MAJ 2011

Hej dziewczynki:) Wpadam nocną porą bo prawie cały dzień przespałam,więc teraz spać mi się nie chce,ale strasznie słaba jestem jeszcze,przeziebienie nie odpuszcza,boli wszystko:( ..x.. dziękuje za troskę,a czy Ty dowiedziałaś się co o Twoim białku myśli lekarz,bo niestety nie doczytam,nie czuję się na siłach Poczytałąm ociupinke,wiecej nie dam rady.Widzę,że ciagle mowa o dolegliwościach przedporodowych,przepowiadajacych i przerażenie mnie ogarnia,masakra jak ja się boję. Nie o to ,że coś pójdzie nie tak,jakos wierzę ,że bedzie u nas wszystkich dobrze,ale ja się boję bólu,wiem,wiem ,cykor ze mnie,aż wstyd:P Ale najlepsze jest to ,że ciągle torby nie mam spakowanej,tylko liste zrobiłam,mam nadzieję,że jutro dam radę spakować,to będę spokojniejsza. Kolorowych snów i spokojnej nocy Wam życzę bez takich wrażeń jak ostatnio opisujecie ;)

Emilia-wozek swietny bo moje kolorki,cudo trevelinka- czuje sie jak wieloryb hihi arena- moj tez nic nie wspominal o tym paciorkowu,sytam go we wtorek na wizycie kasiula- nooo faktycznie z tymi salami to terminy trza ustalac hoho duuuzo przed. my chyba robimy w domku bo mamy duzy dom ale jeszcze nie wiemy kiedy. stylowa- moj gin. kazal mi mieryc cisnienie do wtorku, jesli jest ok a jest to mam sie nie martwic ale ciezko mi to niemartwienie wychodzi.kochana jutro tez polez caly dzien w lozku to Ci to przeziebienie odpusci, tylko duzo pij najlepiek herbatki z cytrynka i miodem. dobrej nocy Wam zycze kochane i trzymajmy nogi zacisniete

hej hej. przespałam troche nocy, ale na innym starym łóżku spi sie jednak inaczej. moze zaraz jednak zasne, ale ptaki-kosy mi tu ćwierkają i nie bardzo chyba mi to pójdzie. hhiihih znów mama - dla mnie tez jakoś to nierealne się wydaje. Spoglądam na te wszystkie ubranka, bujaczek -lezaczek i inne rzeczy - mam wrazenie ze to jakis dłuzszy sen. Ze zaraz sie obudze i bede znowu wazyc 58 kg i miec płaski brzuch. Sen trwa jednak - nie mogę jakoś tego przegryść ze jeszcze ciut ciut i bede ZNÓW MAMĄ. Na nowo wszystko. Kasiula szybko chrzcicie maluszka. Ja tez musze jednak dosjsc do siebie chociaż do rozmiaru znacznie niższego. właSNIE stanełam na wage i wyszło cholera 74. Czyli przytyłam w całosci do dzis 16 kg. Mam nadzieję ze 6 zleci przy porodzie a reszta w ciągu paru m-cy. Ja chrzciny chce zrobic tak jak TIGERO koncem sierpnia. Bo chce z malutką jechac nad morze na jakies 2-3 tyg. Myslałam o jakims przytulnym domku w DARŁÓWKU bo tam juz byłam i było bardzo fajnie. I tez robię w jakieś pewnie karczmie, bo w domciu chyba nie bede miec siły. stylowa pakuj juz torbę wariacie- miej to juz z glowy. Moją mam juz w całości i czeka u mnie w bagażniku auta. hihiihih. ...x.... no koniecznie ten paciorkowiec sobie zróbmy, bo po co antybiotyk jak nie bedzie potrzebny. Mam nadzieje ze bedziemt w tej II połowie kobiet które tego nie mają w sobie do leczenia. O jasno juz sie robi....a moja mała SHE i duża koło mnie sobie śpią w najlepsze.

hej hej. przespałam troche nocy, ale na innym starym łóżku spi sie jednak inaczej. moze zaraz jednak zasne, ale ptaki-kosy mi tu ćwierkają i nie bardzo chyba mi to pójdzie. hhiihih znów mama - dla mnie tez jakoś to nierealne się wydaje. Spoglądam na te wszystkie ubranka, bujaczek -lezaczek i inne rzeczy - mam wrazenie ze to jakis dłuzszy sen. Ze zaraz sie obudze i bede znowu wazyc 58 kg i miec płaski brzuch. Sen trwa jednak - nie mogę jakoś tego przegryść ze jeszcze ciut ciut i bede ZNÓW MAMĄ. Na nowo wszystko. Kasiula szybko chrzcicie maluszka. Ja tez musze jednak dosjsc do siebie chociaż do rozmiaru znacznie niższego. właSNIE stanełam na wage i wyszło cholera 74. Czyli przytyłam w całosci do dzis 16 kg. Mam nadzieję ze 6 zleci przy porodzie a reszta w ciągu paru m-cy. Ja chrzciny chce zrobic tak jak TIGERO koncem sierpnia. Bo chce z malutką jechac nad morze na jakies 2-3 tyg. Myslałam o jakims przytulnym domku w DARŁÓWKU bo tam juz byłam i było bardzo fajnie. I tez robię w jakieś pewnie karczmie, bo w domciu chyba nie bede miec siły. stylowa pakuj juz torbę wariacie- miej to juz z glowy. Moją mam juz w całości i czeka u mnie w bagażniku auta. hihiihih. ...x.... no koniecznie ten paciorkowiec sobie zróbmy, bo po co antybiotyk jak nie bedzie potrzebny. Mam nadzieje ze bedziemt w tej II połowie kobiet które tego nie mają w sobie do leczenia. O jasno juz sie robi....a moja mała SHE i duża koło mnie sobie śpią w najlepsze.

O, widzę, że mogłam jednak wstać i odpalić lapka. Od 4 nie mogę spać, ale stwierdziłam, że o tej porze to i tak nikogo tu nie będzie, a widzę, że atenka tez miała krótką noc:-) Ja dzisiaj cała nerwowa, bo Krzychu pojechał do tej Warszawy. Pozwoliłam mu jechać, ale na jeden dzień;-) A ja w stresie, że Zośka spłata tacie figla i postanowi wyjść pod jego nieobecność. Mówię dziewczynce, że ma grzecznie czekać i zobaczymy. Ma pierwszą szansę pokazać, czy będzie grzecznym aniołkiem, czy... ;-) stylowaa - pakuj tę torbę, ja tez dzisiaj pakuję:-) według mojego kalendarza ciążowego powinnam ją spakować w 36 tygodniu, a tu już 38 leci :-P Wiecie, mi się wydaje, że jak jeszcze torba nie spakowana, jeszcze nie wszystko gotowe, to jeszcze czasu, a czasu. Tylko, żebym potem nie wylądowała, jak moja siostra przy pierwszym porodzie, w kozakach na porodówce:-) Tak, chyba czas się spakować. Tym bardziej, że te przepowiadające coraz bardziej przepowiadają to, co nieuniknione, a ja do pakowania wcale nie mam tak dużo, bo nasz szpital hojnie wszystko zapewnia:-)

ups - byłam pewna, że napisałam hojnie, nie wiem skąd to "ch" tam się wkradło

sorry dziewczyny, ale ta kafe jest jakaś nienormalna, ja to piszę cały czas przez "samo h", a kafe mi uparcie przerabia na "ch" i wstawia gwiazdkę, durna kafeteria ;-O

dzien doberek :) widze ze dziewczyny juz od ranca spac nie moga :P ja tez obudzilam sie dosc wczesnie bo przed 6 ale lenistwo nie pozwolilo wstac :P heh Znow_mamo - ta kafe lubi szalec :P czesto wciska swą cenzure gdzie nie trzeba :) heh co do pakowania torby, mam takiego samego lenia jak inne ciezarowki - moj tomek ciagle mnie pyta czy juz wszystko spakowane czy gotowe - zaczyna trząść galotami a ja mam w torbie tylko podpachy siatkowe majty i szlafrok :D ale juz cos :)))) skoro juz jestes tak z rana na kafe moze mi podpowiesz.. bo zastanawiam sie co wziac na wyjscie dla dziecka ze szpitala - hmm czy body na to spiochy i bluza to nie za malo?? wiadomo ze maj bedzie ale niewiadomo jaki.. hmm bo w rozku to wiem ze nie pozwola wyniesc dziecka tylko w foteliku.. podpowiedz cos prosze ;)

hejka. znów mamo ZOCHA napewno wytrzyma, przecież tata musi byc. Pakuj torbę. ja juz gotowa. jem własnie sniadanko, popijam kawunię a popołudniu zakupyyyyy.....

Witam :* Ja to się boje normalnie was czytać z rana , bo się okaże że znowu jakaś bóle przepowiadające miała ;p Ja też już spakowana - wcześniej byłam do połowy. 2 dni temu dopakowałam resztę:) Znów_mama -Trzymam kciukasy żeby mała była grzeczna w brzuszku i grzecznie czekała na powrót taty! To nastukałaś wpisów teraz przez to nieszczęsne "h" albo "ch" hehe Ja też w trakcie śniadanka - Inka musi być ;p A na obiad jedziemy do moich rodziców bo mi się strasznie łososia chciało z pomidorkami. A tutaj nie mam piekarnika i nie mogę sobie zrobić. Obiecałam sobie ze na nowym mieszkanku pierwszy obiad jaki ugotuję to właśnie ten łosoś co za mną chodzi. Ale moja mama się nademną zlitowała, i dziś już go pochłonę. Właśnie dzwonił Tata mojego M żebyśmy na obiad przyszli hehe spóźnił się ;p innym razem ;p Ja wizytę mam w środę - tą na której lekarz powiedział ze raczej się nie zobaczymy. A ja czuje ze chyba jednak dam rade to tylko 3 dni a u mnie zero większych objawów. a już 39tydzien leci. Chyba ze mnie z nienacka wody odejdą tego 18 o pełni he

helloł girls :))) ja sobie właśnie oglądam ubranka do chrztu i ceny mnie zabiły :D http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-firmy-krasnal-68-cw001-chrzest-i1556786092.html#gallery :o wtf? :D znów_mamo widzę, że chłopa puściłaś jednak?:) dobrze będzie, nic się nie stresuj kasiula to bierzcie knajpę jaka została, żebyście nie zostali zupełnie na lodzie, a pomysł z przeprowadzką chwilową do mamy jest bdb:) stylowaaa ja też się obawiam bólu, a do tego Ty przynajmniej wiesz czego się spodziewać, ja kompletnie :D i też nie jestem spakowana;/ emilia wózek spoko, całkiem solidny się wydaje;) reszta wyjdzie w praniu;) atenko- paciorkowiec jest obowiązkowy z tego co wiem, ja chodzę na nfz i mam wykonywane obowiązkowe badania w ramach funduszu i to też miałam, także na pewno jest obowiązkowe i ja już mam to za sobą. Tylko powiedzcie mi .. bo do do terminu zostało trochę czasu, jaka jest pewność, że do tego czasu nie złapię tego badziewia???? ..... i wagą Ty się nie przejmuj kobito, zobaczysz jak szybko Ci to zejdzie. evelinka , witaj poranny ptaszku :D dołączam się do pytania;]

hej hej. Znow-mamo- Zosia to grzeczny aniolek i poczeka na tatusia ktory chce ja przywitac na swiecie. atenka- biedulo spac nie moglas , moglam odpalic laptopa hihi:P trevelinka- ja Ci napisze co ja biore dla maluchow na wyjsci ze szpitala. Body z krotkim rekawem lub z dlugim w zaleznosci od pogody, na to pajacyk taki welurkowy i na to mam taki kombinezonik misiu cieplejszy i siup do fotelikow:P ja dzisiaj tez musze do konca te torby spakowac, bo dla siebie musze wode wsadzic jeszcze i sztucce, kubek a dla bobasow to ciagle torba jeszcze nie spakowana:P bo w sumie nie wiem co brac z kosmetykow dla nich i czy szczotke do wloskow brac:P

x- a ta polozna co przyjezdza do Ciebie to z tego szpitala w ktorym masz zamiar rodzic? jesli tak to od razu kartke bierz i zapisz sobie pytanie do niej - co masz wziac dla maluchow bo widzisz co szpital to inne wymogi - u mnie poza ciuszkami na wyjscie + fotelik no i nawilzane chusteczki nic nie trzeba, z kolei w innych trzeba wszystko dla dzieci brac - wiec spytaj bo po co masz niepotrzebnie tobolki wozic :) kasiula- uuszzzzzzzzz ty kozo ale mi smaka narobilas na lososia - bo tez uwieeeeelbiam wprost :) ale u mnie dzis ino cyce z kury :P Penelopka hello :P babki dobijamy do 500strony :P ale zlecialo :)

Penelopko -tego sprzedawcę co wysłałaś to ma najładniejsze i najdroższe ;p Ja mam ten problem że moja będzie mała wiec w babkę jej nie ubiorę, i będę szyć sukienkę na zamówienie żeby właśnie nie była bąbka bo mała będzie dziwacznie wyglądała w niej mając miesiąc ;/ Ja tam o bólu nie myślę bo to moje 1 dziecko - i wiem tylko ze będzie boleć ale jak ? i czy to zniosę w miarę nie wiem. Bolu się nie boje bo o nim nie myślę - i jednak to że nie wiem co mnie tak naprawdę czeka. Ale sądzę ze jak już się zaczną bóle to wtedy się zacznie cyrk hehe ...X... weź szczotkę do włosów dla małych bo jak np będę mieć ciemieniuchę czy jakoś tak , to właśnie mówią ze się przeczesuje ta główkę tym dzieciom , kurde nie chce tu bzdur naopowiadać - kiedyś obiło mi się o uszy niech się wypowiedzą mamy doświadczone ;p

penelopo- ubranka np dla dziewczynek boskie. Śliczne, no a cena powoduje wyskok z butów, no ale cóż. Chrzest jest tylkoooo jeden. łosoś w pomidorach..........no mniam......ja dzis mam karczek duszony.

a te modelki malusie to chyba ubranka na roczek prezentują......ale sliczne te ubranka

Tak te maluchy spokojnie mają roczek :) I jak oglądam sukienki to mi się podobają strasznie, ale jak sobie wyobrażę moją kruszynkę co ma tylko miesiąc - to by wyglądała okropnie w tym jak w przebraniu hehe

Kasiula jak nie masz zadnych objawów naszej mety to zaciskaj tam nogi....hihihiih. 20.04 więc obie napiszemy co i jak. Ja mam na 11.00 wiec odrazu jak przyjdę napiszę czy jednak dorwie mnie kwiecień czy napewno maj. a czop śluzowy już ci wyszedł czy nie?

http://www.abrakadabra.sklep.pl/

ATENA 35 JA MAM WIZYTĘ DOPIERO NA 17:!5 :) RACZEJ MI NIE ODCHODZI TEN CZOP CO DZIEŃ OGLĄDAM MAJTKI HEHE I NIC NIE WIDZĘ....

penelopka- sliczne te ubranka na chrzest ale cena powalajaca:/ ja przy dwojce zaopatrze sie w cos tanszego hehe:P trevelinka- ta polozna nie jest z tego szpitala gdzie bede rodzic. To juz jest inny powiat nawet:P spytac musze mojego gina moze mi powie a jak nie to bede dzwonic do szpitala bo jzu czas najwzyszy:P

kasiula,atenka- zaciskajcie mocno nogi do wizyty, ja mam we wtorek i tez mam cykora coraz wiekszego.

nooo ceny megaaa :P szok normalnie :O ale ciuszki stylowe :D x- noo to nawet zadzwon na oddzial i zapytaj o to co potrzeba do szpitala, bo lekarz to moze sie nie ogarniac :P Kasiulaaa no patrz 39tydz, a czopa ani widu ani slychu..

...x... Ja tez szukam czegoś tańszego nie wyobrażam sobie dać 200 stówki na jeden raz. Chyba kupię materiał i uszyję na zamówienie. Przynajmniej mała nie będzie w babce , na pewno było by jej nie wygodnie....

kasiula- ja dla malej tez chce cos skromnego bo nie lubie takich sukienek z duza iloscia falbanek itd:P trevelinka- a Ty kochana kiedy masz wizyte u ginka cio? ja to mam we wtorek i trzese juz dupa bo jutro pelnia a Wy tu mowicie ze w pelnie kobiety rodza:P

x - ja mam jutro wizyte :D i w koncu moj doktorek zajebisty mnie zbada dowcipnie bo niestety nigdy tego nie robi (caly nfz) no i zas polozna wymierzy brzuch i zwazy.. sie okaze ile zas jestem do przodu... aaa wlasnie nie pamietam ktora z majowek pytala o te takie pypcie na sutkach, piersiach i penelopa pisala ze to sa te guzki montgomerego, bo ja wlasnie tez mam takie... no i wogole duzo mi sie na ciele takich porobilo pypci... hormony czy co...??

trelevina- to ino daj znac po wizycie jak stan Twojej szyjki:P ja tez teraz patrze i mam takie cos na piersiach, na jednej wieksze a na drugiej dopiero sie ujawnia. a to cos zniknie pozniej?:P

wow 500 stron :P ja nie wiem ja mam po kilka tych pypci na obu cycolach :/

trevelinka- mi sie tez takie dwa wystajace guzki zrobily pod pachami i watpie zeby to mi zeszlo o to jest lekko zwisajace:/ wlasnie zjadlam calego marcepana a jeszcze dzis mam ciasto do skonsumowania.

Hej Kobitki :) Znów_mamo zaciskaj dzisiaj mocno nóżki ;). Widzę, że się stresujecie przed kolejnymi wizytami. Ja też. Mam jak X we wtorek na 19:30 i mam nadzieje, że do niej dotrwam. Tym bardziej, że dopiero wtedy będę miała wyniki paciorka. Polecam Wam jednak spakowanie torby ;). Muszę przyznać, że jak swojej nie pakowałam to myślałam, że przynajmniej nie wykraczę ale teraz jak ona już stoi na szafce to jakoś bezpieczniej się czuję. Dziewczyny bez fotelika nie wypuszczają ze szpitala ?? Kurcze bo my tacy mądrzy jesteśmy, że jeszcze nie mamy ani fotelika ani wózka. Muszę dzisiaj swojego przycisnąć jak wróci z pracy. Piszecie o tych prypkach różnych. Te do nawilżania sutków to takie górki na brodawkach bodajże a te poza to właśnie wyniki hormonów, przynajmniej tak czytałam. Ja mam plecy wysypane (w życiu syfów na plecach nie miałam) no i X chyba mam takie coś jak piszesz. Jeden pomiędzy piersiami a drugi na piersi takie zwisające paskudztwo. Zejść to na pewno nie zejdzie a najgorsze, że tego się chyba nie usuwa :(. Moja mama ma takiego jednego i jak usuwała różne znamiona to tego dermatolog nie pozwoliła ruszyć. Trelevinaaa ja z tym ubraniem na wyjście też mam problem. Mam body z krótkim rękawem, na to pajac. Mam też taki cienki kombinezonik ale wymiar z metki 62-69 ale jak coś to może Małą do tego wcisnę no i koc jakiś jak zimno, wiadomo czapeczka, skarpetki chyba, co ?? Nie mam żadnego sweterka ani nic :/.