Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Emilia_83- u mnie też drugi pediatra raczej wykluczył skazę, ale wiecie co ja chyba znalazłam winowajcę i nie jest to jedzenie a kosmetyki nasz proszek do prania albo płyn do zmiękczania, woczraj zaobserwowałam, bo przyjechała do mnie mama, wzięła małą na rękę i po chwili caały policzek czerwony w krostkach ale to moment i nie z przegrzania!!! zawsze jak tak moejemu m sie robiło jak nosił małą to myślałam, że ją przegrzewa a teraz widzę że to jakiś składnik uczula kosmetyku, ja swoje koszulki do noszenia małej prałam w jej proszku dlatego u mnie to ciężko było zaobserwować aaa i jeszcze widzę że oliwka też nie nadaje sie dla mojego małego wrażliwca, chusteczki pielegnacyjne nawilzajace tez wyrzuciłam na razie bo pupa czerwona ... myjemy tylko wodą... lece bo sie obudziła :-) reszte napisze pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z ranca ;) udalo mi sie dzisiaj wejsc na kafe poki mala spi :)))) mielismy super nocke - fakt mala zasnela pozno bo po 22 - ale bez lulania i noszenia tylko lezala z mezem w lozku i jakos zasneli oboje ;) Obudzila sie dopiero o 2:40 dostala butle, odbila, zmiana pieluchy i spi az do teraz ;) ale juz sie boje co dzis bedzie po poludniu lub wieczorem z tymi kolkami.. a my w niedziele chrzciny mamy :D ale przy tym jest roboty oooo matkoooo impreze robimy u rodzicow (u nas w knajpach oblezenie wesel a poza tym kupe kasy wolaja za taka przyjemnosc) nooo i mamy juz zamowione tort i ciasto, a reszte ja z mama bedziemy robic - obiad jakis plus kawka ciacho no i kolacja :) wiec troche babraniny bedzie aleee pomocnikow w rodzinie sie znajdzie :D Emilia- pierwsze slysze zeby odstawiac oilatum.. kurde :O wiec powiem szczerze ze mnie to co twoja dermatolog powiedziala tez nie przekonuje - ale widzialam zdj malego i u mnie chyba te krostki sa bardziej widoczne.. jutro jade do pediatry bo niestety przemywanie kalią narazie nie pomoglo - moze zlagodzilo te krostki... skaze raczej odpuszczam bo mala ma tylko te krostki na policzkach i ze dwie na brodce reszta cialka sliiiiiiczniusia :D piszecie ze tak wage gubicie.. u mnie kapa tak jak zrzucilam 9kg zaraz po porodzie tak teraz dupa nic sie nie rusza - ten fald skory ochydztwo nie mieszcze sie w zadne lumpy.. ale pochwale sie ze we wtorek zaryzykowalismy i pojechalismy z mala do bydgoszczy (45km od domu) i tak jak zasnela jak wychodzilismy z domu tak obudzila sie tez juz w domu a zeszlo sie 4h - aniolek normalnie - dal mi polatac po sklepach i kupic cos na ta szeroka dupe :) Czy Wy widzicie tez ze jestescie szersze w biodrach????? nom nic lece ;) milego dzionka babki ;) buziakiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie z rana my sie karmimy, wiec poczytalam i wpadlam sie przywitac. trelawinka wiem o czym mowisz, ja zaraz po porodzie zrzucilam 8 kg i zatrzymalo sie.teraz trzeba bedzie pewnie popracowac cos zeby zwalic te zbedne 5.ale jestem optymistka, nie jest to tak duzo. malemu jednak lepiej po tym espumisanie.podaje mu jeszcze dodatkowo herbatke z hipa rumiankowa.tez podobno dziala rozkurczowo.no i jakos idzie do przodu. dziewczyny mam pytanko. czy zaobserwowalyscie u waszych maluchow, sama niewiem czy to odparzenie? w pachwinach w faldce,nie jest to nawet czerwone, wyglada tak jakby delikatnie schodzila tam skorka.cala reszta bez zarzutu, pupa piekna i zdrowiutka.aaa i jeszcze jedno pytanko. co z tym napletkiem ?mi polozna zalecila zeby po kapieli delikatnie odciagnac i polac go wczesniej zaparzonym rumiankiem. na razie bede konczyc, bo jedna reka nie rewelacja pisac. buzioooooole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj widzę, że nie tylko mi waga stanęła;/ zrzuciłam w szpitalu 11 kg bo tam siedziałam tydzien;) i potem w domu jeszcze 1 kg, i tak waga stoi sobie od tygodnia i nie chce ruszyć a jeszcze z 5 kg by się przydało, i taak zdecydowanie czuję i wiem, że jestem szersza w biodrach;/ przez to nie ma mowy o włożeniu spodni sprzed ciąży, mam jedne jedyne, które kupiłam w 3 tc o rozmiar większe niż zwykle i tylko w nie się mieszczę;/ oczywiście mi mąż gada, ze teraz to super wyglądam dla niego, bo przed ciążą szkieletor był, a teraz i pupa i piersi są, ale jednak jakoś nie za dobrze się czuje... wyczytałam w internecie, że można zacząć ograniczać jedzenie po 6 tygodniach od porodu, do 1800 kcal, ale nie należy schodzić poniżej i nie należy przekraczać 0,5 kg na tydzień jeśli się karmi piersią bo inaczej pokarm będzie za słaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Niunia najadła się i poszła spać-na jak długo nie wiem. odkąd przechodzi ten nieszczęsny skok rozwojowy,wszystko jej się poprzestawiało. No ale musimy to przetrwać.. Pristina - my już byliśmy zmuszeni kilka razy zapodać czopek,faktycznie kupa wyszła błyskawicznie;) My też zaczęliśy od bebiko,ale położna szybciutko kazała zmienić,bo to najsłodsze i bardzo ciężkie mleko,po nim nasza kruszyna nie robiła kupy przez 3 dni:( Penelopa-u mnie tak samo jak u pozostałych dziewczyn. Jak Nina się zakrztusi ustawiam ją do pionu i klepię po pleckach. Główkę podnosi już od 2 tygodnia,a od chyba 3-go sama ją przekłada z lewej na prawą stronę nawet leżąc na brzuszku;) Julietta-szok, współczuję tej diety. Ale nie ma tego złego hehe;) bynajmniej figurę już odzyskałaś;) x- cieszę się, że u ciebie już lepiej a Maluszki już nie takie malutkie,niech rosną zdrowo;) trzymam za was kciukasy i napewno dasz radę jak już mąż pójdzie do pracy. Myślę, że zasługuje na meeega pochwalkę od nas-pozdrów go serdecznie. gratuluję Wsparcia:) Stylowa- aż się poryczałam ze śmiechu jak sobie wyobraziłam kretyńską minę tego gościa hahahaha. Ja podgrzewacza też nie używam..poczeka na zupki Trelevinaaaa - współczuję kochana tych wstrętnych kolek. Rozumiem cię doskonale,bo jak u nas się zaczęły to też siedziałam z Malutką i obie płakałyśmy-ja z żalu i niemocy a ona z bólu:( ale kropelki sa super.Kochana bebilon pepti mozesz spokojnie kupić bez reepty kosztuje ok 23zł, a na receptę płaciłam 9zł:D Dziś już 3 dzień mojej diety cud-ależ mam motywację wow:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Czopki są jednak super, zero kolki, mały śpi spokojnie. Pierwszy raz spał 3,5 godziny bez budzenia się. Rurek o których pisała Atena niestety apteka mi nie sprowadziła, ale teraz okazały się niepotrzebne. Przynajmniej teraz. Esti, dlaczego wracasz we wrześniu do pracy, przecież wliczają się też wakacje. Odnośnie wózków, mieszkam na 4 piętrze i mam graco, który jest niestety bardzo ciężki, mimo tego, że ładnie składa się.Dlatego na spacer wychodzę, gdy przychodzi mąż i mi go znosi. Mój maluch też krztusi się mlekiem i podobnie jak wy, podnoszę go do góry.Tak robiły położne w szpitalu. Stylowa --dobre :) Moja znajoma, gdy wyszłam ze szpitala, też zapytała mnie, czy aby nie powiększy mi się niedługo rodzina. Powiedziałam, że tak, ale to już nastąpiło. Ale się zdziwiła. Juz się budzi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julietta - jakby co to rurki mozna kupic na allegro ja zamawiam na wszelki wypadek :) http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=16895331&order=bd&change_view=1 tu masz aukcje firmy ktora zajmuje sie dystrybucja rurek na PL - swoja droga na slowacji i w czechach te rurki sa normalnie w aptekach.. agnes 71 dzieki za info o mleczku :) a jak zmienic dziecku mleko> ?? gdzies czytalam ze jesli mala jest na NAN to na 90ml dac 2porcje nan i 1nowego mleka potem zwiekszac za zostanie samo nowe mleko.. tak sie robi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevinaaaa - ja też słyszałam, że mamusie robią stopniowe przejście z jednego mleka na drugie w proporcjach: 3:1.2:2,1:3, i póżniej już tylko docelowe mleczko. Ja się nie wypowiem, bo tego nie praktykowałam, lekarz nie kazał. Ale u nas być może dlatego, że mamy skazę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U nas fajnie. Tylko ja jestem jakaś przeczulona, jak Julcia nie robi kupki kilka godzin, to mi się zaraz wydaje, że ją boli brzuszek. Nie robiła od wczorajszego popołudnia. Noc ok. Zasnęła dopiero o 22 po dłuższym cycowaniu, ale sama w łóżeczku! U mnie marudziła okropnie, wreszcie przysnęła, więc ją chciałam odłożyć do łóżeczka, a ona się obudziła. Mimo to ją włożyłam, miało być na chwilę, żebym mogła pójść do łazienki. Wracam, a ona wcale nie płacze, nie śpi, ale zamyka oczka i sobie gaworzy. Więc ją tak zostawiłam. Drzwi miała otwarte, zaglądałam co parę minut i po jakichś 20 minutach - może pół godzinie sama zasnęła, bez żadnych płaczów! Jaką mam kochaną córcię:) choć trochę mi szkoda, że mnie nie potrzebuje:) ech, nie sposób mnie zadowolić:) obudziła się na karmienie o 1.30 i o 4.30 (zasypiała sama w łóżeczku po karmieniu), potem o 7 i myślałam, że płacze z bólu brzuszka, bo trochę się prężyła i wydawało mi się, że płacze inaczej niż z głodu, ale to jednak było z głodu. Potem zasnęła u mnie na brzuchu i tak spałyśmy do 8.30, zjadła i od 9.10 śpi dalej w łóżeczku. A ja zdążyłam się umyć, wstawić pranie, posłać łóżko i sprzątnąć łazienkę. Ale jeszcze sporo mam do zrobienia, bo wczoraj byłam u rodziców, nic nie zrobiłam i znów w domu bałagan. A prasowania sterta. Czekam, aż mi się pranie skończy, maluch wstanie i idziemy na spacer. Julietta, miałam umowę na zastępstwo tylko na rok, pracowałam w prywatnej szkole, a tam się pracuje wg kodeksu, a nie karty nauczyciela, więc wakacje się nie liczą. No i muszę wrócić, ale do innej szkoły, gdzie pracują wg karty, bo nie dam rady psychicznie i fizycznie zostawić Julki na 8 godzin, a tak 18 godzin w tygodniu jest do zniesienia. A jak nie wrócę od września, to dopiero od lutego, a nie damy rady bez mojej wypłaty. W zeszłym rok wzięliśmy kredyt na operację nogi mojego m. i teraz jedna wypłata idzie na spłaty kredytów (jeszcze studenckie) i część rachunków, a druga na resztę. Mój A. jest tym strasznie zdołowany, ma wyrzuty sumienia, że przez to nie mogę iść na wychowawczy, ale takie życie. Sam pracuje, ile się da, bierze nadgodziny, dodatkowe fuchy, ale nie starcza. Do tego noga nadal niewyleczona, do lekarza nie można się dostać, choć prywatnie, ciągle kasa idzie na to, w końcu chyba będziemy musieli iść z tym do sądu, beznadzieja:( ale już nie piszę o tym, po co się dołować. Dobra, żabka wstała, idziemy się karmić, jak sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny wiecie co brakuje mi czasu zeby do was tu zagladac az sie glupio z tym czuje jakos jestem slabo zorganizowana musze nad tym popracowac a dzisiaj na obiad glupia wymyslilam jeszcze sobie golabki oczywiscie ja bez kapuchy:)A same gotowanie w kapuscie mam nadzieje ze synkowi nie zaszkodzi. Mam maly dylemat za miesiac 17.07 mam chrzciny i tak sie zastanawiam jaki rozmiar garniturka kupic Alexowi obecnie nosi 62.Mamusie doswiadczone czy dzieciaczki przez miesiac duzo urosna?? Mam kupic rozmiar 62 czy 68??Aha dodam ze moj synek przez miesiac czasu od urodzenia tzn od wyjscia ze szpitala przybral 1700g i urosl 4,2cm. Pomorzcie prosze. I kurcze mam nadzieje ze uda mi sie WAs poczytac wieczorkiem teraz lece do golabkow bo maly zaraz pewnie sie obudzi.Aha bylam na pierwszym bilansie z bioderkami i ze wszystkim u smerfusia jest ok:) pozdrawiam i przesylam dla wszystkich ciotek z kafe buziaki od Alexa:) no i ode mnie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny penelopa dobrze wiedziec z tym infacolem :) chyba dzis sie zaopatrze stylowa jak dziecku brakuje powietrza albo sie zaniesie to nalezy dmuchnac w nos tak energicznie i wtedy od razu zacznie oddychac, nie przechylac bo moze sie wystraszyc itp. Tak mi powiedzieli znajomi ktorzy byli na kursie pierwszej pomocy dla noworodkow i juz na mojej sprawdzilam i dziala. esti fajny pomys z ta lista. Moim zdaniem PIELUCHY: 1. Dada - poklony dla tego kto je wymyslil lacznie z cena :) KREM: 1. Linomag - tylko tego uzywam i zadnych odparzen ani podraznien nie ma, ceny nie pamietam niestety, ale chyba nie drogi :) Odnośnie wozka to ja mam coneco V3 i jestem zadowolona, dygam mala na 1 pietro razem z wozkiem i czasami zakupami, skretny i tani bo nowy kosztuje ze spacerowka cos okolo 500-600zł. ..x.. dzielna kobieto, trzymam kcuki za Twoje bobasy zwlaszcza za Jaska zeby gonil z waga siostre :) i za CIebie zebys jak najszybciej doszla do siebie. stylowa co do podgrzewacza to u mnie sprawdza sie rewelacyjnie :) do mikrofali za daleko mam :P a podgrzewac stoi na soliku nocnym i tylko czeka na malego glodomorka :D poza tym zdecydowalam sie na zakup podgrzewacza z adapterem do samochodu bo jak pojedziemy na wakacje to nie bede szukala gdzie moge mleko podgrzac :) hehe podejrzewam ze temu typkowi bylo bardziej dziwnie niz Tobie, nastepnym razem sie zastanowi 10 razy zanim do jakiejs kobiety zagada :P Trelevina ja uzywalam NAN ale zmienilam bo byl mega problem z kupka a ja myslalam ze mala ma kolki :( zmienialam na bebilon ten zwykly, stopniowo w ciagu pierwszego dnia robilam na zmiane raz jedno mleko raz drugie, na noc dawalam bebilon, drugi dzien co drugie karmienie dawalam NAN, na trzeci juz chyba tylko dalam raz albo dwa i odstawilam. Nie to samo dziecko po zmianie. Emilia_83 ja kapie mala w allerco to dostalismy na wyprawce ze szpitala, pozniej chce ja zaczac kapac normalnie w mydelku ale to po 3 miesiacu. Trelevina ja mojej malej w ogole nie usypiam, klade do lozeczka wejde z 10 razy jak jej smoczek wypadnie i krzyknie zeby jej wetknac korek :) no i jak np zaplacze to wchodze uspokajam i wychodze i tak zasypia, wczoraj tylko raz weszlam. Na poczatku usypialam mala lezac kolo niej, ale pozniej zaczelam ja tego oduczac bo czasami takie lezenie trwalo 2 h :) Trele co do bioder to ja mam 4 cm wiecej w biodrach niz przed porodem a waze juz tyle co wazylam w 12tc (wczesniej nie wiem jaka mialam wage, bo nie mialam gdzie sie zwarzyc :D ) Milego dnia dziewczyny, lece bo moj bondzo sie budzi i trzeba butle podlaczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Jasiu waży już 4720 g, przybiera 400 g na tydzień, i już ma nadwagę. Ale jak na noworodka karmionego tylko cyckiem to nie jest nic złego. Mam go przepajać herbatkami z hippa i raz dziennie podawać glukozę z wodą bo jego mały żarłoczny brzuszek słabo radzi sobie z tłuszczami z mleka i dlatego boli. A i przez kilka dni dawać esputicon rano i wieczorem. A u nas pępek jeszcze jest ale wisi na włosku dosłownie, także myśle, że dziś lub jutro odpadnie... I tak strasznie długo się trzyma :-o A tak w ogóle to my z Jasiem nie śpimy od 4... Czekam aż go sen zmorzy i sama też się kładę, bo już ledwo funkcjonuję... Nie widziałam że moje dziecko ma kolkę bo nie płacze za dużo, tylko stęka jak stary... Położna powiedziała że twardy z niego chłopak i że jest z tych niepłaczących dzieci, i poprzez stękanie radzi sobie z bólem. Uciekam, bo ledwo na oczy widzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek ;-) Stylowa to faktycznie miałaś historię. Też bym nie wiedziała czy się śmiać czy płakać ;-) Ale mi też taka jedna baba się pytała co ja robie na zakupach, bo teraz to już powinnam odpoczywać. A ja mówię, że już urodziłam. No cóż okulary niech sobie kupią ;-) X.. Ale Twoje maluchy ślicznie przybierają na wadze. Gonią nasze pociechy. Za jakiś czas zobaczysz, że niejedno z nich prześcigną wagowo. Oby tak dalej ;-) No a Ty też sobie na pewno poradzisz ze wszystkim. Rodzice też na pewno Cię będą wspierali. Pamiętam, że pisałaś że są starsi, ale pomocy na pewno nie odmówią. A mój Adrianek chyba przechodzi okres 6 tygodnia szybciej ;-) Bo dzisiaj w nocy jak się do karmienia obudził po 1.00 to zasnął dopiero o 2.30. Za nic w świecie nie chciał zasnąć. Później pobudka przed 5.00 ( po jedzeniu ładnie zasnął). Ale już kolena pobudka po 7.00 i znowu marudzenie i ani mowy o spaniu. Chciałam się jeszcze trochę zdrzemnąć. Nastawiłam sobie budzik na 10.00 ale mój synek stwierdził, że do 10.00 to on ma swój czas. No i jak musiałam już wstawać to on zasnął ;-) łobuz jeden. Teraz niby śpi, ale też musiałam go na rękach bujać. ;-) Dziewczyny a jaki rozmiar pieluszek używacie? Bo my już na 2 pampersy przechodzimy. 1 już były za małe i czasem coś nam przez nie przeciekło. A ja jeszcze do listy sprawdzonych rzeczy dopisuję maść bepanthen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna to faktycznie nieźle ten Twój maluch przybiera na wadze. Mój przez tydzień przybrał 230g. Ale ja i tak się z tego cieszę, bo jak by to tak przeliczyć razy 4 tygodnie to i tak wychodzi prawie 1kg na miesiąc, a to już chyba sporo ;-) No ale teraz każdy maluch będzie miał swój program przybierania na wadze. Tak samo jak w ciąży byłyśmy, też różnie nam przybierały. Cv Twój też już kawał chłopa i też ma niezłe tempo przybierania na wadze. Co do ubranka na chrzest, to sama nie wiem, ale może lepiej już ten rozmiar 68 kupić? Masz jeszcze miesiąc czasu i na pewno Alex jeszcze urośnie. No i po spaniu. Adrianek już się wyspał ? O matkoooo... Ale póki co leży sobie grzecznie w łóżeczku, więc nie idę do niego. Słyszę tylko takie stękanie. A może to też są kolki? A powiedzcie mi czy jak są codziennie kupki, to mimo wszystko kolki mogą się pojawić? Jak jedno ma się do drugiego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilia ja jadę na pieluszkach 2 już ho ho niecałe 3 tyg. Generalnie miałam tylko jedna paczkę 1 z happy i jak tylko się skończyły to od razu kupiłam 2:-) a co do kolek to wierz mi że nie przeoczysz tego. Mały napewno ich nie ma:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, ale gorąco! Właśnie wróciłyśmy ze spaceru, prawie 3 h byłyśmy. Maluch zjadł i usypia w łóżeczku, mam nadzieję, że zaśnie na chwilę, bo jestem okropnie głodna i zrobiłabym obiad. Do tego czeka mnie sprzątanie i prasowanie. No więc lecę w związku z tym. Co do pieluch to my używamy dady rozmiar 2, najpierw zawijałam jej górę, bo były za duże, a teraz już są dobre. Aha, Julkę koszmarnie wypryszczyło, ale to prawie na pewno ten trądzik, bo jest dużo wyraźniejszy, jak płacze, a teraz po spacerze (upał) to już w ogóle mega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esti--rozumiem, czasami tak w życiu bywa. Ja wracam dopiero w grudniu, a może nawet później, ale jestem już weteranką :) Trelevinaaaa--dzięki, też kupię na wszelki wypadek, chociaż na razie jest wszystko w porządku. Oby tak dalej. Ale bym zjadła loda.Chociaż przypomina mi się, gdy byłam na dukance, też musiałam kombinować i wymyślać potrawy. Teraz wszystko wróciło. Wczoraj zjadłam galaretkę malinową i to jedyna moja kulinarna rozrywka :( A juz blisko chrzciny, tyle żarcia i przede wszystkim ciasta, a tu nic nie można. Mam nadzieję, że w przyszłości Maks doceni poświęcenie mamy, chociaż patrząc na starszego, to chyba nie ma co na to liczyć:) Mały przybrał też kilogram w ciągu miesiąca, a już jesteśmy na rozmiarze 68.Gruby nie jest, ale długi. Budzi się. Do następnego razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jak narazie nie wracalam sie zeby was poczytac Ale weszlam zeby chociaz byc na biezaco. Emilia wlasnie ten bephanten jest super tez polecal moja polzna go polecila jak Alexowi pekala skorka po porodzie nastraSZYLA mnie ze droga ta masc ale kosztowala 3 euro a w PL ile kosztuje wiecej niz 12zl?? aha moj synus tez miewa takie dni jak twoj ale jakby mial kolki to na pewno bys wiedziala ze to wlasnie kolki.moze poprostu jak kazdy mial gorszy dzien tzn noc:) Justyna Moj tez przybiera duzo wciagu tygodnia tak ok 360g ale jeszcze mi nie powiedzieli ze maly ma nadwage co do pieluszek to ja uzywam 3 pampersa troszke sa za duze ale nic mi nie wycieka 2 jakas taka mala mi sie wydawala juz. julietta to tez masz chlopa:) Alex wlasnie zjadl i sobie spi:) wiec mam chwilke zeby poprasowac i sama zjesc obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Czytał*am was od rana, ale co zabieram sie do odpisywania moja mała SHE KRZYCZY VETOOOOOOOOO!!! Urocze wręcz. Odnośnie uzywanych pampersów to ja uzywam pampersów i te słynne premium DADA (2) - i chce napisac ze te drugie też są super. Przeszły nową metamorfoze i sa o niebo lepsze. Na chrzciny wybiorę rozmiar 68, choć moja mała ma juz ponad grubo 4 kg i jest długa to jednak sądzę ze to bedzie dośc. Niewiem tylko czy kupować malej buciki czy nie wystarczą poprostu białe rajstopki, a jak bedzie upalnie bo to bedzie lipiec zwykłe skarpeteczki. Jak sądzicie???? Justyna i CV maluszki wasze szybko pokonuja skalę wagi na przód ...no no no ...superowo. Julietta40 - masz ochotę na loda a ja jem codziennie BIG milka - ALE KARMIĘ PO OK 4H od tego momentu - nie widze aby małej coś dolegało, nawet ciasto dziś wchłonełam, ale to musiałam bo imieninowe. Ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Ja dziś zagoniony dzionek mam bardzo,ale i tak chociaż na moment zaglądnę oczywiście,dzień bez Was to dzień stracony ;) Mój mały dziś strasznie aktywny,aż nie wiem czy to dobrze-nie spał od 6 rano do 14 ,czy Wasze dzieciaczki maja tak czasem? A mnie jak na złość dziś wizyta u fryzjera się trafiła i mały z moim M został i dał mu popalić,ups. Teraz mały śpi,a ja szybko obiadek gotuję. Justyna zmartwiłaś mnie troszkę,bo mój mały przybrał na piersi w 3 tygodnie 1050 g czyli to wychodzi po 350gr na tydzień,ale położna mówiła,że to ok,jednak ja teraz przechodzę z małym na karmienie sztuczne to aż się boje co to będzie ,a herbatek żadnych nie chce pić,nie lubi i koniec,ani wody ani nic,tylko mleko:( No właśnie dziewczyny te które dopajają maluchy powiedzcie czy nie miałyście problemu żeby dzieci zaczęły pić coś innego niż mleko. Czy to normalne, może tak jest ,że tylko na początku nie chcą pić,a potem im zasmakuje,czy Wasze jednak od razu piły? Fauletka te miejsca pod paszkami i pod szyjką czyli tam gdzie się jakiekolwiek fałdki tworzą położna mi pokazywała jako lubiące się przesuszać i kazała je natłuszczać częściej,ja raz dziennie smaruję je oliwką i jest ok Cv ja gdzies wyczytałam ,że przez pierwszy kwartał dziecko rośnie średnio 3 cm na miesiąc DeeYaa dzięki za info co do dmuchania w nosek,ja też o tym kiedyś słyszałam ale całkiem mi z głowy wyleciało,dobrze ,że o tym wspomniałas Emilia myślę,że już nie musisz się martwić o tę skazę,chyba nawet najgorszy dermatolog jednak by sie poznał gdyby to było to,a pieluszki uzywam dwójki i juz dziś się zastanawiałam czy nie kupić trójki,bo zdarzyło się że dwójka nam przeciekła Ojj,lecę do garów,głodna jestem jak wilk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :* Pare dni bez neta byłam ;/ Moja mała wczoraj jadła o 19 potem do 23 leżała w łóżeczko spala potem do 5:30 rekort normalnie tyle godzinek bez jedzonka ;) Wiec ja sie wysypiam Moja Mala za 6dni juz bedzie miec 2 miechy ;) Wczoraj powiedziała "a guuu" ;) Dobra ide was podczytywać bo mam 5 stron i odezwę sie potem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane, długo mnie nie było, ale miałam problemy z netem. Juz jest wsio ok, więc się pojawiam:) Co do pieluszek to ja używam dada 2 choć ostatnio zakupiłam w tesco pampersy gaga 2 i wydaja mi się dużo lepsze od dada a są w tej samej cenie. Co do mokrych husteczek kupuje w auchan takie za 5,80 2 opakowania i są rewelacyjne, jestem z nich zadowolona:) Co do ulewania to mój Kubuś też ulewał, aż w końcu doszłam do tego dlaczego tak robi, kupiłam kleik kukurydziany i zaczełam mu zagęszczać jedzonko i jak ręką odjął już nie ulewa. Co do spania w nocy nie mogę narzekać, chociaż ma tak w kratkę, nie raz się budzi co 3-4 godzinki, a np w tą noc jak zjadł po kąpieli o 20 i usnął nie długo po 20 tak spał do 3 rano:) Więc nie mogę narzekać:):) W ciągu dnia natomiast już coraz mniej śpi, zaczyna gaworzyć a w nosidełku zaczyna uderzać w grzechotki :):) Natomiast jeśli chodzi o przewracanie głowy z boku na bok to Kuba już tak og 4 tyg to robi:) Już spokojnie śpi sobie całą noc na brzuszku:) I ostatnio zaczyna mi ładnie głowę podnosić do góry. No i główkę też ładnie już trzyma:) My wizytę u pediatry mamy dopiero we wtrorek no i wtedy będziemy się szczepić, jednak zostajemy przy standardowych szczepieniach. No i dowiem się ile mój maluszek przybrał na wadze, ale po rękach czuję że sporo:) Co do zasypiania Kuby nie mam problemów, po kąpieli i jedzonku mały jest kładziony w swoim łóżeczku i sam zasypia:) Teraz próbuje wymuszać noszenie na rękach, ale nie wychodzi mu to za bardzo. Wiadomo jest wymamczony i wypieszczony, ale nie mogę sobie pozwolić na to żeby cały czas Go na rękach nosić. Chrzciny robimy 17 lipca więc za miesiąc, ubrano mam na rozm 74 jest śliczne i po moim braciszku. No i to ubranko tylko do kościoła, bo przecież w tych ubrankach to można się ugotować.... X kochana trzymaj się jestem myślami z Tobą i zobaczysz w końcu wszystko będzie dobrze, przecież nie może być cały czas źle. Najważniejsze że dzieciaczki ładnie się rozwijają:) Mi taki znajomy pediatra powiedział, że kobieta przy karmieniu piersią powinna wszystko jeść, bo przecież lwica jak karmi nie przechodzi na żadną dietę tylko je to co zawsze. Uciekam kochane szykować kąpiel, do następnego razu buziole dla Wszystkich :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stylowa moj tez robi sobie coraz dluzsze przerwy w niespaniu. Najlepiej na dworze mu sie spi. Teraz tez siedzimy na ogrodzie:-) co do picia herbatek to mój tez czesto stawia opor. Musi miec dzien zeby wypic chociaz 30ml. Troche mnie zmartwilyscie tym ze wasze tyle przybieraja na wadze. Bo moj tylko 230g przytyl. Ale z drugiej strony pocieszam sie ze przybiera i widze ze ladnie rosnie. Ostatnio gdzies trafilam na temat kryzysu laktacyjnego w 6tyg. Jak to jest /bylo u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JaTuska - dobrze ze to nie skaza u Twojej pociechy. Kurcze chciałam zobaczyć zdjecie emilii83 buźki twojej małej ale jak na zlosc zapomniałam loginu i hasła wyślijcie mi jeszcze raz na e-maila macie w skrzynce :) co do bioderek to mi lekarz kazał specjalnie trzymac mala. nogi jej kładę na moje biodra tak jakby mnie nimi obejmowala hehe teraz stosuje sie takie specjalnie poduszki na bioderka ale to już wtedy jak na prawde jest problem z bioderkami. Ja mam w srode znowu usg kontrolne a mialam robione 2 tygodnie temu. Lekarz stwierdzil ze lepiej zrobic bo najważniejsze dziecko. Nawet nie kazal mi sie teraz zapisywac obiecal ze zrobi i w srode mam isc i sie przypomnieć. Do ortopedy jeżdżę 70km bo do Krakowa jestem strasznie zadowolona bo 3 razy mnie przyjęli bez wyciągania karty. Za kazdym razem słyszałam dziecko najważniejsze a gdzie indziej mogła bym o tym pomarzyź. wiem ze któraś z was jest z Krakowa wiec polecam tamtejszych lekarzy!!! Co do mleka o tej glukozie tez mi powiedziała położna ale również o miodzie. ale ja mojej daje wode lub koperkowa herbatke na brzuszek Love_fortune ja mam teutonie jak pisala penelopka jest leciutki pcha sie jak bajka Dziadki mówią ze Julka jeździ Mercedesem. Jego ciężar odczuwam wnosząc go do domu na 1 pietro ale daje rade wiec nie jest tak zle- tak jak wspomniałam prowadzi sie super nawet jedna reka - szczególnie kiedy slonce siweci z przodu ustawiam parasol i sie okazuje ze mi zaslania moja Julke wtedy pcham jedna reka a sama ide obok wózka zeby widziec moja pociechę... LECIUTKI :) POLECAM Penelopka Moja julka po 1 tygodniu przekręcała glowe z lewej na prawa a po 3 tygodniach a nawet chyba 2 to potrafiła sama polozyc sie na boku. Smiejemy sie ze gdyby nie ta noga w gipsie to Mala by juz chodzila bo naprawde jest mega silna jak na takie male dziecko Bedzie bokserka po tatusiu chyba hehe Mykam i wracam po na wspolnej i jak na karmie Julke bo po malu sie budzi na jesc ;) A jeszcze nie przeczytałam wszystkiego ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorein podajesz już kleik kukurydziany i nic maluszkowi nie ma??? Ale to jest super pomysł. Sama podjełaś ta decyzję czy ktoś ci polecił??? Tez we wtorek ide małą szczepić 5w1 - u nas kosztuje to 130 zl. KASIULAAA mój tez tak kazał małej trzymac nogi, ale ona się buntuje na całego i płaczzzzzzz.. NOi i tez mam teutonie - sam stelaż wczoraj specjalnie dzwigałam - lekka, ale ze spacerówką - no już troche trzeba dzwigać. Racja - jazda jak medcedesem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tych poduszek na bioderka to sa takie: http://allegro.pl/odwodzaca-poduszka-frejki-rehabilitacja-bioderek-i1577556015.html Jak jeżdżę do ortopedy to dużo dzieciaczków właśnie takie nosi ... wiec teraz to sie praktykuje. Trelevinaaa bebilon Pepti możesz kupic w aptece bez recepty. Z recepta masz 50% taniej. Ja biorę na receptę i palce prawie 12zl taniutko ;) Ja tez już przechodzę na pampersy nr 2 została mi tylko jeszcze jedna paczka rozmiaru 1 Tak piszecie o tej dadzie ze moze sama kupie i zobacze choc ja uzywam pampers jestem juz zaladowana troche bo w szafie mam 5 paczek z pampersa. ale kupie ta dade zobaczę jak są dobre to po co przepłacać... Ja za bephantem masc 100ml zaplacilam cos powyżej 30zl Ja smaruje na pupke zamiast pudru czy czegos innego. Atena35 Moja tak sie da ponosic jakies 10-15min potem tez marudzi ;) Ja jeszcze ze spacerówka nie nosilam bo jeszcze nie używam. Ja znoszę mala stelaz+gondola ale juz jak wnosze na gore ta ja w gondoli a potem wracam po stelaz. Czasem mi sie zdarzy ze na raz biore, i wtedy czuc ciezar. (ale rzadko tak robię) Moja dalej śpi nie spieszy sie jej na kolacje hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena moja mama mi poleciła, nas tez inaczej żywiła niż to jest że tak powiem w programie:P Ze mną może się jeszcze bała, ale moi bracia mając 3 miesiące już zupkę z mieskiem jedli:P Ja Kubę też tak chowam stopniowo wprowadzamy nowe produkty i dzięki temu mały już pije soczki marchewkowo jabłkowe i wcina tzw marchwiankę z pietruszką:) Nic mu nie jest i rośnie jak na drożdżach :) A dziewczyny na lepsza kupkę polecam herbatkę rumiankowa ewentualnie jeszcze można zaparzyć rumianek i robić mleko na nim tzn powiedzmy jak robicie mleko na 90 ml wody to tak 40 ml rumianku i 50 ml wody. Jak wyszliśmy ze szpitala po porodzie Kuba miał problemy z kupka tak robiłam mu mleko "na rumianku" i podziałało. Wiadomo nie od razu ale z kupką nie mamy już żadnego problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CO DO wypowiedzi Lorien to sie zgadzam! Moja mama robiła tak samo gdyż ja i moje 2-rodzeństwa jadło po 10-20ml mleka jak zjadło 30 to rodzice ze szczęścia skakali, wiec mama od małego nam jedzonko dawała ;) siostra od 3 miesiaca mleka juz nie tknęła mama ja wtedy oszukiwała i dawała budynie kaszki itp... ale po jakims czasie nawet tego nie chciala. Moja właśnie zjadła chrapie jak dorosły chyba zmęczona była bo zjadła i po 2min zasnęła oby spała do 5 rano jak dzis w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka no pewnie, dzieci kiedyś inaczej jadły. W zależności od tego jaka była sytuacja materialna rodziny, mama mi opowiadała że jak była młoda to jej sąsiadki dawały maluchom i grysik i owsianki byle dzieci cokolwiek zjadły. Ja np nie chciałam zup jeść (w sumie do dziś mi zostało:P) To mama mi podawała (z tego co mówi, bo ja nie pamiętam:P) zupkę na 1 posiłek po spaniu nocnym, bo wtedy byłam zawsze najbardziej głodna i zjadałam:P Mój Kuba to jedno ma chyba po mnie bo też tak nie bardzo za zupkami, ale je bo to przecież same witaminki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×