Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

tigero - można kupić samą taką dostawkę do wózka zamiast nowego wózka, nie wiem tylko jak to się ma do konkretnego modelu wózka. Ja też się martwiłam, że 1,5 dnia niwe czuje ruchów a tu jak na zawołanie - 2 kopniaczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziołszki, chyba przestane was czytac bo zazdroszcze tych ruchow dzieciaczkow jak nie wiem co, z reszta juz lece po lebkach bo duzo drukujecie... co do pomaranczowych - nasze forum majowek 2010 przestalo praktycznie istniec przez takie pomaranczowe zolzy, przenioslysmy sie na prywatne forum, a tamto juz prawie doszczetnie zostalo zniszczone Eni daj mi namiary na ten kalkulator z sekundami zobacze czy wyjdzie jak juz znam dzien godzine i minuty porodu.... jatuska - jakie ja mialam porabane sny w ciazy to szok, chyba to domena kobiet ktore duzo sie przejmuja hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy Wy macie pojęcie ile napisałyście przez dwa dni??? Ja Wam powiem -9 stron!!! Jak ja mam dać radę to przeczytać? :D No więc przeleciałam troszkę,pewnie wiele mnie ominęło,jeszcze troszkę postaram się nadrobić,no więc jak na razie to wyczytałam: Microssini moje gratulacje,teraz już nie musisz zwracać się do maleństwa bezosobowo,tylko np."synusiu". Jak to fajnie,ale Ci zazdroszczę:) Bartolenka lekkie skurcze macicy są naturalne w ciąży,nie martw się ,na pewno wszystko ok;) tigero ale mnie ochota na mandarynkę wzięła,hmm,jeszcze 1 sklep otwarty,zaraz mąż będzie marudził,hi hi Jedziemy do sklepu po mandarynki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie pochłonęłam 4 na raz:D mnie też mandarynki kojarzą się ze świętami:D mniammmmmmmmmmmmm. eni, pisz koniecznie czy poznałaś płeć. czekamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kankuun - makrelę dostępną w naszych sklepach wędzi się na gorąco, ze spokojem możesz jeść:-) Na zimno wędzi się najczęściej łososie, trocie, duże pstrągi i płaty śledziowe (ale można też kupić te ryby wędzone na gorąco). A o mojej działalności już pisałam, otwieram kawiarenkę dla mam i dzieci:-) Oczywiście dla tatów też;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam całą skrzyneczkę mandarynek:D :D :D Znów mama ciekawy ten pomysł z kawiarenką dla mam z dziećmi. Czytałam kiedyś o takim pomyśle. Zyczę żeby interes się powiódł i przyniósł ogrom satysfakcji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i rzeczywiście pomysł na kawiarenkę - świetny. Chciałabym zobaczyć jak to funkcjonuje. Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam już 6 mandarynek i nie mam dość:D Penelopa prześcignęłam Cię :D Właśnie mnie dzidzia zaczepia,wow!!!! Uwielbiam to!!! :D A tyle co się martwiłam ,że się długo nie odzywa,pewnie smakują mu mandarynki;) Ponadrabiałam trochę:) Eni gdzie jesteś ze swoimi wieściami,pewnie z samego rana dasz znać:) JaTuska ja z papierosem mam tak samo jak TY-jak tylko przeszły nudności to wracają myśli o nim:( Dziś nawet kawki się napiłam i nie wiem czy się z tego cieszyć. Chciałabym żebym już po porodzie nie myślała o powrocie do nałogu. Mam nadzieję,że po tak długiej abstynencji już nie będziemy czuły takiej chęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba eni szaleje z karta kredytową męża:) też czekam na wieści od niej. Ale późno już trochę, może już dziś do nas nie zajrzy:( poczekam do jutra do 7rano:):):) Hmm Wy prawie wszystkie czujecie już ruchy dzidzi a ja nic, kurde no. Penelopa my chyba jakieś inne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów mama - u nas we Wrocławiu funkcjonuje takie miejsce, koleżanka, która już ma dziecko jest zachwycona i twierdzi, że zdecydowanie za mało takich miejsc mamy a popyt jest. Także powodzenie gwarantowane - trzymam kciuki ;) Właśnie skończyłam pochłanianie przepysznej pizzy. Czyżbym zgrzeszyła?? obawiam się troszkę tych moich ciągotek ostatnio co do jedzenia. Przy wzroście 166 ważę teraz 63 kg czyli 3kg na +. myślę czasami o mojej kumpeli, która w ciąży się odchudzała, jadała pomarańcze na śniadanie i chodziła na fitness w obawie, że przytyje. Miała regularną korbę na ty punkcie. Dziecko na szczęście zdrowe :) Lorien, szkoda bo czekałam na ciekawe wieści. Myślę, że dzisdziuś czeka na tatusia i wtedy się pokaże ;) Ale mi zrobiłyście ochotę na te mandarynki - chyba się przejdę do kuchni hehe. Eni - odezwij się bezzwłocznie z nowinkami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevina i Penelopa nie macie sie co martwić. Może Wy czujecie tylko nie rozróżniacie,a może ten czas jeszcze przed Wami. Ja np. w pierwszej ciąży poczułam ruchy ,kiedy w ciąży byłam już 4,5 miesiąca,czyli około 1,5 miesiąca później niż w tej teraźniejszej. Po czasie doszłam do wniosku ,że ja je tak naprawdę czułam wcześniej,ale nie wiedziałam ,że to właśnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevina i PenelopA ja tez nic nie czuję. musimy sie uzbroić w cierpliwość:) super pomysł z tą kawiarenką!!! mam nadzieję, ze interes się rozkręci, kawiarenka przyjmie a ty będziesz odczuwac pełnie szczęścia!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiatjcie... ile wy mamuski napisalyscie !! powiem wam ze tez zazdroszcze ruchow maluszkow i mamuskom ktore znaja plec tezzzz i to jak bardzo:( a to jeszcze troche czekania jest... chcialam dzis sie sie przemoc i zrobic piernik z marmolada sliwkowa...no zrobilam ale nie wyszedl taki fajny... niby dobry twierdzil moj A. i moja mama ale mi sie inaczej marzylo moje ciastko hehe;p no coz do wypiekow nie mam chyba reki;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE KOCHANE. Po wizycie u GINA: Maluszek rozwija sie dobrze jak na ten tydzien, bardzo się kręcił i wiercił, fikołki i takie tam. Mam fotki na którrych wyraźnie widac jak zasłania sobie buzinke. Słodziak jeden no. Gin powiedział ze na 98% NIE WIDZI CHŁOPCA. Tak więc dziołchaaaaaaaaaaa bedzie. Ale jeszcze nadzieja w tych 2%. Za miesiąc juz napewno mi powie 100%. Ale tez w pewnym momencie miała taka pozycje ze mogłam sama ocenić ze nic między nóżkami nie dynda. No cóż. Mój M. po usłyszeniu wiadomości zacząl chrząkać ( u niego znaczy to ze sie zdenerwował). Noi i wkońcu sie odzezwał - mówiłem ze będzie dziewczynka. Nazwisko nie przetrwa. Wyginie. hihiihi głupek. Najwazniejsze ze normalnie sie rozwija. she she she Poczytam coście napisały od wczoraj po 16,00 i odpisze. cmokkkkkkkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie :-) Eni gratuluję córeczki ! Bartolenka, PenelopA i Trelevina ja jeszcze w 15 tyg. też nie czułam ruchów maluszka, a teraz kopie z rana i po pracy jak się relaksuję po obiadku, chociaż z przerwami np. w niedzielę wcale i już muszę przyznać że wyczekiwałam z niecierpliwościa :-) Ja mam wizytę 8 grudnia samo USG, a 15 grudnia normalne ginekolog. i już nie mogę się doczekać potwierdzenia płci mojej kruszynki - na razie stwierdził lekarz córcię, ale zobaczymy czy teraz to też potwierdzi ;-) Oby!!! bo ja bym bardzo chciała, mąż mniej on by wolał syna, ale już też się wczuł w rolę tatusia małej księżniczki hihi :-) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wskoczyłam na 18 tydzień wow w tym tempie to zaraz maj będzie :DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnośnie wczorajszych zakupów - nic nie kupiłam, przeciez były takie warunki ze juz miałam nie jechać ale ja musiałam bo ciekawośc by mnie zabiła. tak więc zakupy odłoże do soboty. Nie nadrobie tego czytania, ale mamy tempoo. szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eni gratulację! mam nadzieję, że nie jesteś bardzo rozczarowana 'wynikiem' tak to jest przy drugiej ciąży chyba, że wolałoby się parkę;) ale wiesz natura płata figle także zostaje jeszcze 2% ;-) 3maj się ciepło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eni gratuluje córeczki:) ja muszę czekać 4 tyg na następną wizytę i może wtedy się dowiemy. Mój młodszy braciszek (7lat) powiedział, że chce iść ze mną zobaczyć dzidziusia myślicie że gin się na to zgodzi?? Z tego co wiem to nie wszyscy się zgadzają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko....
dziewczyny ,czy przezierność karkowa i badania prenatalne to to samo jest? w którym tygodniu wykonuje się badanie prenatalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziekuje penelopko i annjaa - no tak parka było by miec super. Ale cóż. Minie mi takie cos co mam w sobie. Głupia jestem. No ciesze sie, ale nastawiłam sie na chłopca bo ciągle na kwasne mnie brało. echhhhhhhhhhhhh musicie mnie do pionu kochane. do pionu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien - jeszcze musisz czekac? o jejku. ale czas szybko leci. dziękuje. U mojego Gina można bez problemu wziąśc kogo sie chce na USG. Nie powinien robić Ci zakazów, przeciez to Twoja decyzja i wola. A poza tym U CIEBIE wszystko oki???????????? u mnie git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny - odkopałam się dzisiaj spod śniegu i już jestem... ENI - gratuluję córeczki jak fajnie, hihi Ja dzisiaj idę na wizytę, nie wiem czy dowiem się czegoś, może się uda. Śniło mi się, ze lekarz też mnie o córci informuje. Na razie usiłuję zjeść śniadanie bo nim przebiłam się przez te zaspy to zgłodniałam:) Martwię się troszkę tą wizytą dzisiejszą - zawsze się martwię przed każdą, chciałabym usłyszeć że z maluchem jest wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropeczka powiem Ci tak: Wczoraj miałam ruchy cały dzień - i taki niepokój, ale na wizycie już wszystko było oki, a czekałam tylko na USG. Bedzie oki - i napisz nam koniecznie bo my tutaj czekamy na każdą nowine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę, ale dopiero pewnie jutro bo w domu to oprócz łóżka już nic więcej nie widzę. Poza tym, ze pracuję jeszcze studiuję wieczorowo więc bywam bardzo późno w domu. Mam nadzieję, że u maluszka jest dobrze ale mam też wrażenie, ze każda z nas chyba jest zestresowana przed każdą wizytą. Przecież tak bardzo się martwimy o te maleństwa. Ja czekam tylko aż mi lekarz powie że maluch rośnie, bo ja dzisiaj znów weszłam na wagę i od zeszłego tygodnia mam kilogram mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropeczka a wiesz ze ja też, dzis weszłam na wage i kilo mniej, ale wczoraj sie troche nastawiłam na chłopca a tu wyszła SHE - TROCHĘ mnie to objelo jakims takim żalem i min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eni tak u maluszka i u mnie wszystko wporządku, a Ty kiedy nastepna wizyta?? Mam nadzieję że nie będzie robiła mi problemów mam do Niej dzwonić za tydz żeby dowiedzieć się o wyniki cytologii i wtedy się jej zapytam. A mówiąc o wczorajszej pogodzie w Krakowie była taka śnieżyca że ledwo do lekarza doszłam a mam teraz tylko w sumie 1 przystanek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eni - ja nastawiłam się na chłopca i boję się, że gdy się dowiem, będę miała też żal. Chociaż dzisiejszy sen troszkę mnie przygotował na każdą ewentualność. Wiem jak ma się już jednego malucha - dziewczynkę to chciałoby się usłyszeć wiadomość o synku. Lorien - ja dzisiaj miałam problem z wyjściem z domu, u mnie pod drzwiami leży 40 cm śniegu. Wrocław zasypany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×