MAJ 2011

Melduje sie w jednopaku...i wyobrazcie sobie ze dzisiaj chyba mialam najspokojniejsza noc od ostatnich 2 tyg i wreszcie sie wyspalam :) Teraz nie popisze bo wiadomo Maja daje czadu...ale wieczorkiem zajrze

Tula No tak to macie klopot z tym imieniem heheh moze jak nie bedziecie do konca zdecydowani to ciagnijscie zapalki:) heh to taki zarcik tylko. My nie mielismy innego pomyslu niz Alex i dlatego problem z glowy ale moim rodzicom jak i tesciom nie bardzo podpasowalo to imie. w ogole tesciowa byla wrecz nie mila bo stwierdzila ze beda na niego mowic Alos a jej sie kojarzy to z takim pijakiem.A my bedziemy wolac Alus jak juz.:) Niektorzy daje tez imie Alexander nawet ktoras nasza majoweczka nie pamietam juz ktora.Ale my chcemy tak krotko Alex bo Alexander to sie nam skojarzylo z Olusiem:)A znamy takiego Olusia i zle nam kojarzy:)

tigero To gratuluje super nocki:) Oby bylo takich wiecej az do porodu ktory mam nadzieje ze nie bedzie za szybko:) dobra majoweczki ja uciekam bo nie wyrobie sie :) Jak bede po wizycie to odezwe sie. Milego dnia mamusie:)

Penelopa dzięki, że piszesz nie doczytałam widocznie wszystkiego :-) a jak sprawa wygląda po ciąży to znaczy w trakcie karmienia??

weska- dobrze ze w dwupaku sie meldujesz:P ja wlasnie to pod pacha co sie zrrobilo to jest wystajace i brazowe. po ciazy wybiore sie do dermatologa niech mi obejrzy wszystkie pieprzyki i to cos nowo powstale. trelevina- co do tetna to ja mam tak samo ale zawsze mialam i bylam na ekg przed ciaza i nie wykazalo mi zadnych nieprawidlowosci. lepiej jednak zrobic to ekg i byc spokojnym. tula- ja jestem za Milenka ale mysle ze jak malutka zobaczycie to wybierzecie dla niej najlepiej pasujace imie. koralinka- na udach i nogach mam czerwone rozstepy ale na piersiach fioletowe i to mnie martwi. no coz bedziemy walczyc. co do cepanu to nie mozna go uzywac, pytalam ginekologa, dopiero po ciazy. tigero-nooo brawo Kochana, pelnia nas nie dopadla:P Tymon grzeczniutki a za to Majeczka Ci rozrabia:P cv- czekamy na wiesci z wizyty.

ja o imieniu naszej malutkiej i reakcji mojej tesciowej na nie to wole nie wspominac!!tyle razy juz mnie zagotowala swoimi uwagami!!Nela- "co to za imie to nawet do nazwiska nie pasuje, nie mozecie nazwac Kasia, ja zawsze chcialam Kasie"itp itd normalnie mam jej dosc!!na cale szczescie nie mieszkamy w jednym miescie wiec za czesto jej nie widuje:D moi rodzice to sie nie wtracali co do imienia raz tato tylko podpowiadal Marcelinke ale to jak jeszcze nie mielismy wybranego!no i na poczatku to sie mylil i zamiast Nelka mowil Amelka ale juz sie przyzwyczail zreszta tak samo mial problemy na poczatku z imieniem mojego chrzesniaka bo tez dosc nietypowe- Iwo :D

No to po ciąży trzeba się będzie za to zabrać, pewnie i tak zostanie nam zaakceptowanie tego :( Mi sie wydaje, że te balsamy i oliwki na mnie nie działają, te wszystkie reklamy to tylko wyłudzanie kasy człowiek kupuje i nic, bo gdyby miało pomagać to przecież nie miały byśmy takich problemów. Zmykam szykować obiadek, a później jedziemy do teściów więc wpadnę pewnie wieczorkiem was doczytać.

Witajcie dziewczynki :) ja dalej w dwu paku choć wieczorem jak się kładłam do łóżka to się śmiałam do mojego módl się żeby mi dziś wody nie odeszły w nocy ;) Ale pierwszy raz czułam takie parcie małej troszkę na pęcherz i hmm...nie umiem tego opisać chyba już leży na kanale rodnym tą główką.... bo skurcze to jeszcze nie były. I powiem wam ze odkąd się zdecydowałam ze jeśli urodzę przed przeprowadzką to idę do rodziców na te parę dni to jestem o niebo spokojniejsza. I mogę spokojnie powiedzieć ze jak Jula chce to niech wychodzi !!! Cv. Mebelki ładne :) I jasne jak nie wiecie il;e tam zostaniecie to nie ma sensu kupować nowych , żeby potem zostawić innym lokatorom ;p Może bez wirowania ten ochraniacz wypierz. Ja jak będę używać kocyka do przykrycia to nie będę go oblekać w poszewkę. Ja śpiworek dostałam ale strasznie wielki mi się wydaje hehe :) I raczej właśnie będę małą kładła w tym śpiworku bo to super sprawa, a na pewno na noc, w dzień może kocyk wystarczy - zobaczy się w praktyce , a mała się nie odkryje ani nie nakryje jak to penelopa pisała. Penelopko- szkoda tylko ze waga tak samo szybko nie schodzi jak jej przybywa hehe Bartolenka- te wyliczenia wagi- nigdy nie będą zgodne z prawdziwa wagą dziecka. To są tylko przypuszczalne cyferki które oni wyliczają na podstawie długości części ciała dziecka. (nie pamiętam dokładnie jakich) Wiec jeśli chodzi o wagę nie ma się co tutaj sugerować ze dużo urósł albo ze mało. Bo tak naparwde przecież naszych skarbów nie kładą na wagę ;p I często się nawet zdarza ze mówią ze dziecko duze prawie 4kg a się okazuje ze rodzi się 3300 :) Ostatnio lekarz tumaczył to mojemu M bo mój był ciekaw jak oni właśnie tą wagę liczą. Trelevinaa- gratuluje dobrych wieści po wizycie. A z tym ekg - będzie dobrze :* Weska- na cellulit ja narzekałam ;/ tylko ja mam na udach i na pośladkach :( i sama nie wiem jeszcze w co mam się zaopatrzyć

Dzieki dziewczyny za dobre slowo :) mysle ze i tak jakies leczenie mi wdrożą.. bo tak czytam na necie.. Niby mam Tachykardie no ale ciekawe co na to kardiolog ale mysle ze raczej potwierdzi Kasia ty juz tak blisko,, jak ja Ci zazdroszcze...

Witam Mamuśki w ten śliczny dzień:) U mnie skurcze cały czas czasem dokuczliwe ,a czasem tylko brzuszek się napina... i dodatkowo naprawdę mam straszny ucisk na pęcherz co jakies 1,5h do kibelka latam... Jakoś do mnie nie dociera ,że w czwartek będzie już u mnie 38 tydzień ...szok tak zleciało i powiem, że od czwartku niech się dzieje co chce:) już moja Amelka niech przychodzi na świat:) Pełnia na nie rozpakowała:) to dobrze ,że wszystkie w dwupaku:) Ale nadrukowałyście od wczorajszego wieczoru:) Rosik3 ja miałam identyczną sytuacje jak Ty opisujesz tylko u mnie nawet troszkę więcej tej wody się pojawiło...od razu spanikowałam i pojechałam do szpitala ,ale okazało się ,że to taki śluz rzadki i wodnisty no i lekarz pow. mi ,że to normalne jak się szyjka skraca...ale dobrze ,że się do szpitala wybrałaś bo u mnie to nie były wody plodowe ale u Ciebie mogą byc(każda ma inaczej)lepiej sprawdzic...

Cześć Dziewczynki. My też się meldujemy nierozpakowani jeszcze po pełni ;-) Mam do Was pytanko. Bo jak patrzę teraz na wózek gondola to się zastanawiam co włożyć do środka? Bo ten podkładzik taki mizerny mi się wydaje. A z poduszkami to wiem, że trzeba uważać. Co Wy tam będziecie wkładały, żeby maluchy miały wygodnie?? Stylowa odezwij się Kobito!! Jeny jak mi się dzisiaj spać chce- masakra jakaś ;-( W ogóle to ostatnio wciąż bym spała. Cv czekamy na wieści po wizycie. Trelevinko obyś się dostała w środę do kardiologa. Przebada Cię i będziesz spokojniejsza.

Witam Was Majóweczki:) Właśnie wróciłam ze szpitala z tych kwalifikacji na cesarkę. No i termin 12 maj o godz 7.15. Więc teraz tylko dotrzymać do tego terminu i będzie dobrze:):) Kasiulka napewno będą lepsze, no i częściej w domku będzie:):) Penelopka jeżeli chodzi o lewatywy to u mnie w szpitalu chyba nie robią, za to dostałam kilka nazw leków które mogę użyć żeby się wypróżnić. Tigero już nie myślę, najważniejsze że udało mu się szybko znaleźć coś nowego:)

Lorien ja jestem troszkę w tyle z waszymi rozmowami ale powiedz dlaczego u ciebie cesarka będzie? Emilia ja do gondoli nie będę niczym wyscielac,podobno na początku dziecko musi miec troszkę twardo ,a jeśli chodzi o poduszkę to ja kupiłam takie cieniutkiego prawie płaskiego jasia w sklepie dla maluchów;)

emilia ja pod ten materacyk do wózka dałam ręcznik bo też mi się mizerny wydawał i zaścieliłam to wszystko takim cieniutkim kocykiem i myśle że będzie ok!!a wy jak myślicie bo ja w sumie też się nie znam!!:) a mnie taki straszny katar męczy że już wytrzymać nie mogę ale na szczęście gorączki nie mam!!na noc chyba wezmę apap na wszelki wypadek mam nadzieje że nie zaszkodzi małej!!jak myślicie??

Apap w ciąży można brac , tak mi farmaceuta powiedziała:)

Lorien - no to jestes pierwsza majowka ktora wie kiedy pozna swoje dzieciątko :) super :) wczoraj nie pisalam juz na kafe, ale jak przeczytalam co Was spotkało masakra, ludzie serca nie mają :( mam nadzieję ze z tej nowej pracy Twoj mąż bedzie tak samo zadowolony albo nawet i bardziej.. a tego szefa to bym w dupsko kopnela :/ Emilka- hmm nie myslalam jeszcze nad tym co wlozyc do wozka.. moze jakis mniejszy kocyk mieciutki/? bo pieluszka cieniutka :/

Powiem wam Majóweczki ,że jakoś dziwnie się dzisiaj czuje:( od rana cały czas boli mnie podbrzusze nieustanie i taki tępy ból krzyż tak jak bym miała miesiączkę i dodatkowo jakiś skurcz się co jakis pojawi nieregularny...:( Doświadczone MAMUSIE które już rodziły...Czy ktoraś z Was tak miała przed porodem?No i ogólnie czy któras z Majóweczek też się tak czuje?

emili_83 też się ostatnio nad tym zastanawiałam bo niby jest materacyk ale tragedia taka cienka gąbka. Sama nie wiem co tam włożę może jeszcze jakiś złożony grubszy kocyk- nie wiem ;/ Lorien- ale wczas rano 7:15 ty przynajmniej wiesz kiedy - a ja jak na bombie siedzę nie wiadomo kiedy i o której. Ja właśnie dostałam e-maila od fotografa co w czwartek robiliśmy sesję. Miałam wybrać 10 zdjęć jakie chcemy mieć na papierze (bo tyle mamy w cenie sesji) ale nie mogłam się zdecydować i wybrałam 19 hehe A resztę zdjęć i tak będziemy mieć na cd śmieszne te zdjęcia powychodziły hehe Jak już dostanę płytkę to wam prześle parę. My dziś na 17 do SR dziś chyba pielęgnacja i kąpiel niemowlaka z tego co pamiętam ale nie jestem pewna na 100% jak się wczoraj pytałam mojego czy pamięta o czym mają być dziś zajęcia to się zaczął śmiać jak zapytałam z czego się śmieje to ledwo wybełkotał że na zajęciach o ANTYKONCEPCJI ma być hehe dowcipniś ostatnio coś mu się strasznie żarty trzymają - i dobrze :)

Kaska ten Twoj Marcin dowciapny ze hej :) ja dzis tez na SR jade ;))) ale my juz kapiel i pielegnacje przerabialismy, dzisiaj bedzie o cycku :D tzn o karmieniu cycem :)))) x- zyjesz/? co z toba? stylowaa kozo czego milczysz???

Hejka! No i doigrałam się:) Chciałam już wszystko wyprasować, ale taki twardy miałam brzuch, że bez nospy forte nie obyło się. Tula-- ja znam Gabrysie i to naprawdę miłe, ambitne i sympatyczne dziewczynki. To na obronę Gabryś :) Trelevina-- ja natomiast przez rok leczyłam się na tachykardię, a w ciąży miałam ją rzadko, chociaż teraz jakby trochę częściej. Profilaktycznie biorę magnez, bo leki mi odstawiono. Kardiolog powiedział, że mogę rodzic naturalnie, tylko musi być lekarz z oddziału kardiologicznego. Mam nadzieję, że obędzie się bez. Pocieszył, że dziecku nic nie zagraża i to najważniejsze. Ale oczywiście sprawdzić trzeba. Lorien, gdybyś mogła podać nazwę tych leków, bo myślałam o tym, żeby zadbać o to już w domu. Odnośnie wkładu do wózka to znalazłam materacyk i nie wiem, chyba się na niego skuszę. Zaraz wkleję linka, to może mi doradzicie :) Nie wiem, co jest, ale schudłam z nóg, mam jak patyki. W udzie znikło mi 4 cm. Chyba od tego leżenia. X -- a jak u Ciebie?

http://allegro.pl/materac-do-wozka-74-x-34-x-4-i1522670259.html

Klara ponieważ mam krzywą miednice i mój ortopeda powiedział że cesarka jest wskazana. Trelevinaaaa niby znam termin, no ale jak sama wiesz Kubuś może pojawić się wcześniej. Co do pracy mojego na pewno będzie lepiej no i raz w tyg będzie w domku więc to już w ogóle super. Co do tamtego kierownika już się wole nie wypowiadać. Kasiulka bo to chyba 1 cesarka w tym dniu, wiesz dla mnie lepiej szybciej będę miała już to za sobą:) Julietta40 rectanal, bisacodyl, enema

Lorien- dzięki, zastanawiałam się na xsenną, ale nie wiem, czy w ciąży można.Twoje zapisałam :)

trevelinka- jestem jestem:P tylko maz wrocil z pracy i musialam go wysluchac bo kupil linomag w aptece bo mu ktos na rejonie o nim opowiadal hehe ze jest dobry i ten jako dobry tatus kupil. tak wiec mam sudocrem, linomag i bambino:P julietta- moje nogi sa grube:P kolana mam jak arbuzy, ogolnie wieloryb:P faktycznie poruszylyscie temat co do wozka, ja w sumie tez mam cieniutki matercyk w tych swoich gondolkach ale juz kasowy limit wyczerpalam wiec zostanie mi polozenie jakiegos kocyka pod spod lub rozka rozwinietego. Ale te co julietta teraz podala link beda mnie kusic:P fajne sa i juz niczym nie trzeba by juz wykladac no i tanie:P lorien- no to gratuluje, bo znasz jako pierwsza termin przyjscia na swiat maluszka. stylowa- zamelduj sie po pelni:P kasiula- niezly dowcip sie Twojego teraz trzyma:P moj tez mial taki okres a teraz zaczyna panikowac ze to juz tuz tuz i juz tak nie dowcipkuje hehe jak to mowia rurka mu zmiekla:P

X-- ale się uśmiałam. Na pewno nie są takie jak opisujesz :) Mi chyba zanikły mięśnie:) Odnośnie terminów, to mam wyznaczony na 9 maja.Lekarz powiedział, że będziemy rodzić. Tylko nie wiem czy cesarka czy indukcja. O matko..

julietta- to Ty juz tez wiesz kiedy rodzisz, ja jutro moze sie dowiem czegos konkretnego.

Witam Was majóweczki!!! Dawno się nie odzywałam ale cały czas was podczytuję. Miałam troszkę kłopotów rodzinnych i męża w szpitalu ale już ok odpoczywam w domu tzn obecnie sprzątam powolutku bo brzucholek bardzo się stawia. A własnie dziś wyskoczyły mi jakieś krosty na brzuchu swędzące ale niewiem od czego jutro jak nie minie zadzwonie do gin. Pozdrawiam gorąco !!!

Julietta faktycznie fajny ten materacyk do wózka. A myślicie, że można takie coś dać dziecku? Bo z drugiej strony teraz się zastanawiam czy to nie jest za miękkie. Nie znam się na tym i chyba już szukam dziury w całym. W każdym razie widzę, że coś podłożyć muszę. Lorien na pewno na dobre wyjdzie Wam ta zmiana pracy. Niech się tamten cmoknie w ciemniejsze miejsce ;-P Mężusia masz zaradnego to zobaczysz, że w tej nowej pracy się raz dwa odnajdzie. No i już wielki plus, że będzie częściej w domu. My też się zastanawiamy co będzie z tą pracą mojego. Bo niby od Maja mówili, że będzie na nowo praca i teraz już go zatrudnia na normalną umowę. Ale oczywiście już się kwiecień kończy a tu cisza. W tym tygodniu sam musi do nich zadzwonić. Niech wiedzą, że czeka na wiadomość od nich. Oby jednak dostał na nowo tą pracę, bo będzie krucho. :-( Chociaż z drugiej strony jak już zacznie pracować to nie będzie go całymi dniami w domu. No a w maju tak bardzo bym chciała żeby był ze mną i Maluchem jak już się urodzi. I nie dogodzisz Kobiecie ;-) Kochane wypowiedzcie się jeszcze na temat tego materaca do wózka. Plisss...

...x.... lezaczek przyszedł bardzo szybko. Jest na baterie R-14 i jak się go włączy to drży, a jak drzy to sie kołysze. Na obrazku wykonczenia są zielone - mocny kolor ale w rzeczywistości jak go złożyłam jest bardzo jasny. nadrobię pewnie żywym i kolorowo ubranym maluszkiem. Ale ogólnie bardzo mi sie podoba. Jest max do 18 kg. Ciekawe czy wytrzyma. Byłam na tym wymasie na obecnośc paciorka - wyniki w środę. Mam nadzieję ze wytrwam, bo dzis położna mi powiedziała ze szyjka bardzo nisko już i to bedzie tylko moment jak pojade. Poza tym czuje się taka jakas inna, nerwowa i jakoś tak mi dziwnie. Obym nie odjechała w nocy. Kiedy ta pełnia? dziś????????...o cholera chyba dziś. ide was poczytac

Atenko spokojnie- pełnia była dzisiaj w nocy ;-) To już za nami;-) Ale trzymaj się jeszcze trochę Kochana. Chociaż faktycznie jesteś już tak blisko terminu, że tylko czekać aż się zacznie. I wcale Cię nie straszę ;-) - straszę bardziej siebie, że jak Wy już za chwilę zaczniecie, to i na mnie zaraz czas. O matko...