MAJ 2011

widze temt super lozeczka mamuskimaj przedluza sie ja tez o nim mysle. penelopka biedactwo idz lezec jak juz nie mozesz wytrzmac.

sylcia ja tez tak mam własnie od jakis 2 tygodni dokładnie tyle ile jestem przed toba.i tez sie martwiłam niewiedziałam co jest ale sie okazało ze dzidzia sie tak ulozyła ze jest jej ciasno i juz mniej odczuwam te kopniczki niz wczesniej!

dosia 255 fajnie ze chcesz dac na imie ąmelka swojej niuni ja mam juz 5 letnia ąmelke i powiem ci ze fajna dziewczynka madra i rozsadna a do tego strasznie opiekuncza i to mnie w niej najbardziej urzeka!chociarz czasem mały uperciuszek z niej!ale na dodatek strasznie mi sie to imie podoba bo wszyscy mowia w zdrobnieniu Amelka i to mi sie takie słodkie wydaje.no jedynie w szkole nie bo chodzi do angielskie i mowia emilia ale jej to nie przeszkadza bo tez ładnie!

ale jestem głodna a moj mezulek jak do sklepu pojechał i to po polskie jedzonko! juz go 40 minut nie ma az sie boje pomyslec czemu tak długo nie wraca!

justz dosia mi tez sie podoba imie Amelka. justz ty juz nie wkrecaj sobie za duzo pewnie zaraz wroci korki sa:) ja zjadlam konapki z samym szczypiorkiem moj chcial gryza jak zobaczyl co jem to rozmyslil sie hehhe ale jeszcze na cos mam ochote. na lody chyba:) sylcia1991 te ruchy to normalne moi zdaniem nie zamartwiaj sie ja przez jakis czas tez nie czulam a jak czytalam ze dziewczyny tak czuja swoje babelki to tez wpadlam prawie w panike dobrze ze teraz juz jest ok no wlasnie odzywa sie moj mistrz jakby wiedzial ze o nim pisze:)

może odp:)

justz dzieki za odpowiedz :) troszke mnie to uspokoilo, wlasnie przed chwilka mi sie rozepchal pod pepkiem ;) ah jak ja tego nie lubie nie przyjemne uczucie.. do czesc dziewczyny ja jestem w 24 i jak narazie to przytylam 7 kg ;) a dzieciatko 25 stycznia jak bylam na badaniu 3d wazylo 541 g ;) (bedzie chłopak) ;)

cv nie rob smakow ;);) bo ja jestem po kolacji i tez mam na cos ochote, a mezulek w pracy wiec nie mam samochody zeby gdzies pojechac po cos dobrego hehe ale lodami z galaretka i bita smietana bym nie pogardzila ;) ale jutro chyba beda gofry z bita smietana i owocami hihihi

dziękuje za ODP.sylcia1991. ja jestem w 27 tygodniu i ciekawi mnie ile może ważyć mój mały mężczyzna. Miałam ostatnio wizytę, ale nie robił mi usg.... i muszę czekać do 8 marca na kolejną wizytę. Ja też przytyłam 7 kg, ale najwięcej przybrałam w ostatnich tygodniach :)

czesc dziewczyny ja jestem na etapie 26+4 przytylam 8kg a 31 stycznia moj synek wazyl 730g

też bym coś zjadła pysznego:)

nio to tak jak ja :) bo przed ciaza wazylam 62 kg przy wzroscie 173 cm a do 16 tyg przytylam tylko 0.5 kg hehe a teraz lece rowno z waga ;)

wiecie co dziewczyny tak rozmyslam nad tym lozeczkiem z szuflada ale jednak wole bez mam duza szafe i w zupelnosci pomieszcze sie a na tej szufladzie bedzie sie zbierac zapewne kurz i ciezko pewnie dojsc do niej zeby wytrzec nad nia jak i pod lozeczkiem.

własnie wrucił i przywiózł pyszny serek ze szczypiorkiem!!!

A ja mam mega ochotę na zupę Pomidorową taką kwaśną ;p Ale muszę pochłonąć coś innego .... ale sama nie wiem co :(

ja ma 164 cm i wyszłam od wagi 57 kg..... na początku miałam wstręt do słodyczy a teraz młócę je bez opamiętania:)

Ja się zdecyduje z szufladą chce tam trzymać że tak powiem zapas ;p pampersy, wkłady do kosza , paczki chusteczek nawilżających, i wszelkie kosmetyki które mam na zapas ;p i wiele innych rzeczy :)

http://allegro.pl/56-62-cmmega-firmowa-paka-dla-synka-0-3-m-c-72szt-i1454049592.html tak mi sie te ubranka podobaja zaczelam licytowac ale zrezygnowalam bo juz mam ich tyle chociaz te sa wszystkie slodkie i na lato na pewno by sie przydaly.Ale moze ktoras z was skusi sie.

Widzę, że zainteresowałam łóżeczkiem:) Dziewczyny ja też myślałam poważnie nad tym baldachimem, bo czytałam różne opinie, ale jak się nie mylę stylowa chyba pisała coś o prywatności dziecka, że czuje się tak jak w łonie matki, że ma swoją przestrzeń itp. A zdecydowałam się na baldachim, a w gruncie rzeczy na moskitierę, ponieważ mieszkam na wsi, mała urodzi się na wiosnę, później lato i mnóstwo owadów. Fakt, że bardzo ładnie wygląda w komplecie z łóżeczkiem, ale zobaczymy, jeśli faktycznie będzie za bardzo zbierało kurz to się pożegnamy- a zresztą pranie takiej moskitiery to jest chwila, bo szybko schnie :) A pościel wybrałam taką misie drabinki i miodzio. Powiem, że moje oczekiwania łóżeczko spełniło, dostawa mogłaby być szybciej, ale kontakt ze sprzedającym był wzorowy. I cena nie za wysoka, jak na to wszystko. Dobra nie chwalę już, bo będzie zaraz...

a ja czekam za lodami:) kasiulaa ja mam kwasna ogorkowa jak masz ochote to wpadaj:)a z tym lozeczkiem to ja juz nie wiem heheh

Ja na początku też myślałam, żeby kupić bez szuflady, a później zaczęłam rozmyślać tak jak Kasiula, że będę miała trochę miejsca na pampersy, chusteczki itp.

Cv ciuszki są na prawdę boskie, ale ja będę miała dziewczynkę :P I faktycznie przydadzą się na okres wiosenno-letni

oj wszystko co slodkie to moje, tylko bym jadla jadla a pupa rosnie hihihi ale nie bede sobie zalowac ani odmawiac ;) po ciazy gdzies sie moze straca te kalorie ;)

Hej dziewczyny To jak z tymi namiarami na NK? Ja ewentualnie mam też facebooka. Robimy takie coś, czy co o tym sądzicie? Mamuśkamaj śliczne to Twoje łóżeczko.

sylcia nie zaluj nie zaluj sobie to jedyny moment kiedy nie powinnismy patrzec na kalorie:)

Oj dziewczyny ja i tak na razie przoduję w wadze :) Zaczynałam z wagą 54 i wzrostem 168

Coś cisza na kafe, chyba wszystkie młócą co mają pod ręką. A ja chyba będę musiała się trochę ograniczyć, hehe :P

A nie bolą Was kręgosłupy? ja mam +7 kg a plecy wołają ratunku.... ciekawe co będzie dalej... ja w sumie zawsze miałam problem z bólem kręgosłupa, ale teraz to mnie to trochę przeraża.... a muszę być w formie, bo jestem na 4 roku studiów dziennych i w takim trybie zamierzam je zakończyć;)

Mamuska może i przodujesz, ale Taka chudzinka byłaś przed ciążą to Ci się teraz należy ;-) Ja ważyłam za dużo, bo tak jak wspomniałam przez rok po ślubie przytyłam chyba z 7 kg. I później już sobie mówiłam, że zajdę w ciążę i nie będę stosowała żadnych diet, żeby nie zakłócić czegoś ;-) No i tak wyszło niestety, że ważyłam 65 przy wzroście 160. Już się robiłam okrąglutka. No a teraz już mam ponad 70kg, to już jest masakra. W życiu tyle nie miałam. Ale to nic najważniejsze, żeby dzidzia była zdrowa, a póki co mąż jeszcze kocha moje ciałko ;-)

szkoda tylko ze przewaznie mam ochote na cos czego nie ma w domku hhehe