nie wiem co mam zrobić:-( doradzcie...

nigdzie jeszcze nie dzwoniłam proszę się nie podszywać!!!!

piszę teraz z nim i pisze jak gdyby nigdy nic :-( czy aż tak można udawać????

po zakładać dwa razy taki sam topik ???

bo przedtem nie mogłam na tamten wejść coś komputer mi szwankuje:-(

no właśnie takie małe sprawy a ja zaczynam nabierać podejrzeń:-( wczoraj miał do mnie napisać jak wróci do domu ale nie napisał i jak dziś rano zapytałam czemu nie napisał to powiedział że nie ma czasu sietłumaczyć bo jest w pracy:-(

ale się męczysz, zadzwoń i może niepotrzebnie się dręczysz

teraz w pracy nie mam możliwości dopiero jak wrócę do domu to zadzwonie

pisze na fym forum bo naprawdę mam się komu wygadać :-(

to w pracy możesz na forach pisać a zadzwonić nie możesz?

ZROB TAK. ZADZWON POD TEN NR I POWIEDZ ZE ZNALAZLAS TELEFON W KTORYM BYL TEN NR W OSTATNIO WYBIERANYCH I CHCESZ ODDAC TEN TELEFON I POPROS O SPOTKANIE, UMOW SIE Z NIA I OBSERWUJ Z JAKIEGOS MIEJSCA. JAK SIE ZJAWI, TO SIE DOWIESZ KTO TO JEST. !!

to nie chodzi o to że nie mogę teraz tylko o toże chciałam zadzwonić z obcego numeru a tutaj niestety nie mam go przy sobie:-(

zadzwonie ale szczerze boje się rozczarowania i tego ze mogę stracic osobę którą tak bardzo kocham:-( alecóż najważniejsza jest prawda...:-(

nie masz jakiejs koleżanki w pracy, która mogłaby pożyczyc ci telefon? tez jej kiedys pozyczysz telefonu

a wy wybaczylibyście zdradę?

ale nawet jak odbierze dziewczyna to co wtedy???Popytasz chlopaka, z nia pogadasz??Co zamierzasz??

ja wybaczylam mojemu zdrade emocjonalna...pol roku temu, jestesmy razem ale ciecko, naprawde ciezko zaufac znowu, ciagle podejrzenia, domysly, wypominania...zastanawiam sie czy tego nie rzucuc wszystkiego, czy dobrze zrobilam. Bo mimo ze nadal kocham i jestem kochana, to ciezko tak zyc

mam jedną ale zbyt się nie lubimy nie chcę mieszać w to osób trzecich...mam strasznie mieszane uczucia...chyba za bardzo się nakręcam a jeszcze nic na pewno nie wiadomo:-(

a do ktorej pracujesz??

no właśnie wiem że jeżeli to będzie dziewczyna to jeszcze nie będzie jeszcze nic znaczyło... nie wiem jak to dalej się potoczy ale pewnie jeśli będę mieć dowody ze ma kogoś na boku to się rozstaniemy bo wybaczyć można ale pewnie nigdy nie będę potrafiła mu po raz drugi zaufać:-(

pracuje do 15...

Wszyscy lubicie sobie utrudniać życie matkoooo! Nie prościej rzucić tel w twarz twojemu facetowi i powiedzieć o co chodzi? Czasami także mi odbija i biorę tel mojego faceta do ręki, przeglądam mu książkę tel. i kiedyś natknęłam się na wpis "SKARB" no myślałam, że dostanę zawału serca (on był obok). Tak się na niego patrzę, on zadowolony coś tam robi, mówi coś.. a ja miałam focha, po prostu nie mogłam przestać o tym myśleć i zapytałam się prosto w oczy "co to ma być za SKARB" :) jak tylko to pytanie usłyszał to głośno wybuchł śmiechem i powiedział, że tak szybko przelotem wpisał urząd skarbowy (nr od jednego kolesia z urzędu) i jak nie wierzę to mam zadzwonić i sprawdzić. Nie obraził się o to, że grzebię mu w komórce. U innego znalazłam zdjęcie jakiejś dziewczyny.. nie mogłam przestać o tym myśleć, też się zapytałam prosto z mostu kim ona dla niego jest i ble ble.. Trudno ja podchodzę prosto do takich spraw, jak się macie rozstać to rozstaniecie, jeśli ktoś nie ma nic do ukrycia to nie będzie robił awantur z powodu, że czytałaś sms!!!!!!!!!!! Mój obecny też czasami bierze mój tel przegląda zapewne sms no i oczywiście zdjęcia. Mam to gdzieś, bo nie mam nic do ukrycia. Ot tyle.

I na koniec " bujać to my, ale nie nas" nie daj siebie robić w ch... że tak powiem! :)

ja go dobrze znam i wiem jaka byłaby reakcja na to że ruszałam jego telefon, byłaby wielka awantura i kilka dni z głowy. Jeśli on szuka powodu żeby zerwać toja nie chcę mu go dać jeżelinaprawdęmamy się rozstać to niech wyjdzie to od niego a nie żebym ja miała poczycie winy że to przeze mnie:-(

zanim zaczniesz się zastanawiać wybaczyć, czy nie, to sprawdź.Masz rację, nie mieszaj trzecich osób.A nie możesz w tel. ustawić, aby Twój nr się nie wyświetlał?

Zadzwoń pod ten numer pod pretekstem jakiejś tam ankiety, będziesz mogła pozadawać różne pytania (niby z ankiety) i dzięki temu będziesz mogła się o niej czegoś dowiedzieć. Teraz trzeba tylko pomyśleć jaki temat ankiety zrobić, żeby jak najwięcej się o lasce dowiedzieć. Na początek spytaj o imię nazwisko i miasto(o adres lepiej nie bo będzie podejrzane a do tego może wtedy się nie zgodzić na ankietę). Dalej spytaj o to jakie ma wykształcenie, w jakiej branży pracuje,ilu pracowników zatrudnia firma w której pracuje, dalej o to czy jest singlem, zaręczona czy mężatka - wiesz, że na początek niby takie dane statystyczne. Z tych informacji może domyślisz się o kogo chodzi(bo przecież nazwisko może Ci nic nie mówić - być może znasz ją z widzenia), lub może poznasz po głosie. Poza tym jak się dowiesz o branży i jaka to duża firma może okaże się że to ktoś z pracy Twojego chłopaka i trochę się zmniejszy pole poszukiwać. Trzeba tylko zastanowić się jaki konkretnie temat ankiety dać - forumowiczki to zadanie dla Was. Acha i jak będziesz dzwonić ładnie się przedstaw jakimś fałszywym nazwiskiem np. "Dzięń dobry Katarzyna Kowalska z tej strony z firmy ABC Partners, chciałabym z Panią przeprowadzić krótką ankietę na temat........, to zajmie zaledwie kilka minut" Koniecznie daj znać co się okaże!

kurcze czasami tak myśle że jestem taka naiwna i niczego wcześniej nie zauważyłam:-(

dobry pomysł z ta ankietą tylko te pytania muszą być takie żeby jej nie spłoszyć :-)

z pracy od mojego chłopaka to napewno nie bo tam pracuja sami faceci :-)

ludzie są podejrzliwi, ankiety z reguły są anonimowe, nie proszą o podanie nazwiska

Wyobraźnia kobiet robi straszną robotę!!!