Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

klepsydra90

czy długo czekałyście na kolejną ciążę po poronieniu

Polecane posty

Coś o tym myśleliśmy i rozmawialiśmy tak wstępnie,ale wątpię,żebyśmy przeszli przez to "sito"kwalifikacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika87
o to raczej nie ma obawy, tym bardziej ze mieszkacie sami.Oni raczej nie robia problemow.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A finanse i to,że nie mamy dziecka,a co za tym idzie doświadczenia?Przecież oni też na to patrzą?A wykształcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika87
nadziejo jezeli choc jedno z was pracuje i macie srednia lub zawodowke skonczona i mieszkanie przynajmniej dwupokojowe......to napewno nie bedzie problemow.a to ze adoptujesz to wiadomo ze dlatego ze nie masz swoich no nie?znam rodzine ktora zaadoptowala i ani nie sa bogaci ani wyksztalceni na dodatek mieszkaja z rodzicami.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny widzę że niestety jest nas coraz wiecej hej wiem że chęć poczęcia dziecka jest u nas wielka ale wchodzicie dziewczyny na grząski grunt bo sama się już o tym przekonałam już pisze co mam na myśli.. jak będziecie sprawdzać temperaturę dni cyklu śluz, szyjkę czy otwarta i kupować pokaźne pakiety testów to w końcu i to swojego lubego zaczniecie podchodzić jak do przedmiotu bo ta chęć i będzie z miesiąca na miesiąc coraz większa a co za tym idzie większe rozczarowanie i depresja . zacznie się wszystko dziać w waszym życiu machinalnie a to jet najgorsze co może nas spotkać bo zatraca się miłość do swojej drugiej połowy przecież oni też czują i tylko inaczej o tym mówią... nie chce być wredna ale może lepiej kupić sobie coś seksownego niż test bo lepiej żeby oni widzieli w nas kobiety anie inkubator:) niedawno była u lekarza i dzięki Bogu nic złego się nie dzieje a na przed ostatniej wizycie lekarz mnie mocno nastraszył że ni coś na jajniku rośnie- krótko mówiąc w tym wypadku to tylko strach mi został niestety w kwestii prl to juz gorzej tak mi skoczyła że lekarz zaczął mi mówić o dostnexsie a to kosztuje w mojej aptece 360 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika87
Masz racje klepsydro.....im bardziej sie mysli o tym wszytkim tym gorzej to wsio wychodzi.do staran trzeba podejsc na luzie i starac sie nie myslec o tym....czekam teraz na okres wlasnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nika ja juz mam 3 dzien @ wiec w sumie koncowka bo zawsze mialam 3-4 dni co do kupna testow to i tak kupie ale jesli przychodzi czas na staranka to nie mysle nonstop o zajsciu dopiero po wszystkim przychodzi czasem mysl ze moze sie udalo. Staram sie nie myslec i normalnie z mezem cieszyc sie seksem i wogole sami soba. U mnie nieraz jest ze jak mam owu to nie mam ochoty na przytulanka i wtedy sie nie zmuszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika87
Katiaa to masz fajne podejscie moize sie uda.ja powinnam dzis dostac ale narazie nic i sie zastanawiam czy bedzie czy nie.analizuje po kilka razy kiedy bylo cos z mezem itp ale i takdalej niewiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nika ja dostalam po 6 tygodniach od poronienia wiec musisz poczekac. Ja tez juz sobie zaczelam nadzieje robic i @ dostalam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po poronieniu dopiero po 2 miesiącach dostałam ciężko tak od razu przejść do codzienności wiem sama po sobie testy tak ci nie powiedza czy pęcherzyk pekł czy nie ja nawet zastanawiałam się nad kupnem mikroskopu:) ale doszłam do wniosku jak wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Cześć Katiaa :-) Ja właśnie czekam na pierwszą @ po poronieniu. W poniedziałek minie 4 tygodnie od zabiegu. Powiedzcie mi jak szybko rozpoczęłyście współżycie po stracie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mężczyzna przepisowo czekał 6 tyg choć mnie korciło strasznie ale jesli chcesz i nić ci nie jest to możesz sprawdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ja mam ciągle obawy, czy sobie nie zaszkodzę i czy już można. Byłam na wizycie kontrolnej, ale zapomniałam zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika87
Katiaa ale ja juz dostane 3 @ po zabiegu.jestem juz ponad 3 mies po poronieniu.a wspolzycie ja zaczelam chyba tydz czy 1,5 pozniej ale z zabezp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wszystko zależy od ciebie i warto kupić gumki na pierwszy miesiąc przynajmniej infekcji nie złapiesz jak coś bo do pierwszej @ jest taka możliwość bo po zabiegu jeszcze nie wszystko jest wygojone przynajmniej tak zalecał mi zaprzyjaznony lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam ginka kazała poczekać ze staraniami min.3 miesiące, więc te gumki to chyba dłużej będzie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na usg które miałam robione na wizycie wyszło,że w cyklu, który się zaczął pęcherzyk "źle" pękł, tak jakby "wylał" do środka i zrobiła się torbiel :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewuszki :) kurczę zaraz jadę po wyniki badania hist. troche się boje nie wiem czego mam się spodziewać ale jak znam moje szczęście to niczego co mnie uspokoi tam nie będzie..... jeszcze w ponioedziałek tylko umówię się na wizyte i co najważniejsze bedzie pozałatwiane.... pozostanie mi czekać na @....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tych badań jeszcze nie odebrałam, dzwoniłam do szpitala po dwóch tygodniach ( bo tak mi powiedziano, ze po dwóch tyg. można odebrać ) a Pani mi mówi,że późno dzwonię i może mnie zapisać dopiero na 8 marca. I oczywiście zaczęłam sobie wyobrażać, że może coś w tych badaniach nie tak...też się boję tych wyników...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika87
dziewczyny nie macie sie czego bac.w sumie raczej nic sie z niego nie dowiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny odebrałam wyniki badań hist po przetłumaczeniu brzmia mniej wiecej tak " Jama macicy zropiała. Fragmenty doczesne w stanie ropienia i martwicy." yyyyyy nie wiem co to jest czy któraś z was miałą podobnie..... dla pewności napisze w orginale "Endometritis purulenta. Fragmenta deciduae in statu suppurationis et necrosis."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika87
Ewelina u mnie pisalo wyskrobiny z jamy macicy material jak platy doczesnej sr 5cm..cos takiego.pytalam lekarza to powiedzial ze wynik taki jak po poronieniu.i ze wsio ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Nika może i racja,wiesz wszystko się okaże,jeśli będziemy już tak blisko tej decyzji! Klepsydra masz rację,ja już testów owul.nie robię od dawna i tempki też nie mierzę,bo to nie ma sensu i mam już tego dość! Co do mikroskopu,to ja mam mikroskop owulacyjny!Tylko w moim przypadku mi nic nie pokaszywał,bo nie miałam owulacji,a teraz kiedy miałam cykl stymulowany,zapomniałam o nim,ale myślę,że to jest fajna sprawa,zapłacisz raz więcej,ale masz to na lata! Beti witam,ja zaczęłam z mężem po4tyg chyba,po 1@! Ewelina niestety nie wiem,o co chodzi w tych wynikach! Ja dziś robię za niańkę psa od sąsiadów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mnie dzis dzien zlecial ze nawet nie wiem kiedy minely te godziny od rana. Chyba cos ominelam bo normalnie ani sie obejrzalam a juz wieczor byl. Caly dzien dzis bylam poza domem i jak wrocilam odmieniona (wizyta u fryzjera i obciecie wlosow ktore zapuszczalam pol roku :P) maz sie napalil i dzien zakonczyl sie sukcesem bo milutko :) szkoda ze to nie dni plodne :P Dzis mam 4 dc wiec jestem dopiero po @ dzis sie skonczyla. wiec mam nadzieje ze takie chceci beda u nas jak zbliza sie dni plodne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika87
Hej dziewczynki!co tam?Katia ja dzis mam 3dc i tez mam nadzieje ze jak sie plodne zbliza to bedziemy szalec...i zakonczy sie owocnie:) takze trzymam kciuki za was tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika87
hej nadziejko nie jestem wlasnie po okresie i za pare dni moge sie starac tak dlugo czekalam na ta chwile a teraz kiedy jest juz tak blisko zaczynam sie bac.....a co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Nika,ja dziś mam 1dc:(Boli mnie brzuch i krzyż.Za tydzień jadę na HSG.Życzę Ci powodzenia,żeby Wam się udało!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was. Dziewczyny chcialam podzielic sie z Wami moja historia; byc moze dla ktorejs z Was bedzie nadzieja. W kwietniu 2010 poronilam w 7 tyg ciazy, przeszlam zabieg lyzeczkowania i ...swiat mi sie zawalil:( Ty bardziej ze mam PCOS, nie mialam owulacji i bardzo dlugo staralismy sie o dziecko. Pierwsza @ po zabiegu dostalam 13 czerwca i nie pytajac lekarza o zgode od 5 dc bralam clostilbegyt aby wspomoc owulacje, tzn zeby ja wogole miec:/ Szczerze mówiac nie liczylam wtedy ze sie uda, a jednak UDAŁO SIE!! 11 lipca mialam dostac nastepna @ i nie dostalam wiec 12 juz zrobilam test i wyszla blada druga kreska:) Potem jueszcze 6 testow to potwierdzilo:) Termin mam na 20 marca. Dziewczyny myslalam ze to niemozliwe a teraz czekam na córke!! Wam tez sie uda!!!!!! Wierze w to i zycze tego kazdej kobiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Malutka dzięki za pocieszenie,ale jak zwykle mnie przeczucie nie myliło,że się nie udało:(Tak już jest,że co miesiąc ta franca przychodzi i już się do tego przyzwyczaja.Mi brakuje już sił i tracę nadzieję,niestety,ale tak jest.Mam już dość starania się i kolejnego zawodu:(ciszę się,że Tobie się udało i życzę powodzenia.Gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×