Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczynafacetanieidealnego

Facet NIEidealny/ zostawic go??

Polecane posty

Gość dziewczynafacetanieidealnego

Chodzi o to ze jestem z facetem 2 lata. jest on dobrym czlowiekiem ale bardzo zaprocowanym- moim zdaniem jest pracoholikiem. jest starszy ode mnie o pare ladnych lat. jest wyksztalcony, zdolny i dobrze wychowany. kiedys swiata poza nim nie widzialam. Jak dla mnie jest to facet idealny z charakteru ale... NIE SYPIA ZE MNA od dawna gdyz podobno nie ma sily i ma niskie libido. Nie stara sie abym miala orgazm i nawet nie chce poruszac tego tematu. gdy mowie mu ze odejde wtedy mowi ze zaradzimy cos na to ale nic sie nie zmienia. juz przestaje mnie nawet krecic fizycznie. Jestem atrakcyjna dziewczyna i czesto otrzymuje oferty matrymonialne od innych facetow. Mimo to nie zdradzam go bo to nie w moim stylu... zastanawiam sie czy wybrac faceta z ktorym bede miec spokojne i w miare dostatnie zycie czyli jego czy szukac szczescia u boku kogos innego... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynafacetanieidealnego
on uwaza ze nie mamy problemu a ja wymyslam bzdury bo mam za duzo wolnego czasu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfs
"czy wybrac faceta z ktorym bede miec spokojne i w miare dostatnie zycie" typowe, chcialabys miec wszystko :o facet duzo pracuje i masz dostatnie zycie, ale on nie ma czasu/sily na seks ale nie, bo po zapierdzielu w pracy musi jeszcze dziewczynie dogodzic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdjęcie w sepii
otrzymujesz oferty matrymonialne od innych facetów? tzn. podchodzą do ciebie na ulicy i proszą o rękę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
No własnie, ja też w sprawie tych ofert. Matrymonialne czy na bzykanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynafacetanieidealnego
"typowe, chcialabys miec wszystko facet duzo pracuje i masz dostatnie zycie, ale on nie ma czasu/sily na seks ale nie, bo po zapierdzielu w pracy musi jeszcze dziewczynie dogodzic " dostatnie zycie poki co mam tylko dzieki sobie- jego pieniedzy nie ruszam ale wiem ze jest to facet ktory nigdy nie bedzie bezrobotny i nie bede musiala go utrzymywac. on juz nie ma czasu na seks ponad pol roku. a nawet jak ma wolne to i tak tylko chce zeby jemu dobrze zrobic- 3 minuty i po wszystkim a mi mowi ze zrobi kiedy indziej... Boje sie ze jesli z nim zostane to nie bede miec z nim nigdy orgazmu bo on sie nawet o to nie staral i nie stara ale teraz ma wymowke-prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franciszka Maj_8
ja zostałabym z nim, seks to nie wszystko a kiedyś i ty będziesz miała na niego mniejszą ochotę, dopasowanie mentalne jest równie ważne, finanse mają również duże znaczenie ale to możesz zrozumieć jeśli go zostawisz, jeżeli jego niskie libido jest jedynym powodem twoich dylematów to trochę mało aby go zostawić - to mówi prawie 34 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynafacetanieidealnego
moze zle to ujelam "matrymonialne". raczej na bzykanko- od niektorych bezposrednio a od niektorych "na kawe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łajza jakich mało
tak obiektywnie, to rozumiem twoje potrzeby, są ważne, bliskość fizyczna jest ważna w związku, pomaga, koi trudności, zbliża, daje dowód na wzajemną fascynację, możesz zwariować niedługo i poszukasz sobie kochanka, może on jest gejem? a może powinien zasięgnąć opinii lekarza? znałam kiedyś pracocholika i fakt, seks mało go interesował, wolał wielogodzinne dyskusje o pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis czarny mam
Popieram Bazienke-terapia:)My wlasnie uczeszczamy.To nasza ostatnia szansa na uratowanie tego zwiazku.O dziwo on sie zgodzil bo wiedzial,ze odejde I tez uwaza,ze nie ma problemu.Na terapie poszedl chyba dla swietego spokoju:O Ten sam problem-pracoholik:O Stal sie nerwowy,zmeczony,zaniedbuje mnie,dom,sexu nie uprawiamy,ale tez ja sie do tego przyczynilam Po prostu nastapila blokada i nie potrafie sie przelamac a wszystko przez to,ze tyle pracuje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynafacetanieidealnego
"jak dużo zarabia to z nim zostań i znajdz sobie kochanka. " tak by bylo najlatwiej ale nie chce go oszukiwac bo jako czlowiek jest dla mnie dobry. a co do zarobkow to sa srednie ale perspektywy ma na wieksze. z tym ze nigdy nie mielismy i nie mamy wspolnych pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis czarny mam
Autorko z tego co piszesz to u nas podobnie tylko moj w lozku bardzo sie staral,zeby mi bylo dobrze Walcz o ten zwiazek bo kazdy facet ma jakies wady Lepiej jak pracuje niz mialby cie zdradzac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis czarny mam
Widzisz my tez wspolnej kasy nie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynafacetanieidealnego
"znałam kiedyś pracocholika i fakt, seks mało go interesował, wolał wielogodzinne dyskusje o pracy" no on nawet w lozku o pracy mysli :/ i pare osob ktore nas znaja gdy dowiedzialy sie ze ze mna nie sypia tez stwierdzily ze moze byc gejem ale ja w to raczej nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynafacetanieidealnego
"Lepiej jak pracuje niz mialby cie zdradzac" tu masz racje i boje sie ze jesli zwiazalabym sie z innym to moglabym miec wieksze problemy w zwiazku a za tego jestem pewna ze nie skoczy w bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mężczyzna również pracuje od 7-18, a ostatnio do 22 i jest to ciężka prac, a jednak kochamy się prawie codziennie i stara się mnie zaspokoić. Może Twój ma kochankę? A jak było na początku związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophialoren
no ale ma się już nigdy nie bzykać, bo on jest wiecznie zmęczony, to niech trochę przystopuje z pracą, ma babka racje, w końcu nie jest mniszką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis czarny mam
Obserwuje zwiazki moich przyjaciolek,kolezanek i uwierz mi w wiekszosci przypadkow niechcialabym byc na ich miejscu:O tak jak napisalas tez jestem pewna,ze na swojego faceta nigdy nie bede musiala pracowac.to on zapewni mi ,nam stabilizacje ale troche wymknelo mu sie to spod kontroli,za duze ambicje,gdzies sie w tym pogubil Podziwiam bo wszystkiego sam sie dorobil.Rodzice nie dali mu na start zlotowki:OWrecz licza na jego pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynafacetanieidealnego
" no ale ma się już nigdy nie bzykać, bo on jest wiecznie zmęczony, to niech trochę przystopuje z pracą, ma babka racje, w końcu nie jest mniszką" i tego sie wlasnie boje...ze dla spokojnego zycia bede musiala zrezygnowac z przyjemnosci z seksu. on nawet nie caluje sie ze mna tak jak ja lubie bo mowi ze on woli inaczej... A z praca wiem ze nie przystopuje. powiedzial mi to nie jeden raz i twierdzi ze jestem niewdzieczna bo on do pracy chodzi abysmy cos razem osiagneli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis czarny mam
no ale ma się już nigdy nie bzykać, bo on jest wiecznie zmęczony, to niech trochę przystopuje z pracą latwo powiedziec niech przystopuje.To tak jak alkoholikowi-nie pij i juz.po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynafacetanieidealnego
ogarnieta obsesja- kochanki nie ma na 100% juz to sprawdzalam na swoje sposoby. na poczatku zwiazku mial inna prace i wiecej wolnego. wtedy tez sie nie staral zebym miala orgazm ale seks byl czesciej. z tym ze na poczatkach zwiazkow seks zawsze jest czesty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophialoren
jakis czarny mam, to chociaż jakiś szybki numerek, od czasu do czasu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynafacetanieidealnego
no tak raz w miesiacu sie zdarzy szybki numerek- nie dluzej niz piec minut, gra wstepna sporadycznie. spusci sie o koniec na tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis czarny mam
sophialoren -tak sie zablokowalam,ze nie moge:Oale to wynika z wczesniejszych moich przezyc Ciagle czuje sie wykorzystywana On dazy do seksu i naprawde sie stara Trudny ten nasz zwiazek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynafacetanieidealnego
jakis czarny mam- a ta terapia cos pomaga? on ze mna i tak nie pojdzie wiec nawet nie proponuje ale jestem ciekawa czy u ciebie cos daje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis czarny mam
Niedawno zaczelismy:)Jest inaczej niz dotychczas.Mamy do odrobienia prace domowe i widze,ze on sie stara a mi troche puszcza przez to blokada O terapii mowilam juz jemu rok temu ale sie smial z tego.Wiecej tematu nie poroszalam bo wiedzialam ze nie pohdzie Przez ten rok malo sie nie pozbijalismy:OPo ostatniej mega klotnii powiedzialam spokojnie,ze koniec bo ja tak zyc nie chce Powiedzialam,ze odchodze ale nie dlatego,ze jego nie kocham ale dlatego,ze zwiazek to dwoje ludzi i jedna nie da rady dlugo ciagnac tego wszystkiego.Ja sie wypalilam Spokojnie,bez krzykow,nerwow powiedzialam to jemu,ze nie mam juz sily starac sie za nas dwoje i wrecz wymuszac,zeby pojawial sie czasami w domu Powiedzialam na koniec-szkoda bo myslalam,ze da sie to uratowac dlatego mowilam o terapii bo wiedzialam,ze sami sobie nie damy rady i jak ten rok pokazal-mialam racje On zamilkl i po chwili mowi-umow nas nawet nie wiesz jak sie cieszylam:)Pokazal,ze robi cos w tym kierunku,zeby bylo inaczej zaskoczyl mnie bo bylam pewna,ze nie pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis czarny mam
*poruszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Facet NIE idealny
Nieznana mi kobieto, poradze tobie jedno, uciekaj od niego. Natura ludzka jest tak zorganizowana ze oboje plcie maja potrzeby fizyczne. Stosunek jest bardzo wazna sprawa w zyciu dwojga ludzi. Przede wszystkim pozwala na nowe odkrycia, eksperymenty, zlacza ludzkie cialo i dusze. Twoj pan jest EGOISTA, niby pracju dla was obojga... a to duza bzdura, on pracuje zeby miec wytlumaczenie dlaczego nie chce sexu. Ma niskie libido i na to sa lekarstwa, ale on jest zbyt dumny zeby sie do tego przyznac. Piszesz ze jak juz mu przyjdzie ochota to trwa wszystko 3min a obok niego lezysz ty poraz ktorys tam niespelniona. Gdy mu zalezalo na tobie i na twoich potrzebach to sa zabawki ktore mozna kupic w sklepie dla doroslych i on nie musi miec erekcji zeby ciebie zadowolic. Wystarczy zeby piescil twoje cialo, ramiona, szyje, rece, brzuszek, zeby ciebie namietnie calowal, wystarczy zeby ciebie doprowadzic do punktu wrzenia i uzyc odpowiednia zabawke. To pewnie zblizylo by was i spoilo wasz zwiazek. Ale z tego co piszesz on nawet nie chce ciebie dotknac ... Powtarzam uciekaj, bo natura stworzyla ciebie z potrzebami sexualnymi i potrzebujesz partnera ktory ciebie zaspokoi. A twoje obawy ze pojdzie na bok szukac sexu, sa bezpodstawne ... on ma ciebie, zadbany (przypuszczam) dom, obiadek ugotowany i pewnie sprzatasz tez ... no bo on ciagle w pracy! Nieznam go ale dla mnie to egoista i egocentryk. Zastanow sie czy chcesz reszte zycia spedzic z prawie bratem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynafacetanieidealnego
jakis czarny mam - przeczytalam to wszystko co napisalas i wyje ;( bo ja w przeciwienstwie do ciebie jestem praktycznie caly czas sama... wynajelismy razem mieszkanie za czasow gdy bylo ok ale on czesciej nocuje u rodzicow bo ma blizej do pracy tam. myslalam ze bedzie inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×