MAJ 2011

Kropeczka ty już czujesz ruchy na poprzedniej stronie napisałam posta i nie wiem co o tym myśleć jakbyś mogła podczytać. Wiem, że wam głowę tym zawracam ale naprawdę się już trochę martwię bo to 21 tydzień. Tłumaczę to sobie tym, że to może to łożysko na przedniej ścianie.

Kooralinkaa - ja czuję już od jakiś 3 - 4 tygodni. Kochana, słyszałam ze jeśli łożysko jest na przedniej stronie to nie są tak wyczuwalne te ruchy. Nie martw się jeśli lekarz mówi ze wszystko jest ok to jest. Zaczniesz je czuć. Ja wbrew pozorom, mimo ze szczupła nie jestem czułam je dość wcześniej a dzisiaj już moja mała kopie w okolicach pępka. Napisz na GG to sobie pogadamy:)

kropeczka_między_brwiami - gdzie robiłas usg połówkowe?? bo mi lekarz polecił Joanitów albo w Medixie - ale tam to dopiero na luty zapisuja

Witam ponownie wszystkie mamy!!! Jejku, trochę mnie tu nie było, widzę dużo nowych dziewczyn. Nie nadrobiłam wszystkiego jeszcze, więc nie wiem co u Was słychać, ale w miarę możliwości postaram się wszystko doczytać. U mnie - śmiało mogę powiedzieć, że wszystko dobrze, wbrew moim wcześniejszym obawom:) ślub się udał, wesele też, sukienkę dopiełam:P i częściowo tez jestem już przeprowadzona, nie wszystkie graty jeszcze w nowym miejscu, no ale te najpotrzebniejsze codziennego użytku tak i jakoś sobie radzę:) Póki co mieszkamy u moich teściów, ale mąż (jak to teraz brzmi:D) codziennie remontuje nasze mieszkanie (które póki co jest w stanie dość surowym) i liczę, że za ok. miesiąc już będą prace na wykończeniu, zostanie urządzanie, więc nie jest źle, znaczy i tak nie jest, bo teściów mam fajnych, no ale wiadomo, że zawsze na własnym lepiej, wygodniej. Zdjęć ze ślubu nie mam jeszcze, ale jak będą to się pochwalę;) Poza tym co... dzidziuś zdrowy, przedwczoraj byłam na wizycie u mojej lekarki, pierwszy raz też był ze mną A. Cieszyłam się, że wreszcie coś zobaczy, ale jak na złość Kruszynka się tak odwróciła, że nic nie dało rady zobaczyć, lekarka ledwo pomierzyła co miała pomierzyć, główkę, brzuszek, kości udowe... i tak podchodziła po kilka razy do tych pomiarów. Ale ani buzi, ani tym bardziej płci nie szło podejrzeć (co mi zresztą na rękę było z tą płcią:D). Dzidziuś obrócił się już główką w dół, najpierw pomyślałam, że kurcze, coś wcześnie, ale chyba nie mam się co martwić, pewnie się to jeszcze kilka razy zmieni, poza tym lekarka nie była niczym zaniepokojona. Okazało się, że wcześniej miałam trochę niedowagi, tzn. za mało przybierałam, ale teraz nadrobiłam, więc jest ok. Wszystkie badania też wyszły dobrze. Kolejna wizyta 2 lutego. Póki co znikam, mam trochę pracy na uczelnię, ale pojawię się jeszcze niebawem:) Pozdrawiam Was kobietki i mam nadzieję, że wszystko ok u Was.

dZIEN Doberek :))) wow Jaki tu ruch sie zrobil od wczoraj znow mi zajelo troche nadrobienie.. ehh JaTuska - domyslam sie ze tesciowka bedzie chciala pomagac, ale powiem szczerze ze wolalabym swoja mame - jakos tesciowa mi na nerwy dziala.. do mamy mam 3km wiec i tak nie jest zle.. a jeszcze nie wiem czy po porodzie wroce do domu czy moze pojde na troche do rodzicow - maja duzy dom i ogrod wiec latwiej nawet malucha werandowac w lato bo w bloku to ino przy oknie albo balkonie.. :/ 3mam kciuki za poszukiwania mieszkanka:* Co do odziezy ciazowej.. ja juz w pazdzierniku kupilam sobie ciazowe portki w h&m - pisalam juz Wam o tym - uwielbiam je a wierzcie mi ze jesli chodzi o jeansy jestem wybredna i to bardzo - mam jedne ciemne granatowe proste spodnie jeansowe a drugie takie grafitowe rurki z bardzo fajnego jeansu takiego milego w dotyku - pas ciazowy przy tych spodniach jak na teraz idealny bo cieplo i w brzuszek i w nerki.. :) aa ostatnio moj T kupil mi sliczna bluzke z h&m mama taka czarna elegancka z swiecacymi kwiatami na ramionach lejacym dekoltem - uwielbiam ja :)) x - te spodnie ktore kupilas bomba ;)) za taka kaske ;)) i gratis spodnica no no no :))) naprawde mi sie podobaja ;))) a ty slicznotka to napewno we wszystkim bossko wygladasz :)))) Co do porodow rodzinnych - ja nie mam obiekcji - kiedys myslalam ze nie wyobrazam sobie zeby maz patrzyl na to.. ale teraz.. jak bedzie chcial to bedzie napewno mile widziany - z reszta ostatnio nawet sam stwierdzil ze dobrze by bylo gdyby byl przy porodzie bo nie ufa lekarzom.. i wolalby patrzec im na rece czy czegos nie sknoca - to efekt jakiegos filmu.. kobitka urodzila dziecko i pamietala ze mialo znamie na raczce tymczasem po kilku godz. lekarz przyszedl powiedzial ze zmarlo.. no a efekt byl taki ze jej dziecko sprzedali jakiejs rodzinie za 50tys no i moj gapcio sie tak wystraszyl o swoja corcie ze woli byc ze mna.. hehehe zabawne prawda Co do tematu grudniowek - cos nie ten temat czytacie - wiec wam linka podaje http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4527854&start=3360 tylko cofnijcie kilka stron - dziewczyny opisuja swoje porody :)) sedno takie ze nie wazne jaki porod wazne ze juz sa razem z dziecmi.. :) milej lekturki :) Eni witaj dlugo Cie nie bylo - zaniedbalas nas - zroobilabys kochana zdj tego zolwika made in china :)))) Plllease Kasiulka - widze ze nie wiesz- od 1lutego vat na odziez i obuwie dzieciece wzrosnie z 7% do 23% dlatego dziewczynki juz sie zaopatruja w lumpki dla pociech :D buziiiiiiiiiiiiiiii

ad88888888888888888 witaj kochana wrzuc jakas focie ze slubu :)) no i gratulacje :) oby wam sie wiodlo :D swiezynko nasza :)

#stokrotka# - ja byłam na glinianej. Polecam doktora Bala, mnie badał godzinę, pewnie dlatego ze męczyłam go pytaniami, mówiłam że się martwię no i jestem dość grubiutka więc musiał się nagimnastykować by coś zobaczyć. Podam ci numer: 71 336 77 76 Gliniana to blisko joannitów. Byłam tam na genetycznym i teraz na połówkowym i tak samo wtedy jak i teraz jestem zadowolona. facet przykłada się do swojej roboty w szoku byłam jaki dokładny. Jeśli będziesz się umawiać to zapisz się jako pierwsza bo tam u niego właśnie przez te jego dokładność spóźnienia się robią i można nawet godzinę czekać na poczekalni bo oni jak w jakimś transie sprawdzają każdą kosteczkę.

Ja bym chciała żeby mąż ze mną rodził. Ale on też taki odważny jak Ci Wasi ;-) Niby sam mówi, że chce być ze mną. No i tak się umówiliśmy, że będzie ale nie będzie przecinał pępowiny, bo tego to na pewno by nie zrobił. Zemdlałby jak by mu coś pulsowało w ręku ;-) Co do odzieży ciążowej, to ja kupiłam sobie spódnice sztruksową i jestem z niej bardzo zadowolona. http://allegro.pl/show_item.php?item=1357489147 Kupiłam sobie też wcześniej spodnie jeansowe w c&a ale chyba to była największa głupota. przepłaciłam za nie jak nic :-( Kupiłam je za aż 159 zł. A w internecie są dużo tańsze. No ale wtedy mąż mnie namówił, on sponsorował więc aż tak źle nie jest ;-) A tak w ogóle Dziewczyny to ja od zawsze uwielbiam dziecięcy sklep c&a. Tam są moim zdaniem przystępne ceny i są śliczne ubranka. Muszę się wkrótce tam wybrać, bo faktycznie wszystko za chwilę będzie mega drogie.

Emilia_83 - w H&M widziałam mega wyprzedaże:)

kropeczka- ja tez mam dusznosci, czesto nie moge zlapac powietrza, ale ta przypadlosc mialam tez przed ciaza. ad888888- witaj:) mialas stres podczas trwania ceremonii? bo ja jak sobie swoj przypomne to jeszcze czuje ze zaraz zemdleje:P travelina- witaj kochana:) no babeczka chciala wiecej za nie ale ztargowalam 40zł takze mysle ze w dobrej cenie je kupilam i na prawde nic nie zniscxzone. A spodnicy jeszcze ani razu nie mialam ubranej, jakos nie moja dlugosc hihi:P No nic dziewczyny, musze zjesc jeszcze obiadi sie szykuje bo niedlugo wyjezdzam. Ginekolga mam 28 km od miejsca zamieszkania i do tego droga niezbyt dzisiaj, trzeba wczesniej wyjechac. Chce Was prosic o trzymanie kciukow za moje bobaski i za mnie zeby wszystko bylo dobrze. Mam nadzieje ze wroce dzis do domu jeszcze , ze jakby mial mnie wziasc do szpitala to po weekendzie. Pomodlcie sie za moje dzidziusie. Nerwy mnie zjadaja. buziaki kochane, odezwe sie jak wroce.

...x... - nie martw się, będzie dobrze, jak już wcześniej pisałam, najlepiej Bogu zaufać, nie ma lepszego lekarza od Niego... Będzie dobrze, zobaczysz maluszki mają się dobrze i z pewnością radośnie skaczą po twoim brzuszku:) Nawet gdybyś miała się troszkę podreperować to będzie dobrze, wszystko jest po coś, twoje bobaski mają się dobrze...

X kochana trzymam mocno kciukasy za Ciebie i Twoje male tuptusie ;))) Daj znac pozniej co i jak :) :*

x słońce będzie dobrze jestem z Tobą duchem :) trzymaj się

X... czekamy na super dobre wiadomości od Ciebie ;-) Kropeczko co do duszności, to ja w zasadzie też miałam je przed ciąża. Nawet się trochę leczyłam na tą przypadłość. Później się uspokoiło i jakoś na początki II trymestru znowu dały znać o sobie. Wystraszyłam się, że znowu to wraca. Ale na szczęście to było tylko chwilowe. Chociaż słyszałam, że duszności w ciąży są normalne.

Ja przed ciążą takich nie miałam, no ale wydaje mi się, że to przez spadającą morfologię. Gdy zaszłam w ciążę miałam 14 hemoglobiny a dzisiaj mam 11 więc organizm musi się przestawić. No i to jego przystosowanie to te duszności i ciągła senność.

....x.... ja też trzymam kciuki

Przypomniało mi się, że poruszałyście temat nietrzymania moczu. A słyszałyście o tych ćwiczeniach na mięśnie Kegla? Bo ja czasem coś tam spróbuje zrobić, ale generalnie też mi się zdarzy puścić zwłaszcza jak zakaszle. A co będzie później po porodzie to ja nie wiem.

Karolina co do twojego "dziwnego uczucia w brzuchu" to zapewne to ja jak pierwszy raz czułam ruchy to też nie wiedziałam czy to to czy nie :) Mój jak raz przyłożył ucho bo chciał usłyszeć serduszko też powiedział że słyszy plum plum ;) Co do lekarza ja chodzę do przychodni do ginekologa natomiast na wszystkie badania , na usg 3d itp chodzę prywatnie do innej przychodni. ad888888 Gratuluje i Życzę Szczęścia na nowej drodze :) My się na ślub nie zdecydowaliśmy jeszcze , tzn poprostu jeszcze nie teraz.Ze względu miedzy innymi na ciąże - jakoś nie mogłam sobie tego wyobrazić że z brzuchem w sukni, że się będe źle czuć itp. Tak za 3latka jak Dzidka będzie mieć 2latka żeby mogła sobie polatać już na naszym weseli chu. Ciesze się że u Ciebie się udało że sukienkę dopiełaś, i że ten Dzień dla Ciebie był udany - to najważniejsze!!! Oczywiście na zdjęcia również czekam z miłą chęcią obejrzę. Jednak jak Partner jest na badaniach razem z nami ja oddnosze wrażenie że jestem 2 razy szczęśliwa że zobaczę Dzidkę i że Mój jest obok i też może zobaczyć nasze maleństwo :) Trelevinaaaa Czyli większość z nas a jak narazie wszystkie które się wypowiedziały na temat porodu rodzinnego chcą mieć tą drugą połówkę przy sobie. Kurcze ja to tak pi razy oko słyszałam o tym vat , jakoś się nie wgłębiałam w temat z 7% na 23% to dużo ;( Już moja Dzidka ma całą szufladę ciuszków, ale jednak wole kupić taniej, wiec na pewno jeszcze w tym miesiącu pójdę na sklepy :)) W Lutym lecę do Angli planuje jeszcze tam zrobić zakupki tam to mają ceny dopiero aż się chce kupować. Ostatnio Siostra mojego Faceta w Angli kupiła mi już zestaw z Avent za 64funty (320zł) akurat był w promocji ( sterylizator na 6 butelek , laktator, podgrzewacz do butelek, 6x butelka , 2 smoczek , torba , i coś tam jeszcze) a U nas na allegro ten sterylizator i 4 butelki kosztuje 275,zł Więc troszkę się zaoszczędzi na coś innego dla Dzidki :) Emilia_83 Ja nawet nie pytałam mojego o tą pępowinę, aż normalnie jak wróci to z nim pogadam :) Spódnica wyjątkowo ładna ;) C&A też mi się podobaja ale jednak więcej kupiłam w H&M i na allegro z firmy MOTHERCARE i george http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13305714 jestem bardzo zadowolona :) ...x... Trzymam kciuki . Wierzę że jest wszytsko dobrze z twoimi Bąblami :))

X - trzymam kciuki!!!! Emilia- ja ćwiczę mięśnie Kegla. Problem z trzymaniem moczu mam, gdy jestem przeziębiona, szczególnie podczas silnego kaszlu. Lekarz powiedział mi, że to normalne i minie po porodzie. W poprzedniej ciąży też tak miałam i rzeczywiście przeszło:) A ja się znów borykam z obustronnym zapaleniem uszu 2,5 letniego synka:( Dziś byliśmy u pediatry i dostał antybiotyk. Poza tym mamy ogromny problem z imieniem dla drugiego synka- nic się nam nie podoba. Ad888888- czekamy na zdjęcia;) Wspaniale, że wszystko się udało!!! Pozdrawiam wszystkie Mamusie i bobaski!!!

Hej już wrócilismy z zakupów no i byliśmy na chińskim żarełku:) X wszystko będzie dobrze zobaczysz:) Daj znać jak już bedziesz po wizycie. Co do porodów rodzinnych to mój T. raczej na pewno nie będzie. On nie lubi przebywać w szpitalu... Będzie się bardzo denerwował pewnie cała paczkę papierosów wypali;P Więc nie mam zamiaru Go zmuszać do wspólnego porodu.

Lorien allle ci zazdroszcze - jak mieszkalam w kraku to chodzilysmy z kolezankami po zajeciach na chinskie niedaleko przystanku basztowa Lot ;) ooo matko uwielbialam tam wcinac :))) knajpa jak kazda chinska w tandetnym wystroju ale jedzenie mniiaaaaam pycha :)

Trelevinaaaa no a najgorsze jest to, że niby sobie pojadłam tą porcja ale jak tylko wyszliśmy z lokalu i doszliśmy na przystanek to nabrałam ochoty na jeszcze jedną:P Może w przyszłym tyg sobie pójdę bo będę akurat na mieście:)

ad8888 fajnie,że sie odezwałaś,nio wiedziałam,że będzie dobrze;) Widać ,że szczęsliwa mężatka,aż promienieje od Twojej wypowiedzi:) Jak zdjęcia dojda,to nie zapomnij sie pochwalić;) A mnie ból zęba dorwał,ale to taki że normalnie odlot,pojechałam do dentysty,a że nie miał wolnego miejsca to go prawie na kolanach miałam błagać żeby mnie przyjął,no i w końcu jesteśmy umówieni na 16.00 po jego pracy,czyli za godzinę,ale mi znów ból trochę przeszedł i teraz już nie chcę iść,boję się:( Emilia z tymi mięśniami kegla to ja sie staram jak mogę żeby nie zapominać,ale niestety średnio mi to wychodzi,robię to raz lub dwa dziennie,a to zdecydowanie za rzadko. Nietrzymanie moczu na razie raz mi się zdarzyło,pewnie wszystko przede mną Kropeczka z tymi płucami mam identyczne uczucie do Twojego i nigdy wcześniej tego nie miałam tylko w tej ciąży Poczytałam troszkę o grudniówkach,ale na szczęscie trafiłam na same fajne wypowiedzi co do porodów,ale im juz fajnie:) Zapytałam męża czy bedzie ze mną rodził,odpowiedział oczywiście tak,ale jak zobaczyłam jego przerażoną minę,to prawie padłam ze śmiechu:D Póżniej zapytałam czy przetnie pępowinę i tu już mu brakło odwagi całkiem,aż krzyknął z przestrachem:D Więc zostawiam ten temat,chciałabym żeby to tak samo może na koniec wyszło,on bedzie wiedział w danym momencie co czuje,czy chce iść czy nie ...x... czekamy na wieści,bedzie dobrze:) Kasiula napisałam od razu do znajomych,którzy do mnie przyjeżdzają 18. stycznia z Anglii zeby kupili mi laktator elektryczny,skoro taki tani ma być,bo tutaj ceny kosmiczne dosłownie,ciuszki też ogromnie drogie,za to pieluszki,mleko i wszelkie jedzonko taniocha,przynajmniej tyle fajnie:)

Chińskie jedzonka mniam mniam :) uwielbiam kurczaka w cieście albo kurczaka na żeliwnym talerzu z warzywkami na parze zestawy dla dzieci też chętnie wcinam ;))) Lorien i jak na zakupach udane ??

stylowaa Idź do tego dentysty bo ból minie na trochę i wróci a wtedy dopiero będziesz cierpieć. Mi Kasia zamawiała akurat z internetu z tej strony http://www.toysrus.co.uk/index.jsf;jsessionid=CD66FDE013CF01AF83EE46930A98942A.app13?fh_eds=%EF%BF%BD&fh_location=//brus/en_GB/categories%3C{brus_brus}/itemtype=product&fh_start_index=0&fh_view_size=10 Może mają same laktatory w promocji , więc sobie oblukaj. Może znajdziesz jeszcze coś ciekawego. Jeśli masz taką możliwość to nie ma sensu przepłacać :)

cześć dziewczyny, wpadam tylko na chwilę bo mam troszkę w domu do zrobienia. Wpadłam dzisiaj na moment do h&m'u no i oczywiście kupiłam sobie bluzeczke i białą długą koszulę- torszkę poprawiło mi to nastrój przed dzisiejszą wizytą. Dziewczyny nawet nie zdajecie sobie sprawy ile mnie to nerwów kosztuje. No ale przecież musi być z maleństwem wszystko dobrze prawda?? Wizyta na 20 tą, więc dopiero później sie odezwę - mam nadzieję, że z informacją kto u mnie mieszka...

Kasiula ale jestem w szoku,bo toys rus to najlepszy sklep zabawkowy na Ilsandii-tam są takie zabawki,o których istnieniu nie miałam pojęcia,ale żeby rzeczy typu laktator tam były? Nie moge wejść na te stronke którą podałaś,da sie wejść tylko na główną,muszę ją przejrzeć Agnes daj znac później,zyczę żeby Ci dzidzia się przyznała kim jest;)

Hallo Mamusie!!! Poczytalam wszystko co napisalyscie od rana.Jak fajnie, ze istnieje to forum. Co do porodu rodzinnego, to u mnie odpada.Sama bym nie chciala, zeby M. mnie ogladal w tej koncowej fazie.Jakos tak mi sie wydaje, ze sa rzeczy ktorych facet nie musi widziec.Ja czulabym sie niekomfortowo.A i on sam wcale tez sie do tego nie rwie.Co innego ta wczesniejsza faza, wtedy dla mnie ok.A tak naprawde to mysle, ze pewnie wyjdzie w praniu. Ubran ciazowych powiem Wam nie kupowalam, bo dostalam cala mase, przewaznie spodni.I to nawet fajnych, choc wiekszosc na mnie jeszcze za duza.Tylko dwie pary poki co ubieram.A gore jakos zawsze dopasuje z moich ubran.Tak sobie mysle, ze nie bede nic kupowac, bo wole kupic cos dla mojego synalka.A i w sumie nie potrzebuje. U mnie na razie +5 kg.W tym dzidzius 0,5.No ale to dopiero polowa praktycznie, wiec...Wydaje mi sie,ze najwiecej sie przybiera wlasnie teraz w 3 trymestrze.No zobaczymy. Ofilmiku jakos wogole nie pomyslalam, a szkoda.Zapytam jak bede nastepnym razem u mojej pani doktor.Jestem umowiona na 15. Pozdrawiam cieplutko....

Kasiula takie znalazłam tylko: http://www.toysrus.co.uk/index.jsf?fh_eds=%EF%BF%BD&fh_search=electric+breast+pump&fh_view_size=10&fh_start_index=0&fh_location=%2f%2ftrus%2fen_GB%2fcategories%3C{trus_trus}%2fitemtype%3dproduct&omitxmldecl=yes

Ojć nie skopiowało się dobrze, w każdym razie były 4 sztuki dwa z nich około 50 funtów,a jeden nawet 200