Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Dziewczynki te co mają Kremik Palmers. Mogę się nim smarować jeśli karmię piersią, tak? Bo dziś do mnie dotarł i mam zamiar rozpocząć kurację ,,chcę być piękna" ;-) Trelevinko współczuję Ci tego okresu. Masakra ;-( Ja już też zapomniałam co to takiego. Nic lecę do spanka. Mały zasnął. Może pośpi tak jak wczoraj do 2.30. Do juterka Aha jutro jedziemy na bioderka. Pa ;-) Nawet mi się zrymowało :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski! Ja tylko na chwilke zameldowac sie jakos brakuje mi czasu ostatnio jestem zalatana a jak wieczorem mam troche czasu to poswiecam go mojemu powrotowi do sylwetki sprzed ciazy.I juz widze poprawe :) dzisiaj mam wizyte poporodowa mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i bedzie wieczorkiem male co nie co z moim M:):p Alexowi ciagle wychodza i schodza krostki ale ja juz zaczelam jesc normalnie tzn pije kawe z mlekiem i np jak zjem na sniadanie kanapke z serem to pozniej juz odpuszczam sobie jogurt.Eliminuje jeden produkt zeby czasem nie miec za duzo tego bialka. atena co do urlopu moj M boi sie z Alexem jechac nad morze i w ogole gdziekolwiek na noc mowi ze jest za malutki no i w sumie troche mnie przekonal ale nakrecilam go ze bedziemy jezdzic gdzies na wycieczki jednodniowe. No wiec pytanie do dziewczyn z Okolic Bydgoszczy i Poznania polecacie jakies fajne miesca niedaleko tak powiem domu:) Emilia jak tam krosteczki? Nie zdaze Was teraz poczytac bo alex se budzi i chce isc na spacer pozniej nie da sie bo tak upal u nas nie ma czym oddychac a do 11 jest w miare bezpiecznie milego dnia babolce:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu taka cisza?:-) wszystkie karmią albo nocki odsypiają. My mieliśmy b.ładną noc. Spał od 22. Do 3. Następnie pobudka o 6. I teraz przed 8. Nie wiem na jak długo ale sam zasypia w łóżeczku po karmieniu. Tak się cieszę z tego, bo już mi ręce wysiadały. Idę na śniadanko. Miłego dnia Baby:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana u nas nocka superowa!!kapiel 19.30 o 20 juz spala potem jedzonko o 2.30 i o 7.a teraz spi z tatusiem bo wrocil z nocki :D dziewczyny kupilam wczoraj nosidelko i tak sie zastanawiam od kiedy mozna nosic w nim dziecko!!bo pisza ze niby po 3mc ale niektore dziewcczyny na forach pisza ze juz po 1mc nosily!!i sama juz nie wiem!!co myslicie?? trelevina wiem co to za bol ja dzis dostalam juz 2 @ :((((( i od dzis zaczynamy przyklejac plasterki zeby przypadkiem znow nie miec brzuszka ;P emilia ja uzywam ten kremik ale niestety nie karmie piersia wiec nie moge ci pomoc!!ale mysle ze pewnie gdzies w necie pisze cos na ten temat!!w sumie to jest krem dla kobiet po ciazy wiec mysle ze liczyli sie z tym ze sie karmi piersia i pewnie mozna go stosowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cv mój Adrianek niestety wciąż ma te krosty! Do tego ma teraz taką suchą skórę na policzkach. Tak więc nastawiam się, że dermatolog jutro skazę potwierdzi.:-( ale nie eliminuję póki co wszystkiego co ma białko. Jem mniej ale tak jak ty nie przesadzam. Przemywam mu buzię tymi tabletkami kalium, ale robię to od wczoraj wiec poprawy jeszcze nie widzę. Do tego w kupkach widzę czasem śluz, a w internecie też kojarzą to ze skazą:-( cv na pewno Biskupin i okolice polecam pozwiedzać. Kórnik, Rogalin też. Sam Poznań też jest ładny- zoo, palmiarnia. Jak mi się coś jeszcze przypomni to Ci napiszę.:-) a moj mąż taki zmęczony z pracy przychodzi że nawet na sex nie ma ochoty. Już mu nagadałam, że mnie nie kocha albo ma inną:-) albo że nie podobam już mu się. Ale tak na serio to robi po 12godz. Plus 3 godz. Na dojazd. Mam nadzieję, że w weekend się uda, bo ja już mam chcicę:-) co do wakacji to też bym się gdzieś przejechała. Ale też sie trochę boję. Myślimy żeby nad morze jechać. Może we wrześniu coś wypali. Mały trochę podrośnie, a pogoda czasem też dopisuje. ATENKO zazdroszczę Ci tak długiego urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kari dzięki za odpowiedź. Też mi się wydaje że chyba uwzględnili karmienie. Ale poczytam jeszcze w necie i zaczekam na odp. Pozostałych dziewczyn. Tobie też współczuję @ mam nadzieję, że póki karmie to mnie to ominie jeszcze przez jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cv moze nie jest to bardzo blisko poznania ale jest naprawde super!!duzo jezior do okola lasy swierze powietrze i spokoj!! my mamy tam domek kolo miejscowosci trzciel i chyba pojade tam z mala na dluzej a moj M bedzie dojezdzal na wolnym!!jest to naprawde miejsce godne polecenia!! http://www.maptur.pl/lubuskie/mi%C4%99dzyrzecki/ http://www.pszczew.pl/content.php?cms_id=38&lang=pl&p=p14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek z ranca! Kari te ubranka przecudne, ja chyba wybralabym to drugie, ale oba piekne. No wlasnie ja tez jestem na etapie poszukiwania ubranka dla mojego Wiktorka, moze ktoras mama synusia cos podpowie? Stylowa no ja wlasnie zauwazylam, ze diabel tkwi w dobrej organizacji i jest czlowiek w stanie to wszystko ogarnac.A raczej kobieta, bo facet... Julietta no to poszalalas kobito, iscie krolewskie przyjecie. X no ja Cie podziwiam, my tu wszystkie z jednym beaby narzekamy, ze nie wyrabiamy, a Ty.....Brawo! Emilia moj Wiktorek tez ma krostki na buzce i zreszta nie tylko, ale staram sie nie panikowac.Ogladnela to polozna i tesciowa-pielegniarka i obie stwierdzily, ze to potowka.Kapie malutkiego w krochmalu, juz 4 kapiele zaliczylismy no i zobaczymy. Wlasnie dzis chyba bedzie wizyta poloznej, bo ostatnio nie byla, bo byla chora.Ciekawe ile Wiktor przybral na wadze. Dziewczyny ja poszerzylam swoja diete o kolejny produkt.Mianowicie - pasztet.Ale byl dobry mniam.Jak sie przez miesiac je tylko zolty ser i dzem to wszystko inne tak smakuje, ze palce lizac. Dzis rano stanelam na wage i jest 59.No jeszcze 4kg. Hip hip hura! Przesylam buziole!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my dzisiaj średnio na jeża tzn. mała poszła spać jak zwykle po 20. 1 karmienie 1 i później 4. Rano 6 i teraz 8. Dzisiaj musiałam dać jej czopek, bo już nie robiła kupki 4 dni i dzisiaj rano już biedactwo trochę się męczyło :( Zobaczymy co z tego wyjdzie. Teraz śpi sobie słodko i od czasu do czasu pojękuje. Chciałam trochę poczekać z tym czopkiem, ale do tej pory nie podziałał ani rumianek ani koperek :( Nawet ja zaczęłam pić codziennie i nic. Wyczytałam, że dziecko może jeszcze dłużej nie robić kupki, ale... No nic poczekam na efekt, mam nadzieję, że będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO EMILII
Emilio , jeśli dziecko ma krosty bądź czerwone plamki , które się zmieniły w tzw. skorupkę ,czyli twardszą powierzchnię na buzi oraz znajdujesz śluz w kupce dziecka , to w 99% jest to skaza białkowa. Jedz dalej nabiał a nabawisz dziecko astmy . Jeśli jest śluz , to oznacza ,że skaza zaatakowała jelitka dziecka i trzeba koniecznie zacząc od diety matki ,żeby wyeliminowac alergeny . Możesz jeśc chleb , drób , królika , niektóre owoce i warzywa . Z reszty narazie zrezygnuj ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo z ranca :) mamuska maj jakie dajesz czopki na kupke ????????? cv - ja mieszkam 40km od bydzi :D w miescie zakochanych :D chełmno looknij na necie moze bedziecie chcieli zwiedzic :)))) moja mala tez ma krostki nadal ale nie dopuszczam mysli o zadnych alergiach!!!!!! kalia nie pomaga a masc od doktora z wit D too juz wcale :P mam nadzieje ze to hormony nadal... wogole ja mam ramiona i dekolt wysypane taka kaszka - to chyba od hormonow nie wiem sama, teraz jeszcze ten okres nnnooo dramat a dzis ma byc upalnie no szkoda slow :/ wogole dopiero mi minie w piatek 6tyg od naroodzin malej a do 6tyg moze byc polog - w zasadzie z tydzien temu mi sie skonczyl ze przestalam uzywac podpasek i dlugo sie nie nacieszylam wolnoscia w majtkach bo od wczoraj zas z pamperem latam :( szkoda sloooooooow :P Pristina daj znac jak u Ciebie bejbe :) jak mezus :D buzki for everyone :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelev na razie dałam małej zwykły glicerynowy, bo taki mąż kupił, ale właśnie. Nie pamiętam która mamuśka pisała o jakiś bezpiecznych, które polecił pediatra, hmm??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa spoko glicerynowe to wiem jakie :) no one ulatwiaja wyproznianie :) kiedys dziewczyny pisaly o viburcolu - to tez czopki homeopatyczne ale one nie sa na kupke tylko lagodza i uspokajaja dziecko jak ma kolke, zabkuje lub ma goraczke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze że jutro mamy tą kontrolną wizytę u dermatologa, bo chyba bym zwariowała. Ja generalnie z nabiału jem tylko serek homogenizowany od rana na pół bułki. Z mleka w czystej postaci zrezygnowałam w całości. Zaczekam do jutra i zdecyduję co dalej. Na pewno przy POTWIERDZONEJ skazie odrzuce wszystko co by mogło małemu zaszkodzić. Ech życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevinko widziałam zdjęcia na nk Alicji. Jest cudna ;-) Jakie ma Super włoski. I już tak mądrze patrzy normalnie szok, jak te dzieci nam szybko rosną. A i widziałam te krostki Twojej małej. No to mój ma teraz też podobne. Chyba wam dzisiaj znowu fotkę na pocztę prześlę żebyście same to zobaczyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja na krótko. Odnośnie skazy białkowej i podejrzenia. Ograniczenie nabiału nic nie da. Tak mi wytłumaczył lekarz, ponieważ tu nie chodzi o ilość. Możesz zjeść białka kropelkę, a maluch będzie miał objawy alergii, dlatego musiałam wyeliminować wszystko, nawet kropelki przetworów mlecznych, białka jajek, wołowiny i cielęciny. Rozpatrują to jakościowo, a nie ilościowo. Dlatego jestem na takiej ścisłej diecie, oprócz tego eliminowanie wszystkich produktów, gdzie może być mleko w proszku, czyli pasztety, parówki, czekolada, przyprawy, zupy w proszku itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaaam:) u nas całkiem OK. :) mały poszedł spać o 20 wstał po 1, potem przed 4 i tak się bidok męczył, nie mógł bąków puścić, wił się biedak okrutnie, a ja miałam oczy na zapałkach :( przed 6 udało mu się usnąć i pospaliśmy do 9. jakby poszedł spać o 22 albo poźniej to spałby pewnie do 3-4 ale nie chcę go tak późno kłaśc spać, bo jeszcze chce mieć coś z wieczorów :) do tego zazdroszczę wam, że wasze pociechy lubią huśtawki, mój jej nie znosi. z wielkim trudem wytrzymuje w niej 1-2minutę:o w leżaczku jest to samo;/ już sama nie wiem co z tym zrobić. jedynie mata mu się podoba to na niej polezy z 15 minut. ogólnie od wczoraj jest mega marudny myślę, że to ten skok rozwojowy wiele by się zgadzało. cv ja mam to body z biedry rozmiar 62, ale jeszcze spoko pasuje ;) ogólnie nie ma źle, ale wczoraj tak się rozdarł na spacerze, że po 20 minutach musiałam uciekać do domu:( do tego ost. zaczęło mu się sporo ulewać. dziwne... ..x.. wiedziałam, że dasz radę ;* 3majCie się dziołszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta ty nadal karmisz piersią przy takiej diecie?? ja już u nas na 99 procent nastawiam się, że to skaza :-( boję się tylko, że przy takiej diecie nie dam rady i mleko mi zaniknie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia, tak karmię wprawdzie mam kryzysy laktacyjne, ale daję radę. Wypisał mi nutramigen do dokarmiania, ale mały po nim wymiotował. Teraz mamy bebilon pepti i jest ok, chociaż użyłam go 2 razy, po moim karmieniu wypił jeszcze 30.A tak nadal pierś. Wczoraj upiekłam placki z mąki, dodałam 3 żółtka i mleko kozie, wyszły przepyszne. Zawsze to namiastka czegoś słodkiego (placki były słodkie, mimo braku cukru). A tak to uważam na to co jem, czytam etykiety, czy nie ma produkt mleka i laktozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocieszasz mnie, że jednak można tak funkcjonować. A teraz te krostki całkowicie zniknęły? Po jakim czasie widziałaś różnicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u nas ok w miarę. Poza tym, że Julcia ma problemy z brzuszkiem znów:( robi kupkę, a za chwilę znów się skręca, jęczy, płacze i puszcza bączki. Jak jej pomasuję brzuszek, to się uspokaja i od razu zasypia. Na 5 minut:( i od nowa:( biedactwo! teraz śpi przy cycu, nie ma sensu jej przekładać do łóżeczka. Jest zmęczona, bo w nocy też się męczyła. O sobie już nie mówię. Nic nie mogę zrobić, bo tylko przy mnie się uspokaja, jak jej zniknęłam na 5 minut, żeby w końcu zrobić sobie jakieś kanapki, które zjadłam w łóżku, to ryk był straszny, a niby usnęła. Ale cóż robić, trzeba było kupić chustę. Chyba wracamy do łóżka, zaopatrzę się w książkę i pilota, i nawet spoko:) żeby tylko trochę pospała, bo jest wykończona. Emilia, my też dziś idziemy sprawdzać bioderka. No i muszę iść do lekarza, żeby obejrzał wysypkę małej, bo już ma ją ponad tydzień. Mam nadzieję, że to nie skaza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta powiedz czy maly mial wysypke tylko na policzkach?? w necie naczytalam sie ze przy skazie czesto plamki i krostki sa na malzowinach usznych a takze w zgieciach lokciowych badz kolanowych. czy twoj maksiu mial jeszcze jakies inne objawy na podstawie ktorych lekarz stwierdzil skaze?? moja mala tez ma kupke ze sluzem ale 2razy bylam u pediatry i obaj lekarze powiedzieli ze to nie jest skaza.. teraz wizyte mam za tydzien = szczepienie wiec ciekawe co powie, jednak jak wspomnialam nie dopuszczam takiej mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevinka ja też nie dopuszczam takiej myśli. Mimo, że też wszystko wskazuje na tą skazę. Ale najbardziej boję się błędnych diagnoz lekarzy. Dwa tygodnie temu byłam przecież z tym u dermatologa. Jutro jak pójdę to nie wyjdę póki nie dowiem się wszystkiego. A co Ci Ewelinko na ten śluz powiedzieli? Esti trzymam kciuki za wizytę na bioderkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki:) Ale tu ruch od rana,wow :) A ja dziś wyspana,bo mały sobie spał po 2,5 godz i pierwszy raz nie stękał od połowy nocy,więc mogłam spać spokojnie:D Dziewczyny,ale z Was wariatki,dziekuję za komentarze i powiem Wam,że uratowałyście mi skórę nimi,bo ja mężowi to zdjęcie wykradłam z folderu "do przeróbki" i kiedy mu się pochwaliłam ,że wstawiłąm je na Nk,to się zdenerwował,bo twierdził ,że ono absolutnie nie jest wykończone i było bla bla bla bla bla bla,a potem usłyszał komentarze i... ojj miałybyście widzieć to zadowolenie na twarzy i bla bla bla się momentalnie skończyło :D Dzięki laseczki :D Trelevinaa po pierwsze zapodaj przepis na roladki z kurczaka,brzmi fascynująco. Kochana Alicja przeurocza ,mała gwiazda,a jak pozuje fajnie w tej sukieneczce ,hi hi. Te jej krostki są chyba identyczne jak u mojego Nataniela,a powiedz są one takie twardsze? Noż kurcze,chyba nie mogą prawie nasze wszystkie maluchy mieć tej skazy,absolutnie się nie zgadzam! Ja idę do lekarza w piątek to bedę wiedzieć coś więcej. A jeśli chodzi o krostki u nas to ja też mam na ramionach i myślałam,że to może od solarium i na klatce też,więc skoro we dwie tak samo to przechodzimy to pewnie tak ma być;) A , i brzusio na okres mam wrażenie ,że boli od wczoraj,kurde tak w sam raz na wyjazd do Polski :p Kari ja wczoraj próbowałam małego nosić w nosidełku po domu,bo jakiś szatanek w niego wstapił i nie chciał nigdzie samemu poprzebywać i powiem Ci,że z główką był jeszcze mały problem,bo chociaż mam takie zabezpieczenie na nie to i tak małemu troszkę latała i trzeba było ją podtrzymywać,no chyba żę nosidełko miałam za luźno upięte. Generalnie jednak to jeśli mały trzymałby główkę to nie widziałabym przeciwskazań do noszenia go w nosidełku-był zadowolony strasznie :) Penelopka jak Ty to zrobiłaś ,że mały Ci teraz tyle przesypia?? No a hustawka to u mnie rewelacja,mały właśnie w niej siedzi,a ja na spokojnie piszę tego posta,on zadowolony i uśmiechniety i pewnie w końcu w niej uśnie-dla mnie zbawienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mój synek nie ma wysypki ( jedynie potówka), ale miał strzelające kupy o kwaśnym zapachu, sapkę bez wydzieliny, kolki. Lekarz pamiętał, że mój starszy syn miał skazę białkową, która właśnie objawiła się wysypką, czerwonymi policzkami, a potem suchą skórą na łokciach i udach oraz kolanach. Dlatego od razu kazał mi przejść na dietę. I fakt, że kolki już nie są takie straszne, kupy unormowały się, jest spokojniejszy. Ale rygorystycznie przestrzegam diety, bo wiadomo, im wcześniej wprowadzona, tym lepiej dla dziecka. Mój mały ma podejrzenie alergii, ale wolę dmuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ciekawe Julietta, że Twój synek nie miał tej wysypki. No ale widocznie w porę zareagowałaś. Mój też miał dwa razy takie pieniste kupki no i miały ten zielonkawy kolor. Teraz już robi żółte kupki, ale czasem jest ten śluz. Cholera wie co to wszystko jest. Dzisiaj mam wrażenie, że te krostki mu się tak jakby goją. Ale ma strupki. No i najbardziej te krostki widać pod światło. Takie podskórne są. Stylowa ja też mam nadzieję, że wszystkie nasze dzieciaczki nie będą miały tej skazy. Ale mojego męża siostrzenica też ma tą skazę więc chyba ryzyko wystąpienia u nas jest wielkie. Co prawda ona ma teraz 14 lat i tylko u niej to wystąpiło w męża rodzinie. Już sama się zanudzam tym tematem, ale dobrze że Was mam. Ale z góry przepraszam za marudzenie. Uciekam, bo niedługo jedziemy na te bioderka. Później się odezwę.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) stylowa, wiesz z tym spaniem to różnie bywa;) czasem zaśnie o 20, czasem później, ale generalnie to pierwsze spanie jest OK. pobudka przeważnie k 1.( podejrzewam, że to dlatego, że po kąpieli mały długo je, bo ok 30 minuta i się najada fest;), a te nocne karmienia są szybkie bardzo 5-10 minut i nie starcza tego mleczka na tak długo) - potem śpi już bardzo, bardzo różnie, czasem śpi fajnie do 4, czasem przebudzi się o 3, potem o 5. ja liczę na to, że niebawem się to jako tako unormuje i w nocy będzie jedna pobudka:P ahh te marzenia;) :classic_cool: chyba tu mało mam jest, które karmią samym cycem, a do tego maleństwa nie mają problemów z cerą? czyżbym była jedyna? takie mam szczęście? nie martwcie się dziołszki na pewno wszystko się wyjaśni, a maluszkom przejdzie:) ja za tydzień umawiam się na szczepienie, potem za dwa miesiące drugie badanko na bioderka. lecę robić rosół bo mały śpi, ja po spacerku i trzeba wykorzystać okazję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! my z natalą mamy pierwszy wakacyjny, próbny wypad za miasto za sobą, byliśmy na kaszubach, ale bosssko cisza, las jeziorko ech... a w przyszłym tygodniu jedziemy do dziadków 300km, zobaczymy jak się uda wyprawa, na tą pakowaliśmy się sporo, cały samochód na maksa zapakowany a wyjście z domu zajęło nam dwie godziny uffff :-) trzeba się przestawić. Z tą skazą to też nadal się boję, bo mała ma tą wysypkę, ale jem normalnie nabiał, w końcu żaden lekarz nie potwierdził skazy u małej, a odstawienie całkowite nabiału nie wpłynęło na poprawę wyglądu skóry, na pewno uczula ją czekolada, bo od razu ją wysypało strasznie jak zjadłam dwa dni temu twixa .... ech niedobra mama zrobiła eksperyment ;-( proszki też uczulają, więc stosuję podwójne płukanie, prasowanie i mam wyselekcjonowane bluzki do noszenia małej ... jutro przyjdzie nasza mata edukacyjna jupiiii ... naczytałam się od Was i zamówiłam na allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=1660513658

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po wizycie. Bioderka ok:) Emilia, jak u Ciebie? Na pewno też dobrze! Byliśmy też u pediatry, ta wysypka to normalne. Skazy nie ma:) ja też na początku byłam sceptycznie nastawiona, bo mi się wydaje, że lekarze w Polsce sami mają jakąś alergię.Chyba na skazę białkową, bo co drugie dziecko słyszę, że ją ma. A to na pewno jakaś ściema! Ale potem sama spanikowałam. A teraz nie zamierzam panikować. Niemożliwe, żeby tyle dzieci miało skazę białkową. Krostki mogą schodzić nawet miesiąc, więc nie ma co panikować, dziewczyny. U Was pewnie jest podobnie, Emilia i Trelevinaa. Od dziś nie panikujemy. Taki nowy klub:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×