Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

calvadoss - fajne są te hamaki, czegoś takiego jeszcze nie widziałam :) ale jak się to ma do tego, że zalecają dziecko kłaść na twardszym materacu, bez poduszki, żeby miało prosty kręgosłup? Bo na pewno w takim hamaku jest mu wygodnie, podobnie trochę do tego, jak miał w brzuszku mamy - ale co z kręgosłupem? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, znowu od rana szalejecie :) Widzę, że rozwinął się temat spania z dzieckiem. Moja Pola będzie spała w swoim łóżeczku, w swoim pokoiku. Nie jest to nasz wybór, tylko konieczność. Odkąd wstawiliśmy do sypialni szafę nie starczy miejsca na łóżeczko. Dlatego już jesteśmy zaopatrzeni w nianię polecaną przez znajomych i na forach Angelcare AC401. Moja Mama ubolewa nad tym bardzo, że jak to, że nie Mała nie będzie zasypiała z nami, że nie będę jej miała przy sobie... Myślę, że wyjdzie nam to na dobre. Znam rodziców, których dzieci od początku spały z nimi, i teraz dzieci mają już po kilka lat a matki nie umieją się z nimi w nocy rozstać. Dziecko radzi sobie świetnie, ale mama tylko szuka pretekstu, aby je ponownie mieć w łóżku. Każdy ma swój punkt widzenia, uczymy się na błędach, więc ile osób tyle opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Aprils - mnie lekarz tłumaczył, że im później robione jest USG 3D tym większe ryzyko że nie da się nic zobaczyć, bo do tego badania potrzebny jest płyn, inaczej nie wyłapią np. kształtu twarzy, bo nie będzie w tym miejscu płynu. Ale... jeśli robi się później, i akurat będzie dobry widok, to ponoć widać wszystko super, bo niemowlak wygląda już tak jak przy urodzeniu. Lekarze, ze względu że jest to drogie badanie, polecają robić je około 25 tc. Ja tak robiłam ale akurat dzidzia była tak ułożona że niewiele zobaczyliśmy. Miałam to badanie bezpłatnie, więc nie żałowałam, ale gdybym płaciła za nie dużą kaskę to pewnie bym była nieco rozczarowana. Reasumując - jeśli się decydujesz tak czy inaczej, to polecałabym teraz, bo potem może nie być nic widać. Nikolina - u nas taka sama sytuacja, do sypialni nie zmieści się łóżeczko. Zdecydowałam się na opcję pośrednią - dodatkowy zakup kołyski, kóra jest o wiele mniejsza i się zmieści. W nocy, w pierwszych miesiącach, dzidzia będzie spała z nami, żebym nie musiała biegać do innego pokoju na karmienie no i pewnie będę spokojniejsza mając dziecko blisko (łatwiej kontrolować czy oddycha, czy wszystko ok po karmieniu). Opcja kołyski da dziecku od początku komfort osobnego spania, więc liczę że nie będzie potem problemu z zasypianiem w innym pokoju. W dzień będę kładła normalnie w łóżeczku i korzystała z elektornicznej niani. Calvados - fajny ten hamak, zaraz przejrzę całą stronkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aprils mother ja na usg 3d ide ok 30 tc - lekarz radiolog powiedzial mi że wtedy dziecko wyglada jak dziecko i mozna lepiej mu sie przyjrzec (ostatnio na usg bylam ok 22tc - powiedzial mi wtedy ze to troszke za wczesnie, zreszta mala i tak sie zaslaniala raczkami wiec nie bylo sensu przelaczac z 2d na 3d). Jestem bardzo ciekawa ile teraz moja Mała waży i jaką ma długość :) Calvadoss super ten hamaczek :) U mnie przy pierwszym dziecko sprawdził się rożek z wkładem kokosowym, potem wklad wyjelam jak Kacper mial ok miesiaca czy wczesniej - juz nie pamietam. Teraz rozek kupila tesciowa wiec nawet nie wiem jaki - czekam na paczke :) U nas Maleństwo bedzie miało własną kołyskę obok naszego łóżka ale raczej na noc (przynajmniej przez te pierwsze) będzie spać z nami bo nie bede wstawac po kilka razy na karmienie a tak bedzie mi wygodniej. Zresztą ja w nocy na siusiu nie wstaje - wiec nie mam wprawy hehe Tak nawet sie zastanawiam czemu nie mam tak jak wiekszosc z Was - nie musze czesto chodzic do ubikacji wrecz moj maz chodzi czesniej ja tak co 3 czasem 4 godziny w dzien a noc spokojnie przesypiam. A brzuszek mam dosc nisko, nawet mam wrazenie ze mi sie obnizyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za odpowiedź.Sama jeszcze nie zdecydowalam,moj dr jest bardzo"oszczedny"jezeli chodzi o robienie usg,mialam u niego tylko 2,ostatnie wlasnie to polowkowe i wszystko bylo ok.Mysle ze sie jednak zdecyduje na to 3/4d ale poczekam jeszcze z tydzien,bo slyszalam podobna opinie do A_B,wogole to ciuszki super:) Jezeli chodzi o spanie to my wstawiamy lóżeczko do sypialni i chcialabym aby maluch w nim tylko spal,tzn nie z nami.Moja szwagierka ma trzyletnia corczke i przyzwyczaila ja do wspolneg spania,i teraz maz spi w sam w sypialni a ona z dzieckiem w pokoju malutkiej,chcialabym tego uniknac. Ostatnio czuje maluszka pod zebrami i jak bardzo sie rusza to az zebra mnie pozniej bola,do tego plecy na tej samaej wysokosci,mysle ze to zwiazane jest z ulozeniem malca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki.bardzo się cieszę ze nie mam goraczki,boli dużo mniej jutro pewnie bedzie wszystko ok.:)siniaki na policzku dużo bledsze jutro będę jak nowa:)jeśi chodzi o spanie dzidziusia to łóżeczko będzie stało u nas w sypialni ,ale chciałabym żeby mała od początku spała w swoim łózeczku.boję się brać maleństwo ,bo nie sypiam tak grzecznie leżąc plackiem,poza tym nie chce stracić łóżka na kilka - taka sytuacja jest u moich znajomych .mała ma 3 lata i ani myśli o wyprowadzce z łóżka rodziców.mało tego tatusiowi kazała się wyprowadzić z sypialni bo on ma spać ze swoją mamusią a ta mamusia jest jej:)hi hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dla mnie laktator okazał się niezbędny, gdyż bardzo bolały mnie sutki w czasie karmienia i sciągałam mleko, żeby Małego karmić butelką (na szczęście nie miałam problemów z nauczeniem do picia z butli, a jednocześnie potrafił ssać pierś). Okazało się, że problemy wynikają z faktu, że ma za krótkie wędzidełko pod językiem, czego nie zauważono w szpitalu (bo normalnie podobno nacinają to już w szpitalu). Pediatra poleciła nam zaczekać z podcięciem do kolejnego szczepienia przeciwko żółtaczce, tak więc męczyłam się 3 miesiące z bolem podczas karmienia, a po zabiegu jak ręką odjął. U nas spanie z dzieckiem tzn. nieodkładanie go po karmieniu w nocy do łóżeczka (zazwyczaj zasypiałam podczas karmienia), miało takie konsekwencje, że Mały się budził przed 2 lata w nocy i oczekiwał, że będziemy go brać do łóżka. Mogłam leżeć koło łóżeczka itd, a to i tak nic nie dawało, dopiero wzięty do łóżka zasypiał. Teraz chce się mobilizować, żeby przyzwyczaić dziecko do spania u siebie i odkładania po karmieniu do swojego łóżeczka. Ale łóżeczko będzie napewno w pokoju w którym my spimy, bo tak jest łatwiej, zwłaszcza jak na początku dziecko się budzi co 3 h. No i ja miałam tendencje do ciągłego sprawdzania czy oddycha i czy mu się nie ulało itd:). Co do prezentu dla Starszaka, to u nas nie ma takiego zwyczaju, ale spodobał mi się Wasz pomysł i myślę, że coś kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My również będziemy mieli łóżeczko w sypialni, tuż przy naszym łóżku. Będzie trochę mało miejsca, ale ogólnie mieszkanko małe ;-) Z Mężem przed "meblowaniem" wszystko wymierzyliśmy, jakby kiedyś po drodze trzeba było łóżeczko wstawić - więc nawet nasze łóżko było robione na wymiar, żeby wszystko się zmieściło hihi :-) Bardzo bym chciała odstawiać Dziecko zaraz po nakarmieniu do łóżeczka - choć pokusa, żeby mieć Dziecko przy sobie będzie ogromna :-) Ale oboje z M jesteśmy strasznie ruchliwi, więc boimy się, że zrobimy Dziecku krzywdę :-) Tym bardziej, że siostra od początku nie odstawiała Małego, ciągle miała go przy sobie w łóżku - to teraz Mały mając 7 miesięcy nie chce nawet popołudniu leżeć w swoim łóżeczku - a tego chcę uniknąć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi zdarzyło się kilka razy usnąć przy karmieniu, ale budziłam się cała zdrętwiała, obolała... Nie wspominam dobrze ;) żeby odnieść dziecko do łóżeczka - to wymaga troszkę wysiłku, ale się "opłaca" - komfort spania zupełnie inny, a i Synuś nauczył się szybko przesypiać całe noce, także naprawdę uważam, że warto o to się postarać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki! Fajnie, że wkleiłyście linki. Na pewno też skorzystam :) Ja poza ubrankami jeszcze nic nie mam. Jeżeli chodzi o spanie z maleństwem to ja się boję, że jak nauczy się spać z nami w łóżku to później będzie problem z przestawieniem się na łóżeczko...U nas rozwiążemy to w ten sposób, że najpierw przez parę miesięcy maluszek będzie spał z nami w sypialni w koszu czy w kołysce ( też mamy mało miejsca w sypialni)..a później już w swoim pokoiku w łóżeczku. Oczywiście w ciągu dnia będę starła się go kłaść w swoim pokoiku. Nikolina ta niania to jest z funkcją monitora oddechu? Kurcze trochę kosztuje.. A_B śliczne ciuszki!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a hamaki - świetne! pamiętam, byłam kiedyś u przyjaciół z Synkiem, to wówczas byli faceci 20-22 letni, no i położyli go na kocyku, złapali za rogi i zaczęli delikatnie bujać - Synuś był wniebowzięty! więc z pewnością działa bardzo pozytywnie a jeśli chodzi o to, jak to się ma do zaleceń, żeby dzieci leżały na twardym i bez poduszki - wydaje mi się, że w takim hamaczku materiał jest naprężony i o ile dopasowuje się do kształtów ciałka, to dziecko się w nim nie zapada, jak na miękkich materacykach - a właśnie to jest niedobre dla kręgosłupa; jak leżę na hamaku, to mimo że materiał miękki, jest napięty i leży się jak na twardym podłożu... nie wiem, czy jasno napisałam, o co mi chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja tez sobie nie wyobrazam zeby dziecko spalo samo w pokoju dlatego lozeczko bedzie w naszej sypialni ale wiem ze spanie w jednym lozku tez odpada balabym sie ze cos zrobimy takiemu malenstwu wiercac sie w nocy. Ostatnio moj J bez zadnego kontekstu pyta mnie" czy moje mleko bedzie mozna przechowywac" ja tak zdziwiona mysle o co mu chodzi (czyzby chcial dolewac sobie mojego mleka do porannej kawy?!!) wiec pytam co ma namysli a on ze bylo by dobrze gdybym odciagala mleko bo wtedy on moglby mi pomagc i karmic malego w nocy zebym ja nie musiala wstawac za kazdym razem w nocy. Sorry ze pisze takie glupoty ale ten tekat tak mnie wzruszyl ze malo sie nie poryczalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Dawno mnie nie było i musiałam długo nadrabiać bo tyle stron przybyło U mnie ok., co prawda od czasu do czasu twardnieje mi dół brzucha ale to podobno ćwiczenia macicy. Dostałam na to Magnezin 500 i odkąd go biorę jest lepiej, nawet nocne skurcze łydek ustąpiły. Czytałam też że różnie się magnez wchłania i nie powinno się go brać po zjedzeniu tłuszczów, ponieważ oddziaływanie może być mniejsze. Zaczęłam też już szkołę rodzenia i jestem bardzo zadowolona. Już na pierwszych zajęciach były ćwiczenia rozciągające i nauka oddychania przez przeponę w różnych tempach, mamy też to ćwiczyć dodatkowo w domu. Widzę, że już sporo jesteście zaopatrzone, kurczę ja też powinnam się zmobilizować. Na razie mam tylko kilka ubranek. Nie mogę zdecydować się co do wózka. Na początku byłam zdecydowana na Jedo (słyszałam że zawieszenie na pasach jest dobre tylko do gondoli a w spacerówce jednak stabilność jest ważna) , teraz oglądam X-Landera, tylko nie ma on przekładanej rączki w spacerówce i boję się że będzie wiało dzidzi do środka podczas jazdy. Może doświadczone mamy się wypowiedzą i doradzą??? Dziewczyny które musicie być w szpitalu, nie słuchajcie tych strasznych historii z porodów. Słyszałam, że tam mnóstwo można tego się nasłuchać i podobno najbardziej wszechwiedzące są te które nie rodziły. Każdy poród jest inny. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hamaki mają takie samo zastosowanie jak chusta materac twardy powoduje że kręgosłup jest prosty a w hamaku dziecko układa sie jak w brzuchu i czuje bardziej bezpieczne bo przybliża to otoczenie w którym było przez9 miesięcy i nie ma porównania z miękkim materacem polecam najpierw spytać się położnej albo więcej poczytać hm to tak samo jak ktoś by powiedział że od noszenia na rękach i przytulania będzie miało krzywy kręgosłup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dolaaa dziewczyny. Siedzę, jem, boli mnie brzuch i mam zły dzień. :( Hamaki fajne. Widziałam takie ze stelażami, ale ja tam chyba wolę leżaczek. Jakiś bezpieczniejszy mi się wydaje. AB masz piękne te ciuszki. Bedzie Laurka wystrojona :) co do spania dzieci w łóżku z rodzicami... Moi nie spali jak byli mali bo sie bałam że ich zgniotę albo coś, za to teraz sobie nadrabiamy :D Teraz to już ich nie zgniotę więc czasem sobie sypiamy razem i dobrze nam z tym :) Uważam, ze nie ma nic fajniejszego niż się wtulić w takiego cieplutkiego potwora pachnącego morelowym szamponem do włosków i usłyszeć "mamoo gnieciesz mnie! Posuń się!" I mam gdzieś, ze to nie pedagogiczne :P Tylko te łóżka takie ciasne robią... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ems-13 - nie piszesz głupot, to normalne, że jesteś wzruszona tym, że Mąż pragnie Ci pomóc i odciążyć z obowiązków :-) A swoimi pomysłami potrafią nas nie raz i nie dwa zaskoczyć - czasem same byśmy na to nie wpadły, a oni siedzą, kombinują, planują - a potem wychodzą z jakimś praktycznym rozwiązaniem :-) Kochane te nasze Chłopaki :-) Co to tego hamaku - chyba macie racje, na ktęgosłup nie powinno mieć to żadnego wypływu :) a gadżet całkiem ciekawy :) Teraz położyłam sie do łóżka - od rana (znaczy się odkąd wstałam, a to raczej prawie południe a nie ranek hihi) robię gołąbki - zrobiłam ich ponad 50, zamroże sobie i będę miała czyste sumienie, gdy dopadnie mnie dzień lenia :-) w przyszłym tygodniu chcę zrobić też więcej bigosu i zagotować do słoików - żeby było na takie luźniejsze dni, albo na wypadek jakiegoś pobytu w szpitalu... Skoro Mężulek dba o mnie, też muszę troche pomyśleć o Nim ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli idzie o wózki to ja nie miałam z przekładaną rączką nigdy, ale koleżanka miała i mówi ze beznadzieja bo w jedną stronę ten wózek jest niewyważony wtedy. Ja mam taki co się mocuje siedzisko tyłem albo przodem i na początku jest to fajne bo można widzieć malucha i słonce w oczy go nie razi, ale później to bez różnicy a nawet dziecku lepiej jak siedzi przodem i ogląda sobie świat. Ja jestem jednak zwolenniczką zwykłych lekkich parasolek. Uważam, ze to najfajniejsze wózki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_agneszka_ - tak, Angelcare AC401 ma te funkcję. Dużo czytaliśmy i dowiadywaliśmy się co do niań. Cena wysoka, ale ponoć to naprawdę świetny wybór, się zobaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ems fajnie masz :) Moi byli na mieszance i ich tatuś dokarmiał w nocy tzn synusia bo przy córci miałam świra po porodowego i mu jej nie dawałam dotknąć nawet bo by coś mógł źle zrobić :P Poźniej mi przeszło. Teraz też liczę że będzie czasem wstawał... a jak już nie wstawał w nocy to chociaż rano starszakom śniadanie szykował i zabierał na spacer. Staramy się tak sobie wszystko ułożyć żeby miał sporo wolnego po porodzie i pomógł mi wszystko ogarnąć. Choć ja myślę, ze jak pójdzie dobrze to nie będzie co ogarniać bo młodzi się zakopią na pól dnia w piaskownicy, maluszek będzie spał, a ja będę miała w sobie siły na maxa i będę robiła remonty w domu- tak zawsze mam :) Największy spadek formy to mam teraz bo czuję się jak przepuszczona przez wyżymaczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha - i jeszcze jedna prośba :) Nie wiem jaki okres trzeba przejść, by dołączyć do Waszej galerii... Więc jeśli przejdę pozytywnie ten okres próbny, bardzo bym prosiła o dostęp :-) Mój e-mail: ines_85@interia.eu :) Z góry dziękuję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm ja mam pytanko ja mogę jeszcze raz tez do galerii prosić o dane bo miałam naprawiany komputer i niestety haseł nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A słyszałyście o wisiorkach dla ciężarnych bola??? Ja zamówiłam sobie taki, zobaczymy czy zdziała gdy trzeba będzie uspokoić dzidzię? http://www.babystyle.pl/Wisiorek+dla+ciezarnej+kobiety++rozne+modele+Bola_p7976.html Dzięki za info odnośnie rożków, teraz wiem, że muszę się w taki zaopatrzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maluch szaleje dzisiaj na calego po dwoch dniach kiedy juz sie martwilam ze cos malo rochow czuje dzis kopniak za kopniakiem:) moze przesto ze mam dzien lenia caly dzien siedze na tylku i jak malego nic nie boja to spac nie moze. Co do zakupow nie mam pojecia co do rozmiaru 0-1 miesiac. Ja bylam bardzo duzym dzieckiem i na ostatniej wizycie polozna sprawdzala wyniki USG sie smiala ze bedziemy mieli koszykaza wymiary kosci udowej to gorna granica. Ktos moze wie jakie jest minimum z tego rozmiaru ktore musze na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pijawa2 - wózek fajny, tylko czy na pewno się składa do takich rozmiarów, jak na rysunku? Sprawdź to sobie :-) Bo moja siostra ma bardzo podobny model, i choćby nie wiem co, nie można ściągnąć "budki" (żeby został sam stelaż) - przez co jak złoży, to wózek zajmuje połowę miejsca w samochodzie... Ale poza tym, że ma problem z transportem, jest bardzo zadowolona, bo fajnie się buja, ma pojemny kosz na zakupy i jest dość stabilny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×