Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość misiulina22
Znów_mama dzięki uspokoiłaś mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ile ważą Wasze maluchy? Mój tydzień temu, czyli w 15 tc ważył ok. 130 g... A ja wczoraj patrzę normę na 16 tc a tam 80 g. Pani doktor nic nie mówiła na badaniu ale coś czuję że będę miała duuże dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiiitam:) dziewczyny ha jaki miałam sen. śniło mi się, że urodziłam małpkę, małą rozkoszną małpkę, nosiłam ją jak dziecię swe i w ogóle, aż pewnego dnia poturbowały ją słonie:| potem nagle siedzę w samochodzie i klnę i płacze i mówi, że świat jest okrutny, i dostałam mandat od policjanta 1.000zł:o za zakłócanie spokoju, a tak płakałam w tym śnie, że rano obudziłam się z załzawionymi oczami. postanowiłam, że idę na L4 od początku stycznia:) mam za daleko do pracy, na drodze niebezpiecznie, a ja jestem coraz grubsza. tydzień temu się warzyłam i bez zmian, weszłam na wagę wczoraj 1kg do przodu! zaczynam 'dusić' się w jeansach. myślę, że 5-6 miesiąc to dobry moment na odejście dla mnie:) nie wiem kto mi pomoże potem przy dziecku bo moi rodzice i teściowie mieszkają 40km i nie będę ich mieć na każde zawołanie. trochę się obawiam, bo naprawdę jestem zielona w tych sprawach, jak wykąpać przewinąć, w co ubrać ile dać zjeść, co? jak? dlaczego. ehh jak my sobie poradzimy z takim maleństwem? napiszcie, że nie będzie tak źle:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dzis leniwie moje Kochane Majowki Annjaa milego dzionka w pracy i czekamy na przepis na pierniczki :) masterek28 wariacie - jak Ty dalas rade odsniezac 1,5 godz ja bym po 20 minutech padla na twarz w zaspe. Oszczedzaj sie Lorien przykro mi bardzo. Ale ta zla passa musi sie wreszcie skonczyc, juz limit wyczeprany. Uwazaj na siebie i Malenstwo. agnes71 ja wlasnie tez wychodze z tego zalozenia, ze ciaza to nie choroba, ale... jak zawsze jest jakies ale, kiedy normalnie pracowalam, robilam sama zakupy, sprzatalam cale mieszkanie itd to brzuszek dawal o sobie znac, wiec nie choroba ale... 'okres ochronny' :) nam sie nalezy. rubinkowa a powiedz mi kochana od czego my tu jestesmy? jesli tylko masz ochote to pisz wszystko, mozesz sie wyplakac wyzalic, poradzic, a gdy bedzie trzeba to Cie do pionu ustawimy :) tak to juz dziala :) Ja bez was Majowki nie raz nie dalabym rady, tym bardziej, ze moj nastroj bardziej wisielczy niz radosny. Trzymam kciuki - odzywaj sie! masterek28 chcialabym miec teraz zapal do cwiczen, kiedys to cwiczylam i to sporo, silownia, fitnes, basen a teraz kanapa, komp i ksiazka. szukam wciaz jakis cwiczen ktore moge robic sama w domu, a pozniej mi sie nie chce. Tula ja tez rozmyslam nad fryzjerem. ale powiedzcie mi farby z acetone nie mozna uzywac bo szkodzi dzieku, czy po prostu na silny zapach, bo juz nie wiem. mi sie tez bez acetonowe nie trzymaja w ogole. Znow_mama to Ty zapracowan kobieta biznesu jestes :) dobrze pamietam, ze to Ty otwieralas ta 'kawiarnie'? ale zwolnij kochana troszke - dzis zrob dzien lenia :) Ekspert Philips sterylizator zakupiony :) Justynka ja zielonego pojecia nie mam ile wazy moj maluch, musze jeszcze troche poczekac Ale za to wiem ile ja waze - od poczatku ciazy mam +3, ale... w ciagu ostatnich kilku dni to wyskoczyl mi brzuch, tyle tygodni nic i nic a tu nagle bęc. wrecz mi sie wydaje, ze ja mam swoje zachowania motoryczne a on ma swoje :) nie zrozumcie mnie zle, bynjaniej mnie to nie martwi, niech Malenstwo rosnie, tylko tak mi teraz dziwnie. nawet moj S. patrzac na mnie wczoraj mowi 'a ta bluzka to juz na ciebie nie za mala jest?' no rece cycki mi opadly. moze mi sie uda jakas foke wystawic. a co do jedzenia jem tyle samo ile przed ciaza, czasami mi sie nawet wydaje, ze mniej bo nie mam apetytu, slodycze w takich samych ilosciach, mniej pikantnego, a za kwasnym to nie bardzo, zachcianek tez raczej nie... tylko problemy kibelkowe, z ktorymi nie moge sobie poradzic, wydaje mi sie, ze bardziej z tego mi ten brzus wyskoczyl. musze reguralnie stosowac wasze rady bo sie czuje jak beczka pelna prochu. wow ale sie rozpisalam : przepraszam za literówki, ale jak szybko pisze to mi sie przekrecaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
penelopka ale mialas sen :) usmialam sie jka nie wiem, pobil nawet ten noj o urodzeniu 6-raczkow hi hi a jesli chodzi o L4 to pewnie, ze idz bedziesz mial chwile dla siebie, na skompletowanie wyprawki i moze uda Ci sie odpoczac troche bo od maja to juz nie bardzo :) A co do opieki nad dzieckiem to widze, ze mamy taki sam dylemat. i tu przestaje mi byc do smiechu, ja wczesniej to nawet pampersa nie zmienialam, nie mam pojecia kompletnie o karmieniu, przewijaniu, kąpaniu, ubieraniu no nul. a moja rodzina cala w pl, jestem tu tylko z moim S. (jest tu jego siostra, ktora sie do mnie nie odzywa) i tyle. jak o tym mysle to mnie az ciary przechodza, zaczynam sie bac porodu ale porod to bedzie pryszcz tak czuje w porownaniu z tym, ze pozniej zostane sama z niemowleciem... powiemm sczerze, ze licze na pomoc Majoweczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiulina22 to normalne. Jest to sprawa indywidualna, moze miec zwiazek z postura przyszlej mamy i zalezec od tego, ktora jest to ciaza. Ruchy dziecka mozesz poczuc nawet po 20 tyg. Takze uzbroj sie w cierpliwosc :) penelopa kruz pewnie, jezeli czujesz ze juz jest ten czas nie zwlekaj. Fakt strasznie teraz dojezdzac do pracy w taka pogode. A co do moich spodni, ja niestety juz od miesiaca w nie nie wchodze :( Musialam sobie zakupic ciazowki, bo troche poszlo mi w biodra. Przytylam ok.5 kg i czasami jak patrze w lustro, to sobie mysle, ze powoli zamieniam sie w kuleczke. Ale cieszy mnie ten stan rzeczy :) Najwazniejsze, aby dzidzius byl zdrowy :) A co do malenstwa to zobaczycie, DACIE RADE :) Moja siostra wyjechala do Anglii i byla kompletnie ciemna w takich sprawach, a tu jej synek ma juz ponad 5 miesiecy i bardzo dobrze sie chowa :) Bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Dziś rano w końcu zrobiłam zdjęcie brzuszka i wrzuciłam na naszą pocztę w swój folder. Majowe_szczescie - mam nadzieję, że rozłąka szybciutko minie i znów będziecie razem. Ja strasznie przeżywam jak mąż wyjeżdża na kilka dni, a co dopiero tyle.Mam jednak koleżanki, które mają mężów- marynarzy i widują się co 3 miesiące:( Tigero -gratuluję synka! Ada- mam nadzieję, że limit pecha został już wyczerpany! Trzymaj się:) Asiula i dziewczyny, które przez to przechodziły-czy możecie mi coś napisać na temat mrożenia nadżerki? Ile trwa taki zabieg i czy jest bolesny? Będę musiała usunąć po ciąży, a nienawidzę zabiegów w tej części ciała- badania i szycie w czasie porodu były dla mnie maskarą. Lorien- współczuję:( Rubinkowa- 🌻 Mam nadzieję, że nastrój Ci się poprawi Tula- co do karmienia, to ja mam dopiero jedno dziecko, ale na początku wydawało mi się, że mam strasznie mało pokarmu. Pomogła mi bardzo konsultantka laktacyjna i miałam potem pokarmu w nadmiarze. Jednak chciałam wspomnieć o koleżance, która pierwsze dziecko karmiła 2 tygodnie i była przekonana, że tak będzie z drugim.Jej drugie maleństwo ma teraz pół roku i cały czas karmi. Znów_mama- ja też mam wizytę 22.12:) Penelopa-na pewno nie będzie źle:) Masterek- wow! z tym odśnieżaniem;) Co do sportów, to ja byłam zawsze bardzo aktywna: ponad 7 lat tańczyłam, do tego fitness, siłownia, basen. Jednak w poprzedniej ciąży zauważyłam, że dużo szybciej się męczę i czuję się zupełnie inaczej, jest mi słabo. Przed ciążą chodziłam na jogę, niby można w ciąży, ale moja instruktorka daje taki wycisk, że w normalnym stanie ciężko dać radę, a co dopiero w ciąży- więc musiałam sobie podarować. Basen- niestety jest często przyczyną zapaleń, a ja jestem na takie rzeczy dość podatna, więc w tej chwili zostają tylko drobne ćwiczenia w domu... Chciałam jeszcze napisać coś odnośnie ćwiczenia mięśni Kegla i smarowania z masowaniem. Bardzo się tym przejęłam w pierwszej ciąży i robiłam to regularnie. Mimo tego niestety mnie nacięli. Teraz jednak mięśnie ćwiczę, bo mam nadzieję, że w jakimś stopniu to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaTUŚKA - tak, to ta kawiarnia tak mnie pochlania, ale już jestem na ostatniej prostej, kto jest na fejsie, może oglądać i klikać, że lubi, profil: Klubobawialnia Mamy Czas :-D bunia - ja też ćwiczę i masuję jak głupia olejkiem migdałowym, a i tak zawsze mnie pocięli:-( jakoś mało rozciągliwa jestem, w tych miejscach;-) a mi coś nie wychodzi to "dolce far niente", ugotowałam krupnik na żołądkach drobiowych, zrobiłam chyba czterdzieści muffinek, podzieliłam ciasto na trzy części i jedną część zrobiłam z pokruszoną czekoladą, część z bananem, a część z krówkami, połowę zjemy na podwieczorek, a drugą połowę zamrożę i będzie do odgrzania w mikrofali na słodkie niedzielne śniadanie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rubinkowa - pisz, jakikolwiek masz humor. Po to jest ten topik:) Lorien - przytulam 🌼 Życzę dużo siły. znów_mama - gdzie Ty się podziewasz? nununu ;) penelopa - nie martw się, napewno dasz sobie radę :) Ja na wygnaniu (UK) i jak rodziłam synka półtora roku temu, to nie było przy nas nikogo do pomocy, a byłam wtedy taki sam świeżak jak Ty teraz ;) Co prawda przyjechał mój Tata na 2 tyg (Mama nie żyje :( ) ale zajmował się głównie gotowaniem. Co prawda gotuje wyśmienicie, ale o żywieniu matki karmiącej nie wiedział nic. Kiedyś nie zjadłam obiadu bo coś tam było, czego jeść nie mogłam w pierwszych dniach po porodzie (chodzilo o wpływ na maluszka) a Tata do mnie: ''nie przesadzaj,dobrze?'' No więc człowiek b.dobry, ale zrozumienia = 0. W sumie można powiedzieć, że od samego początku sami z M zajmujemy się, pielęgnujemy i wychowujemy naszego syna. M pracuje zmianowo, więc większość wieczorów jestem w domu z dzieckiem sama, ale na początku stres był. W każdym razie jestem z nas bardzo dumna :) Śmiać mi się chciało, jak ostatnio koleżanka z PL, która ma syna w tym samym wieku co my, zapytała mnie, czy M WCIĄŻ pomaga mi przy kąpieli synka??? :D:D Myślałam, że pęknę ze śmiechu. Ja od samego początku kąpię małego sama, sama na początku szykowałam i przynosiłam wanienkę, kąpałam itp. No, wyłączając kilka sporadycznych przypadków. Szczęka jej opadła, bo ona ani razu do tej pory nie kapała swojego syna sama. Tak więc Penelopko - uszy do góry - nie będzie tak źle! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiula1381
bunia3 jeśli chodzi o zabieg zamrażania to jest to taki lekki raczej ból jak przy miesiączce jakby cie coś ciągnęło w dole no i oczywiście czuć chłód;)potem przez parę dni masz większe upławy także spoko luz w porównaniu do porodu to bułka z masłem. Mamuśki które zostaną po raz pierwsze mamami nie martwcie się że nic nie umiecie kobiecy instynkt macierzyński jest tak ukształtowany że nawet nie wiadomo skąd czarna magia staje się naturalna i wszystko samo z siebie wychodzi. Ja przy synku miałam 19 lat i też byłam w strachu np o to że jak będę z nim spała to go zgniotę bo się lubię strasznie rozwalać ale podświadomość tak silnie działa że jak usnęłam przy nim na szpitalnym łóżku czoło przy czułku to obudziłam się w tej samej pozycji tylko obydwoje mieliśmy czoła spocone;)nie zapomnę tej chwili chyba wtedy pierwszy raz poczułam że jestem mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello Przeczytałam WAS wszystkie. masterek no no no z tym śniegiem - uwazaj. Ja dziś sprzątałam dom i aż musiałm po godzinie usiąść. brzucholek nawalał. Ale miałam pomocników więc szybko posżło. Śnieg pada i pada. Zasypie nas całkiem na tym południu. Czekam nadal na mojego świecącego żółwia który idzie z japoni - hihiihih sprzedawca dał ciała. ale czekam. Poza tym u mnie wsiom oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuniaaa88
powiedzcie jak to jest z tym połówkowym.czy wystarczy zrobić usg które ma każdy ginek w prywatnym gabinecie(pewnie lepszy niż w przychodniach)? czy zwykłe usg nie wykaże ewentualnych wad narządów? czy wszystkie narządy zostaną zbadane tym usg? czy 3d 4d jest niezbędne przy badaniu połówkowe? bo czytałam że to taki luksus dla rodziców? i że starczy zwykłe usg 2d u swego ginka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu zmobilizowałam się i dodałam dzisiaj zdjęcie brzuszka. Któraś z dziewczyn napisała kiedyś, że brzuch na zdjęciach jest dużo mniejszy niż w realu. Ja też mam takie wrażenie;) Eni, właśnie miałam pytać o żółwia, kiedy możesz sięgo spodziewać?? Za tydzień w środę 22.12 mam wizytę kontrolną, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, na poprzednim USG doktor powiedziala, że "dziecko jest naprawdę duże" nie udało się jej zmierzyć:) Może tym razem się uda. tigero i bartolenka - zauroczyłam się waszymi brzuszkami. Ale z takimi figurkami......, zresztą widzę że wszystkie jesteśćie eski. Zazdroszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZEPIS NA PIERNICZKI ŚWIĄTECZNE 1kg mąki 0.5 kg cukru (dla mnie 350 dg w zupełności wystarcza) 200g margaryny 0.5kg miodu 3 całe jajka 2 torebki przyprawy do pierników 0.5 paczki proszku do pieczenia 1 łyżeczka sody Jaja ubić z cukrem aż się rozpuści. Do garnka włożyć miód, rozpuścić, następnie dodać margarynę i przyprawę do pierników. Wymieszać i ostudzić. Mąkę włożyć do miski i wymieszać z proszkiem do pieczenia, ubitymi jajami i rozpuszczonym miodem z margaryną. Sodę rozpuścić w jednej łyżce wody i dodać do mąki. Zagnieść ciasto i włożyć na godzinę do lodówki (ja włożyłam na całą noc i mnie męczarni z rozwałkowywaniem). Rozwałkowywać małe kawałki na cienki placki o grubości 5 mm i wykrawać pierniczki. Piec w temperaturze 180st. przez 10-15 min aż będą zarumienione. Aby pierniczki ładnie się błyszczały i miały ciemną skórkę, można przed pieczeniem posmarować roztrzepanym jajkiem. Smacznego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od poniedziałku startuję w kuchni z pierogami, krokietami i uszkami - to co mogę dać do VACSY albo zamrozić. pozostałośc od czwartku. Ale to jest super czas. Mi już lampeczki swiecą w pokoju. Dają efekt romantyki. Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny :) Staram się podczytywać cały czas ale tak ciężko nadążyć :) Może jutro napiszę coś więcej bo dziś cieszyłam się że już po pracy i w końcu zajmę się jakimiś domowymi sprawami ale tak mnie brzuch rozbolał po pewnej trudnej rozmowie z klientem że muszę się położyć. Dzięki annja za ten przepis na pierniczki - tak się zachęciłam że od razu zadzwoniłam do męża i przekazałam mu listę produktów do kupienia więc może jutro zrobię:) Miłego wieczorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki Ja juz po pracy. Stwierdzam, że nawet w taką pogodę dzień bez samochodu to dzień do d... Na szczęście mąż ma urlop to pojeździł dzisiaj ze mną bo wolę jego samochodu-grata nie ruszać :) Co do L4 ja zamierzam zakończyć moją karierę 23.12 czyli po kolejnej wizycie u lekarza. Szefostwo powiadomione a ja juz nie mogę się doczekać. Ogólnie od kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży to praca dla mnie to jakaś męka. Jestem jakaś nieobecna, zapał przepadł, plany sprzedażowe mam gdzieś. Także dobrze wyjdzie i mi i firmie to na rękę :) Lorien wyrazy współczucia :( Rubinkowa nie załamój się. Nie myśl, że jesteś niepotrzebna. Właśnie u Ciebie w brzuszku rośnie ktoś komu jesteś najpotrzebniejsza na świecie. Wiadaomo każdy ma złe dni (pogoda i hormony nam tego nie ułatwiają) ale trzeba powolutku zacząć się cieszyć małymi drobiazgami. Jatuśka moja przyjaciólka ma ten sterylizator i nie zamieniłaby go na rzaden inny. Sprawdza się w 100%. Ja pewnie też go kupię chyba, że jej nie będzie to go odziedziczę tak jak większość rzeczy po jej małym. Annja dzięki za przepis - w piątek mam wolne także nastawiłam już się na cały dzień kuchni :) Co do sportów to ja niestety należę do tych leniwców. Łóżeczko, komputer, książeczka i pilot od telewizora to moi najwięksi przyjaciele. Obiecałam sobie, że od stycznia z tym koniec i wybieram się z moim na basen o ile lekarka mi pozwoli. Niby cytologię mam pierwszą grupę (pierwszy raz w życiu) ale teraz znowu mnie jakieś cholerstwo dopadło i na globulkach Clotrimazolum GSK jestem (to już w ciąży drugi raz, na początku była Nestatyna). Na razie to chyba na tyle. Ale się rozpisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za błędy. Czas do podstawówki się cofnąć :) Ale za dużo myśli naraz i tak wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masterek28 no no! Niech już Cie wiecej nie kusi odgarnianie śniegu. A powiedz ile przytyłaś w poprzedniej ciazy i jak szybko dzieki cwiczeniom te dodatkowe kg zrzucilas? Asiula1381 zaczernij Nick :) Lorien - jak już wczesniej pisalam ze teraz może i masz dolek ale pozniej będzie Gorka :) jak wizyta u Gina? Rubinkowa nie mysl teraz o porodzie, bo to jeszcze nie czas! Organizm kobiety jest tak skonstruowany ze przez większość ciazy boimy się porodu a w ostatnich 2 miesiacach marzymy o tym, żeby dzidzia już była na swievietakże zobaczysz Twój strach w kwietniu będzie miał już zgola inne oblicze :) Tula no mnie tez czeka niezle przemeblowanie mieszkania, ale odkladam to na przelom lutego/marca. Znow_mama oszczedzja się chociaż troche! Nie możesz harowac 7dni na 7! A jak otwieranie knajpy? Justynka_87 u mnie synus teraz na badaniu polowkoym w 19t1d wazyl 309g. Wg tego linku http://www.babyboom.pl/ciaza/kalendarz_ciazy_hit/kalendarz_ciazy_ii_trymestr.html to w 15t dzidzia powinna wazyk ok. 30gr ale to Malo mi się wydaje bo moje bobo tez by ważyło o 100g wiecej niż tydzień na to wskazuje, ale fakt ze obwod brzuszka wyprzedza go o tydzień z wiekiem :P grubcio będzie :P Penelopa Kruz dobrze ze idziesz na to L4, będziesz miala czas na spokojne przygotowanie się do macierzyństwa. A jak sobie poradzisz? Haha - świetnie! Skoro miliony kobiet sobie radza to i ty sobie poradzisz :) instynkt zadziala jaTuska Ti widaj w klubie byłych sportsmenow a obecnie kanapowcow :D machnij reka na dziada oni zawsze potrafia palnac jakas głupotę bunia3 śliczny brzuszek! I dobrze ze wreszcie jakis podobnych gabarytow do mojego :D ale my chyba i termin mamy ten sam. Ja usuwalam nadżerkę przed pierwsza ciaza poprzez wymrazanie, zabieg trwal 5 minut i nic nie czulam, także to podobne odczucie jak pobieranie cytologiiluzik :P O! ja tez tańczyłam :) tylko troszke dłużej o 10 lat, jak rownie silownia, basen i fitness nie sa mi obce ale w ciazy oczywiście mam w nosie jakiolwiek sport i wole kanape ups :O za to w pierwszej ciazy chodzilam na jogea teraz mi się nie chce Ewuniaaa88- usg połówkowe to jest normalne usg tyle ze bardziej szczegółowo lekarz oglada dzidziusia i najczęściej robi je Twój lekarz prowadzacy chyba ze ma bardzo kiepski sprzet to pewnie Cie gdzies wysle. Agnes71- bardzo ladny zgrabny brzuszeka moja „figura hahadobija 70kg :O :P Eni_35 mmm pyszności :) i już sobie wyobrazam jaki fajny nastroj będzie u Ciebie w Świeta przy tym kominku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spieszę napisać, że miałam dziś wizytę u położnej. Moje wyniki są ok, wyniki testu potrójnego ok (ryzyko niskie). I co najwazniejsze: słuchałam bicia serduszka mojego maleństwa!!! :D Aż mi łzy w oczach stanęły :D Położna powiedziała,że wszystko jest w jak najlepszym porządku i ze mną i z dzidkiem :D No więc jestem przeszczęśliwa :D Co do świątecznych spraw, to wczoraj zrobiłam i zamroziłam pierogi z kap. i grzyb., więc z głowy. Dziś uszczknęliśmy sobie nawet trochę na obiad - pyyycha! A że zostało mi trochę ciasta, to dziś dorobiłam farszu na pierogi ruskie, które na obiad będą jutro... mmm... :) Na dole mam już pomyte okna, poprane, wyprasowane i powieszone firanki. W tej kwestii została jeszcze góra, ale to już pikuś. I to na tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spieszę napisać, że miałam dziś wizytę u położnej. Moje wyniki są ok, wyniki testu potrójnego ok (ryzyko niskie). I co najwazniejsze: słuchałam bicia serduszka mojego maleństwa!!! :D Aż mi łzy w oczach stanęły :D Położna powiedziała,że wszystko jest w jak najlepszym porządku i ze mną i z dzidkiem :D No więc jestem przeszczęśliwa :D Co do świątecznych spraw, to wczoraj zrobiłam i zamroziłam pierogi z kap. i grzyb., więc z głowy. Dziś uszczknęliśmy sobie nawet trochę na obiad - pyyycha! A że zostało mi trochę ciasta, to dziś dorobiłam farszu na pierogi ruskie, które na obiad będą jutro... mmm... :) Na dole mam już pomyte okna, poprane, wyprasowane i powieszone firanki. W tej kwestii została jeszcze góra, ale to już pikuś. Aha! Na plusie mam +3kg I to na tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi kafe głupieje dzisiaj. Nie otwiera mi się główna strona, muszę wchodzić przez historię. Nie wiem, czy to mój komp odstawia focha, czy ogólnie jest jakiś problem. A u was wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Agnes i Bunia-śliczne brzuszki, takie słodkie :) Ja tez kolejne foto dodałam-Dzidzia w 21 tygodniu :) A myslałam, że większy brzusio mam-tak w lustrze mi się wydawało :) Dziewczynki mobilizujcie się i dodajcie też fotki brzuszków-zwłaszcza te, które nie dodały jeszcze :) Kurcze, naczytałam się o tym odśnieżaniu i się wystraszyłam....sama dziś namachałam się nieźle łopata....potzrebowałam ruchu na świeżym powietrzu, ciężko było, ale na szczęście nic mnie nie boli... ale na przyszłość musze uważać chyba... A co do dolegliwości....czy któraś wie może co to może oznaczać-kilka dni z rzędu bolało mnie strasznie w dole po lewej stronie-nie brzucha, ale....no sorry za dosłowność-w dole waginy, tylko tak od środka....Aż dosłownie chodzić nie mogłam chwilowo...taki ból po kilka razy mnie łapał, ale za niedługo puszczał....trochę się wystraszyłam nie powiem...wie ktoś co to może być???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eni to nie jest tak, że mnie odtrąciłyście tylko wy już się tak dobrze znacie a ja nie mam czasu tak często zaglądać i odpisywać... Nie wszystkie mnie kojarzą. Oczywiście czytam bo piszecie o wielu ciekawych sprawach. Chciałam też pooglądać wsze brzuszki i porównać ale nie dostałam hasła... W sumie tamten topik jest o wiośnie i lecie więc więcej dziewczyn pasuje. Oczywiście chciałabym być tu i tu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczynki po calodniowej przerwie!!!wczoraj tak mnie rozlozylo ze nie było szans na pisanie a nawet czytanie.39 st temperatury i wogole slabiona bylam ze masakra.powiem wam dziewczyny ze dalej sie martwie bo od piatku muj dzidzius zamilkł i nic.w ponidzialek mam scan i juz sie nie moge doczekac czy wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam drogie panie! Tigero!Wolałam się nie przyznawać ale skoro już zapytałaś to powiem-w poprzedniej ciąży przytyłam 32kg!To strasznie dużo ale ma to też związek ze zmniejszeniem liczby treningów w ciąży i ich intensywności. Bowiem ja na co dzień przez i dzięki ćwiczeniom jem bardzo dużo-wszystko spalam bez problemu a tu w ciąży zapotrzebowanie na kcal się zmniejszyło bo ćwiczyłam mniej a apetyt jeszcze dodatkowo wzrósł.Za to po porodzie już w 4 miesiące byłam 35kg chudsza!Dokładnie miesiąc po zaczęłam ćwiczyć no i karmiłam piersią cały czas. A że nasz Franio miał kolki i różne alergie jako bobas to lista dozwolonych dla mnie rzeczy była bardzo krótka. Tak więc widać że nawet bardzo duży przyrost wagi w ciąży da się szybko zrzucić po porodzie. Jest tylko jedno ALE! Kilogramy znikają za to skóra przy tak gwałtownym tyciu i spadku wagi nie ma szansy dojść do poprzedniego stanu-jest teraz o wiele mniej jędrna. Dlatego nie polecam tego nikomu. W tej ciąży przytyłam już jakieś 5-6kg i staram się w miarę pilnować choć jak ostatnio pisałam różnie mi to wychodzi. A Wy dziewczyny jaki miałyście przyrost wagi przy poprzednich ciążach i teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justz! Z dzidzą z pewnością wszystko jest w porządku-ja też jednego dnia ją czuję mocno a innego prawie wcale. Za to Ty uważaj na siebie i kuruj się jak tylko można teraz najlepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiula1381
Kochane jak ma zaczernić nik? i jak można dołączyć do waszych zdjęć brzuszków? Bo teraz to mam tak średnio czasu na zdjęcia ale od stycznia idę na L4 więc będę miała go dużo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołek ale super brzuchol, a jaki duuuży!! Boski Luuuzik z tym odśnieżaniem ;) Co do ćwiczeń- chętnie bym w domku cosik poćwiczyła, ale obawiam się troszkę, przez te moje dwa razy z bólami i skurczami. Może znajdę jakieś fajne ćwiczneia w necie ;) Może wy macie jakieś sprawdzone ćwiczenia dziewczyny co?? annjaa dzięki za przepis na pierniczki, ten weekend będzie mój w kuchni ;) Mam 3 kg na + :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×