Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

hej dziewczyny. U mnie bylo dzis strasznie goraco i maz wykorzystal sloneczko i czyscil wozek i w koncu sprawdzil hehe czy wejdzie do bagaznika stelaz:P no i cudem wszedl:P doslownie 1,5cm wiecej i nie daloby rady.uff kkkjur- moglas ta opowiesc zostawic dla siebie. O rany, czytam i czytam i panikuje:P Czy my zaczynamy powoli sie rozpakowywac?:P trzymajcie jeszcze nogi zacisniete mocno. Ja to pewnie od razu pojechalabym do szpitala przy takich przezyciach a Wy to dzielnie znioslyscie. tigero- gratuluje kochana osiagniecia planu minimum, ja tez go osiagnelam:P teraz ciagniemy dalej. znow-mamo- mi moj gin o tym HBS I WR tez juz teraz nie wspominal a robilam na poczatku ciazy, takze ja nie robie ponownie. nie wiem czemu ale jeszcze nie kazal mi na tego paciorkowca robic. atena- pozdrow kropeczke i powiedz ze trzymamy za nia mocnooo kciuki. kasiula- dobrze ze sie zdecydowalas na to mieszkanie w razie czego u rodzicow, to jest chyba najlepsze wyjscie. stylowa- co z Toba kochana? trevelinka- ja nie miewam snow z wiadomych przyczyn:P ale fakt robie sie z kazdym dniem coraz bardziej spanikowana :P boje sie majoweczki o to bialko w moczu ale pocieszam sie ze cisnienie mierze 3 razy dziennie i mam dobre. Ale pewnie antybiotyk mnie nie ominie co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...X... To super że wózeczek się mieści do bagażnika :) To wam się fartło o te 1,5cm ;p Nie zamartwiaj się tym białkiem już ważne ze ciśnienie nie za wysokie. Co do antybiotyku to nie wiem sama ;/ Trzeba poczekać aż inne mamuśki się wypowiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej i ja wpadam weekendowo się z Wami przywitać Oj widzę, że nocka była co dla niektórych pełna wrażeń. Nasz czas powoli się kończy. Ale za to za chwilkę będą z Nami nasze najcudowniejsze Skarby. Ja byłam dzisiaj wózek odebrać i za chwilę pochwalę się Wam na poczcie ;-) Powiem Wam, że jesteśmy na ta chwilę super zadowoleni. I kolor i całość odpowiada w stu procentach. Bartolenko widzę, że zaczęłyśmy podobnie dzisiejszy dzień. Mnie moja Mama dzisiaj też wkurzyła. I Tata zresztą też. Wciąż się męża czepiają, ale nie mają za co, a poza tym robią to za plecami. A zdarza się, że mąż to słyszy przez drzwi jak gadają. Wciąż coś wymyślają, bo najchętniej by chcieli żeby robił wszystko co oni chcą. No a to mi ma on odpowiadać i ja mam stwierdzać, czy czegoś nie robi, albo robi coś źle. A mi się z nim dobrze żyje i nie widzę w ogóle problemu. No ale znowu wychodzi mieszkanie pod jednym dachem z Rodzicami. Nie mogą jeszcze się przyzwyczaić, że musieli zejść na dól. Co chwilę są jakieś uwagi na ten temat. A mi się nie chce już tego słuchać, bo czuję się jak ostatnia niewdzięcznica, co wygania Rodziców dla swojego luksusu. Tigero nie za co dziękować. Każda się o Ciebie martwiła. A że ja byłam po ostatnich szpitalnych wrażeniach, to doskonale Cię rozumiem. I powiem Ci, że ja też jeszcze dochodzę do siebie po tych wczesnych pobudkach i posiłkach o dziwnych porach ;-) X.. na razie nie martw się o antybiotyk. Może nie będzie to konieczne. Najważniejsze jest teraz ciśnienie. Mały się dzisiaj tak wypycha, że aż w szoku jestem. Mam nadzieję, że nie czeka na pełnię, bo ja jeszcze nie jestem spakowana po tym ostatnim pobycie w szpitalu. Ale dzisiaj się jakoś tak dziwnie czuję. Sama nie wiem, czy mam zgagę czy cuś. Ale w każdym razie odczuwam jakiś dyskomfort. Poza tym dzisiaj miałam wielki apetyt na lody. Zjadłam aż trzy ;-) To była moja pierwsza większa ciążowa zachcianka. Szybko co nie ?;-) Zaraz Wam wózek prześlę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atenko powiem Ci, że z tym stelażem warrior cały wózek jest stabilniejszy i ładnie się prezentuje. A Ty się zdecydowałaś na wózek?? Bo jak byłam w szpitalu, to nie czytałam wszystkiego i mogłam coś ominąć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam zobaczyc wozek ale zapomnialam ze nie mam nowego hasla :P Przeslijcie mi dziewczyny please

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam Ci hasełko Tigero Aż z pośpiechu się pomyliłam ;-) Miło słyszeć, że podoba Wam się nasza bryka ;-) Uciekam na TV i na kolacyjkę. Później zobaczę co to za wózek Atenko wybrałaś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalia przeslij prosbe o hasło na naszą skrzynkę to odrazu ci poślę....nowe hasło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :D tigero wyslij maila na nasza skrzynke odesle Ci haselko :) atena- paciorkowiec obowiazkowy jest :) jesli nie masz wyniku to z reguly w kazdym szpitalu podaja profilaktycznie antybiotyk :D Emilia- zazdroszcze obecnosci wozka ;) nooo i ciesze sie ze jestes zadowolona :****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to 20 kwietnia na wizycie niech mi pobierze materiał do badania... ile prywatnie to badanie kosztuje ???? wiecie może. Pytm odnosnie paciorkowca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojecia jaki jest koszt ale lepiej sie pospiesz po tej nocnej wpadce ze skurczami... bo chyba ok tydzien czeka sie na wynik... ale mozesz na nfz zrobic za free bo tam robia wszystkim ciezarowkom kolo 36tyg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atena_35 - warto zrobic sobie tego paciorkowca bo inaczej podadza i Tobie i dziecku profilaktycznie antybiotyk a moze nie ma takiej potrzeby, musialabys pobrac wymaz jak najszybciej bo ze 4 dni go hoduja. Jakbys zrobila w poniedzialek to na piatek bedziesz miala wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide sie przebrac i z łóżeczka napisze. wkoncu dzis moge byc na nocnej zmienia..........póki brzucholek normal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie sernika porwałam z lodówki i juz po nim zostało wspomnienie.......ech te zachcianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za hasełko:-) tigero - ja do doktorka na 20.30, ale mam zamiar zadzwonić około 20, dowiedzieć się, na którą naprawdę mam przyjść, bo on będzie pierwszy dzień po urlopie, więc poślizg może być duuuży, jak byłam ostatniego dnia przed urlopem, to opóźnienie było półtoragodzinne:-) Wynik badania grupy krwi już wygrzebałam, akurat mam go na wypisie ze szpitala, na którym wielkimi pogrubionymi literami jest napisane: Pacjentka wypisana do domu na własne żądanie. Przynajmniej na Polnej będą od razu wiedzieli, z kim mają do czynienia - z trudną pacjentką:-P Dziś, jak byłam w pracy Krzychu skręcił łóżeczko. Leżę teraz w sypialni, patrzę na to łóżeczko i kurczę, jakieś nierealne mi się to wszystko wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja przyszłam na nocną zmianę ale nie wiem czy ktoś jest w końcu weekend jutro jedziemy oglądać sale na chrzciny z moim ;) i musimy się już zdecydować na jakaś bo my chrzcimy 28Maja w sobotę i rezerwacji dużo maja restauracje, i się stresuje ze potem miejsc nie będzie. bo już w 2 takich najlepszych nie ma :( dziś to aż się obraziłam na mojego o to ze wcześniej jak chciałam załatwiać to mi mówił ze mamy czas. A teraz pojechaliśmy do 3 knajpek i nie ma już miejsca....Ale mi już przeszły nerwy. Powiedziałam mu potem że jak "mamy czas" to niech idzie na szybki kurs gotowania i będzie w domku gotował, i za kelnera robił bo Julka mówi ze to jej pierwsza imprezka i nie chce wiochy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znow_mama no ja wlasnie tez obawiam się ze będzie w ten wtorek mega poślizg, ale skoro mam KTG na 19 to pewnie i tak będę musiala być o czasie, może jednak jakos się chociaż miniemy bo wreszcie mamy tak blisko terminowo razem wizyty :) Hehe, no to niech się Polna boi ! Kasiulaaaa s-ce jeszcze jestem choc nie wiem jak dlugo bo już pomalu zaczynam być zmeczona. A chrzciny faktycznie szybciutko robicie, ja mysle ze najwcześniej zrobie pod koniec wakacji, w koncu nie chce wyglądać na zdjęciach jak maly wieloryb :P musze troche dojsc do siebie, no i na wakacjach troche opalicNa pewno znajdziecie jakas przyjazna restauracje na te szczegolna okazje, tylko się nie denerwuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigero- mi się też średnio uśmiecha tak szybko ale osobę którą wybraliśmy na ojca chrzestnego mieszka w Angli i do 29 Maja jest w Polsce. Wiec musieliśmy się dostosować do niego. Musimy znaleźć nie ma wyjścia, ale na wybrzydzanie nie ma już czasu hehe trzeba brać to co jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×