Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

oliwka oj z tymi facetami dla mojego też kolor biały to kolor i koniec aż do wczoraj tak sądził ale jak przy okazji pofarbował dwie swoje koszulki to mam nadzieje że dotarło do jego główki że pranie się segreguje;) Podaje poniżej linka , zamówiliśmy kolor wenge dopłata do koloru chyba 30zł, dokładnie takie jak jest na poczatku z pościelą w owieczki, nie do końca podoba mi się to łóżeczko ale to teście sponsorują więc nie wypada wybrzydzac http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-sliczna-posciel-baldachim-grat-i1469600599.html nie ukrywam że podobało mi się białe ale M podał mi argumenty że białe nie będzie pasowac do wystroju itp, itd i mnie przegłosował to mi sie podoba podaje link: http://allegro.pl/pilar-lozeczko-120x60-firmy-vento-i1450636658.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...mam pytanie.....
witam, mam pytanie odnośnie dziewczyny któa kiedyś z Wami pisała:karolp.ona pracowała chyba w Niemczech,jakies tabletki wzięła i nie wiedziała czy zdrowe dziecko urodzi.ktoś może mi napisać co u niej? mam też pytanie do agneszka:czy Tobie ten torbiel zniknął?o ja też jestem w ciązy,mam torbiel na jajniku i nie wiem jak duże są szanse na wchlonięcie .jestem w 10tc.toriel ma ok.5cm.jeżeli Tobie całkowice zniknął,lub częściwo to mogłabyś napisać w któym tc. dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...mam pytanie.....prawdopodobnie zniknęła ale 100% pewności nie mam. W 9 tyg zmniejszyła się do 25 mm. (na początku miała ok 45 mm) W 12 tyg za późno o tym lekarce przypomniałam bo już po badaniu. Ale ona stwierdziła, że nic tam nie widziała. Później inna lekarka robiła mi kolejne usg w 22 tyg i właściwie nie sprawdziła mi czy ta torbiel ostatecznie zniknęła tylko stwierdziła, że jeśli zaczęła się zmniejszać to na pewno się wchłonęła..Teoretycznie mówiono mi, że do 14 tyg się wchłaniają. A u Ciebie cały czas jest tych samych wymiarów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuli bo my akurat mamy bardzo podobne kształty brzuszka :) Tak mi się przynajmniej wydaje ze zdjęcia :) Dużo zdrówka dla Ciebie i córeczki! Mam nadzieję, że choróbska szybko Was opuszczą. Mi dwa dni temu pękły naczynka w oku..dzisiaj rano już nic nie miałam. Po południu znowu sytuacja się powtórzyła :/ Akurat w tym na które słabo widzę...Nigdy wcześniej tak nie miałam...A może któraś z Was miała podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za dzień... w Martynkę jakiś diabełek wstąpił. Z M mamy szczerze dosyć jej popisów. Cały dzień jest na nie, uparciuch, złośnik...normalnie ktoś mi córkę podmienił. Już dawno nie byłam tak zmęczona. Oby jutro obudziła się w lepszym nastroju..... Czy Wy też biegacie co chwilę do toalety? Maluch jest tak nisko, że praktycznie cały czas czuję ucisk na pęcherz. Najgorzej w nocy. Ostatnio całkiem dobrze mi się śpi, gdyby nie te pobudki na siusiu. W sypialni pojawiło się łóżeczko. Szafa maluszka zapełnia się wypranymi ubrankami. Jeszcze troszkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agneszka w ciąży dużo słabsze są naczynka krwionośne, zimą zmiana temperatur przy wchodzeniu do ciepłego pomieszczenia sprawia, że muszą się one wyjątkowo szybko kurczyć i rozszerzać. Być może te w oku reagują tak samo... Mnie pękały na udach, gin zalecił rutinoscorbin i rzeczywiście jest poprawa. Nie wiem co Ci doradzić, nigdy w oku nie pękło mi naczynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martka nie strasz, że 4 -latki (tyle chyba ma Martynka) też się tak zachowują :( Uli ulubione powiedzenie to: nie, nie, nie. Do tego wpada w straszne histerie, jak coś jest nie po jej myśli. Mam nadzieję, że ten etap w końcu minie. Nie wiem czasami jak postępować. Staram się być stanowcza, ale są jeszcze dziadkowie, u których spędza dużo czasu. Tam przypuszczam, że na dużo rzeczy jej pozwalają :( Mam nadzieję, że ten bunt się skończy wkrótce.... Ja tak, jak pisałam brzuch mam wysoko i właściwie w nocy do toalety rzadko chodzę. Mam za to inne problemy:) Agneszka nie miałam akurat takich problemów z oczami. Jedynie parę razy pojawiały mi się takie latające punkciki w polu widzenia, ale lekarz powiedział, że tak może być w ciąży, jak np nagle wstanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuli niby bunt dwulatka to norma...u nas minął w miarę bezboleśnie, choć różnica w zachowaniu była niemalże z dnia na dzień. A później przyszedł bunt trzy i czterolatka:) Ogólnie mała jest grzeczna, ale tak jak piszesz, moja często przebywa z babcią, a ta jej na wszystko pozwala. później moja stanowczość i pewne wymagania wywołują u niej gniew i czasami nawet atak histerii. Są to krótkie i sporadyczne incydenty, umiemy sobie z nimi radzić i jest ok. Ale dzisiaj przeszła samą siebie. jutro wymyślę jakąś zabawę, zmęczę ją porządnie i nie będzie miała siły psocić - taki mam plan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_Agnieszka ja mam ten problem z naczynkiem w prawym oku. Całą ciążę mam pęknięte, a jak miałam jakiś wysiłek, szczególnie jak dużo chodziłam np po sklepach to mi sie powiększało i wtedy czułam ból. Ja nic na to nie robię, lekarzowi też nie mówiłam. Wkleiłam do galerii zdjęcie wózka i łóżeczka. Dla zainteresowanych http://www.gluck.com.pl/pol/mebelki,dla,dzieci/98,1073,lozeczko-bartus.html Mam nadzieję, że doślą brakujący stelaż do spacerówki, porażka... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY!!-własnie dostałam sms od naszej LOLITY-napisała mi ze jest w szpitalu-ma rozwarcie na 1.5cm-dostała leki-i sterydy na rozwinięcie płucek maluszka-nie wie co dalej-jutro po rannym obchodzie napisze więcej-lekarz dyżurny mówi by chociarz z 2 tyg jeszcze wytrzymała to byłby 35 tydzień-ale niestety nie wie czy da radę wytrzymać-pozdrawia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martka, ja też jak mam ucisk na pęcherz to jest on tak gwałtowny, że biegiem do łazienki. Uczucie paskudne, szczególnie w nocy. M mówił mi, że jęczę przez sen, a potem dopiero się budzę :) Teraz to częściej biegam, bo na usg wyszło że mam zastój w prawej nerce i muszę pić bardzo dużo wody...Robiłam posiew w czwartek i jutro mam mieć wyniki. A macie coś takiego jak swędzenie niektórych części ciała, np stóp ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jenny-wózeczek przepiękny!!!!!mam w zblizonym bardzo kolorku -tylko z szarymi wstawkami-Tobie udało sie złapać ten odcień bo mi cały czas wychodzi błękitny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwiśka prześlij jej mocne uściski od nas!!! Oby dała radę jeszcze troszkę wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martka, dokładnie :) to kolory na wiosnę. Ale wybrał je mój M i ma z tego wieelką satysfakcję. Malwiśka, faktycznie :) Ty też poszłaś w radosne kolorki. Super Twój wózeczek i czapeczka (jakoś nie widziałam wcześniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam się do uścisków dla lolity, kolejna kwietniówka w szpitalu oj dziewczyny trzymajmy się mocno jeszcze trochę niech maluszki w brzuszkach posiedzą. Dobrze że lolita pojechała do tego szpitala i to jest dla nas przykład żeby nie bagatelizowac niepokojących objawów _agneszka_ mi w zeszłym tygodniu pękło naczynko w lewym oku i jest dośc mocno widoczne ale nie znikło, mąż mnie pociesza że po ciąży zniknie ale szczerze wątpie, lekarzowi nie mówiłam bo wydawało mi się to niesistotne,ale możę powinnam teraz juz nie wiem i też mam tak że jak dlużej pochodzę po markecie to mam całe oczy czerwone niczym wampir ale to pewnie od oświetlenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwiska ja również gorąco pozdrawiam Lolitę! Oby wytrzymała jeszcze te 2 tyg! To widzę, że nie jestem sama z tymi naczynkami. Widocznie w ciąży to się zdarza. Ale podpytam jeszcze lekarza przy następnej wizycie. Ostatnio mam wrażenie, że coś słabiej widzę na to oko stąd też mój niepokój. Jenny wózeczek ładniutki! Jak już kiedyś pisałam bardzo mi się podoba zestawienie tych kolorów :) Kupowałaś ten wózeczek w sklepie internetowym? Kurcze jakaś "kiszka" z tymi brakującymi elementami :/ Moja malutka też czasami strasznie napiera mi na pęcherz i wtedy też mam wrażenie, że nie zdążę dobiec do wc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwiska niech LOLITA sie trzyma. zaka86- lozeczko ladne, zgadzam sie nie ma co wybrzydzac, a nie zapytaliscie ich ze moze byscie sie dolozyli zeby kupic to ktore wam sie najbardziej podoba? to sa moje ulubione: http://allegro.pl/michasii-120x60-buk-mat-szufl-biale-super-cena-i1458728355.html http://allegro.pl/biale-lozeczko-dzieciece-maja-szuflada-wyj-sz-i1440917696. http://allegro.pl/lozeczko-drewex-hippo-posciel-hippoo-gratis-i1427922798.html- szkoda ze jest bez szuflady, musze poszukac dokladnie czy jest mozliwosc zamowienia:) to jest najpiekniejsze ale cena masakryczna, poza tym wyczytalam w sieci ze firma ta nie wywiazuje sie na czas z zamowieniem, pomimo wplacenia zaliczki lub brak kontaktu ze sprzedawca wraz z niemila obsluga. negatywy nie tylko na stronie allegro http://allegro.pl/lozeczko-tapczanik-stolar-delfinek-2-karuzela-i1447255814.html Dobranoc Kochane, spokojnej nocy bez obaw i zmartwien czy wszytko jest ok. ja tez latam do WC 2 razy w nocy-nic takie uroki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...mam pytanie.....
agneszka-odnośnie torbieli-na wizycie w 7tc(była to pierwsza wizyta)miałam torbiel ok.5 cm.nigdy wcześniej żadnych nie miałam.dzisiaj idę na drugą wizytę,ciekawe co gin wypatrzy tym razem.mówił,że mozliwe że sama się wchłonie całkowicie,bądź zmniejszy się.powiedział,że w ciązy nic z tym nie robią,więc muszę czekać aż sama zechce opuścić mój jajnik:) znam też dziewczynę,która do końca ciązy miała 2 torbiele na jajniku,miała komplikacje bo krwawiła...do szpitala ja kładli,leki na podtrzymanie brała,ale szczęśliwie urodziła dziecko.ona miała jedeną torbiel 6cm,a drugą 3cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny po weekendzie! Lolita - trzymaj sie, bedzie wszystko dobrze! Jestesmy z Toba! Ja wlasnie sie wybieram w koncu na wizyte do diabetologa, mysle, ze spedze tam kilka godzin. Popoludniu ide do gin na kontrole i mam zamiar POPROSIC go, zeby mnie zbadal i utwierdzil, ze wszystko jest OK. Ciekawe, czy z entuzjazmem do tego podejdzie, ze musi mi tam zagladac :P Wieczorem, jak juz trafie do domku, to napisze Wam co i jak :) Pozdrawiam i zycze milego dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja też dołączam się do pozdrowień dla Lolity. A_B - a co u Ciebie? Dajesz radę? Jenny - śliczny wózek! Moja mała strasznie napiera na pęcherz. Latam milion razy dziennie do toalety, w nocy też. Dzisiaj nad ranem znowu miałam brzuch jak kamień, nie wiem czemu... No nic, będę leżeć, może się uspokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! Lolita trzymaj sie :) Nie wiem jak wy ale ja mam juz takie duszności/problemy z oddychaniem, że szok. brzuch mam bardzo wysoko i tak mi tam uciska ze nie moge spać i mam juz tego dość; znowu zaczely mi sie poranne wymioty; zaczynam odliczac dni ale to dopiero u mnie 32 tc. Co wiecej mała tak mocno mnie kopie że momentami chce mi sie ryczec i nachodzi mnie złość nie do opanowania.. no to sie wyżaliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane. Lolita trzymaj sie,dobrze ze jestes w szpitalu, mysle ze uda sie powstrzymac porod,ja lezalam z dziewczyna ktora od trzech tygodni mila rozwarcie na dwa palce,nie mogla wogole chodzic,caly czas leki ale sie udalo. ja mialam okropna noc,przeziebienie mnie dopadlo straszne,gardlo boli,katar,lzy z oczu,dodatkowo rano wymiotowalam,temperatury nie mam,narazie tylko mleko,czosnek,herbata z lipy itd...zazylam krople nasivin dla dzieci,bo oddychac nie moge,czy znacie jakies inne ktore mozna stosowc?martwie sie bo mam napady kaszlu,a wiadomo przy tym caly brzuch skacze.jutro wizyta wiec okaze sie jak moja szyjka. podrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyt.do leżących
cześć, jestem "leżącą" kwietniówką ze względu na skurcze i bóle podbrzusza(koniec 34 tyg.).mam pytanie do dziewczyn, które tez muszą się oszczędzać!l gin kazał mi wytrzymać jeszcze do 37 tygodnia(biorę tylko no-spę) ale nie wiem co dalej....czy po tym mogę już sobie wstać, wrócić do normalnego trybu życia i czekać cierpliwie na poród, czy dalej leżeć...a może wywołują poród? chciałabym się dowiedzieć jak to jest u Was? czy wasi lekarze wypowiedzieli się na ten temat? dodam, ze nie mam pojęcia co dzieje sie z moją szyjką i czy nie mam rozwarcia:(..wizyta jeszcze przede mną...pozdrawiam i proszę o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mam pytanie.. Byłam około 4 tc jak miałam robione usg. Wówczas oczywiście ciąży kompletnie nie było widać, tylko test z krwi i moczu był pozytywny. Przy badaniu lekarz wykrył torbiel też około 5 cm. Powiedział,że prawdopodobnie jeden jajnik doprodukował sobie torbiel w którym jest zapas hormonu pomagającego utrzymać ewentualną ciążę. Tak to przynajmniej ja zrozumiałam. W 6 tc torbiel mi pękła. Czułam prawdopodobnie dość silne skurcze w obrębie miednicy. Zaniepokoiło mnie to i pojechałam do szpitala. Tam potwierdzili pęknięcie torbieli i zostawili mnie dobę na obserwacji. Od tej pory jest wszystko ok. Do Olivia... Mój synek matę edukacyjną dostał w prezencie. Była różowa i wcale mi to nie przeszkadzało. Teraz też ma być synek i nie zamierzam kupować nowej. Jeżeli jednak bym jej nie miała i sama bym wybierała to na pewno kupiłabym matę w czterech podstawowych kolorach - niebieski, zielony, czerwony i żółty (a właściwie 6 bo czarny i biały jest zwykle dodatkowo dla kontrastu). Gdy byłam na rehabilitacji z synkiem psycholog nam zawsze podkreślała, że "dobre"zabawki dla dzieci występują właśnie tylko w tych podstawowych kolorach i że z reguły zabawki w tych barwach są najbardziej trwałe i mają najwięcej atestów. Lolita i A_B i wszystkie które macie zagrożoną ciążę trzymajcie się w całości jak najdłużej. Wiem przynajmniej w części co przeżywacie ponieważ poprzednią ciążę od samego początku miałam zagrożoną, a szyjka zmiękła i zaczęła się skracać w 17 tc. Od tego czasu byłam 3 razy w szpitalu po 2 tygodnie a poza tym ciągłe leżenie w łóżku z możliwością wstania tylko do mycia, toalety i aby coś zjeść. Dotrwałam do końca 38 tc.Zrobiono mi cesarkę i wszystko skończyło się dobrze. Dziś synek ma 2,7 roku jest zdrowy wiem, że dla niego było warto się wycierpieć. W obecnej ciąży jest o niebo lepiej. Już zaczęłam 33 tc bez większych problemów. Wierzę, że tak będzie aż do szczęśliwego rozwiązania. Musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aprils mother ja na kaszel biore syrop drosetux - to jest lek homeopatyczny ale powiem Ci że już mi przeszło, a miałam taki suchy kaszel. Właśnie dziś mi się ten syrop skonczył i chyba kupie jeszcze jeden. Martka ja przynajmniej 3 razy w nocy chodzę do wc:( i tak na prawde okazuje się ze mi się nie chcialo:P trzymam za lolitę kciuki AB jak sie dziś czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziwczyny, jak wam mija poniedziałkowy poranek? Ja jestem w 36 tc, czy ktoras z was moglaby mi podac hasło i login do galerii, bo chciałabym dodać zdjecie. moj email to agata92s@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×