KWIETNIÓWKI 2011

Justys fajnie by było jakbyśmy urodziły tego samego dnia :) Anka trzymaj się! Wszystko będzie dobrze!Teraz to już musimy myśleć tylko i wyłącznie pozytywnie :) Pozdrawiam wszystkie kwietniówki!! :)

Anka, nie martw się, będzie wszystko dobrze : ) Moja znajoma miała cukrzycę ciążową i urodziła dwa miesiące temu pięknego i zdrowego chłopaka : ) Lekarze wiedzą co robią : -)

Byłam wczoraj u lekarza.Widać już pęcherzyk:)Lekarz mówi że narazie wszystko wporządlku, tochę mnie uspokoił ale jestem typem panikary więc i tak pewno jeszcze kupę zmartwień mnie czeka.W pierwszej ciąży też panikowałam :) Termin wg ostatniej miesiączki mam wyznaczony na 11 kwietnia:)

hej dziewczyny :) no ja na usg ide dopiero 18 wiec jeszcze ponad tydzien czekania a i tak pewnie nic nie zobacze bo owulka byla pozno. a mam do was pytanko czy macie takie lekkie bole podbrzusza, takie podobne do tych okresowych ale slabsze?

Hej mi bóle brzucha jakoś specjalnie nie dokuczają, parę razy lekko mnie bolał ale ogólnie czuję się bardzo dobrze.Piersi jedynie bolą dość mocno, szczególnie w nocy, nie wiem czemu tak. Nudności narazie nie mam, ale są potrawy, których bym nie tknęła:) Ale już widzę, że każda ciąża jest inna, w pierwszej piersi wogóle przez całą ciążę mnie nie bolały.

Witam chętnie się dołącze. Robiłam dwa testy wyszły pozytywnie:) Mam dośc regularne cykle więc wynika, ze do zapłopn. doszlo koło 17 lipca:) Termin porodu to ok 10 kwietnia:) Robiłam beta HCG w 21 dniu od zapl miałam 1237. Czy ktoraś z kwietniówek 2011 robiła juz bete hcg z krwi? Kajusia99/22lata/Żywiec

hej kobietki : ) Moniś - to wynika, że mamy termin porodu na ten sam dzień : ) Mnie narazie nie bolą piersi, ale czuję że są jakby nabrzmiałe, brzcuch trochę pobolewał ale znikomo, wymiotów nie mam, mdłości czasami mi dokuczą : ) Poza tym wszytsko dobrze :) miłego dnia :)

hej kajusia ja tez z okolic Żywca jestem :) ja bety nie robilam bo przy poprzednich ciazach robilam i tylko sie niepotrzebnie stresowalam czy dobrze przyrasta itd, wiec teraz dalam na luz i nie robie.

nick.............wiek......miasto......tydzień..... termin pordu ...(które dziecko).... katalana.........33.......Warszawa.... 5.............04.04.2011.....(2) wiosenna mama.....?......Małopolska.... 8...........marzec 2011.....(2) eterno............?...........Poznań........ ?...........?.04.2011.....(?) brestova..........26........J-bie...........6...........11.04.2011..(1) justys1818........21.........Żywiec........5.........ok.17.04.2011...(1) kajusia99..........22.........Żywiec.........?..........10.04.2011.....(?) dziewczyny wpisujcie sie do tabelki :) kajusia ciebie wpisalam bo dalas dane.

Justyś zrobiłam bete w sumie zeby ostatecznie potwierdzic ciąze i jak narazie wszyatko jest ok. Chodzę do dr Balisia a ty? ide w przyszły wtorek to może juz bedzie cos widac na usg. To moja pierwsza ciąza i się stresuje zeby dzidzius był zdrowy.Pozdrawiam

a jesli chodzi o moje dolegliwości to: +bardzo często sikam +piersi powiększyły mi sie o rozmiar i bola mnie szczególnie w nocy +mam lekkie bóle i ukłucia w podbrzuszu (macica się powiększa) +bezsenność (w nocy siedze do późna i wstaje o 6stej, 2 tygodnie temu nie mogłam się podnieśc o 9tej:) +cały czas chce mi się jeść frytki, kurczaki itp, całkowity odrzut od słodyczy. +podwyższona temperatura ( od 36.8-39.1) Jak narazie nie mam mdłości:)

kajusia ja sie bardzo dlugo staralam i bylam juz chyba u wszytskich lekarzy w naszym regionie. Jednak najbardziej lubie dr. szewca z Jelesni. a powiedz mi ile bierze balis za wizyte i ile tzreba czekac na termin? slyszalam ze on ma bardzo dobre usg a u niego nigdy nie bylam

nie wiem jak liczycie tygodnie ciązy do tabelki u mnie od ostatniej miesiączki wychodzi 6sty od zapłodnienia 4ty:)

liczym od ostatniej @. u mnie jest 5 tydzien a za tydzien ide na usg ale pewnie nic nie zobacze ale musze isc ze wzgledu na poprzednie poronienia

Mnie też co jakiś czas lekko pobolewa brzuch. Bałam się co to jest ale ciocia - lekarka uświadomiła mnie że to najprawdopodobniej zarodek się zagnieżdża. Poza tym w sumie żadnych objawów - może jeszcze piersi spuchnięte cały czas i niemożliwie bolące sutki. Nie wiem kiedy teraz wybrac się do lekarza - czy najpierw robic sama jakies badania. Co radzicie?

na badania skieruje cie dopiero lekarz. A usg podobno ladnie uwidacznia dzidzie i serduszko ok 7 tyg. od ost.@ no chyba ze lekarz ma super sprzet to wczesniej zobaczy.

:) Ja póki co to jestem baaaardzo senna, po prostu mogłabym spać i spać :) Lekkie mdłości mam, trochę mnie pobolewa, ale ogólnie nie jest źle :)

bierze chyba stówe ale nie pamietam dokładnie. Jak zrobiłam test w domu i wyszły dwie kreski to od razu do niego pobieglam ale powiedział ze to za wczesnie i mam przyjsc za 2tyg zeby cos było widać,(wybieram się 19go) powiedział ze jak 2 testy wyszły pozytywnie i mam te dolegliwosci łącznie z zatrzymaniem miesiaczki to jestem w ciązy. powiedział ze za tą wizyte mam nic nie płacic bo w sumie nic sie nowego nie dowiedziałam, tylko uspokoiłam. Balis jest bardzo dobrym lekarzem, juz kilka kolezanek mi go polecało. Ma bardzo dobty sprzęt łącznie z usg 3d. Tego twojego nie znam. Co to oczekiwania na wizyte to przyjmuje we wtorki i czwartki, z regóły dzwoniąć we wtorek wizyta jest juz na czwartek a jak poprosisz to nawet w ten sam dzien. Jedyny minus jest taki ze mimo tego ze masz podaną godzinę wizyty to musisz swoje odsiedziec, bo obowiązuje zasada kto pierwszy ten lepszy:)

No ja też się czuję bardzo dobrze, ale czasem objawy typu mdłości, wymioty pojawiają się w 8tc albo i później także być może jeszcze wszystko przed nami:)

kurde kajusia to moze ja tez sie do niego wybiore. ja mam teraz wizyte 18 sierpnia a potem bym sie umowila do balisia tak dwa tyg pozniej..... no zobacze, najwyzej bedziemy sie spotykac u gina na plotki :) to podaj mi nr telefonu do rejestracji do niego.

517627860 można dzwonic tylko we wtorek i czwartek od godz 13. A ty jakie masz dolegliwości?

no ja narazie mam tylko ogromny bol piersi, i klucia w podbrzuszu i jajnikach czasem. No i zgaga mnie meczy strasznie a poza tym to ogromna sennosc, spac, spac, spac :)

Witajcie dziewczyny. Ja jutro idę na USG i myślę, że już zobaczę swojego maluszka. To będzie 7 tygodni i 6 dni, więc końcóweczka 8 tygodnia. W piątek zacznie się 9. Byle do 12. Betę robiłam już kilkakrotnie bo chciałam sprawdzić czy dobrze przyrasta i przyrasta bardzo dobrze. Jakieś 2 tygodnie temu miałam coś ponad 2,5 tys., a zaczynałam od 50 :) Mam nadzieję, że przez te ostatnie dwa tygodnie nic się nie zmieniło i maleństwo nadal się rozwija. Na marcówkach jedna z dziewczyn wkleiła link do filmu. Wczoraj go obejrzałam i popłakałam się ze wzruszenia, także jeśli któraś by chciała obejrzeć to pozwolę sobie wkleić link http://vod.onet.pl/zycie-przed-zyciem,5782,film.html Przypomniałam sobie te wspaniałe chwile kiedy pierwszy raz widzi się swoje dzieciątko, kiedy pierwszy raz się je przytula, całuje. Wczoraj chyba do mnie dotarło jak mocno kocham tą moją iskiereczkę w brzuchu. Do tej pory cieszyłam się, że się udało, że wreszcie jestem w ciąży. Denerwowałam czy z maluszkiem wszystko dobrze, a wczoraj pierwszy raz poczułam, że tak bardzo je kocham. Pokłóciliśmy się z mężem i przez chwilę przebiegła mi myśl, że lepiej by było gdyby tego dziecka nie było i wtedy coś na mnie spłynęło, takie dziwne uczucie, strasznie fajne i pozytywne i dotarło do mnie, ze cokolwiek by się nie działo to chcę żeby to dzieciątko było. Niezależnie od wszystkiego innego. Oczywiście pogodziliśmy się po 10 minutach bo to była zwyczajna sprzeczka, a ja ostatnio dosyć impulsywnie reaguję na wszelkie problemy. Ale to uczucie już we mnie pozostało. Nie mogę się doczekać jutra. Pozdrawiam was kwietniowe mamusie.

Wiosenna mama jak dobrze widzę to będzie Twoje drugie dziecko??Masz córkę czy synka??I ile ma lat??Ty już jesteś bardziej zaawansowana jeśli chodzi o tygodnie ciąży:)Na usg pewnie już będzie wszystko świetnie widać:)Ja byłam wczoraj u lekarza ale chyba pójdę do innego, ten jest drętwy,odhacza tylko kolejne pacjentki, niczym sie nie zainteresuje,o nic nie wypyta,nic nie wyjaśni. Nawet mnie nie zbadał normalnie tylko usg więc to chyba dziwne:/

monis mam już synka i córkę. Mają 4 i 2 latka. To będzie nasze trzecie szczęście. Ale przeżywam tak samo jak pierwsze, a może i nawet bardziej bo już wiem co mnie czeka i jakie to wszystko kruche i cenne.

Jeśli chodzi o lekarza to ja do tej pani dr chodziłam przed ciążą, kiedy staraliśmy się o maluszka. Wydaje mi się bardzo dobrą lekarką. Zleciła mi cały zestaw badań, robiła USG. Jedyne co to nie bardzo lubi wypisywać leki i wspomagacze. Twierdzi, że najlepiej zajść w ciążę naturalnie bo natura wie co robi i takie naturalne ciążę później łatwo się prowadzi, jak to ujęła. Ma bardzo dobre opinie. Zawsze czeka do niej wiele pacjentek i nigdy żadnej pomocy nie odmówi, nawet jak jest nie zapisana na dany dzień. Potrafi zostać dłużej i przyjąć wszystkich. Na każdej wizycie przed ciążą miałam USG i nigdy się nie spieszyła, zawsze wszystko na spokojnie wyjaśni, pytała czy mam jakieś pytania i wątpliwości. To bardzo młodziutka osoba, ale mimo to, a może właśnie dlatego jest na prawdę ludzką lekarką. Jednak to będzie pierwsza ciąża, którą będzie mi prowadziła więc nie wiem jak to będzie.

Ten lekarz u którego ja byłam prowadził moją pierwszą ciążę, wtedy wydawał mi się super, ale w szpitalu podczas porodu i po nim okazał się beznadziejny. Wczoraj byłam u niego i nie za bardzo mi się widzi. Na pewno wybiorę się za jakiś czas do innego. No to będziesz miałą trójkę małych dzieciaczków. Będzie im wesoło :)

To faktycznie powinnaś wybrać się do innego lekarza. Chyba najważniejsze, żeby lekarz był przystępny. Bo co z tego, ze nawet będzie miał dużą wiedzę, jak będzie niemiły i mrukowaty to matka po takiej wizycie wcale się uspokojona nie czuje.

No dokładnie, wiedzę może i jakąś tam ma, ogólnie super gabinet, dobry sprzęt, ale nastawienie do pacjentek nieciekawe. Widać, że chodzi mu tylko o kasę i żeby pacjentka szybko weszła i wyszła.Jak już płacić to chociaż za wartą tego opiekę :) Wczoraj oprócz tego,że widać pęcherzyk, ciąża 5 tygodni,to nic ciekawego się nie dowiedziałam.Ani nie spytał jak się czuję, czy coś mi dolega. W sumie nie wiem co miałabym się dowiedzieć, ale myślałam, że ta wizyta będzie bardziej spektakularna hehe.

To ty chodzisz prywatnie? Ja do tej mojej lekarki chodzę na NFZ. Poprzednie ciąże też miałam prowadzone u lekarzy państwowych, a prywatnie to byłam kilka razy na dodatkowym USG np w połowie ciąży. Lekarz wszystko dokładnie pomierzył. USG trwało ponad godzinę, dostałam cały plik zdjęć. Lekarz każda kosteczkę mierzył, wszystko sprawdzał. Teraz też planuję do niego iść na to połówkowe USG.