termin na wrzesień 2010

kasia co do spania, to mój padł po 7 godz i po pół godzinie znów był obudzony:/ Płaczu było co niemiara. Za dużo wrażeń i do tego przebrzydłe gazy:/ Zasnął dopiero po kąpieli czyli jakieś pół godz temu. Mam nadzieję, że prześpi nockę bo dzień przepaskudny, płacz, płacz i płacz.

A ja ostatnio zauważyłam ze mój straasznie zaczął wcinać piąstki i to nie tylko jakjest głodny... To moze faktycznie to coś z tym zapowietrzeniem bo ostatnio zaczął mieć bóle brzuszka, kótrych już nie było jakis czas. Ja to chyba bym się nie nadawała na taką długą podróż z małym. Choć w sumie jak niedaleko nawet sie wybierałam to i tak miałam butelke w zanadrzu ;) Przezorny ubezpieczony ;)

Mój nie ma bóli brzuszka, a też wkłada piąstki nawet po jedzeniu. Ja gdzieś wyczytałam, że niektóre dzieci tak robią bo mają za bardzo rozwinięty odruch ssania.

Kobieta zmienną jest - to najlepiej opisuje moją córcię. Wszystko się jej pozmieniało. Nie lubiła butelek aventu a teraz lubi, spała z główką skierowaną tylko w prawą stronę teraz śpi z główką w lewo, usypiała tylko na rękach albo trzymana na klatce piersiowej teraz śpi w łóżeczku... :-D codziennie czymś zaskakuje :-) Dziewczyny czy Wasze dzieci też takie kupki ładują?? Ja już dwa razy musiałam body nożyczkami rozcinać bo nie było szansy ich ściągnąć przez główkę. Wszędzie kupsko! :-D :-D kasia ale mnie wczoraj rozbawiłaś tą kupką od dwóch godzin w majtach :-D :-D

iwonta, a jak sobie radzicie z tymi gazami? Mój mały przez to też nie śpi, na szczęście nie płacze, ale i tak się męczy bidoczek, już nie wiem czy zmiana na butle cos daje, bo wczoraj mi się budzi w nocy co 2h i glodny, ale wypija 80 i wiecej nie chce i komar i znowu jęczenie przez 2h i tak w kółko

kasia, z tymi wzdęciami to różnie bywa, w większości sam-jęcząc i stekając-wypruka sam. Ale strzela takimi salwami, że dorosły tak nie potrafi. Nawet po 10 sekund te pierdy trwają. Dodatkowo podaję mu esputicon rano i wieczorem przed karmieniem. To ma ponoć rozbijać te gazy i ułatwiać ujście. Masuję mu też brzuszek, przyciągam nóżki do brzuszka, kręcimy nóżkami rowerek, no i standardowo suszarka jak jest bardzo źle.Ale ogólnie to maskara, strasznie sie bobas męczy. Zaczyna sie zawsze tak samo przy jedzeniu. Wypije z butli 50 ml, odbijam go a potem jak daje smoczka to zaczyna się wiercenie, płacz, machanie główką. On się męczy a ja z nim bo wciskam mu tego smoczka, żeby zjadł coś więcej. Na ogół się udaje i dopija jeszcze 40ml. Ale boję się, że przez te zabiegi to Mały zrazi się do butelki. Podejrzewam też, że gdyby pił na spokojnie to zjadał by więcej. Dzisiaj miałam przykład bo jadł rano w miarę spokojnie, to wychylił 120- rekord. Ale przy następnym karmieniu znów ból brzuszka się zaczął i z trudem 90 poszło.

Kasia to ty go karmisz co 2 godz całą dobę???? To ile on zjada???? 80mlx12 daje niezły wynik 960 ml-prawie litr!!!! To je bardzo dużo jak na swój wiek

Mój mały też się męczy z gazami, ale na szczęście śpi wtedy. Przez sen jęczy i stęka i jak czasem zbombarduje pieluchę to nie mogę uwierzyć w to co słyszę. Ale znów mam inny problem. Kiedyś po kąpieli ładnie zasypiał przy cycku. A od kilku dni nie wiem o co chodzi. Jak idę go karmić po kąpieli to jest straszna awantura przy cycku. Trochę popije, a potem kopie nóżkami, wymachuje rączkami i krzyczy. Łyka przez to powietrze, ale jak mu zabieram cycka to krzyczy jeszcze gorzej. I tak spędzam z nim codziennie koło 45 minut na przemian trochę papu, potem odbić go jak się awanturuje i uspokoić, znów parę łyczków mleczka, znów uspokoić i tak w kółko, aż w końcu zaśnie. Masakra, czemu on się tak zachowuje? Zazwyczaj je spokojnie, sporadycznie zdarza mu się krzyczeć przy cycku, ale po kąpieli od jakiegoś czasu zawsze. Dodam, że mleczko leci normalnie wtedy jak zawsze, więc nie, że za wolno czy coś. Macie może też takie problemy? Catie to masz typową kobietkę zmienną. Ja mam za to typowego mężczyznę olewającego któremu wszystko jest jedno. Mam 2 smoczki o różnych kształtach z różnego tworzywa, a jemu wszystko jedno, który dostaje. Tak samo jemu jest jedno czy cyc czy butelka. Byle coś leciało ;)

Rilka to sie ciesz ze masz bezproblemowego chłopaczka ;) Ja mojego karmię średnio co 2 h czasem 2,5 i wypija ok 120ml... jak spi dłuzej to jest odstęp wiadomo wiekszy. Ale ma czasem tak ze wypije 90, albo 60 i nie chce wiecej, a wczoraj mi otrąbił wieczorem 180ml!! Nie iwem jak on to zrobił.. W sumie w dzień jadł nieduzó, miał jakiś słąbszy dzień ale wieczorem nadrobił. W sumie chłopak rośnie. Co dzień go wiecej ;) Co do kręcenia sie to u nas też to jest. Nie zawsze ale występuje. Też sie martwie jak onm tak się kręci bo mi go szkoda, ale nie zawsze da mu się pomóc, bo nie zawsze działa ;(

Monek właśnie pisałam wyżej, że mamy codziennie problem z awanturami przy cycku po kąpieli. Więc nie tak bezproblemowo ;) I wysypka mu nadal nie zeszła, a do lekarza dopiero we wtorek.. Dobrze, że oczko już nie ropieje - pomógł rumianek i masaże.

CAtie kochana dziekuje za pamieć :) u nas ok ale jakoś nie miałam weny twórczej ostatnio i brak czasu. Moja doba powinna trwać 48 h:)

Dziewczyny chciałam się z Wami pożegnać. Piszcie, piszcie i nie zapominajcie o mnie :-) ja na pewno odezwę się najszybciej jak tylko będę mogła. póki co to jestem w samym środku pakowania i próbowania ogarnięcia rozgardiaszu wyjeżdżam jutro ale już dziś musimy złożyć komputer i wywieźć z mieszkania razem z innym dobytkiem i meblami tak żeby jutro już się tym nie przejmować... :-) aniu oj nie ładnie, nie ładnie tak nas zaniedbywać ... ;-) :-D iwonta gdybym czasem nie odezwała się do 23 i 24ego (w co wątpię) to życzę Ci samych dobrych wieści. Będzie i na pewno jest dobrze! Trzymam kciuki za waszą rodzinkę :-)

hej kobitki:) no sie rozpisałyscie więc : co do pieluszek ja uzywam tych z biedronki i sa ok pupa nigdy nie odparzona.pampers"pampers miałam na poczatku jak mała była malutka.Jednak mieć 1 paczke a 2 to jest róznica dla nas. Chusteczki tez mam z biedronki miałąm na poczatku nivea ale jak dla mnie za suche . PUpe smaruje od poczatku alantanem i jestem z niego mega zadowolona bardzo dobry produkt miałam i masc i krem ale bardziej przypadł mi do gustu krem . SKARŻenie sie tzw płaczki u nas też wystepują jest to takie słodkie jak dla mnie zawsze jest tulenie wtedy bo inaczej nie można zareagować ale uśmiech na twarzy zawsze jest u mnie:) A co do odgadywania -o co pani chodzi? raczej intuicyjnie reaguje chociaz jak jest głodna i ja np połoze to jest wrzask spesyficzny :) zmeczenie wsumie też idzie odgadnąć za to jak jest kupa to siedzi zdowolona dopiero po dłuższym czasie kweka:) ale i tak wszystko jest takie jakby nadal odgadywane jeszcze troche czasu potrzebujemy chyba. WAsze cisną piąstki do buzi a moja lubi kciuk od lewej rączki ehh jak głodna i jak zmeczona . odruch ssania uspokaja ja . CAtie u nas też czasem takie kupy ,że hej średnio w dzień 3 robi z czego 1 często mega wielka:) CATIE słońce bezpiecznej podrózy kochanie i odezwij się jak tylko bedziesz mogła.czekam z niecierpliwościa na Twoje wieści.

Ania - chusteczki z biedronki są super ;) Też miałam nive i są takie w miarę, bambino są lepsze, ale dzidziusia są do bani. Katorga poprostu. Kupiłam kiedys po promocji 3 paczki i je męczyłam. A dady są dobrze nawilżone i delikatniutkie ;) Ja też pieluszek dady używam. I nie narzekam ;)

Catie, spokojnej podróży, oby szybko minęła. Na pewno odpoczniesz przy rodzince. Mówię Ci, bardzo dużo daje obecność bliskich. Mi nie muszą pomagać przy Małym. Wystarczy, że mam z kim porozmawiać i jest mi MEGA lepiej z samopoczuciem! Szkoda tylko, że na tak krótko przyjechalismy (do poniedziałku). Ale i tak dużo mi to daje! Tak więc czekamy na wiadomości od Ciebie. Trzymaj się:)

Kurka wodna a co tu taka cisza dzień cały???? Gdzie się dziewuchy podziewacie?

no mega cisza, ja zaliczyłam dzisiaj 2 drzemki godzinne, ale dalej jestem padnięta, zalicze "Mam talent" i mykam spać. Co do chusteczek, to muszę przestestować te biedronkowe skoro mówicie, że dobre, a cena mimo wszystko ma znaczenie, ja używam chusteczki pampersa, nivea rzeczywiście do dupy. Mój mąż się dzisiaj wybrał na piwo i ciekawa jestem w jakim stanie wróci, zawsze się o to awanturuje, bo on nie umie pić i zawsze wraca w ciekawym stanie, no ale zobaczymy

iwonta, co do jedzenia, to on nie je 90 co 2h,hehe, teraz się przyzwyczaja do nowego mleczka i je mi na raty, 50 zje, za 2h 30 lub 20, czasem 2h zje 90 a czasem tylko 30, więc ja już za nim nie nadążam, pozwalam mu tak jeść jeszcze ze 2 tyg, a później chciałabym go przestawić na jedzenie co 3h i żeby mi zjadał na raz a nie na raty, ale przez jego rewolucje brzuszkowe może lepiej mu tak jeść, musze ogólnie zapisać ile zjada przez cały dzień, bo według opakowania ma zjadać 720 ml

Właśnie uśpiłam młodego i weszłam tutaj i czytam posty. I pierwsza reakcja to "o kur** Mam talent zapomniałam!!!". Dzięki Kasia :D Na szczęście mam tvn hd+1 gdzie leci to samo, ale godzinę później. Mój też poszedł dziś na piwo i dokładnie tak jak Twój mój też nie umie pić. Zawsze obiecuje, że się nie uchleje i szybko wróci, a potem...eh szkoda gadać. Mam do Was niedyskretne pytanie. Uprawiałyście już seks po porodzie? Bo mi w poniedziałek mija te ochronne 6 tygodni i niby nic mnie nie boli, ale na myśl o seksie... Po pierwsze nie mam ochoty. Po drugie słabo mi na myśl, żeby ktoś mnie tam chociaż dotknął. Po trzecie na myśl o tym, że mogłabym jakimś cudem znów zajść w ciążę... Oooo masakra, czy to mi kiedyś minie?

witajcie mamuski przekochane ja zwalczyłam kolki, oj duzo rzecy na to sie złożyło niestety nie karmie juz piersia ale wolę butle od kolek serdecznie was pozdrawiam

Być może któraś Mamusia będzie zainteresowana? http://allegro.pl/show_item.php?item=1320631648 POLECAM!!! i życzę Wam wszystkiego dobrego :-)

Katusia, to super, trzymam kciuki, żeby nie wróciły wstrętne kolki, pochwal się jak to zrobiłaś, my walczymy z gazami i też jest chwilami ciężko nocka nawet spoko, chociaż ranek walka 2h o sen, chce mu się zasnąć, ale najlepiej na rękach mamuśki, a ja go odkładałam i po spaniu i tak w kółko mu coś nie pasuje, wreszcie musiałam wyciągnąć cyca i tylko wąchał i usnął, nie wiem jak u was ale Cypiego budzą źrebaki i nie wie jak sobie z nimi czasem poradzić

Katusia, to super, trzymam kciuki, żeby nie wróciły wstrętne kolki, pochwal się jak to zrobiłaś, my walczymy z gazami i też jest chwilami ciężko nocka nawet spoko, chociaż ranek walka 2h o sen, chce mu się zasnąć, ale najlepiej na rękach mamuśki, a ja go odkładałam i po spaniu i tak w kółko mu coś nie pasuje, wreszcie musiałam wyciągnąć cyca i tylko wąchał i usnął, nie wiem jak u was ale Cypiego budzą źrebaki i nie wie jak sobie z nimi czasem poradzić

hejka taks ie wam chwalilam ze mam tyle mleka a tu mnie od jakis 2-3 dni kryzys chwycil i ledwo starcza mlodemu :/ piszecie o pieluszkach i chustkach tak samo dobre sa te z tesco seria gaga zwlaszcza chusteczki polecam no i cena jest dobra pisalyscie o kremie do pupy, smarujecie zawsze pupe dziecku? ja starszemu tak smarowalam i potem jak tylko przestawalam to robily sie krostki a teraz malemu nigdy niczym nei smaruje i ani razu nie mial zadnego ani odparzenia ani krostki :) moj maluch juz sie robi bardzo komunikatywny zaczyna lapac a raczej uderzac w zabawki smieje sie do tadzia czasami w glos tak fajnei no i sporo zaczyna gadac po swojemu :) jak u was z waga? u mnie nadal 6 kg mam do zrzucenia i jak mc temu stanelo tak nic sie neid zieje a jutro ide zalozyc mirene i tym bardziej sie boje ze juz nic nei schudne :(

Kasia, a o jakie źrebaki chodzi???:) Nie słyszałam o czymś takim:) Myślę, że czy kolka czy gazy to jeden pieron. I tak się dziecko męczy przy tym a rodzice razem z nim. Katusia, dobrze, że już po kolkach. A karmisz mlekiem modyfikowanym? Jak udało Wam się to pokonać? Ja przez gazy i kupy laktozowe tez przeszłam na butlę, tyle, że odciągam mleczko. Może jeszcze wrócę do cycka, ale jak na razie czarno to widzę. A odciąganie mleka już mnie wykańcza. Nie wiem jak myszsza to robi, że odciąga co 2 godziny 200ml. Mnie co prawda udało się podtrzymać laktacje, ale odciągam różnie, raz co 3 godz raz co 6 (w nocy, wt6edy wychodzi podwójna porcja). Ale ręce już mi wysiadają, o cycach nie wspominając. Mam laktator ręczny, ale do d**y jest. Mąż obiecał mi kupić elektryczny. MA któraś z Was i używa?Jakiej marki są dobre?

myszsza o widzisz właśnie pisałam o Tobie i mleczku a tu kryzys Cię dopadł. Wykorzystaj męża! Niech się przyssie do cycka na kilka dni. Mnie to pomogło. Co do mireny to na jak długo zamierzasz założyć? Ponoć są na 5 lat. Jaki jest koszt? Ja też się nad tym zastanawiałam, ale 5 lat to strasznie długo i mimo wszystkich stresów chyba się zdecyduję na drugiego dzidziusia za jakieś 2 lata. Mój młody jeszcze się nie uśmiecha, ale jest coraz bardziej kontaktowy. Ślady uśmiechów już były, więc myślę, że za jakiś czas pojawi się pełnia:) Ja młodemu smaruję pupę za każdym razem, używam kremu S.O.S Nivea i jest bardzo dobry. Raz przetrzymaliśmy Małego w pieluszce z kupą, no i odparzył tyłeczek. Po 2 godz od posmarowania nie było po tym śladu. Pieluchy pampersa używam i chyba są najlepsze. Używałam też huggisy, ale są grubsze niż pampers i mniej wygodne przez to. No co prawda pampersy trochę kosztują, ale... Co do biedronkowych pieluch to nie wiedziałam nawet, że takowe są. Do biedronki nie chodzę. A chusteczki różne używałam. Wg mnie najgorsze są Dzidziuś czy jakoś tam marki clinic. Bambino są całkiem dobre, a najlepsze do tej pory były bobini. Ale do wycierania pupy staram się jak najczęściej używać przegotowanej wody. Myję wtedy pupę pieluszką tetrową i to chyba jest najlepsza, moim zdaniem, metoda.

iwonta dlatego malo odciagasz bo nieregularnie, ja etraz mam mneij mleka wlasnei przez takei odciaganie co 6-8 a czasami co 3 godziny, no ale jak pracuje to nie amm kiedy no i jeszcze chodze w staniku to zatrzymuje bardzo :/ laktator elektryczny mialam przy tadku i wyrzucilam w cholere bo mi rany porobil na piersiach :/ mirene zakladam na 5 lat, chcialam sobie jajniki podwiazac na stale ale w pl nie chca a w niemczech ja sie jakos cykam bo nei znam ani slowa po niemeicku i tak glupio mi z tesciwoa isc na zabieg :) ja jzu 3go dziecka nei planuje wcale :)))) wystarczy dwojka i tak nie amm kasy na 2 a co dopiero na 3ke :) koszt mireny z zalozeniem 550zl u mnie ale ceny sa rozne zalezy od lekarza :) mirene mozesz wyciagnac w kazdej chwili wiec jak ci sie zachce drugiego to wyciagniesz :D mnie lekarz zachwala mirene a zdecydowalam sie bo ja o tabletkach zcesto zapominam wiec to jest dla mnie beznadziejna antykoncepcja tabletkowa :(

Hejo ;) Iwonta ja mam laktator elektryczny Aventu. W zestawie razem z ręcznym i wolę ten ręczny, może dlatego ze elektrycznym mi sie dłuzej schodzi, bo moze nie umiem go ustawić - bo ma funkcę zapamiętywania odciagania i trzeba wyczuć. Moze jak bym częsciej odciągała nim to i by cycki się przyzwyczaiły i byłoby inaczej. Ale ogólnie częsciej ściagam ręcznie niż laktatorem bo wkurza mnie to wyparzanie. Rilla, co do stosunków to mi juz dawno minął 6 tydzień, ale ja chyba mam jakieś problemy bo jak byłam na badaniu kontrolnym to mnie ono bolało jak nigdy i mam w tym tygodniu usg, a poza tym jeszcze plamię nie iwem dlaczego... A co do ochoty to ja też jej nie mam...moze też dlatego ze marwie się zeby nie było komplikacji, a to tą skazą małego, a to anemią - bo oczywiscie jak nic nie mogę jeść to i ona się pojawiła tak więc i ochota odeszła. Mam nadzieje ze kiedys wróci.. ;) Jak dla mnie to te 6 tyg to jest takie srednie. Niektórym potrzeba czasem wiecej. Każdy z nas jest inny i inaczej to przechodzi.

Ivonta, współczuję odciagania laktatorem recznym. Jak ostatnio byl u nas moj brat z zona i synkiem to bratowa powiedziala, ze za kazdym razem jak widzi u kogos lakltator elektryczny to czuje wscieklosc na swojego meza ktory nie chcial jej kupic takiego i meczyla sie recznym. Teraz brat powiedzial, ze jej kupi jak tylko w ciazy bedzie, nawet na laktacje nie czekajac :). Ja mam elektryczno bateryjny Medela Swing. Jest drogi, ale po pierwsze naprawde warty swojej ceny, a po drugie mozna poszukac na allegro uzywanego za sporo mniejsze pieniadze. Ja kupilam uzywany i po wygotowaniu uzywam spokojnie :). w sumie po wielokrotnym wygotowaniu bo i tak sie go potem wiele razy myje i sterylizuje.

drogie mamulki, z moja kolka i gazami było tak, moje mleko mimo że wszystko ale to wszystko odstawiłam i tak powodowało kolkę poszłam do pediatry zaproponował enfamil premium z apteki, ale dostępne dla każdego bez recepty i przepajanie wodą ja dodatkowo kupiłam jak często Wam wspominałam krople z apteki internetowej krople SAB SIMPLEX jak organizm nasycił się mlekiem enfamil i kroplami ustało ja przez ten czas mleko odciagalam jak ustało dałam cyca i dupa znowu gazy i kolka tak pozostałam na enfamilu potem dałam opakowanie bebilonu, a teraz jestem na zwykłym nan 1 oby juz nic nas nie zaskoczyło, bo miała dosyyyyyyyyyyyyyyyyć buziaki