 7 miesiącu jak mnie mąż trochę pomolestował to się rano obudziłam z cyckiem obklejonym czymś białym. I po za tym jednym małym wyciekiem do dzisiaj nic się nie dzieje, trochę mnie to martwi.... A śluz to już w ogóle masakra. Budyń z wodą na przemian z galaretą, fuj :o Dzidzia dziś też spokojna, brzuch boli, biegunka 3 dzień, ale się nie nakręcam bo z tego i tak nic nie wychodzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie mialam niczego wyciekajacego z piersi:) ostatnio wlasnie mi sie pojawilo, ale tylko jak nacisne. Moja siostra wogole nie mialam i normalnie wszystko mialam ok z pokarmem i karmila Mala bez problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Przede wszystkim gratulacje dla nowej Mamusi Magdalenki!!! :-) Ale miałaś ekspresowy poród!! Zauważyłam że my wszystkie rodzimy bez znieczulenia. Ja wprawdzie miałam epidural ale na mnie nie zadziałał więc się nie liczy :-P. Ciekawa jestem która z nas będzie mieć bezbolesny poród.... jednak i zzo nie gwarantuje nic rilla marilla niech mąż się tak przy dacie nie upiera bo ja chciałam urodzić 08.09 i poród mi się zaczął 06 i trwał 30godzin. Córeczka posłuchała i przeciągnęła do ósmego jak mamusia chciała ;-) a tak to może by się szybciej urodziła :-D któraś się pytała mnie o ilość pieluszek. chyba pivonia pieluszek to mi idzie kilkanaście na dobę. karmię średnio co trzy godziny, czasem dwie czasem cztery i przewijam przed każdym karmieniem a czasem w trakcie karmienia mała pozbywa się ładunku więc kolejne przewijanie gotowe... :-) choć już się chyba normuje (mam nadzieję) myszsza to ja też wznoszę toaścik za Twojego synusia :-) zaczynam wyglądać powoli jak zombie. mała nadal hula nocami. ostatniej nocy już byłam bliska uderzania głową o ścianę... usypiałam ją do północy, przespała do 3iej i od nowa ,,imprezka'' z usypianiem do 7ej rano.. :-O dziewczyny jeszcze nie wypakowane: wysypiajcie się póki możecie, dobrze Wam radzę :-) lecę Matyldę przewinąć i nakarmić bo już kwili kruszynka w łóżeczku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicho tu dzisiaj. Dziewuchy jakieś ospałe chyba, może rzeczywiście śpią póki mogą:D Ja mam dziwny ból brzucha, tak poniżej żołądka. Dziwnie mnie kłuje jak wstaję, albo zmieniam pozycję. Nie miałam tego wcześniej. Może to żołądek?:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
dzień dobry kochane!!!Ja niestety jeszcze w dwupaku:(ale miałam akcje wczorak konkret....siedzę sobie u fryzjera, oczywiście wszystkie ze mnie polewają,że mam termin na dziś i nagle takie skurcze, że nie mogłam usiedzieć, ale po 1h skurcz mi odpuścił, do momentu w którym siadłam w samochodzie i nie mogłam z niego wyjść, miałam takie straszne bóle podbrzusza, że hej, więc mąż spanikował, bo za 30 min ma być świadkiem w kościele, dzwoni do rodziców, żeby mnie pilnowali, torba w pogotowiu, bidok ponoć aż zapalił, a nie pali już 3 lata, no ale położyłam się i przeszło...więc się ubrałam i sru na wesele, wchodzę a tam wszyscy mi brawo biją,hahah, więc wbudziłam sensacje, bo poszła fama, że już rodzę no i oczywiście przez całę wesele musiałam opowiadać o moich perypetiach i o małym, no ale przeszło wszystko, więc z męzem szaleliśmy ostro na parkiecie do 2, wszyscy nam wróżyli po wczorajszych szaleństwach poród na dziś, ale ja nie wierze ,ze to tak działa, więc już się nie nastawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieźle, nieźle Kasia. Mnie o 5:30 obudził ból brzucha, inny i silniejszy niż do tej pory.Więc się napaliłam, że się zaczyna. Z tego wszystkiego zaczęłam robić bułeczki na śniadanie żeby jakoś czas wytracić. No i.... bułki się upiekły a skurcze przeszły. Tak sobie myślę, że jak ze mnie wody nie chlusną porządnie to nie wiem co będzie prawdziwym objawem a co zmyłką. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochane, wiedzialam Kasia, ze zrobisz sensacje na weselu :) gratuluje, tance do 2 w nocy, naprawde jestes dzielna! Wczoraj o 15:08 tak mnie zaczelo rwac w plecach, brzuch sie robil okropnie twardy i bolesny, naprawde to holera bolalo, ze az sie trzasc z tego bolu zaczelam.. przeszlo po paru minutach. Potem bol plecow wrocil na chwile po jakims czasie i konieccccccccc nic dalej sie nie dzialo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia niesamowite. Ja bym nie dała rady. Dziś idę na roczek chrześniaka i nawet do kościoła nie dam rady :o Jedynie na kawę i do domu :o Ja też nie wiem kiedy rozpoznam poród o ile wody nie chlusną. Rozmawiałam ostatnio z koleżanką i ona mówi,że wszystko było ok, aż nagle jednego dnia od rana bolał ją brzuch jak na okres i miała biegunkę i w nocy potem urodziła :o A ja tak mam co drugi dzień od 2 tygodni... Bzdura :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam mały dylemat. Kolor moich włosów wygląda z leksza tragicznie więc kupiłam farbę i teraz się zastanawiam czy mam farbować teraz czy po porodzie? Argument za teraz jest taki, że po porodzie włosy są słabsze i boję się, że nie będę przy maluszku mieć na to czasu. Argument przeciw jest taki, że farbowałam w ciąży już 4 razy włosy (2 razy nie wiedząc o ciąży :P) i się boję czy to nie za dużo. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rilla_marilla ja niestety Ci nie pomoge, bo mam naturalny kolor wlosow blond od zawsze i nigdy nie farbowalam wlosow.. ale ta farba jest normalna z amoniakiem czy jakas lagodniejsza? po porodzie, zeczywiscie moze juz nie byc czasu, a Maluch teraz juz chyba jest zupelnie rozwiniety, ze juz mu to wogole nie moze zaburzyc rozwoju ani nic.. tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra malowała włosy przez całą ciążę. Córa jest zdrowa i pełna wigoru:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
rilla, ja już 3 raz sobie farbnełam włoski, wraz z wczorajszym dniem i samopoczucie o niebo lepsze, bo juz nie mogłam na siebie patrzeć, więc polecam teraz, bo potem to niewiadomo jak będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja kbietki ;) Długo mnien ie było ale już wróciłam do domu i to z maleństwem ;) Piotruś urodził się 14.09 o godz 16.20 ;) Wazył 3670g i mierzył 57cm i jest poprostu śliczny ;)Nie mogę się normalnie na niego napatrzeć ;) Widzę że już jest nas coraz więcej rozpakowanych ;) Tak więc hratuluję wszystkim mamusiom ;) W międzyczasie może kiedyś nadrobię trochę to co mnie tu omineło ;) Pozdrowionka dla was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam tabeleczkę tak więc ją aktualizuję ;) POR.___NICK________WIEK___IMIĘ______WG/WZR__PTP____MIAST O 18.08__karolach-m____27____Sebastian__3490/55___03.09__Pi aseczno 25.09____nnatti______24_____34_____7,5_____Dominik___Rze sz w 04.09__monika1396____23____Zosia____3100/54_____08.09____ _m azowieckie 7.09____Charlotte1979____31_____40____20____Tymon______W roclaw 8.09____anka _______26_____Lena_____3550/56___10.09__CIeszyn 8.09___Catie____27_____Matylda___3440/54__13.09__Mielec/J ersey 13.09____myszsza_____28_____Przemek_____4070/60___20.09__ Katowice 02.09__pelargonka____26______Macius______4250/60____malop olska 17.09__magdalenka567__24_______chłopak 3300/56____śl skie 14.09__Monek1919___23___Piotruś___3670/57___19.09__Siedlce W dwupaku: POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 02.09___anka.22__________22_____37____21___Kacper_____ Kielce 06.09___NiuniekAM______ 23_____40_________Lenka______Kraków 09.09___Karolina89_______21_____36____14___Michał_____Za chpom. 10.09___iwonta__________ 28_____41___15__Bartek_____ Kraków 18.09___ kasia22-03_______28____40/41____19___Cyprian_____Libi ż /k. Oświęcimia 19.09____hejka22_________24_____34____8____Hubert______ku j-pom 20.09____gosza222_______ 28_____40___ 18___dziewczynka__Pomorze/uk 21.09____kasik25_________25_____40___ 22___Weronika____Kołobrzeg 23.09____puree__________ 27_____33___ 10___ Zosia_______Warszawa 25.09____agacia223_______21_____38____8____Agata_______Os trzeszów 28.09____pivonia_________24_____39___14____Wiwianna____Po znań 30.09____laDY__________ 22_____37___16____Nataniel_____ Śląskie 01.10____rilla_marilla_____26_____39___20__???Patryk/Nata lia Śląsk 4.10____katusia_________31_____38____7_____Kamila______P oc k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monuś serdeczne gratulacje!!! Tak myślałyśmy że się wypakowałaś bo długo Cię na forum nie było :-D Napisz coś więcej o porodzie, jak przebiegał, jak długi był itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
Monek wielkie gratulacje:) ja dzisiaj padam na twarz....spałam ledwo co po weselu, mieliśmy gości a potem pojechaliśmy na 1h na poprawiny, na szczęście już w domku a nie na sali, do jutra moje kochane ktoś się rozpakował????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
dzień doberek dziewczyny, jak u was poranek? Ja już nie obliczam dni do terminu, tylko do pójścia do szpitala:( nocka bardzo spokojna, fajnie się wyspałam, mam nadzieje, że wy też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
no mi lekarka powiedziała,że tydz po terminie, czyli w sobotę, ale się zastanawiam, bo weekend w szpitalu to żadnych badań mi nie zlecą, aż do poniedziałku, więc albo pójdę w piątek rano albo w niedziele wieczorem, zastanawiam się właśnie, a Twój lekarz bierze Cię od swoje skrzydła?Bo ja nie mam swojego w szpitalu a u nas słoneczko za oknem, więc przynajmniej jakiś pozytyw dzisiejszego poranka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn Kasienka, my mamy sie do niego do gabinetu normalnie zglosic 27 na 18:00. Ale mysle, ze juz pojedziemy z torba, bo my nie jestesmy z bialogardu gdzie chcemy rodzic, tylko z kolobrzegu, wiec juz mam nadzieje ze jak tam dojedziemy to mnie poloza, a nie kaza przyjechac rano. No najwyzej jak tak trzeba bedzie zrobic to przyjedziemy tez rano, sama do konca nie wiem. Ten lekarz pracuje w szpitalu, ale nie mamy nic z nim uzgodnione. Jakbysmy na niego trafili na dyzurze to super, ale na to nie licze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monek gratuluje! a moje dziecie mialo dzis przyjsc na swiat :D a tu dzis obchodzimy juz tydzien zycia :D:D cos mi sie stalo z 1 brodawka :/ nie bardzo umiem karmic ztaka opuchnieta :/ generalnei to karmienei piersia jest mocno przereklamowane, nie lubie tego okropnie :( ciagle bola mnie piersi, ciagle zajecie z tym oproznianiem mleka wszedzie pelno :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
aha, no to kasik chyba pójdziemy razem w tym samym czasie do szpitala:) myszsza wspólczuje, słyszałam że właśnie karmienie jest straszne czasami, chyba wszystkie musimy to przeżyć, a ile chciałabyś karmić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na pewno przez caly macierzynski :) ale w sumie to jak najdluzej wiadomo ze to zdrowsze i tansze ale zobaczymy :) Tadzia karmilam 7mcy ale on sam odrzucil, z reszta on od 3mca byl na roznych dopalaczach typu jablko marchew kleik bo moim mlekiem sie nie najadal :D ja jakos nie widze radosci w dziecku przy cycku :( taka jzu jestem, mnie sie to strasznie dluzy jak dziecko pije po 40min :(( teraz sciagam to idzie szybko bo ja sciagam z 10min wtedy kiedy mi pasuje a daje flache z odciagnietym i w 5 min jest wypita :) ale i tak to jest cholerne ograniczenie z tymi cycami, na dodatek bola :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosza222
Hej dziewczyny:) jestem jeszcze w domu 2w1:) wczoraj nawet z lozka nie wychodzilam mialam jakis kiepski dzien..pogoda byla do d..i jakos taka zmeczona bylam na maxa..kasia czytalam juz ze i wesele i poprawiny zaliczylas szalona:)fajnie ci tyle energii w sobie jeszcze masz..monek gratuluje dzidzi z calego serducha:) myszsza dzisiaij tez jest moja data ale u mnie sie na nic nie zapowiada,przychodzi do mnie dzisiaj polozna i zobaczymy co mi powie..pewnie mi zaproponuje masaz szyjki i zaproszenie do szpitala na zatydzien da..a mi juz jakos w wsio ryba jest bo wiem ze od dzisaij najdluzej dwa tyg to potrwa wiec blizej niz dalej i podjarana jestem jak cholera juz niedlugo moja pyzunia bedzie na swiecie..oczywiscie ze dzisiaj data 0 odebralam juz kilka tel i gg skypa non stop dziala..eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a moze sie umowmy ze na trzy cztery rodzimy i juz :) Czy Wy tez sie tak pocicie, czy tylko ja, bo tyle utylam i jest mi ciezko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×